• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wigilia firmowa, a może premia? Świąteczne atrakcje w trójmiejskich firmach

Aleksandra Wrona
6 grudnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Coraz więcej firm decyduje się na wprowadzenie do biura świątecznego wystroju. Coraz więcej firm decyduje się na wprowadzenie do biura świątecznego wystroju.

Świąteczna atmosfera udziela się też pracodawcom - mikołajki dla dzieci, wigilie firmowe, premie lub akcje charytatywne. Zapytaliśmy, co w tym roku czeka pracowników trójmiejskich firm.



- W sytuacji olbrzymiej konkurencji w walce o pracownika, trójmiejskie firmy są zmuszone do budowania spójnego wizerunku dobrego miejsca do pracy. Jednym z elementów, które wspierają ten cel są imprezy organizowane w okresie świątecznym. Wybór formuły takiego spotkania i miejsca, w którym ono się odbędzie, powinny nawiązywać do stylu organizacji i jej strategii komunikacji. Szefowie muszą pamiętać, że dla większości ludzi grudniowa impreza to wydarzenie, na które czeka się długo i które długo powinno się wspominać - mówi Wojciech WężykBrandscope, firmy wspierającej budowanie wizerunku pracodawców.
W tych okolicznościach grudniowe świętowanie często nie ogranicza się do jednej aktywności. Znaczna część firm przygotowuje specjalne atrakcje zarówno dla pracowników, jak i ich rodzin.

Mikołajki dla najmłodszych



Czy w twojej firmie organizowane są świąteczne atrakcje?

Przypadające 6 grudnia mikołajki to okazja, którą firmy często wykorzystują do sprawienia radości dzieciom swoich pracowników.

- W GetResponse sezon świąteczny zaczynamy na początku grudnia coroczną imprezą mikołajkową dedykowaną dzieciom pracowników. Biorąc pod uwagę, że małych getresponserów mamy już prawie 200, rozmach świętowania z roku na rok jest coraz większy - mówi Katarzyna Dragankiewicz, Head of Employer Branding w GetResponse.
- Okres świąteczny inaugurują mikołajki dla dzieci naszych pracowników. Wydarzenie obfituje w atrakcje. Teatrzyk, animacje oraz oczywiście obecność św. Mikołaja, który rozdaje prezenty. Rodzice dostają także od firmy vouchery na upominki dla najmłodszych - mówi Anna Motylewska, Administrative Associate, Kainos.
- W Sii przewidzieliśmy wiele wydarzeń i atrakcji dla naszych pracowników oraz ich rodzin. Już 9 grudnia w naszym biurze w Olivia Star odbędą się mikołajki dla blisko 200 pociech naszych pracowników. W programie przewidzieliśmy takie atrakcje jak ozdabianie mikołajkowych czapek, tworzenie ozdób świątecznych, spotkanie z Mikołajem, animacje dla najmłodszych dzieci oraz mnóstwo prezentów - mówi Magdalena Misiewicz, Recruitment & HR Deputy Manager Sii Gdańsk.

Wigilia dla starszych



Chociaż firmowe mikołajki zostały zdominowane przez dzieci, świąteczne atrakcje nie ominą też dorosłych. Większość firm decyduje się na zorganizowanie firmowej wigilii lub tzw. Christmas Party dla wszystkich pracowników.

Wigilia firmowa 2019 - znajdź ofertę



- Christmas Party to doroczna impreza dla pracowników, która w tym roku odbędzie się w jednym z sopockich hoteli. Dwa tygodnie przed wydarzeniem każdy ma możliwość skompletowania menu pod własne gusta, na miejscu do dyspozycji jest także open bar oraz kasyno. Po części oficjalnej kierujemy się na afterparty, które uświetni występ zespołu Band 0, powołany do życia przez entuzjastów muzyki gitarowej pracujących w Kainos - mówi Anna Motylewska.
- Naszą tradycją jest oczywiście BEST Christmas Party. W firmie jest nas z roku co rok coraz więcej i organizacja firmowej wigilii, aktualnie na ponad 600 osób, to ogromne wyzwanie. Wiemy jednak, że jest ono warte każdego wysiłku, nasi pracownicy naprawdę lubią spędzać ze sobą czas i bardzo cenią sobie takie integrujące ich imprezy, wspólne przedsięwzięcia - mówi Ewa Szabuniewicz, dyrektor pionu HR w BEST S.A.
- Chcemy, by nasi pracownicy poczuli, że firma pamięta o nich także w tym wyjątkowym czasie świąt. Dobre relacje i integracja pracowników to ważne dla nas aspekty. Z okazji świąt Bożego Narodzenia organizujemy zewnętrzne spotkanie świąteczne, dzięki któremu możemy wspólnie spędzić czas i poczuć magię zbliżających się świąt, kosztując bożonarodzeniowych przysmaków, śpiewając wspólnie kolędy i robiąc pamiątkowe zdjęcia - mówi Patrycja Spinek, Arla.
Wigilię dla pracowników, wraz ze wspólnym kolędowaniem organizują też Sii, GetResponse oraz Speednet.

- W Speednecie celebrujemy święta na wiele sposobów. Co roku bawimy się wspólnie na wigilii firmowej, którą organizujemy od wielu lat w tym samym lokalu. Świąteczne potrawy, świąteczne trunki, prezenty dla każdego oraz zabawa do białego rana to nasza tradycja - mówi Michał Kacprowicz, Business Development Director, Speednet.
Wigilie firmowe to dla jednych okazja do integracji i wspólnej zabawy, a dla innych uciążliwy obowiązek. Wigilie firmowe to dla jednych okazja do integracji i wspólnej zabawy, a dla innych uciążliwy obowiązek.

Akcje charytatywne



Popularnością cieszą się też akcje charytatywne. W Kainos przed świętami odbywa się Charity Bake Sale Christmas Edition, czyli oddolna inicjatywa, w myśl której każda z osób deklarujących swój udział przynosi własne wypieki, następnie sprzedaje je. Pieniądze pozyskane ze zbiórki przeznaczane są na cele charytatywne. Akcje charytatywne organizuje też BEST.

- Natomiast bliżej świąt skupiamy się na naszych pracownikach, staramy się wprowadzić ich w nastrój świąteczny, wspólnie biorąc udział w inicjatywie "Szlachetnej Paczki". Pracownicy z naszą pomocą organizują kiermasz świątecznych wypieków na rzecz zbiórki - mówi Katarzyna Dragankiewicz, GetResponse.

Premie, niespodzianki i konkursy



Mikołajki oraz wigilia to niejedyny sposób świętowania tego wyjątkowego czasu w roku.

- Co roku staramy się umilić przedświąteczny czas naszym pracownikom. Tym razem postawiliśmy na wspólne odliczanie czasu do świąt. W naszej redakcji zagościł kalendarz, z którego codziennie wyciągamy jedną karteczkę określającą, na czym upłynie nam dany grudniowy dzień. Mamy zaplanowany dzień piernika, dekorowania biura, zimowych dodatków do kawy i jeszcze wiele innych - mówi Joanna Kamińska, HR Manager, Trójmiasto.pl.
Niektóre firmy organizują też specjalne, świąteczne konkursy.

- W tym roku robimy świąteczny konkurs kulinarny, w którym każdy będzie mógł wykazać się swoimi umiejętnościami. Oczywiście, nie może zabraknąć także świątecznych upominków i prezentów - co roku, jak na prawdziwego Mikołaja przystało, staramy się zaskakiwać naszych pracowników - mówi Katarzyna Dragankiewicz, Head of Employer Branding w GetResponse.
Kolejną rzeczą, która ma umilić okres oczekiwania na święta jest dekorowanie biura. A co firmowy Mikołaj przyniesie w tym roku pracownikom?

- Grudzień to szczególny dla nas wszystkich czas. Po pierwsze nasze biuro nabiera świątecznego charakteru, dzięki ozdobom i bożonarodzeniowemu wystrojowi, który pojawia się z okazji nadchodzących świąt. Nasz zespół, klienci i partnerzy otrzymują od nas także kartki świąteczne ze specjalnymi życzeniami. Przewidzieliśmy także bony dla pracowników - mówi Magdalena Misiewicz, Sii.
- Kilka dni przed Wigilią nasi pracownicy otrzymują także upominki od firmy. Dla każdego pracownika przygotowujemy zestaw świąteczny, w skład którego wchodzą m.in. produkty naszej firmy niedostępne na polskim rynku. Jest to świetna okazja, by pracownicy mogli degustować je wraz ze swoimi bliskimi. Okres przedświąteczny to także czas wielu konkursów. Zachęcamy pracowników oraz ich dzieci do wykonywania bombek bożonarodzeniowych i tworzenia kartek świątecznych, które nagradzamy upominkami. Staramy się, aby czas Bożego Narodzenia był widoczny nie tylko poprzez dekoracje pojawiające się w biurze, ale przede wszystkim dzięki relacjom zbudowanym z naszymi pracownikami - mówi Patrycja Spinek, Arla.
- Co roku wszyscy pracownicy otrzymują bonus świąteczny, a w tym roku przygotowaliśmy dodatkowo dla każdego specjalną niespodziankę. Nie mogę zdradzić, co to jest, bo to autentyczna niespodzianka, o której wie zaledwie parę osób w firmie. Cenimy sobie czas spędzany z rodziną, dlatego zawsze staramy się organizować pracę nad projektami w taki sposób, aby każdy, kto ma na to ochotę, mógł wykorzystać urlop w okresie okołoświątecznym. Poza tym, cała zima jest dla nas okresem pełnym atrakcji. Rodzinny kulig oraz wspólne wyjazdy na narty czy deskę stały się już naszą tradycją. Mamy w Speednecie wielu entuzjastów sportów zimowych i to oni motywują wszystkich do uczestnictwa w wyjazdach - mówi Michał Kacprowicz.
Zwyczajem w Trójmiasto.pl jest także przygotowywanie świątecznej kartki dla czytelników. Już trwają prace nad tegoroczną edycją.

- Tradycją jest u nas także mikołajkowa premia, którą wszyscy pracownicy, pracujący przynajmniej rok otrzymują na początku grudnia z poleceniem kupienia sobie prezentu od firmy. Poza tym od kilku lat od listopada rozpoczynamy wspólne przygotowywania do "świątecznej kartki" dla klientów i czytelników portalu. Jest to krótki film o tematyce świątecznej, do którego sami opracowujemy scenariusz, a także angażujemy się obsadzając wszystkie role aktorskie. Wcielamy się także w reżyserów, scenarzystów i operatorów. Jest to dla nas czas integracji, dobrej zabawy i sprawdzenia się w nowych rolach - mówi Joanna Kamińska.

Miejsca

Opinie (131) 1 zablokowana

  • u mnie lipa (21)

    Pracuje u prywaciarza, mała firma. Wigilii brak, premii brak, paczek dla dzieci brak. Ale szef na wakacje jedzie...

    • 92 8

    • CZy w umowie o pracę wpisano, że pracownik dostanie prezenty z okazji świąt? Ludzie, powiariowaliście. (10)

      u nas, w małej firmie, pensje są na czas, opłacany ZUS, po godzinach nie siedzimy i nikt się nie smuci, że nie ma jakiejś wigilii i bonów,
      zresztą- połowa nie wierząca a czasem praktykująca "od wielkiego dzwonu" tylko tyle co do rodziców na wigilię- by mieć spokój.

      • 21 10

      • W umowie. (6)

        W umowie o pracę nie ma też zapisu że obie strony będą uczciwe.
        Czy w związku z tym można być nie uczciwym?
        Tu nie chodzi o zapisy prawne tylko o patrzenie na drugiego jako na człowieka.
        Nikt nie pisze tu że pracodawcy MUSZĄ na święta rozdawać pracownikom tysiące złotych.
        Warto tylko pomyśleć że ci pracownicy też by się ucieszyli gdyby coś dostali ekstra.
        Może jest kilka firm których na to nie stać ale zdecydowaną większość dobrze prosperujących firm stać tylko .... .

        • 13 2

        • uczciwość to zasada moralna obowiązująca od dziecka do starości w każdej sytuacji. (5)

          a święta to nie obowiązek, to tradycja, nawyk, dla nielicznych- wiara, ale oni wolą to przeżywać z bliskimi.

          Nie powinno się oczekiwać kasy (premii ?) z powodu praktykowania wyznania religijnego.

          To nie państwo wyznaniowe.
          Praca to nie jest miejsce dla obchodzenia świąt.

          • 3 3

          • Dywagacje (4)

            "uczciwość to zasada moralna obowiązująca od dziecka do starości w każdej sytuacji."
            To zasada moralna wynikająca z tradycji religijnej (dekalogu) czy w związku z tym osoby nie religijne mogą być z niej zwolnione? dlaczego nie?
            Czy w związku z tym osoby nie religijne powinny w święta pracować? mam na myśli święta religijne? Dlaczego oczekują dni wolnych od pracy? Przecież święta religijne to nie obowiązek, a dla nie wierzących dni jak każdy inny więc dlaczego nie mogą w tych dniach pracować podobnie z niedzielami. Religijni mają wolne bo to dzień dla nich świąteczny reszta do pracy.
            Nikt niczego na święta nie oczekuje.
            Po całym roku gdy pracodawcy zgłaszają całą masę oczekiwań wobec pracowników w czasie przed świątecznym pracownicy po prostu mówią SPRAWDZAMY jak to działa w druga stronę.
            Czasem działa czasem nie działa. A po 6 stycznia wszystko wraca na stare tory i znowu pracodawcy mają mnóstwo oczekiwań wobec pracowników. HE-HE tak to już bywa.

            • 4 2

            • święta religijne są często państwowymi (2)

              więc wolne jak psu buda się należy.
              Uczciwość nie tylko wynika z dekalogu, ale z zasad które powstały dużo wcześniej niż dekalog. Pozdrawiam i udanych świąt w pracy jak i w gronie rodzinnym życzę.

              • 2 2

              • Nie nalezy. (1)

                Gdy święta religijne pokrywają się z państwowymi (3 maja) wolne powinni mieć wszyscy.
                Natomiast pod koniec grudnia wyłącznie chrześcijanie nie wierzący powinni normalnie pracować. Wyznawcy innych religii powinni mieć wolne w Dni dla nich świąteczne. A wszyscy razem w święta Państwowe (1 maja).
                A tak z ciekawości możesz podać te zasady starsze niż dekalog i podpowiedzieć kto się do nich odwołuje?

                • 1 4

              • co to znaczy: "chrześcijanie nie wierzący" ?

                • 2 0

            • jestem osobą nie wierzącą i chętnie mogę pracować w święta ale praca zamknięta, za to chętnie pracuję w wigilię

              i w tzw.wielki piątek,
              gdyż szefowa daje wolne (bez zabierania dnia urlopu) osobom, które obchodzą święta.
              Korzystam z 26-dniowego urlopu w czasie roku plus opieka nad dziećmi (2 dni), sporadycznie UŻ i to mi wystarczy.

              Uczciwi są nie tylko ludzie uznający Dekalog, mnie mama uczyła uczciwości nie powołując się na Dekalog.
              Niestety, w kraju, gdzie podobno większość to katolicy, widać jak "funkcjonuje" to biblijne prawo.

              • 5 0

      • (2)

        Chyba w zakładzie pogrzebowym pracujesz. Smutek

        • 6 7

        • Nie, w biurze rachunkowym- 8 osób zatrudnionych. (1)

          Atmosfera jest wspaniała, szefowa uczciwa. Nie spóźniła się z wypłatą nigdy, nawet gdy jej kontrahenci nie płacą na czas.

          Beata

          • 13 2

          • No to fajnie że masz wypłatę na czas

            • 5 1

    • ehhhh

      To sobie załóż swój biznes i jeździj...kto Ci broni?

      • 3 2

    • (2)

      To załóż własną firmę. :)

      • 6 8

      • (1)

        Idz na etat, nie ma obowiazku prowadzenia firmy

        • 3 2

        • tylko gdzie jest praca na etat?

          • 0 3

    • Trochę lipa, kiedy nawet bezdomni mają zafundowaną Wigilię na rynku ... (1)

      Ciekawe, czy Urząd Pracy coś zorganizuje bezrobotnym.

      • 0 1

      • Ho, ho, ho, merry christmas

        Tak,w tym roku UP ma przygotowane dla wszystkich chętnych
        darmowe staże w hotelach i restauracjach
        gdzie łyżki zupy nie dostaniesz, dziekuję nie usłyszysz ani pieniędzy nie zobaczysz
        Za to w wigilię i sylwestra w ramach premii -zmiana 14godzinna jest przewidziana :)

        • 3 0

    • firma

      załóż firmę będziesz szefem i wówczas zobaczymy:-)

      • 7 9

    • zmień prace, mało to teraz jej jest ?

      • 6 1

    • Znam to. (1)

      Znam to.
      Najbardziej śmieszna jest zawsze składanie życzeń.
      Z zimną krwią bez mrugnięcia okiem szef składa życzenia z pełną świadomością tego że nikt z jego podwładnych nic nie dostał a on kilka tysięcy. No po prostu dla motłochu nie wystarczyło bo wycieczki do ciepłych krajów podrożały.
      No taka tradycja miedzy ludzkiej solidarności przed świątecznej. Pracowałem w różnych firmach i w takich co dawali i w takich co nie dawali milej wspominam tych szefów którzy umieli pomyśleć o swoich pracownikach. Ale często bywa że po rozdaniu nagród dla zarządzających i dyrektorów dla motłochu już nic nie zostaje.

      • 25 6

      • Na pocieszenie wam powiem, że szczęście w nieszczęściu jestem zmuszony pracować w pewnym panstwowym tetrzyku, którego rzucajace na kolana plakaty mozecie oglądać na mieście. Tam na nic nie ma pieniędzy, ważne, że kolesie dyrektora są angażowani do kokejnych wielkich przebojów

        • 8 0

  • (3)

    Pracuję od 18 lat w 3 różnych firmach prywatnych, w żadnej na szczęście nie było nigdy czegoś takiego jak firmowa wigilia. Po pierwsze praca to miejsce świeckie, a po drugie wigilę to raczej świętuje się rodzinnie a nie z obcymi ludźmi.

    • 47 4

    • jest bardzo prosty sposób na sprawdzenie, jak "bliscy" są Ci pracownicy

      zbierzcie się razem (może być na kawę po pracy) i zacznijcie rozmawiać, ale nie o pracy. I bez alkoholu. Gwarantuję, że w 80% przypadków będzie cisza. Poza pracą i tematami z nią związanymi nic was nie łączy, i to jest normalne. Więc oddzielanie życia zawodowego i znajomości zawodowych od prywaty jest bardzo zdrowym i racjonalnym podejściem. I uczciwym.

      • 6 0

    • super praca 6 lat w jednej firmie a pracownicy to nadal obcy ludzie (1)

      • 5 1

      • Mój kolega- koleżanka w pracy to zawsze dla mnie będą tylko znajomi, mam zasadę, by nie zaprzyjaźniać się w pracy i tak jest ok.

        Mam męża, dzieci, rodzeństwo, rodziców, przyjaciół od wielu lat, jeszcze z lat szkolnych - i to jest dla mnie wystarczające.

        • 4 0

  • (7)

    U mnie jest premia świąteczna i obowiazkowa wigilia. Żeby było zabawniej, premia jest rozdawana na wigilii :D

    • 29 2

    • Masakra. Nigdy nie byłam na wigilii w pracy i nie przyszłabym także po premię. (3)

      • 2 4

      • jako pierwsza (1)

        byś leciała po koperte

        • 8 1

        • Nie lecę i nie poleciałabym, możesz być pewny.

          • 0 0

      • nie wypowiadaj sie Skarpeta

        • 0 0

    • w mojej byłej firmie było jeszcze gorzej

      Szefowa za każdą kopertę daną pracownikowi (publicznie na Wigilii) kazała śpiewać piosenkę albo mówić wierszyk. Ludzie musieli z siebie robić błaznów przed innymi, żeby dostać tą premię, to miało być takie "rodzinne" i zabawne. Szefowa świetnie się przy tym bawiła, a pracownicy,....cóż, robili dobrą minę do złej gry. Ot władza lubi sobie "pożartować" i porobić z pracowników "heheszki".

      • 6 0

    • a rozdają czekolady?

      to możne pracujemy w tej samej "korporacji"....hyhy

      • 0 0

    • Kościółek i msza też obowiązkowa ?

      • 5 1

  • (12)

    Przecież w Trójmieście żyją ludzie nienawidzący Kościoła a w pracy wigilijkę robią? I tak te "wigilie" wyglądają tak, ze żrą tam mięcho i piją wino. Super sprawa hipokryci.

    To ja lepiej poproszę premię.

    • 59 24

    • Hipokryci to (2)

      pseudo-katolicy, które zaraz po obowiązkowej mszy niedzielnej wracają do domu tłuc szanowną małżonkę. Albo pseudo-katolicy nie chcący wpuścić potrzebujących uchodźców. Przecież to taaak bardzo po chrześcijańsku

      • 7 3

      • Jeśli uważasz, że wszyscy katolicy leją swoje żony to jesteś ubogi umysłowo i szkoda mi Ciebie. Chciałeś chyba raczej powiedzieć pseudouchodźców, bo Syryjczyków wśród imigrantów jest 50%, reszta jest z krajów, gdzie wojny nie ma, więc jacy to uchodźcy. Poza tym na gruncie prawa międzynarodowego uchodźcami są w Turcji,nie w Europie. W Europie są zwykłymi nielegalnymi imigrantami.

        • 1 5

      • nie interesują mnie tamci hipokryci, tylko Ci, którzy ciągle węszą afery o księżach pedofilach, nienawidzą Kościoła a biegają na każdą komunię, biorą śluby kościelne i spowiadają się przed śmiercią, brzydzę się nimi

        • 3 2

    • Pomioty komuny i lewactwo słuchające TOK Fm i czytające gazetę wybiórczą, też nagle stają się wielce wierzący na trzy dni. A na codzień atak na kościół otaz kult aborcji, jako zabiegu higienicznego na własnym ciele.

      • 1 6

    • Przecież to nie są święta kościelne!

      To prastary obyczaj społeczny, pogański, związany z astronomią i przesileniem. Powiązany z różnymi religiami starszymi od chrześcijaństwa. Obyczaje świąteczne też nie są chrześcijańskie i cały schemat tych świąt też nie (wigilia a później 2 dni obżarstwa, kolędowanie itd.).

      • 7 7

    • (1)

      zazdrościsz, że ludzie mogą dobrze zjeść i napić się wina ?

      • 5 15

      • nie, ja dobrze jem i piję kiedy zechcę

        • 5 0

    • Bo z tego mają kasę. (2)

      W większości firm "wigilie firmowe" organizuje się ze środków z funduszu socjalnego.
      Który powinien być przeznaczony dla pracowników. W ten sposób się ten fundusz "realizuje"
      Jak ktoś w zarządzie umie się ustawić to może jeszcze nieźle przy okazji organizacji zarobić. ( Tego na co te środki idą nikt nie kontroluje)
      Generalnie zarówno "wigilie firmowe" jak i ewentualne premie czy talony do sklepów są z pieniędzy pracowniczych. Zarządy firm nie dodają to tego ani złotówki co gorsze nie raz sobie z tych środków też nagrody powiększają bo fundusz nagród dla zarządu to zupełnie osobny fundusz.

      • 12 1

      • Z jakich pieniędzy pracowniczych- ktoś odbiera pracownikom z pensji? Fundusz socjalny nie tworzy się ze środków należnych do (1)

        wypłaty.

        • 1 4

        • Racja

          Fundusz socjalny jest odpisem. Wręcz nie może być finansowany ze środków na wypłaty. Ma jednak być przeznaczony na pracowników a że te zapisy są bardzo ogóle więc interpretowane są w różny sposób w każdej firmie inaczej do tego słabo egzekwowane. Dlatego z wydatkowaniem tych środków bywa różnie.
          Te środki są pracownicze w sensie że powinny być wydawane na cele związane z pracownikami ale w każdej firmie w której pracowałem interpretowano to inaczej.

          • 5 0

    • Nie wino tylko wodeczka :) mniam

      • 5 1

    • No właśnie też to zauważyłem. Większość Kościół omija z daleka.... bo ten zły ksiądz na tacę zbiera. Ale św. Mikołaj i christmas party obowiązkowo co roku trzeba celebrować

      • 28 3

  • (5)

    Wigilię to spędzam z rodziną, dziękuję za kolejny dzień w pracy gdzie 50% współpracowników nietrawi siebie na wzajem. Zdecydowanie jestem za godna premia świąteczną.

    • 91 5

    • Bywa (4)

      Są firmy gdzie nic z tego nie ma bo jak zarząd przyzna sobie nagrody na koniec roku to dla pracowników już nie starcza.
      Cóż taka Polska.

      • 12 1

      • Zarząd w mojej firmie to po transzy za projekt w 2013 roku - pod firmą stały dwie nowe mazdy.
        Na drukarce pewnego razu prezes zapomniał zabrac wydruk gdzie przyznał sobie 15yys premii świątecznej na drobne wydatki.

        • 4 0

      • ale nagrody dla zarządu nie są z okazji świąt,a z okazji wypracowanego zysku np. (2)

        • 3 1

        • Dotknąłeś SEDNA SPRAWY (1)

          ZYSK wypracowała firma do nagród przewidziani są wyłącznie zarządzający.
          Ot Polska wersja kapitalizmu. To nie jest zakazane. To nie jest przestępstwem.
          Ale... ale w Europie zachodniej tak pracowników z firmą się nie wiąże. A bez oddanych pracowników nikt w dłuższej perspektywie sukcesu nie odniósł.
          Ale prawdą jest że można nagradzać wyłącznie zarząd firmy i jest to często w naszym kraju praktykowane.

          • 10 0

          • Właśnie!

            Przecież to nie zarząd wypracowuje zysk firmy. Oni tylko wpadają na "genialne pomysły" i wymyślają równie "genialne akcje", które potem muszą realizować zwykli pracownicy. Więc to pracownicy pracują na zysk firmy, ale zarząd i tak zawsze zgarnia największą kaskę. Ktoś powie, że bez dobrych pomysłów nic by nie było... więc niech panowie i panie z zarządu popracują sobie trochę bezpośrednio z klientem i posłuchają co klienci myślą o ich genialnych pomysłach.

            • 4 0

  • A plan w 105% wykonany?!

    Inaczej żadnych świąt nie będzie!

    • 3 0

  • (8)

    najlepsze są obowiązkowe wigilie ze zrytym łbem korpo-szefa

    • 71 2

    • zmień pracę - musisz pracować w korpo? (4)

      • 1 12

      • lepiej ty zmień szefa..

        • 0 0

      • (2)

        Moze musi. W korpo podstawa to zazwyczaj 2500zl, wbrew pozorom szeregowemu pracownikowi trudno znaleźć cos w tej kwocie na rynku pracy.

        • 14 0

        • w wielu firmach szeowie mają cisnienie na obecność na Wigilii, u mnie też

          nie idę jako jedyny. Na pytanie dlaczego, mówię że mam druga pracę, bo nie wyrabiam do pierwszego.

          • 6 1

        • ale dlaczego musi pójść na wigilię? Ja nie chodzę, choć straszono nawet utratą pracy pod byle pozorem ( że to taki afront),

          a pracuję w tej firmie już wiele lat ( jedyna nie przychodzę na wigilię).

          • 4 2

    • I do tego pierd..lolo w stylu "jesteś zwycięzcom" (2)

      Mnie już z trzeciej korpo wywalili bo *uja na to kładłem :)
      Najgorsze, że w coraz mniejszych firmach wdrażają jakąś "kulturę organizacji" bo szef ma kompleksy i chce być drugą nadgryzioną gruchą.
      Pamiętam jedne takie zebranie i szef pie*i "nasza firma jest jak pociąg a wy chcecie zostać na peronie" - no to ja zacząłem sapać jak parowóz i udawać lokomotywę - nikt się k... nie śmiał, takie to poczucie humoru, potem do kogo pretensje że tyle depresji, agresji czy frustracji? Sami sobie to robimy.
      Czasem najlepszą pracą na świecie okazuje się zwykłe krojenie filetów - robisz swoje, żartujesz z ludźmi obok, nikt nie pogania ani się nie przyp....a. Może ręce bolą ale chociaż nie masz potem zrytej bani xD

      • 27 1

      • genialne :)

        ja bym na pewno się śmiała :) A co do krojenia filetów, to właśnie ostatnio marzy mi się prosta praca bez ludzi albo z ludźmi prostymi, bez spiny.

        • 8 0

      • Ręce to ***uj. Kręgosłup na****a.

        • 7 1

  • Dla tresowanych korpo-szczurów

    niespodzianką (nie)powinny być nadgodziny świąteczne ;)

    • 3 0

  • wszędzie angielski (6)

    Head of Employer Branding, Administrative Associate, Business Development Director, Christmas Party - to po polsku już nie można? Czy pracownicy korpo są już aż tak zangielszczeni, że używanie nazwy stanowiska w języku ojczystym jest równoznaczne z degradacją o kilka szczebli w dół?

    • 30 1

    • Tu nie chodzi o to, że ojczysty język to degeneracja tylko te firmy (w tym moja)... (3)

      ...kierują swój produkt głównie na rynki anglojęzyczne. Dlatego osoba na stanowisku "Head of Employer Branding" ma w stopce, podpisie na trojmiasto.pl i innych miejscach własnie tak a nie inaczej by nie musieć operować 10 nazwami stanowiska w zależności od języku w którym się komunikuje w danej chwili. Dodatkowo firmy zatrudniają ludzi o XX narodowościach i taki Hiszpan czy inny Azjata szybciej skuma kim jest "Business Development Director" niż rąb: "Dyrektor ds Rozwoju Biznesu"

      • 5 0

      • (2)

        Ok, fajnie. Ale to jest artykul po polsku na polskiej stronie, a nie mail kierowany do klienta i angielskie nazwy po prostu kluja w oczy. Ja pracuje w firmie dzialajacej na rynku skandynawskim, mam w stopce szwedzki podpis i czy w zwiazku z tym nazwa mojego stanowiska w artykule powinna byc po szwedzku? Gwarantuje, ze wtedy 99% czytelnikow nie mialoby pojecia kim jestem z zawodu :)

        • 3 0

        • "Ale to jest artykul po polsku na polskiej stronie" (1)

          No to jedziemy: ok ale to jest artykuł na niemieckiej stronie / ok ale to jest artykuł na portugalskiej stronie / ok ale to jest artykuł na angielskiej stronie....

          Czyli jednak ma być wszędzie robione per język? Mi by się nie chciało...

          • 0 1

          • Wg. mnie powinno byc. Przeciez ci ludzie udzielali wywiadu po polsku, a nie po angielsku, bo są w miedzynarodowych firmach. Tym bardziej, ze chyba wiedza na jakim są stanowisku. Jak 80-letnia babcia zapyta czym sie zajmuja, to tez jej odpowiedza, że "Head of Employer Branding"? Szanujmy siebie i wlasny jezyk.

            • 2 0

    • kopro to g*wno

      lepiej pracowac fizycznie niz otaczac sie w srodowisku debili ktorych cale zyce to szajsfony, snapczat i fejsbuk, oraz "wyksztalcenie" z WSB albo Ateneum.

      • 3 2

    • ?

      Zwróciłem uwagę na to samo. Nie może być kierownik działu, dyrektor? Musi być Head of, director? Polski trudny język?

      • 8 0

  • Wigilia z zabawą do samego rana. Jakaś nowa tradycja ? (2)

    Najpierw opłatek i życzenia a po 20:00 popijawa i tańce do rana ?

    • 14 3

    • i git! (1)

      • 0 1

      • a nawet git commit

        ...

        • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane