• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bierzesz zwolnienie na chore dziecko? Zobacz, o czym warto pamiętać

Ewa Palińska
22 stycznia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Zwolnienie "na opiekę" na chore dziecko i przysługujący z tego tytułu zasiłek opiekuńczy mogą otrzymać nie tylko rodzice, ale i (w uzasadnionych przypadkach) niespokrewnieni opiekunowie. Zwolnienie "na opiekę" na chore dziecko i przysługujący z tego tytułu zasiłek opiekuńczy mogą otrzymać nie tylko rodzice, ale i (w uzasadnionych przypadkach) niespokrewnieni opiekunowie.

Kiedy zachoruje dziecko, lekarz może wystawić rodzicom bądź opiekunom zwolnienie "na opiekę", dzięki czemu nabywają prawo do otrzymania zasiłku opiekuńczego. Czy taki zasiłek przysługuje wszystkim rodzicom? Czy zwolnienie "na opiekę" można otrzymać wyłącznie na chore dziecko? Czy na podstawie jednego zwolnienia rodzice mogą pełnić opiekę naprzemiennie? Na pytania najczęściej zadawane przez czytelników Trojmiasto.pl odpowiada Krzysztof Cieszyński, rzecznik regionalny ZUS województwa pomorskiego.



Opieka na dziecko - 2 dni czy więcej? Komu przysługuje zasiłek opiekuńczy i w jakich sytuacjach?



Czy zdarza ci się brać zwolnienie na opiekę nad dzieckiem?

Ewa Palińska: Czy sam fakt bycia rodzicem jest wystarczający, aby w przypadku choroby dziecka i pełnienia w tym czasie nad nim opieki otrzymać zasiłek z ZUS?

Krzysztof Cieszyński: Z zasiłku opiekuńczego mogą korzystać opłacający obowiązkowe bądź dobrowolne składki chorobowe w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Prawo to przysługuje na równi matce i ojcu, ale zasiłek dostanie tylko jeden z rodziców - ten, który złoży wniosek. Prawo do zasiłku opiekuńczego, w odróżnieniu od zasiłku chorobowego, przysługuje ubezpieczonym bez okresu wyczekiwania, czyli już od pierwszego dnia zatrudnienia. Warto również nadmienić, że zwolnienie "na opiekę" i zasiłek opiekuńczy przysługuje, gdy musimy zaopiekować się chorym dzieckiem, które nie ukończyło 14 lat. Gdy poza ubezpieczonym są inni członkowie rodziny, pozostający we wspólnym gospodarstwie domowym, mogący zapewnić opiekę dziecku, to świadczenie nie przysługuje. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy opieka jest sprawowana nad chorym dzieckiem w wieku do 2 lat.

A co w przypadku rodzin wielopokoleniowych? Zdarza się (o czym informowali nas czytelnicy), że w jednym domu mieszkają czasem trzy pokolenia, przy czym przedstawiciele tego najstarszego - dziadkowie bądź pradziadkowie - choć teoretycznie pozostają dyspozycyjni, ze względu na wiek i stan zdrowia nie będą w stanie zająć się kilkuletnim dzieckiem w czasie choroby.

O tym, że nie ma domownika mogącego zapewnić opiekę, ubezpieczony informuje w oświadczeniu. Członkiem rodziny pozostającym we wspólnym gospodarstwie domowym, który może zapewnić opiekę nie jest: ktoś całkowicie niezdolny do pracy, chory, ktoś, kto ze względu na wiek jest niesprawny fizycznie lub psychicznie, prowadzący gospodarstwo rolne, pracownik odpoczywający po nocnej zmianie, prowadzący działalność gospodarczą, który nie może regulować swojego czasu w sposób dowolny (ma ustalone godziny pracy), osoba niezobowiązana do sprawowania opieki na podstawie przepisów kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, jeżeli tej opieki odmawia. Np. mieszkające wspólnie z dzieckiem jego babcia lub ciocia nie są zobowiązane do opieki nad nim. Jeżeli więc odmawiają jej sprawowania, to ubezpieczony wypełniając wniosek o zasiłek opiekuńczy składa oświadczenie, że w okresie choroby dziecka nie ma kogoś, kto mógłby zapewnić opiekę.

Nasi czytelnicy zwrócili również uwagę na utrudnienia związane z dzieleniem opieki pomiędzy rodzicami. Jeśli np. zwolnienie "na opiekę" wystawione zostanie na matkę, a po kilku dniach postanowi zastąpić ją ojciec, należy raz jeszcze udać się do lekarza, niejednokrotnie odstać swoje w długiej kolejce i poprosić o kolejne zwolnienie, tym razem na ojca. Czy to prawda?

Zwolnienie lekarskie przysługuje wyłącznie temu rodzicowi, któremu zostało wystawione. Rodzice mogą zmienić się w opiece nad dzieckiem wyłącznie, gdy lekarz leczący dziecko wystawi kolejne, osobne zwolnienie lekarskie, tym razem na drugiego rodzica, a pierwszy nie będzie w tym samym czasie korzystał z zasiłku opiekuńczego. W takiej sytuacji trzeba złożyć w ZUS nowe oświadczenie na druku ZUS Z-15.

Zdarza się jednak, że czasem, z różnych przyczyn, jesteśmy zmuszeni zaopiekować się dzieckiem z innych powodów niż jego choroba. Czy system przewidział taką ewentualność? Czy możemy wystąpić o zasiłek opiekuńczy w sytuacji, kiedy np. nagle zachoruje jego opiekunka bądź zamkną żłobek?

Jak najbardziej. Z zasiłku opiekuńczego możemy także skorzystać, gdy musimy opiekować się dzieckiem, które nie ukończyło 8 lat. Może tak być w wypadku porodu lub choroby małżonka, czy rodzica dziecka, którzy stale się nim opiekują, a poród lub choroba uniemożliwia tę opiekę. Podobnie będzie, gdy małżonek lub rodzic dziecka będzie przebywał w szpitalu albo innej placówce leczniczej. Zasiłek opiekuńczy przysługuje także w przypadku nieprzewidzianego zamknięcia żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola lub szkoły, do których dziecko uczęszcza, a także w przypadku choroby niani, z którą rodzice zawarli umowę uaktywniającą lub choroby dziennego opiekuna.

Zobacz też: Zasiłek opiekuńczy za opiekę nad bliską osobą

Mówi pan o "nieprzewidzianym" zamknięciu żłobka. Nie dotyczy to zatem wakacyjnej czy zaplanowanej przerwy w funkcjonowaniu placówki? W jaki sposób udowodnić, do kogo zwrócić się o przyznanie zasiłku opiekuńczego w takiej sytuacji?

Zamknięcie żłobka, przedszkola, klubu dziecięcego lub szkoły, do których uczęszcza dziecko jest nieprzewidziane, jeśli rodziców zawiadomiono o tym w terminie krótszym niż 7 dni przed zamknięciem. W powyższych przypadkach do wniosku o zasiłek trzeba dołączyć: oświadczenie o nieprzewidzianym zamknięciu żłobka, przedszkola lub szkoły, zaświadczenie lekarskie, które zawiera: imię i nazwisko małżonka lub rodzica dziecka stale się nim opiekującego, okres i przyczynę konieczności sprawowania opieki nad dzieckiem, nazwisko dziecka, nad którym ma być sprawowana opieka oraz jego imię, jeśli zostało już nadane, pieczątkę i podpis lekarza, który wystawia zaświadczenie. W wypadku choroby niani lub dziennego opiekuna będzie to natomiast oświadczenie ubezpieczonego o ich chorobie oraz dokument, który potwierdza, że nie mogą opiekować się dzieckiem, ponieważ są chorzy, np. kopia zwolnienia lekarskiego.

A co z tzw. rodzinami patchworkowymi? Czy nowa partnerka ojca może wziąć zwolnienie "na opiekę" dziecka, które nie zostało przez nią przysposobione?

Za dzieci, nad którymi sprawowana jest opieka, uważa się dziecko ubezpieczonego, dziecko jego małżonka, dziecko przysposobione oraz dziecko obce przyjęte na wychowanie i utrzymanie. Warunkiem uzyskania prawa do zasiłku opiekuńczego jest więc istnienie określonej więzi rodzinno-prawnej między dzieckiem wymagającym opieki a ubezpieczonym. Nieistotna jest więź między rodzicami, w szczególności to, czy są oni małżeństwem, czy też nie. Przepisy przewidują prawo do zasiłku na dziecko własne oraz dziecko współmałżonka. Przysługiwanie zasiłku na dziecko przysposobione uzasadniania się tym, że przez przysposobienie powstaje taki stosunek, jak między rodzicami a dziećmi. Tak więc, zasiłek opiekuńczy nie będzie przysługiwał na dziecko partnera, jeśli ubezpieczony nie jest drugim rodzicem tego dziecka, nie przysposobił go i formalnie nie przyjął na wychowanie i utrzymanie.

Czytelnicy wielokrotnie pisali do nas, że przebywając na zwolnieniu wystawionym na chore dziecko czują się całkowicie "uziemieni". Boją się wyjść do kina czy do opery, bo ktoś mógłby na nich donieść do ZUS-u. To faktycznie taki problem? Jeśli ma się zwolnienie na dziecko, to trzeba z nim cały czas siedzieć w domu? ZUS faktycznie sprawdza, czy podejmując się opieki nad dzieckiem, wywiązujemy się należycie z tego zadania?

W ramach kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich ustalamy, czy osoba na zwolnieniu nie wykonuje pracy zarobkowej lub nie wykorzystuje go w sposób niezgodny z jego celem, a jeśli zwolnienie lekarskie zostało wystawione z tytułu opieki nad chorym dzieckiem sprawdzamy też, czy poza ubezpieczonym nie ma innych członków rodziny, którzy pozostają we wspólnym gospodarstwie domowym i mogą choremu zapewnić opiekę. Tej okoliczności nie sprawdzamy, jeśli chodzi o opiekę nad dzieckiem w wieku do lat 2. Wówczas zasiłek opiekuńczy przysługuje nawet jeśli są inni domownicy mogący zapewnić opiekę. Sprawdzamy też, czy osoba faktycznie przebywa we wspólnym (w okresie opieki) gospodarstwie domowym i sprawuje opiekę nad wskazanym dzieckiem. Kontrole prowadzimy najczęściej w odniesieniu do tych osób, które często korzystają naprzemiennie z zasiłków: chorobowego i opiekuńczego. Tam bowiem istnieje podejrzenie nadużywania uprawnień z ubezpieczenia chorobowego. Kwestionujemy też opiekę nad dzieckiem, jeżeli dziecko w tym samym okresie uczęszcza do żłobka, przedszkola lub szkoły. Zasiłek ma na celu zrekompensowanie rodzicowi utraconego zarobku za czas sprawowania opieki nad dzieckiem. Ponadto przysługuje on tylko w razie sprawowania osobistej opieki. Nie można zatem tego obowiązku scedować na inną osobę, w tym innego członka rodziny.

Czy wystawione przez lekarza zwolnienie można przerwać przed czasem i wrócić do pracy, jeśli uda nam się dziecku zapewnić inną opiekę?

Nic nie stoi przeszkodzie w powrocie do pracy ze zwolnienia lekarskiego wystawionego w związku z opieką nad chorym dzieckiem, jeżeli dziecko wyzdrowiało czy znaleźliśmy dla niego opiekę. Trzeba wówczas przedłożyć pracodawcy pisemne oświadczenie o przerwaniu zasiłku opiekuńczego, w którym podamy przyczynę rezygnacji. Płatnik świadczenia powinien w takim przypadku wypłacić zasiłek opiekuńczy tylko za czas faktycznego sprawowania opieki. Forma w jakiej wystawiono zwolnienie: e-ZLA czy papierowe nie ma znaczenia. Jedyna niedogodność wiąże się z tym, że jeżeli doszło to wypłaty całości świadczenia, to jego część za niewykorzystany czas zwolnienia będzie trzeba zwrócić.

Zasiłek opiekuńczy wynosi 80 proc. podstawy wymiaru zasiłku. Jest on wyliczany na podstawie przeciętnego, miesięcznego wynagrodzenia pracownika wypłaconego w ostatnim roku. Dla ubezpieczanych niebędących pracownikami podstawą wymiaru jest przeciętny miesięczny przychód za 12 miesięcy kalendarzowych poprzedzających niezdolność do pracy. Przychodem jest kwota, od której opłacana jest składka na ubezpieczenie chorobowe, po odliczeniu kwoty odpowiadającej 13,71 proc. podstawy wymiaru składek.

Zasiłek na opiekę nad chorymi dziećmi do lat 14 można pobierać przez maksymalnie 60 dni w roku kalendarzowym. Kiedy zwolnienie dotyczy starszego dziecka, limit jest niższy i wynosi 14 dni w roku. Liczba dni zasiłku wykorzystanego przez całą rodzinę nie może przekroczyć 60 rocznie, bez względu na liczbę opiekunów i chorych członków rodziny.

Zasiłek opiekuńczy w całości finansowany jest z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, nawet gdy wypłaca go pracodawca.

W 2017 r. Oddział ZUS w Gdańsku, który obejmuje Gdańsk, Gdynię, Sopot oraz powiaty: gdański, kartuski, kościerski, kwidzyński, malborski, nowodworski, pucki, starogardzki, sztumski, tczewski i wejherowski wypłacił zasiłek opiekuńczy dla 14 964 ubezpieczonych. Łącznie zasiłki opiekuńcze wypłacono za 111 797 dni na kwotę 9 052 743,55 zł.

- To wszystkie zasiłki opiekuńcze, które wypłacił gdański ZUS. Dane te nie obejmują wypłat dokonanych przez pracodawców, którzy zatrudniają powyżej 20 pracowników - informuje Krzysztof Cieszyński, rzecznik pomorskiego ZUS.

Miejsca

Opinie (40) ponad 20 zablokowanych

  • Lekarze z prywatnej praktyki powinni mieć zakaz wyspisywania recept i zwolnień lekarskich. Trzeba to jak najszybciej ograniczyć. Panie Ministrze czekamy na nową ustawę!

    • 3 6

  • Absurdy ZUS (1)

    Znajomemu prowadzacemu dzilanosc gosp. urodzilo sie dziecko. Pech chcial,ze w tym samym czasie zachorowala starsza corka na chorobe zakazna. Wustapil do ZUS o zasilek z tylulu opieki nad starsza corka. ZUS chcial mu wyplacic zasilek, tylko za ten czas, kiedy zona byla w szpitalu, gdy urodzila, czyli tylko 3 dni. Bo jak tlumaczyla panie z zus, "przeciez zona mogla sprawowowac opiekę nad noworodkiem i chora na chorobe zakazna corka". Na szczescie odpowidny organ zadzialal i zus wycofal sie z takiego dzialania.

    • 8 0

    • jw

      mozna wiedziec jaki organ zadziałał?

      • 0 0

  • Kolejny absurd ZUS-u

    Pracuję na dwoch etatach. Zdazylo sie, ze dziecko zachorowalo kiedy praca w jednym z miejsc byla ustalona na godziny wieczorne. W tym czasie żona jest w domu i moze sprawowac opieke nad dzieckiem. Ale wg zasad ZUS musze brac zwolnienie na oba miejsca pracy. I jak sie to ma do oswiadczenia ZUS-owskiego gdzie potwierdzam ze nie ma innego domownika mogacego zajac sie dzieckiem? I do tego niepotrzebne obciazenie finansowe samego ZUS bo moglbym przeciez w tym jenym miejscu pracy byc, zamiast pobierac zasilek... A to Polska wlasnie.

    • 2 0

  • To sprowadza sie do podwojnego stresu (choroba dziecka i zly pracodawca/wspolpracownicy)

    To straszne gdy traktuje sie rodzicow jako kombinatorow. Z jednej strony slyszymy, nie mart sie dziecko musi sie wychorowac, a z drugiej dlaczego idziesz na zwolnienie, znowu chore. Czy uwazacie, ze gdy male dziecko choruje to matka/ojciec w domu maja sielanke bo nie ida do pracy/. Opieka nad chorym, marudnym, wymagajcacym 100% uwagi dzieckiem jest bardzo meczaca i stresujaca, gdy widzimy brak poprawy czy rosnaca temperature. To nie wczasy! Troche empatii! A moze wprowadzmy zakaz rodzenia dzieci, wtedy nie bedzie chorob dzieciecyh i nie bedzie "wymowek" w postaci L4. Dodam, ze teraz dziadkowie pracuja i czesto mieszkaja w innym miescie.

    • 1 0

  • Pytanie

    Jesli tylko 1 rodzic pracuje a drugi nie pracuje i maja kilka dzieci czy mozna isc na takie l4

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane