- 1 4500 zł dla każdego? Płaca minimalna będzie rosła (236 opinii)
- 2 Benefity są potrzebne, ale grunt to dobra pensja (112 opinii)
- 3 L4 na wypalenie zawodowe? (39 opinii)
Telefon od szefa podczas urlopu, czyli odwołanie z wakacji
Urlop to zwykle długo wyczekiwana chwila relaksu, ale bywa że przerywa go telefon od szefa i żądanie powrotu do pracy. Co robić w takiej sytuacji?
Pan Maciej w drugiej połowie września wybiera się do USA na zaplanowane kilka miesięcy wcześniej wakacje z rodziną. Parę dni temu dowiedział się od swojego przełożonego, że być może będzie on potrzebny w pracy pod koniec miesiąca. - Co w takiej sytuacji mam zrobić? Czy szef faktycznie może mnie wezwać z wakacji, na które już wcześniej się zgodził? Kto w tej sytuacji poniesie koszty nieplanowanego powrotu? - pyta pan Maciej.
Na wątpliwości naszego czytelnika odpowiadają eksperci z Kancelarii Radcy Prawnego Fortuna.
Przepisy prawa pracy wprost stanowią, że pracodawca może odwołać pracownika z urlopu tylko wówczas, gdy jego obecności w zakładzie pracy wymagają okoliczności nieprzewidziane w chwili rozpoczynania urlopu (art. 167 § 1 ustawy z dnia 26 czerwca 1974r. Kodeks Pracy, Dz. U. z 1998 r. nr 21, poz. 94 z późn. zm.). Decyzja o odwołaniu pracownika z urlopu zależy wyłącznie od pracodawcy, przepisy prawa pracy nie wymagają nawet, by pracodawca uzasadniał swoją decyzję w tym zakresie. Tym samym pracownik nie ma możliwości jej kwestionowania, jak również odwołania się od niej. Wobec powyższego pracownik nie może domagać się odszkodowania w przypadku bezpodstawnego odwołania z urlopu, rozumianego jako odwołanie w jego ocenie nieuzasadnione.
Należy jednak podkreślić, że odwołanie pracownika z urlopu może nastąpić w sytuacjach wyjątkowych, nieprzewidzianych w chwili rozpoczynania urlopu, tzn. aż do dnia rozpoczęcia urlopu przez pracownika.
Przepisy nie regulują formy odwołania z urlopu. Przyjąć więc należy, że dopuszczalna jest każda forma poinformowania o tym pracownika, także telefoniczna czy mailowa (art. 61 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p.). Jeśli pracodawca i pracownik ustalą, że podczas urlopu pracownik będzie miał przy sobie służbowy należy przyjąć, że jest on zobowiązany do jego odebrania, gdy zadzwoni pracodawca.
Przepisy prawa pracy nakładają na pracodawcę obowiązek pokrycia wszelkich kosztów poniesionych przez pracownika w bezpośrednim związku z odwołaniem go z urlopu (rzeczywiście utraconych). Chodzi tu w szczególności o koszty związane z kosztami podróży, niewykorzystanego pobytu w hotelu, koszty podróży powrotnej z miejsca pobytu do miejsca pracy. Pracownik musi jednak wysokość tych kosztów udokumentować.
Potrzebujesz porady profesjonalistów zajmujących się budowaniem kariery zawodowej?
Na Twoje pytania związane z doradztwem personalnym lub prawem pracy z przyjemnością odpowiedzą nasi eksperci z firmy ArchitekciKariery.pl oraz Radcy Prawni.
Skorzystaj z naszego formularza!
Miejsca
Opinie (39) 5 zablokowanych
-
2010-09-02 10:05
Ja zaraz jade na upragniony urlop w cieple kraje i niewyobrazam sobie aby szefcio mial zadzwonic i "zaprosic" mnie do pracy. (4)
Długo na to czekalismy z Zonką.
- 31 5
-
2010-09-03 01:06
pozdrawiam bronka jasia mlodego i siwego
pracowalem okolo 10lat w jednej z Gdanskich firm ktora zajmowala sie montazem wezluw cieplnych w trojmiescie i nie tylko, mialem uzgodniony urlop z szefem, a jednoczesnie zalatwiona prace zagranicami naszego kraju (za normalne pieniadze) w czasie urlopu. pozostalo dwa dni do urlopu i mowie szefowi ze za dwa dni mam wyjazd, a on na to ze nie ma takiej opcji bo jest robota(mialem wykupiony bilet na prom i wykupione na okres urlopu mieszkanie) i na dodatek powiedzial takie jest zycie. to byla sroda a bilet byl na sobote wiec w czwartek przynioslem wypowiedzenie i chlop sie zdziwil. od tamtego momentu mieszkam na wygnaniu i nie zaluje mojej decyzji...
- 7 0
-
2010-09-02 10:07
rozpoczynam urlop=wyłączam tel. :) (2)
- 19 1
-
2010-09-02 10:21
a kto bedzie stróża zrywał z urlopu:-) (1)
- 9 3
-
2010-09-02 23:48
tępy jesteś człowieczku
... boli, ze jade a Ty siedzisz i modlisz sie o prace? a na internet stac??????????????????????????
- 4 7
-
2010-09-03 00:10
ciekawe
cytat: "Jeśli pracodawca i pracownik ustalą, że podczas urlopu pracownik będzie miał przy sobie służbowy należy przyjąć, że jest on zobowiązany do jego odebrania, gdy zadzwoni pracodawca."
A mi się wydaje, że w takiej sytuacji to nie jest żaden urlop, tylko w myśl Ustawy Kodeks Pracy - dyżur. Bo pracodawca z góry zakładada możliwość świadczenia pracy.- 7 0
-
2010-09-02 23:04
jako ze mam prywatny telefon
moge na czas urlopu go wylaczyc , zmienic karte sim ( tak robie ) bo urlop rzecz swieta i niema sposobu by mi go przerwac .
- 10 0
-
2010-09-02 11:01
(2)
do tego powyżej
uważaj żebyś nie usłyszał po powrocie, że na twoje miejsce znalazł się lepszy i dyspozycyjniejszy
napinanie się w necie nie świadczy za bardzo żeś dojrzał do świadczenia pracy na przyzwoitym poziomie- 4 46
-
2010-09-02 17:30
Ty nie mówisz o pracy tylko o jakimś kołchozie.
- 13 0
-
2010-09-02 11:25
Co znaczy dyzpozycyjniejszy?Na łańcuchu.
Urlop rzecz święta.
Byłem ostatnio na urlopie w takim miejscu że zasięgu nie było.I co?
Ale co może o tym wiedzieć stary zdziadziały cap.- 27 2
-
2010-09-02 15:27
Prosta sprawa (1)
wyciągamy kartę z telefonu i odkładamy go na półkę.
- 23 0
-
2010-09-02 16:54
Tez dobry pomysł wyłączyć tel.
- 2 0
-
2010-09-02 16:54
....
MI się ejszcze nigdy coś takiego nie zdarzyło. A ogólnie nie jesteśmy nie zastąpieni żeby z urlopu nagle ściagać pracownika. Jka jest szef w porządku to tego nie zrobi zastanowi sie pierw. Wypoczęty pracownik to bardziej wydajny.
- 10 0
-
2010-09-02 12:42
ja jak jadę na urlop, to na wszelki wypadek zabieram ze sobą...
telefon szefa.
- 29 3
-
2010-09-02 11:27
Już ja bym się postarał o takie koszty tego odwołania,
aby następnym razem nie było takiej sytuacji.
- 28 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.