• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wakacje.pl szukają sprzedawców i rozdają wycieczki

8 maja 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Wakacje.pl szukają chętnych do zespołu. Najlepsi wyjadą na wakacje pod palmy zupełnie za darmo. Wakacje.pl szukają chętnych do zespołu. Najlepsi wyjadą na wakacje pod palmy zupełnie za darmo.

Możliwość podróżowania za darmo, przyjazna atmosfera, szkolenia wstępne z wynagrodzeniem czy wysokie stawki to tylko część warunków, jakie pracownikom oferuje trójmiejski portal Wakacje.pl. Firma właśnie szuka sprzedawców na sezon letni oraz na stałe. 40 najlepszych już jesienią wyjedzie na wakacje pod palmy zupełnie za darmo.



W mieście pojawiły się plakaty i billboardy Wakacje.pl skierowane do przyszłych pracowników - studentów, osoby bez doświadczenia i doświadczonych sprzedawców. Na jednym z nich duże hasło "Jedyne takie call center w Trójmieście". Zapytaliśmy pracowników, co się za nim kryje i czym różni się call center Wakacje.pl od innych w Trójmieście.

- Główne różnice to możliwość zwiedzania świata w ramach pracy, wysokie stawki już na początek i obsługa kontaktów przychodzących - mówi Hubert Napierski, który niedawno awansował na stanowisko conversion sales manager w call center.
- Pracownicy w ramach pracy wyjeżdżają na tzw. study tours do kurortów na całym świecie, na stoki narciarskie, płyną w rejsy luksusowymi statkami. W 2016 roku ponad 60 osób skorzystało z tej możliwości, podróżowały m.in. do Grecji, Hiszpanii, Turcji, a nawet na Malediwy czy do Tajlandii. Wyjazdy są dobrowolne i w większości bezpłatne. - To sprawia, że chętnie aplikują do nas osoby lubiące podróże, ciekawe świata, które w żadnej innej pracy nie miałyby możliwości tyle zwiedzać, bezkosztowo i bez brania urlopu - mówi Klaudyna Mortka, specjalista ds. PR w portalu.
Poza wycieczkami firma oferuje pracownikom takie benefity jak ubezpieczenie medyczne i na życie, konkursy dla sprzedawców, zniżki na wyjazdy prywatne czy kartę Multisport. Jak na firmę zajmującą się wakacjami przystało, w biurze we Wrzeszczu w pobliżu Politechniki Gdańskiej panuje swobodna atmosfera. Nie ma narzuconego stylu ubierania, firma wspiera też integrację pracowników. Sprzedawcy w call center dostają dodatkowe środki na wyjścia integracyjne, m.in. bowling, ognisko czy piątkową imprezę. Co roku organizowany jest też weekendowy wyjazd z atrakcjami sportowymi. Pracownicy bez limitów korzystają z kawy, herbaty czy mleka, a sprzedawcy pracujący na ostatnią zmianę (do północy) otrzymują vouchery na taksówkę do domu.

Ile można zarobić?

Płace kształtują się w zależności od doświadczenia i trybu pracy. Sprzedawcy w call center mogą zarobić nawet 3500 złotych brutto na start.

- Taką stawkę i umowę o pracę oferujemy kandydatom mającym doświadczenie w sprzedaży, którzy już pracowali w call center, mają niezbędną wiedzę i kompetencje - mówi Ewelina Lewandowska, HR business partner w Wakacje.pl.
Młodszy konsultant bez doświadczenia w sprzedaży otrzyma 14 zł brutto podstawy na początek, po 2 miesiącach ta stawka wzrośnie do 15 złotych na umowę zlecenie lub 2500 zł brutto na umowie o pracę. Stawki te rosną wraz z doświadczeniem i wzrostem kompetencji - 2750 zł i 3000 zł brutto podstawy zarobią pracownicy z doświadczeniem i odpowiednimi umiejętnościami.

Szansa na wypracowanie atrakcyjnej prowizji jest w sezonie letnim bardzo duża, bo to właśnie wtedy wycieczek sprzedaje się najwięcej. Co ważne, sprzedawcy w call center Wakacje.pl obsługują w zdecydowanej większości połączenia przychodzące i maile, nie ma więc mowy o "wciskaniu" na siłę produktu, którego osoba po drugiej stronie słuchawki nie chce. To miła odmiana dla osób, które mają złe doświadczenia w call center. Grafik pracy jest elastyczny, układany wspólnie z pracownikiem, który decyduje, ile godzin chce pracować. W ten sposób ma realny wpływ na wysokość wypłaty na koniec miesiąca. To udogodnienie przede wszystkim dla studentów.

Firma planuje zatrudnić 150 osób, które mają szansę pracować przez sezon wakacyjny lub na stałe. Po wakacjach 40 najlepszych sprzedawców wyjedzie na zasłużony urlop pod palmami, całkowicie na koszt firmy.

Szkolenie nowych pracowników z produktu turystycznego, CRM, systemów i skutecznej obsługi klienta trwa tydzień. Wynagrodzenie za szkolenie jest wypłacane z pierwszą pensją.

CV można wysyłać na adres praca@wakacje.pl.

Więcej na www.karierawakacje.pl

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Miejsca

Opinie (49)

  • (2)

    smieciowka i niepłatne szkolnie, stanowisko inne po szkoleniu wszyscy na sluchawke. :D zal.pl lepiej pasuje.

    • 1 1

    • Szkolenie jest płatne

      • 0 0

    • szkolenie płatne od 1 dnia . Chyba ktoś ma błędne informacje.

      • 1 0

  • To nie jest wyjazd wakacyjny (3)

    Wyjazd pod palmy to tak naprawdę żaden wyjazd wakacyjny tylko dokładnie zorganizowany wyjazd służbowy po hotelach. Jeżdżą od jednego do drugiego i poznają ofertę. Muszą po wyjeździe rozliczyć się z zadań, które dostali. Nie ma leżenia i opalania!
    Powinni też napisać o atmosferze w pracy, traktowaniu pracowników przez przełożonych i warunkach lokalowych, gdzie zimą wysiada ogrzewanie, a latem pracownicy mdleją z gorąca i trzeba wzywać karetkę, bo nie ma klimy.

    • 21 2

    • Bzdura. Leży się na plaży i jest dużo czasu wolnego. Zwiedzanie hoteli to żadna tortura a wyslanie zdjec po wyjezdzie tym bardziej.

      • 0 0

    • Nie pitol o czymś o czym nie masz pojęcia

      • 0 0

    • Siedziba

      W chwili obecnej siedzibę maja w starej siedzibie wp, gdzie warunki sa bardzo dobre

      • 2 0

  • Szału nie ma :/ (4)

    2500 brutto = ok. 1800 na rękę
    3000 brutto = ok. 2100 netto
    3500 brutto = ok. 2500 na rękę

    Praca sezonowa bez gwarancji zatrudnienia za niecałe 11 zł na rękę jak łatwo policzyć gdzie przeciętnie etat to 168h
    do tego praca zmianowa i nocne powroty

    Jak na Gdańsk gdzie koszty życia są naprawdę duże to typowa praca dorywcza dla studenciaków i taki też będzie poziom obsługi

    • 64 5

    • Plus premie. Wychodzi ok 2500-3500 na rękę, wiec nie chrzan ze mało.

      • 0 0

    • ja pracuje na trzy zmiany i takiej stawki na oczy nie zobacze:((( (1)

      • 10 2

      • Staraj się o nową pracę. Akurat dyspozytora na Ukrainca się nie da zmienić ha ha.
        Najłatwiej zmieniać pracę jak się ma pracę. Gorsze oferty możesz olać i masz komfort wyboru, bo ty pracę już masz a oni pracownika nie.

        • 2 1

    • To już nie te czasy. Teraz ciężko o rozgarniętego studenta za takie pieniądze

      • 13 1

  • (3)

    hahahhaha, to na serio?

    naprawdę nie ma dress kodu w call center? wow, co za unikalna sytuacja :D

    "wyjazd bez brania urlopu"? Jak rozumiem za cały ten czas firma wypłaa wynagrodzenie, tak jakby się było w pracy? mhm, uwierzę.

    • 17 4

    • Tak, płacą za study tak jakby się było w pracy.

      • 0 0

    • na wyjeździe

      pracujesz oceniając hotele wiec to zaden urlop

      • 0 0

    • Jak jedziesz na study, to nie masz urlopu. Study jest najczęściej bezpłatne. To szkolenie połączone ze zwiedzaniem. Urlopy bierzesz tylko na wypoczynek. A oni nie wysyłają 40 osób na urlop, tylko na Study.

      • 5 0

  • Była konsultantka.

    Co chwilę zmieniające się procedury, umowa o pracę dla wybranych, system wiecznie niedziałający - konsultanci nic nie widzą, robią z siebie idiotów przed klientem, ale cel jest jeden opchać wycieczkę i robić target (zawyżony i nieadekwatny do ruchu). Wyjazdy na study tour - jest procedura wg której powinni być wysyłani pracownicy, ale mają to gdzieś - są osoby, które latają kilka razy, a są takie co w ogóle od ponad roku.
    Przełożeni to istna tragedia umysłowa, większość nic nie ogarnia, zadasz pytanie i robią wielkie oczy, ale już zakazać wyjść na przerwę to każdy potrafi. I tak bywało, że przez 5 godzin nie mogłam wyjść na przerwę bo był limit 3 osoby na 50 pracujących. Przełożeni chamscy, nie pomocni ogólnie wszyscy dookoła traktują cię jak robaka. Target, target i target, okej taka praca, ale nie na wiecznie zepsutym systemie, którym zarządzają osoby w ogóle nie mające pojęcia jak wygląda na nim praca.
    Jedyny plus to pracownicy działu call center, większość jest bardzo sympatycznymi młodymi ludźmi. Miałam dobre wyniki, nie wytrzymałam napięcia i ciągłych zmian na gorsze dla nas, a "lepsze" dla firmy i przełożonych. Odradzam, nie jest to warte tych pieniędzy. Obiecują dużo, potem wielkie rozczarowanie. Tyle.

    • 6 0

  • Narzekacie

    Ja po studiach będę zarabiać 2200 brutto.... Najlepiej nic nie robić, a pieniądze za nic będą wpływały na konto.

    • 2 0

  • W d*pie byliście i stolec widzieliście . Negatywnie zazwyczaj wypowiadają się cymbały, którzy myślą ze bedą leżeć a kasa bedzie za darmo leciała. Pozdro darmozjady . Pracować się nie chce, to trzeba smarować na wszystkich po kolei .

    • 0 1

  • no i stres jak nie wiem co (4)

    nie polecam....stres i jeszcze raz stres w takiej pracy, walka o klienta, wszystko na czas, praca po nocach i w weekendy....

    • 54 4

    • Nie wiesz o czym mówisz (1)

      jesli Twoim zdaniem taka praca to stres, to współczuję Twoim pracodawcom

      • 5 3

      • Myślę, że Ty nie wiesz o czym mówisz i mylisz wakacje z pracą w wakacje.pl. w sezonie żeby się wysikać musisz wyciszyć klienta i oszukać go , że coś mu sprawdzasz , bo inaczej posikasz się w majtki. Zmiany cen touroperatorów w trakcie rezerwacji to Twoja wtopa do odpracowania, inaczej premii nie widzisz. Ponadto nękanie klientów którzy tylko zapytali o drobny szczegół, musisz zadzwonić 3 x i wysyłać im maile , naewt gdy nie życzą sobie tego , bo taka polityka firmy .
        Reasumując kiedyś to był jeden z lepszych pracodawców na rynku , teraz na gwałt szuka pracowników/niewolników, bo nawet najwytrwalsi starzy pracownicy ich opuszczają.

        • 2 0

    • Życie bezstresowe w domu na kanapie

      Proponuję nie pracować, w domu żyje się bezstresowo :D Pozdrawiam.

      • 5 4

    • ale ty jestes gniot

      przeciez przychodzac na rozmowe dostajesz info w jakich godzinach pracuje cc...jasno i klarownie. Decydujesz sie....tonpo co teraz medzic?

      • 2 2

  • Ludziom nigdy nie dogodzisz (1)

    Ludzie jak zwykle by chcieli wszystko za darmo, a najlepiej to nic nie robić i żeby kasa sama przyszła

    • 9 4

    • OK - chcesz pracowac prosze bardzo 200 godz + weekendy (3) jeden musi byc wolny- dam Ci niech strace 5 zl, na umowe o dzielo, zebys nie myslal ze dostaniesz 10 na zleceniu. Praca polega na przenoszeniu cegiel, kopaniu rowow + drobna wykonczeniowka. Zainteresowany?

      NIE?!?!? 'Ludzie jak zwykle by chcieli wszystko za darmo'

      • 0 1

  • Prawda jest taka... (1)

    zawsze wypowiadaja sie osoby, ktore rozstaly sie z firma w zlych relacjach...zbyt wiele w oczy nie maja do powiedzenia. W internecie pelna aninimowosc...20 pln na taxi...mogloby nie byc a jest. Wyjazdy zagraniczne...lepiej jechac w ramach delegacji, miec za to zaplacone i porobic kilka fotek hotelom, wypic dobry alkohol, fajnie sie pobawic niz nie jechac wcale. Rekordzisci byli w roku 6 razy. Jezeli nie byles/as cos jest na rzeczy. Gdzie jest napisane, ze kazdy jedzie? Dodatkowo nie tylko organizowane sa study toury...sa tez wycieczki wypoczynkowe, vouchery, ktore mozna wygrac i inne. Nie wygrales/as cos jest na rzeczy. Na szczescie wokol mnie w boxach pracuja ludzie, ktorzy maja inne zdanie firmie. Polecaja prace innym ludziom...to o czyms swiadczy. Patrzac na stawki w kawiarniach, sklepach, innych call center...tu nie jest zle. Zawsze moze byc lepiej...ale wypowiadaja sie zazwyvzaj osiby, ktore nic nie wnosza, maja glowy wysoko w chmurach i oczekuja 5tys netto na poczatek. Masz racje...wyjedz lub znajdz cos lepszego. Znajdziesz? Pochwal sie...jestem ciekawy. Noz sie w kieszeni otwiera sie sie czyta opinie ludzi, ktorym wszystko za mlodu podstawiono pod nos a teraz oczekuja Bog wie czego.

    • 15 7

    • @konsul to przykład zlasowanego korpo-muzgu który łyka jak pelikan gadki propagandowe trenerów. On nie rozróżnia wczasów od delegacji, nie widzi korelacji pomiędzy pracą a płacą i wypłatę dostaje w bananach, zresztą bardzo smacznych. Ci narzekający to są ci wyrodni pracownicy którym praca w tak świetnej i perspektywicznej firmie śmie się nie podobać. Patrzy dookoła i wszędzie widzi taki sam wyzysk więc przyjmuje ten obraz jako "normę" ja nie zarabiam, oni nie zarabiają, one nie zarabiają...aaaaa, to wszystko w porządku.
      Ludzie przestali bić się o pracę za miskę zupy co wcale nie oznacza że im się z dobrobytu poprzewracało, tylko że ta praca jest warta więcej . Popyt i podaż

      • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane