- 1 4500 zł dla każdego? Płaca minimalna będzie rosła (178 opinii)
- 2 Benefity są potrzebne, ale grunt to dobra pensja (110 opinii)
- 3 L4 na wypalenie zawodowe? (39 opinii)
- 4 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (193 opinie)
- 5 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (127 opinii)
Trójmiejskie Biura: odwiedzamy biuro Sii
W dzisiejszym odcinku cyklu Trójmiejskie Biura odwiedzamy gdańskie biuro Sii w Olivia Business Centre w Gdańsku. W poprzednim miesiącu pokazywaliśmy wnętrza gdyńskiej firmy Flowair. W przyszłym miesiącu sprawdzimy natomiast, jak wygląda biuro firmy Ensono, która mieści się w gdańskim Garnizonie.
Sii działa w branży usług IT i inżynierii w Polsce, wspierając swoich klientów m.in. w zakresie analiz i testów, rozwoju oprogramowania, zarządzania infrastrukturą oraz integracji i utrzymania systemów. Sii Polska powstała w 2006 roku, a w Gdańsku swoją działalność Sii rozwija od stycznia 2008 roku. Są tu realizowane projekty z wykorzystaniem wielu technologii jak: Java, C++, .NET, Angular JS, Embedded C, Python, Xamarin Vaadin czy SQL, ale również najnowszych, jak chociażby Flutter. Obecnie oddział gdański zatrudnia ponad 900 inżynierów i wykwalifikowanych specjalistów. W przeciągu najbliższego roku firma planuje zatrudnić ponad 250 osób.
- W Olivia Business Centre jesteśmy od ośmiu lat. Najpierw nasza siedziba znajdowała się w budynku Olivia Gate, potem wraz z rozwojem firmy zajmowaliśmy piętra w kolejnych budynkach. Zależało nam na tym, żeby skupić wszystkich pracowników w jednym miejscu. W Olivia Prime jesteśmy od stycznia tego roku i widzimy, że przeprowadzka poprawiła komunikację i atmosferę w zespole - mówi Izabela Sobolew, office manager w Sii.
Aranżacja wnętrza
Sii mieści się na pięciu kondygnacjach budynku Olivia Prime w Olivia Business Centre i zajmuje łączną powierzchnię około 10 tys. m kw. Każde piętro ma od 1800 do 2000 m kw. W biurze pracuje 670 osób, a w całym Gdańsku łącznie 900 pracowników.
W biurze Sii znajduje się 38 sal konferencyjnych, z których dziewięć mniejszych jest przeznaczonych do rozmów rekrutacyjnych. Dodatkowo stworzono mniejsze pokoje przeznaczone do rozmów telefonicznych. Nazwy pięter pochodzą od kontynentów, a nazwy sal konferencyjnych - od znajdujących się na tych kontynentach państw. Na jednym z pięter znajduje się także pokój do pracy z dzieckiem. Wnętrze biura zostało urządzone w spójnej stylistyce.
- Motywem przewodnim dla całości lokalu są łuki, które nawiązują do architektury budynku. Zaokrąglone narożniki ścian ułatwiają płynną komunikację i urozmaicają całość założenia. Otwarte sufity, techniczne oświetlenie połączone z metaloplastyką i surowym betonem, stalowe wiszące schody nadają industrialny charakter wnętrzu. Z kolei kolory, miękkie tkaniny i przytulne meble w otoczeniu roślin oswajają całą przestrzeń - mówi architekt Justyna Biłat z pracowni Design Anatomy, projektującej wnętrze biura.
- Wnętrze biura zostało urządzone tak, aby "udomowić" i ocieplić przestrzeń. Sporą część dnia spędzamy tutaj, w pracy, dlatego chcieliśmy, aby pracowało się nam w przyjaznych warunkach, innych niż typowe. Kolorystyka biura inspirowana jest otoczeniem, czyli lasami i morzem, chociaż pojawiają się też akcenty surowe, industrialne, nawiązujące do przemysłu stoczniowego w Gdańsku - podkreśla Izabela Sobolew.
Przestrzeń wokół schodów
Ważnym elementem aranżacji są wewnętrzne schody, które usprawniają komunikację. W biurze znalazły się też dwie zjeżdżalnie między piętrami. Zostały umieszczone obok wewnętrznych schodów, łącząc jednocześnie strefę komunikacyjną ze strefą rekreacyjną. Na każdej kondygnacji w pobliżu schodów zostało przewidziane miejsce do relaksu. Znajdują się tam huśtawki, ścianka wspinaczkowa czy wspomniane właśnie zjeżdżalnie. Na jednym z pięter znajduje się również amfiteatr przeznaczony do spotkań pracowników.
Na każdym piętrze są stanowiska do przyrządzania kawy, a na środkowej kondygnacji wspólna kuchnia, która zajmuje 400 m kw. Takie rozwiązanie sprzyja integracji i wspólnym spotkaniom wszystkich pracowników.
- Zależało nam na tym, żeby stworzyć miejsce, w którym pracownicy nie tylko będą mogli zjeść posiłek, ale i się integrować. Dbamy o to, aby satysfakcja naszych pracowników była jak najwyższa, stąd duży nacisk na panującą w firmie atmosferę - dodaje Magdalena Misiewicz, retention and HR support manager w Sii.
- Joanna Puchalaj.stolp@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (166) 1 zablokowana
-
2019-07-06 19:30
Czego nie zrobią przedsiębiorcy aby niewolnik siedział w robocie non stop? W pracy zjeżdżalnia, plac zabaw, przedszkole, stołówka. I może tam siedzieć i robić non stop za grosze.
- 8 1
-
2019-07-07 09:14
Piękne wynajęte biuro!
Bardzo bogate biuro którego koszt najmu odliczy się w rozliczeniu, fotele i sprzęt też w leasingu, a najlepiej jeszcze żeby ludzie byli w leasingu, to wszystko by się zgadzało. Klatka ze złota w której ptaszki z głodu umierają. Do tego korki, tłumy w skmce i na drodze, brak miejsc parkingowych, ba! roweru nie ma gdzie postawić jak jest ładna pogoda. Człowiek na człowieku, kilka podobnych biurowców dookoła, współczesne wielopiętrowe fabryki klepaczy na klawiaturze. Wartości dodanej zero, numer w ewidencji który szybko można wykreślić lub zastąpić
- 8 4
-
2019-07-11 23:13
Jak długo?
Piękne biuro, na pewno ułatwia komunikację i sprzyja kreatywności. Niestety, sygnalizuje, że firma nie zamierza zatrudniać starszych pracowników, którym niewygodnie byłoby na pufach i zjeżdżalni. Oczywiście, informatycy to przeważnie ludzie bardzo młodzi, ale oni również mogą się tylko posuwać w latach. Czy w pokojach do rekrutacji wprost informuje się kandydatów jak długo będą pasować do wnętrz, czy pracownicy sami się zorientują, że nie mogą wygrzebać się z siedziska w sali konferencyjnej?
- 2 0
-
2019-08-02 18:29
myślałem ze to jakas kawiarnia.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.