• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zlecenie przy umowie o pracę w jednej firmie

10 marca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Pracodawca, który zawiera umowę cywilnoprawną w sytuacji, w której właściwe jest zawarcie umowy o pracę musi się liczyć z konsekwencjami prawnymi. Pracodawca, który zawiera umowę cywilnoprawną w sytuacji, w której właściwe jest zawarcie umowy o pracę musi się liczyć z konsekwencjami prawnymi.

Zawieranie umów cywilnoprawnych jest dozwolone w jasno określonych sytuacjach. Oceniając stosunek prawny łączący dwie strony umowy sądy patrzą przede wszystkim na faktyczny charakter pracy a nie na samą nazwę umowy. Dowiedz się kiedy umowa zlecenie podlega takim samym składkom jak umowa o pracę i czy pracodawca może z pracownikiem podpisać obie umowy jednocześnie.



W dniu 7 listopada 2012 podpisałam z moim pracodawcą umowę zlecenie do dnia 31 stycznia 2013 roku. Następnie od dnia 1 stycznia 2013 roku podpisałam umowę o pracę na czas nieokreślony z tym samym pracodawcą nie rozwiązując poprzedniej umowy tj. umowy zlecenie. Obecnie jestem w sporze ze swoim pracodawcą, z którym nie mogę dojść do porozumienia - nie chciał mi wystawić zaświadczenia o zarobkach, które były mi potrzebne do złożenia we wrześniu wniosku o zaliczkę alimentacyjną w wysokości 500 złotych (od października nie pobieram zaliczki alimentacyjnej na dziecko). W grudniu 2013 roku złożyłam wypowiedzenie. Moje pytanie brzmi: czy umowa zlecenia nadal mnie wiąże z tym pracodawcą i czy pracodawca powinien oprócz pensji z umowy o pracę wypłacać mi również pensję z umowy zlecenie i czy powinien również odprowadzać składki od umowy zlecenie - pyta nasza czytelniczka.

Andrzej Fortuna, radca prawny Andrzej Fortuna, radca prawny

Czy wystąpiłe(a)ś kiedyś na drogę sądową ze swoim pracodawcą?

Na pytanie odpowiada Andrzej Fortuna z Kancelarii Radcy Prawnego Fortuna.

Na samym wstępie wskazać należy, że w opisywanej sytuacji w każdym przypadku umowa uległaby rozwiązaniu z upływem terminu na jaki została zawarta, to jest z dniem 31 stycznia 2013 roku. Poniżej przedstawiona ocena sytuacji jaka miała miejsce od dnia 1 do 31 stycznia 2013 roku, kiedy teoretycznie czytelniczkę wiązała zarówno umowa o pracę, jaki i umowa cywilnoprawna.

W celu udzielania kompleksowej odpowiedzi na postawione powyżej pytanie, w pierwszej kolejności należy rozważyć kwestię czy zawarta przez czytelniczkę umowa cywilnoprawna z dnia 7 listopada 2012 roku ma charakter rzeczywiście umowy zlecenia. Wskazać należy, że zgodnie z art. 22 §1 [1] ustawy z dnia 24 czerwca 1974 roku Kodeks Pracy (tekst jednolity: Dz. U. 1998 r. Nr 21 poz. 94 z późn. zm.) zatrudnianie pracowników na warunkach odpowiadających stosunkowi pracy jest zatrudnieniem na podstawie umowy o pracę i to bez względu na nazwę podpisanej umowy.

Przez zawarcie umowy o pracę, stosownie do art. 22 §1 Kodeksu Pracy, pracownik zobowiązuję się do wykonywania pracy określonego rodzaju pod kierownictwem pracodawcy w miejscu i czasie przez niego wyznaczonym w zamian za otrzymywane wynagrodzenie. Jeżeli zawarta przez czytelniczkę umowa zlecenia z dnia 7 listopada 2013 roku spełnia powyższe warunki stwierdzić należy, że taka umowa jest w istocie umową o pracę. Kodeks Pracy w art. 22 § 1 [2] stanowczo sprzeciwia się zawieraniu umów cywilnoprawnych, które spełniają warunki pozwalające na uznanie takich umów za umowy o pracę. Na marginesie wskazać należy, że za zawarcie umowy cywilnoprawnej w warunkach, w których powinna być zawarta umowa o pracę grozi pracodawcy grzywną od 1.000 do 30.000 złotych na podstawie art. 281 § 1 pkt. 1 Kodeksu Pracy.

Jeżeli by uznać zawartą przez czytelniczkę umowę cywilnoprawną za umowę o pracę, to w następnej kolejności rozważyć trzeba wzajemne relację takich umów względem siebie. Przepisy prawa pracy nie sprzeciwiają się wprost nawiązaniu dwóch stosunków w pracy z jednym pracownikiem. W sytuacji czytelniczki zauważyć należy także, że zakres obowiązków, do jakich wykonywania zobowiązała się w ramach umowy zlecenia może być odmienny od rodzaju pracy opisanego w umowie o pracę jaką zawarła 1 stycznia 2013 roku. Zaś jeżeli czytelniczka wykonywała obowiązki wynikające z obu umów, przez co jej czas pracy uległ zwiększeniu, należne jej było również drugie wynagrodzenie wynikające nie tylko z umowy o pracę z dnia 1 stycznia 2013 roku, ale także z wcześniej zawartej umowy.

Natomiast, jeżeli w ramach umowy o pracę z dnia 1 stycznia 2013 roku czytelniczka wykonywała tylko obowiązki wynikające z objętego stanowiska kierowniczki sklepu uznać należy, że należne było pojedyncze wynagrodzenie. W takiej sytuacji należy bowiem dojść do wniosku, że stosunek pracy wiążący strony przed dniem 1 stycznia 2013 roku uległ modyfikacji przez zmianę zakresu obowiązków ze sprzedaży, wyceny i sortowania odzieży na pracę innego rodzaju tj. kierowania sklepem. Gdyby w ramach stanowiska kierowniczki sklepu, czytelniczce powierzona była również sprzedaż, wycena i sortowanie odzieży to stwierdzić należy, że pozostawała ona w jednym stosunku pracy. Takie stanowisko poprał również Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 marca 1997 r. w sprawie o sygn. I PKN 43/97. Sąd Najwyższy stanął na stanowisku, iż z tym samym pracodawcą, w zakresie wykonywania pracy tego samego rodzaju, pracownik może pozostawać tylko w jednym stosunku pracy. W swym stanowisku Sąd wskazał również na problematykę norm czasu pracy.

Jeśli umowa z dnia 7 listopada 2012 roku nie spełniałaby warunków do uznania jej za umowę o pracę, wówczas należy ocenić, czy taka umowa mogła zostać wykonana po zawarciu przez czytelniczkę umowy o pracę z dotychczasowym zleceniodawcą. Gdyby w ramach nawiązanego od 1 stycznia 2013 roku stosunku pracy na stanowisku kierowniczki sklepu, czytelniczka zobowiązana była także do sprzedaży, sortowania i wyceny odzieży, to wówczas nie mogłaby jednocześnie pobierać wynagrodzenia z tytułu wykonania umowy cywilnoprawnej. Innymi słowy, jeżeli zakres powierzonych obowiązków na stanowisku kierowniczki pokrywałby się z zakresem obowiązków wynikającym z umowy zlecenia, to czytelniczka nie mogłaby skutecznie wykonywać obowiązków z umowy cywilnoprawnej, gdyż wykonywałaby je w ramach umowy o pracę, a co za tym idzie nie przysługiwałoby jej wynagrodzenie ze zlecenia.

Natomiast, jeżeli obowiązki z umowy cywilnoprawnej wykonywane były faktycznie przez czytelniczkę poza stosunkiem pracy, w który weszła z dniem 1 stycznia 2013 roku wtedy uznać należy, że wynagrodzenie z tytułu zlecenia powinno zostać wypłacone. Na marginesie wskazać trzeba, iż co do zasady dopuszczalnym jest zawarcie dwóch umów z tą samą osobą, z których to jedna będzie umową o pracę, a druga umową cywilnoprawną (np. umową zlecenie, czy o świadczeniu usług). Postanowienia umowy zlecenia w takim wypadku powinny mieć taką treść, która nie budzi wątpliwości, iż nie tworzy ona stosunku pracy. Co więcej, obowiązki wynikające z umowy cywilnoprawnej muszą być różne od obowiązków zawartych w obowiązującej równolegle umowie o pracę.

Warte podkreślenia jest, że przy ocenie skutków prawnych umowy zlecenia należy wziąć pod uwagę nie tylko dosłowne brzmienie umowy, ale także zgodny zamiar stron, cel, jaki strony zamierzały osiągnąć oraz okoliczności, w jakich jej zawarcie nastąpiło. Nie można wykluczyć sytuacji, że strony przewidziały, że rozwiązanie umowy mogło nastąpić automatycznie w określonych wypadkach, np. poprzez zawarcie nowej umowy co do przedmiotu zlecenia. Umowa cywilnoprawna mogła zostać rozwiązana także przez umieszczenie w umowie o pracę klauzuli o wygaśnięciu poprzednich stosunków prawnych istniejących pomiędzy stronami. Niestety przy posiadanych informacjach pełna ocena prawna takiej sytuacji nie jest możliwa.

Wątpliwości budzi wypowiedzenie złożone przez czytelniczkę w grudniu 2013 roku. Nie jest możliwe wiążące sporządzenie opinii, bez posiadania informacji dotyczących kwestii złożonego wypowiedzenia umowy o pracę, w szczególności jego terminu oraz przyczyny. Nie można wykluczyć, że czytelniczka rozwiązała umowę o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia z powodu ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych przez pracodawcę, które potocznie również zwane jest wypowiedzeniem.

Pracodawca ma obowiązek odprowadzać składki na wszystkie ubezpieczenia społeczne od umowy zlecenia, jeżeli umowa zlecenie została zawarta z pracodawcą, z którym dana osoba pozostaje w stosunku pracy, albo z innym podmiotem, gdy w ramach tej umowy praca jest wykonywana na rzecz pracodawcy. Wynika to wprost z art. 8 ust. 2 ustawy z dnia 13 października o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jednolity: Dz. U. 2013 r., poz. 1442 z późn. zm.), który stanowi, że na gruncie ustawy za pracownika uważa się również osobę zawierającą z pracodawcą umowę cywilnoprawną obok umowy o pracę. W konsekwencji pracodawca obowiązany jest zgłosić taką osobę do ubezpieczenia społecznego i opłacać za nią składkę emerytalną, rentową, chorobową i wypadkową. Za nieprzestrzeganie powyższego obowiązku pracodawcy na podstawie art. 98 ust. 1 pkt. 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych grozi do 5 tys. złotych grzywny.

Niewykluczone jest jednak, że w okolicznościach niniejszej sprawy, z uwagi na treść zawartej umowy cywilnoprawnej i umowy o pracę, zachodzą inne przesłanki, które należy uwzględniać dla oceny zaistniałej sytuacji. Bez znajomości szczegółów sprawy nie sposób wypowiedzieć się w tym przedmiocie wiążąco.
Kancelaria Radcy Prawnego Fortuna

Miejsca

Opinie (17) 2 zablokowane

  • "Obecnie jestem w sporze ze swoim pracodawcą" (1)

    Jaki pracownik by napisał "jestem w sporze z pracodawcą" ? :) Jak już dajecie wymyślone historyjki to chociaż napiszcie tak, jakby to napisał pracownik :)

    • 16 3

    • on

      jak juz używasz mózgu to zwiększ jego obroty

      • 0 0

  • pracodawca (6)

    założenie działalności gospodarczej to jak podpisanie cyrografu z diabłem (i to w jednym okienku), a zatrudnienie pracownika/ów może być gorsze dla zdrowia niż wieloletnie palenie papierosów.
    Każdy pracodawca musi mieć opanowane prawo podatkowe, VAT, prawo pracy, BHP, PPOŻ, no i oczywiście "trzeba mieć ten FACH w ręku"! Ten artykuł uświadomił mi że nie jest to problem w relacjach pracodawca-pracownik. Durne prawo, które przestrzegane jest jedynie w państwowych zakładach pracy.

    • 9 4

    • (5)

      Jak się nie nadajemy do prowadzenia działalności gospodarczej to po prostu tego nie robimy zamiast marudzić o jakiś cyrografach. Dziwne, że jedni prowadzą firmy , zatrudniają normalnie, a innym ciągle źle i za trudno.

      • 4 4

      • Skoro 20 lat prowadzę dwie firmy to się nadaję, (4)

        utrzymuję z tego rodzine i siebie, jednak od około 6 lat nie zatrudniam nikogo nowego na umowy o pracę, tego nauczyło mnie nasze państwo.
        Już niedługo przestanę zatrudniac na jakiekolwiek umowy.

        • 5 5

        • (3)

          No i pięknie. Wynika z tego że jak sobie radzisz tak dobrze, to nowi pracownicy nie są Ci tak naprawdę potrzebni zwłaszcza jeżeli Cię na to nie stać. Jeżeli "zwykłego" Kowalskiego na coś nie stać to po prostu tego nie ma, przedsiębiorcy nie mogą być żadnym wyjątkiem od tej reguły, chociaż chyba by chcieli. Grożenie łamaniem przepisów zdaje się być lekko dziecinne i nie na miejscu. Podejrzewam, że Twoim prawdziwym problem jest brak wystarczającej liczby zamówień czy zleceń a uwagę zwracasz na umowy pracowników bo tu znacznie łatwiej zaoszczędzić coś na szybko niż nowych klientów pozyskać.

          • 5 2

          • Brzydko się tak nie podpisywać... (2)

            Po za tym Pracodawca II nie napisał, że go nie stać i że nie są potrzebni nowi pracownicy. Napisał, że nie zatrudnia ich na UMOWĘ O PRACĘ, a to oznacza, że szuka luk, umów "śmieciowych" , może nawet na czarno. I takich pracodawców jest coraz więcej! A to dla odmiany sprawia, że w takiej gospodarce kwitnie szara strefa, rośnie frustracja (pracowników o niepewny byt, pracodawców o kontrolę) i ogólnie jest do d...y. I z jednym się z Tobą zgodzę - trudno jest SZYBKO pozyskać nowych klientów/nowe zlecenia. A wtedy szuka się oszczędności czy optymalizacji.

            • 1 3

            • Przedsiębiorca II szuka luk ponieważ chce zaoszczędzić a oszczędzamy zwykle gdy mamy jakieś problemy a nie wtedy gdy nam się wiedzie świetnie, gdyby dobrze prosperował myślałby raczej o własnych wakacjach czy nowych inwestycjach a nie o tym czy aby nie zatrudniać na czarno.
              Następnym krokiem w takiej dyskusji jest zwykle pomysł by zmniejszyć koszty pracy, oskładkowanie umów itp.
              Jeżeli takie zmniejszenie nastąpi to obejmie ono wszystkich przedsiębiorców więc proporcje na rynku między tymi co sobie świetnie radzą w obecnych realiach a tymi co ich nie stać zostaną takie same więc to tak naprawdę nic nie zmieni.

              • 1 1

            • A i jeszcze jedno słyszałeś kiedyś żeby na koszty pracy narzekała jakaś duża firma, korporacja, bank?
              Zawsze narzekają tylko ci mali zatrudniający 1 czy 2-3 osoby. Koszty pracy pełnią rolę zapory po to by na rynek nie wchodzili ci co nie powinni się tam znaleźć bo swoimi działaniami mogliby popsuć biznes większym graczom. Tak to waśnie działa.

              • 1 1

  • OECD właśnie skrytykowalo Polskę za umowy smieciowe!

    Wskazano, że szybszy rozwój zapewni oskładkowanie umów smieciowych i więcej umów bezterminowych!

    • 5 6

  • powinen być jeden rodzaj umów i po problemie

    • 7 0

  • W Konsalnecie podpisałem dwie umowy . Jedną z Konsalnet Ochrona drugą z Konsalnet Solutions (3)

    Oczywiście jest ten sam adres a oba przelewy robi ta sama kobieta. Dwie umowy są nielegalne ale jeżeli człowiek chce mieć pracę to zgadza się na takie warunki

    • 23 1

    • w ten sposób się maskuje zatrudnianie niepełnosprawnych w o wiele wyższym wymiarze godzin niż warunki zdrowotne pozwalają ...

      ale jak człowiek chce mieć pracę to się godzi na takie warunki

      • 3 0

    • Powinien sie ktos za to wziac

      Gdzie jest PIP? Agencje ochrony rowno wala w h... Ale to tez wina kontrahentow! Cwoki kasy zaluja i wszystko tna! A pies ich

      • 4 0

    • Czemu 2 umowy są nielegalne?

      • 0 2

  • Trochę się pogubiłam - pomóżcie (1)

    Zgodnie z w/w tekstem (cytuję):
    "Pracodawca ma obowiązek odprowadzać składki na wszystkie ubezpieczenia społeczne od umowy zlecenia, jeżeli umowa zlecenie została zawarta z pracodawcą, z którym dana osoba pozostaje w stosunku pracy, albo z innym podmiotem, gdy w ramach tej umowy praca jest wykonywana na rzecz pracodawcy."
    jaki jest sens zawierania przez pracodawcę z pracownikiem dwóch umów:
    1. Umowa o pracę (z wynagrodzeniem np. 2 500 zł brutto)
    2. Umowy zlecenia (z wynagrodzeniem powiedzmy 1 000 zł brutto)
    zamiast jednej na 3 500 zł brutto? Nadmieniam, że zlecenie jest cykliczne co miesiąc odnawiane na tą samą kwotę.
    Skoro wszystkie składki są odprowadzane od jednej i drugiej to gdzie jest sens i czy pracownik który ma takie umowy na nich traci (jeśli tak, to co?).
    Jedyne co mi się nasuwa, to przy rozwiązaniu umowy o pracę na umowie okres wypowiedzenia masz m-c lub 2 czy max 3 m-ce, a na zleceniu 2 tyg. I jak tak się stanie to zostaniesz przez p[rawie 3 m-ce jedynie na umowie, bo zlecenia może nie będą już chcieli kontynuować, skoro się zwalniam.
    Dzięki za odpowiedź!

    • 0 0

    • Umowa o pracę+zlecenie

      Pracodawca nie płaci za godziny nadliczbowe

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane