• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Upiór" w biurze czyli upalna rzeczywistość?

Joanna Wszeborowska
30 czerwca 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
To, co nosimy do pracy, powinno podkreślać naszą osobowość, ale też współgrać z wizerunkiem firmy. To, co nosimy do pracy, powinno podkreślać naszą osobowość, ale też współgrać z wizerunkiem firmy.

Toga, kitel lekarski, mundur to stroje, które od razu przywołują na myśl konkretne zawody. W przypadku wielu zawodów związanych z pracą biurową, strój daje większą dowolność. Niestety tam, gdzie nie ma określonych zasad, dowolność może powodować przekraczanie granic dobrego smaku, szczególnie w upalne dni.



Dress code, czyli kanon stroju?

Czy w firmie, w której pracujesz, obowiązuje dress code?

W przypadku wielu branż wymagana garderoba jest ustalona regulaminowo i to nie podlega dyskusjom. W firmach produkcyjnych, budowlanych, laboratoriach strój roboczy wynika z przepisów BHP. W przedsiębiorstwach usługowych i finansowych garsonki oraz garnitury są klasyczną garderobą obowiązującą w pracy.

- Ubiór pracownika jak wskazują różne badania psychologiczne może znacznie poprawić wizerunek firmy, ale przede wszystkim określa naszą wiarygodność w oczach klientów i ma wielki wpływ na ocenę pracownika przez szefów - podkreślają styliści z Reserved.

Strój musi być dostosowany do branży, stanowiska, polityki firmy, ale także do nas samych. Prostota i minimalizm zawsze zwyciężają. To, co nosimy do pracy, powinno podkreślać naszą osobowość, ale też współgrać z wizerunkiem firmy. Ubiór w pracy zależy od całościowej identyfikacji, w ramach której funkcjonuje pojęcie "dress code" - czyli zbioru zasad dotyczących standardu ubierania się w pracy. Szanujące się instytucje lub firmy mają jasno ustalone regulaminy dotyczące tego, co pracownik powinien nosić, a czego nie wypada zakładać na siebie.

- To, w jaki sposób prezentujemy się w pracy powinno być klasyczne i eleganckie, musi podkreślać naszą osobowość i współgrać z polityką firmy. Zawsze jednak warto szukać swojego własnego stylu, ale tak by nie przekroczyć dobrego smaku i zasad dobrego wychowania. W tej chwili nowoczesna elegancja podąża za modą, znajduje środek między kanonami biurowej etykiety a tym co oryginalne, pomysłowe i indywidualne - dodają styliści z Reserved.

Dekoltem do klienta?

Nadmierne epatowanie ciałem nie sprzyja budowaniu wizerunku profesjonalistki. Gołe brzuchy i pachy, prześwitujące materiały, bluzeczki na ramiączkach, dekolty i klapeczki są w biurze nie do pomyślenia. Do garderobianych grzechów pań zaliczyć też można nadmiar biżuterii oraz zbyt krótkie spódnice i sukienki.

- W naszej instytucji preferowany jest ubiór skromny, biurowy. Szczególnie dotyczy to osób pracujących na stanowiskach związanych z obsługą klientów. Zasady te są ściśle przestrzegane, zgodnie z wewnętrznym regulaminem etyki. Uważam, że ubiór powinien być dostosowany do stanowiska. Ja staram się wybierać lekkie, zwiewne tkaniny, dbając o własny komfort, ale nie łamiąc przy tym zasad dobrego smaku - odpowiada pani Monika, pracująca w jednej z placówek administracji państwowej w Gdańsku.

Największe umysły pracują w kapciach?

Panowie szczególną uwagę powinni zwrócić na obuwie, które często jest niedopasowane do stroju i zaniedbane. Do głównych grzechów u panów zaliczyć można sprane i dziurawe koszulki, niewyprasowane ubrania i skarpety do sandałów. Nie przystoi też po biurze chodzić w kapciach.

- W firmie, w której pracuję, obowiązuje dress code, tj. koszulka z kołnierzykiem, ciemne spodnie i żadnych klapek czy sandałów, aczkolwiek mojego działu to nieoficjalnie nie dotyczy. Pracownicy działu IT przychodzą raczej tak, jak im pasuje, ale nie widziałem nigdy, aby ktoś przyszedł do pracy w krótkich spodenkach. T-shirt i jeansy są na porządku dziennym. W końcu nie pracujemy bezpośrednio z klientem, a w pracy ma być wygodnie. Ogólnie wychodzę z założenia, że nie płacą mi za wygląd, a za to, co robię - mówi Grzegorz, programista w jednej z trójmiejskich korporacji.

Orły są szare, a papugi pstrokate?

Kultura osobista nakazuje wiedzieć, jaki strój dobrać do konkretnych okoliczności. Styl ubierania się powinien być dopasowany do stanowiska, które zajmujemy. Garderoba jest odzwierciedleniem podejścia i szacunku do pracy. Nawet jeśli nasz plan dnia nie uwzględnia żadnych spotkań, nigdy nie wiadomo, czy nagle nie trzeba będzie spotkać się z klientem, partnerem biznesowym, dostawcą. Jeśli nie wiemy, co nas spotka w trakcie dnia, warto ubrać się w taki sposób, by zawsze móc założyć marynarkę, która będzie pod ręką (w samochodzie lub biurze).

Styliści i eksperci od wizerunku podkreślają znaczenie zasady: Jeśli jesteś pracownikiem - noś się jak kierownik. Jak jesteś kierownikiem - noś się jak dyrektor. Jak jesteś dyrektorem - noś się jak prezes.

Nasz strój stanowi niezaprzeczalnie wizytówkę i pomaga w karierze zawodowej. Prawdziwa elegancja jest po prostu niezauważalna. Warto o tym pamiętać - szczególnie w upalne dni.

Opinie (51) 2 zablokowane

  • różnie bywa (2)

    "Styliści i eksperci od wizerunku podkreślają znaczenie zasady: Jeśli jesteś pracownikiem - noś się jak kierownik. Jak jesteś kierownikiem - noś się jak dyrektor. Jak jesteś dyrektorem - noś się jak prezes. "
    Moim zdaniem tak powinno być, a bywa różnie. W firmie, w której pracuję jako inżynier, lepiej (tzn. koszula, eleganckie spodnie lub jeansy) chodzę ubrana niż główna księgowa, troszkę to dziwnie wygląda na spotkaniach. Jak widać nie wszyscy mają wyczucie w elegancji.

    • 10 6

    • Pani Emilia??

      No mam nadzieję, że jednak nie - bo premii nie będzie.. ;)

      • 6 4

    • Jako inżynier to skup się na konkretnej robocie a nie szmatach...ciuchy maja byc przede wszystkim czyste i schludne lub zgodne z BHP (np. budowa) a wszelkie dress - cody mam w d.....tak jak wszystkie korporacyjne idiotyzmy...
      zresztą jak w artykule wystepują słowa: styliści/eksperci to sie ich nie bieże na poważnie.

      • 20 8

  • (2)

    Klapki i tzw. japonki dobre są na plażę i na basen, kalosze w polu i na budowie. I tyle na ich temat. Ponadto mężczyźni powinni się zawsze głęboko zastanowić, czy ich nogi i stopy nadają się do wystawiania na widok publiczny. Lepsze już te słynne skarpetki do sandałów, niż brudne, zaniedbane syry. Panom w wieku 70+ raczej zawsze zalecać należy długie spodnie.

    • 23 5

    • (1)

      Kobiet też to dotyczy....

      • 9 0

      • szczególnie kobiet...

        • 8 3

  • (1)

    ...jeśli jesteś prezesem noś się jak ... król czy kloszard? Co wybieracie? :)

    • 5 2

    • Prezesi mogą nosić się jak chcą, np. prezesi google chodzą sobie w klapeczkach do pracy i chyba nigdy nie założyli klasycznej marynarki.

      • 0 1

  • Mysle że (11)

    Panowie zdecydowanie długie spodnie i zakryte buty typu mokasyny, czy tzw. boat shoes. Jeżeli krawat to wyłącznie do koszuli z długim rękawem. Mile widziane koszulki polo lub tzw. shermanki
    Panie zwiewne kolorowe sukienki, subtelna lekka woda toaletowa, odkryte zadbane stopy.
    Ponadto jestem na tym żeby nasze kochane kobiety nie nosiły w te upalne dni żadnej bielizny- dotyczy to zarówno góry jak i dołu.
    Kochane moje, po co się męczyć prawda?

    • 13 13

    • (8)

      Widać masz problem...chyba "Rozi" mogłoby pomóc

      • 7 3

      • problemu nie mam ale uwielbiam podskakujące piersi i pośladki (7)

        j.w.

        • 12 2

        • (6)

          Optymistycznie zakładasz, że zdarza się to w każdym przypadku...

          • 6 1

          • optymizm to połowa sukcesu także kolego głowa do góry (5)

            j.w.

            • 4 1

            • (4)

              "Także" znaczy "również", a nie "więc". Poza tym, wolałbym nie widzieć na ulicy 60-letnie kobiety, w zwiewnej sukience bez bielizny, szczególnie gdy wiatr zawieje i sukienką zakręci. Również nie chciałbym, żeby moja narzeczona była w takiej sytuacji i żeby tacy jak Ty się na nią gapili z wybałuszonymi oczami i jęzorem na wierzchu.

              • 5 2

              • ale Pani przed 60 to juz ok? :)

                • 0 0

              • (2)

                Wrzuc fotke, to ocenimy, czy jest na co oczy wybaluszac

                • 3 0

              • Chciałbyś.

                • 1 1

              • 10/10

                • 0 0

    • O proszę

      Chyba tylko w Polsce ludzie potrafią zawrzeć w podpisie informację "burak" i jeszcze być z tego dumnymi.

      • 1 0

    • "buty typu mokasyny" - fuj! - to dobre na spacer po molo, a nie do pracy

      nowa męska moda - sportowe, czarne buty na grubych zelówkach lub protektorach do... garnituru!... na komunię, na ślub...
      zgroza!

      • 1 1

  • siedze wlasnie w pracy w kapciach i krotkich spodenkach :) (3)

    jak to dobrze, ze pracuje w firmie IT, gdzie pracownikom ma byc mozliwie jak najprzyjemniej i nie musimy wygladac jak dekoracja dla klientow. Pracowalem kiedys w firmie, gdzie musialem przychodzic do pracy z niedzialajaca klimatyzajca latem w koszuli z kolnierzykiem i spodniach. Nigdy wiecej kurcze

    • 31 3

    • Jak siedzisz w pracy to pracuj a nie właź na forum! (1)

      • 5 5

      • Mam podzielną uwagę

        • 2 1

    • Gratuluje koledze

      ja takze, siedze w pracy w japonkach i podkoszulku z nadrukiem.

      Wspolczuje ludziom, ktorzy mysla, ze jak ubiora sie jak prezesi to odrazu niewiadomo co :) Grunt, to robic swoje dobrze i byc dobrze wynagradzanym. Co z tego, ze ktos sie nosi jak prezes a zarabia tyle co stazysta (700 zl / miesiac podobno...)

      Prawdziwa wolnosc jest wlasnie wtedy, kiedy pracodawca jest gotowy wam zaplacic tyle ile chcecie, i nie narzuca z gory ograniczen itd.

      Oczywiscie sa wyjatki w przypadku kontaktu z klientami itd. ale jesli ktos siedzi w biurze tak jak ja lub Jacek to nie widze powodu, zeby nosic sie w 30 stopniowym upale w garniturze i koszuli pod krawatem.

      • 6 0

  • Ja jestem za ubiorem wygodnym ale nie swobodnym

    Nie mam nic przeciwko odkrywaniu nóg, ramion latem, ale pod warunkiem, że osoby dbają o swoje ciało. Zdarza się, że niektórym wystają włosy spod pachy, odrosty na nogach albo widać zarys nieopalnego stroju kąpielowego. Obdrapany lakier na paznokciach czy długie paznokcie u nóg u facetów. Niektóre kobiety zakładają szpilki i takie upchane nogi, z wychodzącymi na wierzch żyłami wyglądają okropnie. Starsze kobiety też powinny wiedzieć kiedy zakryć dekolt, a nie obnoszą się ze spaloną, wysuszoną i zwiotczałą skórą. A już wylewające się fałdki brzucha spod przykrótkiej koszulki, lub ogromne pośladki przy pochylaniu się lub kucaniu to widok obleśny.

    • 22 6

  • ... z życia wzięte

    do dziś mam uśmiech na ustach jak to personalna w pewnej szanowanej trojmiejskiej firmie poprosila pracownice dzialu marketingu aby te ubierały się mniej krocej i zasłanialy ramiona by nie prowokowac panow w pracy w upaly ;)

    • 5 1

  • Kobieta pracująca i lato to nie jest fajne (4)

    Najbardziej obrzydliwa rzecz jaką widziałem to wysoko postawiony pracownik pewnej instytucji finansowej w trojmiescie w białych spodniach które były żółte na siedzeniu o mało nie zwracałam.
    Niestety panie są jeszcze bardziej obrzydliwe białe spodnie i bujne włosy "tam".
    Albo ubranie w stylu zgubiłam spódnicę przy czym legginsy czarne są przezroczyste. I ten fetorek kosmetyków moczu potu i papierosów dopełniający kreację. Od pierwszego spojrzenia widać że ma się do czynienia z Vanessą Klaudią czy inną Nikolą która chce być jest lub bedzie fryzjęrką i to bez różnicy ludzka czy psia lub będzie kleić sztuczne paznokcie.
    Panie ogarnijcie się trochę bo nie wyglądacie sexi a bardziej jak zbieraczki jagód na leśnej drodze w grudniu.
    Najczęściej jest tak że im kobiety bardziej zachowawczo ubrana tym bardziej czysta a stwierdzam to na podstawie przejazdów komunikacja tzw publiczną.

    • 23 3

    • (1)

      z tyłu piernik z przodu sernik :-) bywają i tacy

      • 5 0

      • raczej z tyłu liceum z przodu muzeum przy czym nie jest to muzeum sztuki

        a raczej głupoty

        • 2 1

    • albo żółte plamy na białej koszulce pod pachami (1)

      dotyczy obu płci

      • 2 0

      • dlatego gole paszki

        polecam!

        • 4 1

  • (1)

    nie szata zdobi człowieka :) ale coraz częściej zaczyna nam się mylić i dużo ważniejsze jest co ubrane w czym jedzie od tego kim jest.

    Ubrania nie sa po to by zakryc - wymyślono je po to by było nam ciepło, oraz chroniły przed szkodami - przepisy BHP (strój lekarza, hutnika itp.)
    tylko że czym dalej szedł rozwój zaczęły zmieniac swoje znaczenie - ukryj piersi (bo kusisz) ukryj stary dekolt (bo moja estetyka tego nie zniesie), a nastepnie - pokaż kim jesteś prezes, kierownik... no ważny jesteś

    Życzę sobie odkrytych pleców u babć, odsłoniętych kolanek, owłosionych paszek i klapeczek i kapciuszków - niech opatrzy mi sie stara skóra, niech będzie mi wygodnie - bo to wszytko będzie mnie dotyczyć z wiekiem i nie chcę sobie zakładać dodatkowych kajdanów co wypada co nie.

    Jak popatrzy sie na ludy, których nie dotknęła cywilizacja to nagle stara skóra nie razi, obwisłe piersi i genitalia - tam zakrywa sie miejsca których nie chce sie urazić albo to co jest chore - rany.

    I mi sie takie cos podoba ! A my mamy się zmieniac i byc całe zycie kims innym niż jesteśmy...

    • 33 3

    • zgadzam sie, za dużo tych kajdan sobie 'pozakładaliśmy'

      • 0 0

  • (5)

    Tylko nie skarpetki i sandalki, plizzz!

    • 5 9

    • sandalki nie sa modne

      modne sa skarpetki + kuboty :)

      • 2 0

    • skarpety - tak!

      A jak nóżka się spoci, to przynajmniej w skarpetkach i sandałach nie grozi nam, że sobie ją skręcimy, bo nie ma poślizgu;). Dlatego też skarpetom mówię TAK!

      • 1 0

    • :P

      Właśnie sandałkom i butom mówię tak bo jak mam gołą nogę w sandał to potem mam obtarte nogi ,choć powiem szczerze jak ktoś może i mu noga nie obciera to powinien nosić gołe nóżki ;-)

      • 0 0

    • jak skarpetki to tylko białe,żeby było śmieszniej

      • 0 0

    • Sandały i Skarpetki - na pochybel "dykatatorom"

      Lepiej - niech każda skarpetka będzie innego koloru. Byle by czyste były!
      Niech DOSTANĄ ZAWAŁU cI, CO PREFERUJĄ ESTETYKĘ PONAD PRAKTYCYZMEM.

      • 1 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane