Coraz większe zainteresowanie kobiet nowymi technologiami łączy się z coraz większym zainteresowaniem pracodawców przełamaniem męskiego świata i zadbaniem o różnorodność zespołu. Społeczność Geek Girls Carrots dba o te zmiany już czwarty rok.
2016-12-14 16:39
Coraz częście firmy zaczynają patrzeć nie na umiejętności a na płeć. Są stanowiska w IT na które można zatrudnić tylko kobiety. Trochę chore prawda?
2016-12-14 18:22
Pracowałem z 5 takimi kierowniczkami projektu, managerami. Przestańcie pitolić bo bez faceta w IT jesteście jak dziwić w przedszkolu. Wy znacie się na wordzie, excel i powie point. O prawdziwym konsultingu w IT nie macie pojęcia i dlatego tyle zarabiacie. Dorabianie na sile filozofii. Nie nadajecie do IT i przyjmiecie do wiadomości. Pracodawców którzy wprowadzają sztuczne parytety żeby kobiety w ogóle się dostały i pracowały z facetami w IT należy surowo karać i egzekwować kary.
Baby w IT pracuje ponad 10 na całym świecie kontrakty i wiem ze nic nie umiecie. Jesteście lewe na maxa
2016-12-14 22:28
Baby to masz kolego w nosie. Jak ludzie wytrzymują z takim prostakiem?
Parytetow w Polsce nie ma tu się na piękne oczy nie zatrudnia, to nie agencja modelek tylko wolny rynek i kasa musi się zgadzać.
2016-12-14 18:37
Pseudo specjalistyki z IT. Wam się wydaje ze umiecie. Wasz mózg dosłownie nie jest w stanie ogarną tej wiedzy. Pracuje z Wami od ponad 10 lat i wiem jak wyglada praca z wami w IT. Za rękę i najlepiej narysować i pokazać krok po kroku gdzie kliknąć. Powinni się wam rzucać hasłami jak facetowi a wy same bez niczyjej pomocy i gejowskiej pracy w grupie ogarnąć temat. Ślizganie się cały czas na wiedzy waszych kolegów po fachu. Jesteście dosłownie marne jeśli chodzi i nowe technologie i IT. Mam na myśli prawdzie IT - konsulting nie składanie peceta lub wdrukowanie kodu który każdy hindus potrafi lub projektowanie stron które z IT nic nie ma wspólnego.
2016-12-14 19:18
Zachęcam wszystkich facetów o nie dzielenie się wiedza z kobietam. Niech same do wszystkiego dojdą. Róbcie to nawet wbrew przełożonym. Żadnych sesji przy komputerze i tłumaczenia jak dziecku. Żadnego rysowania jak w przedszkolu nic. Maja dojść same bez ślizgania się na plecach doświadczonych kolegów, wiem co mówię po pracuje na kontraktach całe życie w SAP. Nic nie potrafią nic nie ogarniają. Dlatego stworzono dla nich stanowisko kierownika projektu czyli żadne to samo HR. Egzekwować brak wiedzy technicznej i funkcjonalnej i zwalniać to apel do szefów facetów. Przykład pracowałem w Polsce jest problem polecenie szefowej która faworyzował baby. Trzeba Pomoc Mongołowi w spódnicy i szpilkach bo Mongoł chce być konsultantem ale nie wie. Sprowadzałem także na ziemie w tempie ekspresowym przy wszystkich. Młode księżniczki. Na zachodzie dostaje zadanie i nikogo nie interesuje jak to zrobię ma być rozwiązane. Nie ma niańczenia za rękę. 2% bab w IT wie gdzie klikać ale zapytasz o cały proces od strony technicznej i funkcjonalnej i nic sierota nie wie. Zawsze będziecie zarabiać mniej i do bardzo dużo mniej niż ja. Bo ja mam wiedzę i międzynarodowe doświadczenie którego wy baby w IT nie macie. Między nami nawet nie jest przepaść tylko pusta, odchłań. Możemy mieć te same sztuczne stanowiska bo parytety was chronią. Dlatego jesteście gorsze od facetów w IT. Sztucznie ktoś wam musi dawać podpuchę bo macie mały mózg i nie ogarniacie tych rzeczy. Wy zarabiacie 10.000 brutto te 2% ja kosze 800 EUR dziennie. Każdy mądry szef w korpo parytety ma w d*pie jeśli wali mu się świat i potrzebuje prawdziwego fachowca. A nie lali w szpilkach, męskiej koszuli i marynarce aż mi się niedobrze robi na sam wasz widok. Ja z wami nie pracuje, nie słucham was. I codziennie publicznie wprawiam w strach. Weryfikując wasza znajomość IT na oczach wszystkich
2016-12-15 07:26
I kosisz super chajs, ale jeśli chodzi o poszanowanie drugiego człowieka, to wciąż ci ta słoma z butów wystaje. Klasy niestety nie da się kupić.
2016-12-15 07:23
2016-12-21 19:42
Pracuję od 3 lat w IT jako programista. Uważam, że płeć nie ma znaczenia w kwestii tego czy ktoś będzie dobrym developerem czy nie. Jednak przez to całe promowanie kobiet w IT uciekamy tak naprawdę od równouprawnienia - znam przypadki (moje znajome) kobiet, które dostały pracę w IT odpowiadając prawie na każde pytanie na rozmowie "Nie wiem" oraz przypadki (też moich znajomych) mężczyzn, którzy nie dostali pracy mimo, że odpowiedzieli prawie na każde pytanie poprawnie. To nie jest normalne.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
