- 1 Praca na wakacje 2024: oferty i zarobki (15 opinii)
- 2 Lewica chce walczyć o krótszy tydzień pracy (340 opinii)
- 3 Czy chorobowe, to to samo, co zdrowotne? (15 opinii)
- 4 Czy pracodawca może skrócić urlop? (16 opinii)
- 5 4500 zł dla każdego? Płaca minimalna będzie rosła (236 opinii)
Z psem do biura? Głupota czy szansa na miły dzień w pracy
Jutro możesz zabrać psa do biura, ale... najpierw lepiej zapytaj o zgodę pracodawcę. A dlaczego w ogóle miałbyś to robić? Bo w tym roku właśnie 24 czerwca wypada Międzynarodowy Dzień Zabierania Psa do Pracy. Dla jednych zwyczajna głupota, dla innych świetna okazja do integracji. A dla was?
- Międzynarodowy Dzień Zabierania Psa do Pracy to świetna okazja, by przekonać się, jak wygląda praca w towarzystwie czworonogów. Czy spowoduje to większe zamieszanie? A może wpłynie pozytywnie na atmosferę w pracy? A jak będzie przedstawiała się kwestia wydajności? Te sprawy mogą niepokoić pracodawców, jednak zupełnie niepotrzebnie. Pies w pracy to większa wydajność pracowników - potwierdzają to badania naukowe przeprowadzone na Uniwersytecie Virginia Commonwealth - obecność psa obniża stres w pracy, zapobiega wypaleniu zawodowemu oraz zwiększa satysfakcję z pracy - nie tylko u opiekunów psów, ale też u pracowników, którzy nie mają zwierząt. To również świetna okazja, by podczas krótkich przerw na wyprowadzenie psa dotlenić organizm, dać odpocząć oczom i rozprostować nogi. Warto również pamiętać, że głaskanie psa zwiększa wydzielanie oksytocyny, która redukuje stres i działa przeciwlękowo - informuje w komunikacie sieć Maxi Zoo, która jest orędownikiem zauważenia tego święta, co nie dziwi z racji profilu działalności firmy.
Czytaj też:
Z psem do biura. W niektórych miejscach to możliwe
Pamiętajmy jednak, że zanim wpadniemy na pomysł przyprowadzenie psa do pracy, to zapytajmy o zgodę pracodawcę. Bo co prawda polskie prawo nie zabrania przyprowadzać zwierząt do pracy, ale musimy się upewnić, czy obecność psów nie narusza zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, czy nie przeszkadza naszym kolegom z pracy.
Kiedyś zapytaliśmy naszych czytelników, czy obecność zwierząt w biurze to dobry pomysł? Aż 43 proc. odpowiedziało, że tak, bo łagodzą stres i polepszają atmosferę, 18 proc. stwierdziło, że tak, ale tylko okazjonalnie, a 39 proc., że nie, bo biuro to nie jest miejsce dla zwierząt. W innej ankiecie zapytaliśmy z kolei wprost: czy chciał(a)byś przychodzić z psem do pracy? 16 proc. odpowiedziało, że tak i mają taką możliwość, 43 proc. stwierdziło, że tak, ale nie mają takiej możliwości, 12 proc., że oni nie, ale pies by mi nie przeszkadzał, a 29 proc., że nie i nie chcieliby, żeby inni przychodzili.
Badania na temat obecności psa i kota w firmie przeprowadziła też firma pracuj.pl. Okazuje się, że pracownicy są podzieleni w ocenie obecności zwierząt w miejscach pracy. 38 proc. z respondentów podchodzi do tematu z entuzjazmem, jednak z niechęcią tylko nieco mniej, bo 36 proc. Co czwarty pracownik zachowuje w tym temacie neutralną postawę. Jednocześnie, myśląc o idealnym miejscu pracy, w ponad połowie przypadków badani widzą firmę, w której istnieje możliwość przyprowadzania pupili do miejsca zatrudnienia.
Ranking 2022: najlepsi weterynarze w Trójmieście
- Stosunek do obecności zwierząt w miejscach pracy dobrze pokazuje zmiany, które zachodzą obecnie w świecie zawodowym. Niegdyś przyprowadzanie pupili do firm mogło uchodzić za ekstrawagancję. Dziś rośnie liczba miejsc, w których otwartość na zwierzęta jest ważną częścią kultury firmowej. Jednocześnie jednak to zjawisko wciąż dzieli pracowników. 56 proc. wszystkich badanych dopuszcza jakąś formę obecności zwierzaków w pracy, a 44 proc. zupełnie ją odrzuca. Motorami zmiany mogą być najmłodsi pracownicy. W grupie 18-24 widać największą otwartość na obecność zwierząt w biurach. Dużym wyzwaniem dla pracodawców jest więc pogodzenie interesów różnych grup osób w tak wrażliwych tematach. Zwłaszcza w kontekście współpracy osób reprezentujących różne generacje pracowników - komentuje Konstancja Zyzik, manager w Grupie Pracuj.
Z jakimi firmami kojarzymy najczęściej możliwość przyprowadzania zwierząt do pracy? Według badanych zdecydowanie częściej są to pracodawcy prywatni niż państwowi. To marki działające w specyficznych branżach, których sposób działania zwiększa możliwości wspólnej obecności ze zwierzętami. Badani kojarzą również obecność zwierząt w biurze z niedawno powstałymi firmami, zazwyczaj pochodzącymi z zagranicy.
Jak podkreślają eksperci, możliwość przyprowadzania zwierząt do pracy jest jednak jednym z bardziej "wrażliwych" spośród dostępnych na rynku benefitów i trzeba go wprowadzać ostrożnie.
- Podobnie, jak wiele innych zmian w świecie HR, zwyczaj ten zdecydowanie szybciej zaczął się przyjmować w dwóch zupełnie różnych typach firm: młodych markach IT czy startupach rywalizujących o specyficzną grupę pracowników oraz międzynarodowych organizacjach, przenoszących do Polski zwyczaje już sprawdzone na Zachodzie. Jednak i w nich obecność zwierząt zazwyczaj związana jest z ograniczeniami lub jest efektem ogólnego konsensusu. Dlatego firmy rozważające wprowadzenie zwyczaju przyprowadzania pupili do pracy powinny realizować te projekty w porozumieniu z zespołem, w systematyczny i przemyślany sposób - podsumowuje Konstancja Zyzik.
Miejsca
Opinie (222) ponad 10 zablokowanych
-
2022-06-24 05:21
w koreanskiej restauracji nie przejdzie (1)
- 5 0
-
2022-06-24 05:26
Przejdzie, ale tylko jeden raz
- 7 0
-
2022-06-23 23:12
Jestem chłoporobotnikiem
i pracuję na pół etatu. Też chce z krowo do biura. Jak korpolaluny. Mamy równouprawnienie. Nie tylko ja moge tak jak one ale i moja krowa powinna tak jak te psy.
- 8 0
-
2022-06-23 23:08
Kompletny i**otyzm z tymi psami ! Szurniętych ludzi nie sieją, sami się rodzą !
- 11 0
-
2022-06-23 22:53
To głupota i moda na psa ! Nic innego !
- 9 0
-
2022-06-23 22:41
Niech kazdy pracownik biedronki przyniesie swojego psa kota do pracy identycznie lidla ,Auchan itp:)
Ale dlaczego ograniczac sie tylko do psa są i inne zwierzeta ktos ma konia ,papuge szczura czy nawet krokodyla dlaczego ma byc taka dyskryminacja i nie równość:).
- 9 0
-
2022-06-23 22:38
O nie!
Tego to już by było za wiele.
Lubię zwierzęta, ale wszystko ma swój czas i swoje miejsce.- 5 0
-
2022-06-23 21:23
Całe szczęście, że nikt nie wpadł na pomysł ustanowienia (1)
"Dnia Przyprowadzania do Pracy Kaszojadów". Kaszojady trzyma się w żłobku albo w przedszkolu. Psy (w większości) świetnie się czują, mogąc przespać w domu pół dnia - i dobrze służy to ich zdrowiu. W obcym miejscu pełnym obcych "macantów" raczej nie jest im komfortowo...
- 12 4
-
2022-06-23 21:50
Haha
Taaak a potem jak wracamy z tej pracy to chwilę sie ciesza i dalej spia bo soe zmeczyly pilnowaniem domu jak nas nie ma hahaha przynajmniej moj tak ma
- 0 3
-
2022-06-23 21:38
Niedługo będzie można przyjść z kochanką
- 10 0
-
2022-06-23 14:11
Opinia wyróżniona
Zdecydowanie głupota (4)
Ty się nie skupisz na robocie, koledzy z pracy się wkurzą, a pies będzie się stresował
- 55 22
-
2022-06-23 20:25
Praca nie zawsze polega na byciu przyklejonym do krzesla 8 godzin. To nie ma nic wspolnego ze skupieniem.
- 0 0
-
2022-06-23 17:55
Ale za to możesz wrzucić na LinkedIn jaka to świetna firma bo pozwala psy przyprowadzić. Kolejna moda i tyle.
- 2 0
-
2022-06-23 15:51
Wyobrażam sobie sytuacje że piesek zrobi kupę. Właściciel - z resztą w 80% brzydzą się ciepłej kupy i nie posprząta.
Gdańsk jako miasto nic nie robi z obsr*nymi osiedlami. Dzieci już pod oknami bawić się nie mogą bo trawnik to psia toaleta.- 5 3
-
2022-06-23 15:50
No i niektórzy może maja alergie czy cos. Jak dla mnie pomysł słaby
- 3 4
-
2022-06-23 17:38
od lat chodzę z psem do pracy (1)
a teraz nawet z dwoma.....mądry pan = mądry pies... robią też za odstresowywaczy dla pracowników...widok leżącego pod biurkiem człowieka z moimi psami to norma...naprawdę można...i wcale nie są to tzw łagodne rasy...
- 5 13
-
2022-06-23 20:08
One go ogryzają?
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.