- 1 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (187 opinii)
- 2 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (127 opinii)
- 3 Sprawdź, czy zarabiasz przeciętną krajową (185 opinii)
- 4 Zwolnienia grupowe. Stały trend czy tylko zmiana jakościowa (218 opinii)
- 5 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (109 opinii)
Tydzień Zawodowca w Gdańsku. Szkoły otwierają się dla młodzieży
Eksperci rynku pracy już od dłuższego czasu przekonują, że najcenniejsze staje się "doświadczenie", a nie tylko zdobyty "dyplom". Cieśle i stolarze budowlani, dekarze i blacharze, elektrycy, murarze, kierowcy samochodów ciężarowych i ciągników siodłowych, kierowcy autobusów, kucharze, pielęgniarki i położne - to tylko kilka zawodów, które według Pomorskiego Obserwatorium Rynku Pracy nie będą miały w tym roku problemów ze znalezieniem pracy. O zainteresowanie kolejny rok walczą zawodówki, które przekonują, że osoby z wykształceniem zawodowym są poszukiwane przez pracodawców z Pomorza najczęściej.
Zawody, których szczególnie brakuje głównie w Trójmieście to pracownicy ds. finansowo-księgowych ze znajomością języków obcych, asystenci w edukacji, a także grupy związane z informatyką i elektroniką. Przez pracodawców wciąż poszukiwani są analitycy, testerzy i operatorzy systemów teleinformatycznych, niestety w regionie brakuje osób z kwalifikacjami, bez odpowiednich szkoleń i wykształcenia technicznego.
Z kolei na liście zawodów nadwyżkowych, czyli takich, na które jest niewielkie zapotrzebowanie na pracowników, według badania na 2019 rok znalazły się zaledwie 3 zawody. To ekonomiści, pedagodzy oraz pracownicy biur podróży i organizatorzy obsługi turystycznej. Również wśród zawodów nadwyżkowych można wskazać zawody charakterystyczne dla Trójmiasta. Filolodzy i tłumacze w nadwyżce znaleźli się tylko w Gdyni i w Sopocie, a wynika ona z braku zapotrzebowania rynku na te zawody. Podobna sytuacja dotyczy psychologów i psychoterapeutów (zbyt wielu absolwentów, na których nie ma zapotrzebowania na rynku pracy), choć aż w ośmiu innych powiatach województwa pomorskiego znaleźli się w deficycie.
W tej sytuacji do łask wracają zawodówki. Wszystko dlatego, że młodzi ludzie nie chcą martwić się o pracę, a o taką podobno nietrudno ich absolwentom. I coraz częściej stają przed wyborem: ogólniak, zawodówka czy technikum? Dla zainteresowanych swoją przyszłą karierą technika i "branżówki" przygotowują dni otwarte i spotkania z doradcami.
Tydzień Zawodowca
Przed rekrutacjami, które już niedługo ruszą w Gdańsku rozpoczął się właśnie "Tydzień Zawodowca", który potrwa do 9 marca. W tym czasie planowane są m.in. dni otwarte gdańskich szkół, spotkania z doradcami zawodowymi czy dni techniki. Uczniowie klas ósmych i gimnazjów mogą zapoznać się z atrakcyjną ofertą gdańskich szkół branżowych i poznać plany na kolejny rok szkolny.
- Co roku wiosną zapraszamy młodych ludzi do zapoznania się ofertą gdańskich szkół branżowych. Nasze placówki są nowoczesne, mają pracownie wyposażone w profesjonalny sprzęt. W ramach środków unijnych i własnych gminy inwestujemy miliony, by uczniowie dostali praktyczną naukę zawodu w standardzie XXI wieku i w warunkach zmieniającego się rynku pracy. We wszystkich funkcjonują klasy współpracujące z pracodawcami. Dzięki tej współpracy młodzi gdańszczanie już na tym etapie edukacji mają szansę odbywać praktyki zawodowe i poznać swoich przyszłych pracodawców. W dzisiejszym świecie posiadanie w ręku konkretnego zawodu jest gwarancją łatwiejszego wejścia na rynek pracy - mówi Piotr Kowalczuk, zastępca prezydenta ds. edukacji i usług społecznych.
Gdański Tydzień Zawodowca to oferta nie tylko dla uczniów z Gdańska, ale także gmin ościennych. 9 marca odbędą się dni otwarte wszystkich szkół zawodowych w godzinach 10:00-13:00.
Szczegółowy program na dni 4-9 marca 2019 roku:
- 4 marca, 9:00-14:00 - Targi Szkół - Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 2
- 5 marca, 9:00-14:00 - Wizyty w Centrum Rozwoju Talentów w Olivia Business Centre, Budynek Olivia Six
- 6 marca, 9:00 -14:00 - Dni otwarte szkół: Zespół Szkół Łączności, Zespól Szkół Samochodowych, Szkoły Ekonomiczno-Handlowe, Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 2,Zespół Szkół Specjalnych nr 1, Zespół Szkół Specjalnych nr 2
- 7 marca, 9:00-14:00 - Dni otwarte szkół: Zespół Szkół Gastronomiczno - Hotelarskich, Państwowe Szkoły Budownictwa, Zespół Szkół Architektury Krajobrazu i Handlowo - Usługowych
- 7 marca, 9:00-14:00 - "Dzień Techniki"/dzień otwarty Szkół Okrętowych i Ogólnokształcących Conradinum
- 8 marca, godz. 11:30 - Gala Pracodawca Przyjazny Gdańskiej Szkole Zawodowej w Zespole Szkół Specjalnych nr 1 ul. Stefana Batorego 26
- 8 marca, 9:00-14:00 - Dni otwarte szkół: Zespół Szkól Morskich, Zespół Szkół Energetycznych, Zespół Szkół Kreowania Wizerunku, Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 1
- 9 marca - Dni otwarte wszystkich szkół zawodowych 10:00-13:00.
Nowe klasy zawodowe od września
Warto podkreślić, że od roku szkolnego 2019/2020, gdańskie szkoły zawodowe planują uruchomić nowe klasy zawodowe. Są to:
- Kelner - Branżowa Szkoła I stopnia - Zespół Szkół Gastronomiczno- Hotelarskich
- Pracownik obsługi hotelowej - Branżowa Szkoła I stopnia - Zespół Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich
- Technik rachunkowości - Technikum - Szkoły Ekonomiczno Handlowe
- Technik obuwnik - Technikum - Zespół Szkół Kreowania Wizerunku
- Obuwnik - Branżowa Szkoła I stopnia - Zespół Szkół Kreowania Wizerunku
- Technik programista - Technikum - Zespół Szkól Łączności, Zespół Szkół Energetycznych.
Gdyńska Giełda Szkół
W Gdyni jak co roku dla wszystkich, którzy chcą zapoznać się z ofertami poszczególnych placówek, przygotowywana jest coroczna Gdyńska Giełda Szkół. W jej ramach można będzie zapoznać się ze specjalnie przygotowanymi informatorami dla ósmoklasistów i gimnazjalistów. Tegoroczna edycja giełdy odbędzie się 1 kwietnia 2019 roku w hali Gdynia Arena. Dodatkowo bezpłatnej porady związanej z planowaniem kariery udzielają poradnie psychologiczno-pedagogiczne.
- Oferta gdyńskich szkół jest wszechstronna i różnorodna, a co najważniejsze - dostosowana do oczekiwań młodzieży oraz potrzeb stale zmieniającego się i wymagającego rynku pracy. Każda gdyńska szkoła średnia posiada inne profile klas, do których obowiązywać będą różne progi punktowe - informuje Gdynia Edukacyjna.
Miejsca
Opinie (116) 3 zablokowane
-
2019-03-04 10:15
I bardzo dobrze (5)
Np Szwajcaria zawodówkami stoi - większość Szwajcarów jest po zawodówce - szybko w młodym wieku zdobywa się fach, wyższe wykształcenie jest tam rzadkością
- 28 1
-
2019-03-04 14:36
(2)
podobnie jest w Norwegii. Ludzi w wielku 15-16 lat juz sie ukierunkowuje, musza dobrze przemyslec co ich kręci i kim chca byc w przyszlości, potem ida w tym kierunku, maja prace i zro problemow...w Polsce kazdy chce byc marketingowcem, ekonomista, cholera wie co..w moim roczniku wciskalo sie,ze turystyka bedzie dzwognia handlu i przyszloscia, tylko z biura podrozy te fizyczne padaja,sprzedaz coraz czesciej odbywa sie w sieci....nikt tego pod uwage bie wziol..a szkoly zakasaja rekawy i zbijaja niezla kase na naiwnej mlodzizy i ladnych tytułach. Potem placz ze sa bezrobotni lub siedza na kasie w Biedronce.
- 4 0
-
2019-03-04 18:06
(1)
Akurat Norwegia to wyjątek...
Tam raczej każdy ma prace- 1 0
-
2019-03-04 21:17
Kuwejt europy
gdyby nie ropa to by byli narodem pastuchów jak jeszcze w latach 60
- 4 0
-
2019-03-04 13:03
(1)
Zawodówki w Szwajcarii nie mają nic wspólnego z polskimi. To prawie studia.
- 5 2
-
2019-03-04 21:15
tiaaa :D
studia walenia młotkiem
- 0 2
-
2019-03-04 20:34
Ten na zdjęciu nie wygląda na zawodówkę
- 1 0
-
2019-03-04 20:29
Po zawodowce to raczej ciężka fizyczna praca.
Zwykle pracujące soboty.
- 0 3
-
2019-03-04 12:50
Ja to zawsze chciałem zostać stolarzem (1)
a kazali mi iść na PG..Może jeszcze nie jest za późno?
- 12 0
-
2019-03-04 14:53
Nigdy nie jest za późno :) Wiem z doświadczenia
- 2 0
-
2019-03-04 13:05
Kiepska organizacja
Miasto nie przygotowało się od strony organizacyjnej. Nie podstawiono większej ilości autobusów w kierunku Orunii Dolnej, przez co szkoły docierały z opóźnieniem.
To spowodowało kolejne zatory zwiedzających uczniów.- 5 0
-
2019-03-04 10:28
(2)
Kiedy jeszcze chodziłem do szkoły podstawowej, nasza wychowawczyni na godzinie wychowawczej dzieliła się z nami swoją "mądrością". Powiedziała, że jeśli nie zdamy matury i nie pójdziemy na jakiekolwiek studia, to będziemy później stać pod sklepem i zbierać na piwo. Mówiła, że tylko liceum i szkoła wyższa a zawodówki czy technika są dla...nie zacytuję tych słów. Jak więc mogliśmy wybrać sobie inne kierunki rozwoju, skoro wychowawca klasy przez trzy lata wmawiał nam, że liczy się tylko wyższe wykształcenie.
- 22 0
-
2019-03-04 10:35
(1)
Mi mówiła, że będę kopał rowy i podpierał się pod budką z piwem.
Jak widać rowów szpadlem już nikt nie kopie i tzw. budki z piwem odeszły razem z komuną :D- 5 0
-
2019-03-04 12:19
gdzie tam odeszły...
"Pod rurami" funkcjonują.
Fakt, już nie ten ruch ale ogólnie kryzys w branży to na "browca" mniej przychodzi. Poza tym, "Biedronka" daje taniej, więc zycie towarzyskie zamiera. Pozostaje telewizor...
;) :)- 2 0
-
2019-03-04 08:58
Kelner (2)
Bardzo podoba mi się taki zawód ;)
- 18 0
-
2019-03-04 09:34
prawdziwy, zawodowy kelner, wyciaga 2-3 srednie krajowe (1)
pracując sobie przyjemnie wewnatrz pomieszczeń. jak nie jesteś studentem obrażonym na świat, że nikt po 1,5 roku przyzakładówki zwanej studiami wyzszymk nie rzuca ofert pod nogi, to możesz z tego dobrze żyć. całej reszcie pozostaje uzupełniać braki z obsługi klienta i profesjonalnego podejścia do pracy
- 6 6
-
2019-03-04 12:16
jak w każdym zawodzie
Wszyscy o takich słyszeli ale niewielu widziało.
Branża stoi studentami (szczególnie w "centrach akademickich"), bo ZUSu się nie płaci i ubezpieczenia, nie mają wymagań i mogą kształtować godziny pracy.
I raczej są to "podawacze", bo i klientela (statystycznie) niczego innego nie potrzebuje...- 6 2
-
2019-03-04 09:59
Niskie bezrobocie to promują zawodowki (1)
Teraz brakuje ludzi do prac fizycznych. Bezrobocie jest niskie, więc rządzący promują zawodówki aby ludzie szybko poszli do pracy. W latach 90 bezrobocie było wysokie to chodziło o opóźnienie wejścia na rynek więc wszystkich pchano do liceów i techników a potem na studia.
- 29 0
-
2019-03-04 12:13
a jak wysokie
to na przechowanie na uczelni...
- 4 0
-
2019-03-04 11:53
a na co sie otwierają przedsiębiorcy potrzebujący pracowników?
Czy będziemy nadal produkować ludzi "na eksport"?
- 6 0
-
2019-03-04 11:45
marksizm
baba na traktorze.
baba w męskich zawodach.
marksizm- 3 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.