• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Statystyki trójmiejskiego rynku pracy

AS-a
10 listopada 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
W dużych firmach najwięcej nowych miejsc pracy powstało w przemyśle, w średniej wielkości - w budownictwie, a w małych - w handlu. W dużych firmach najwięcej nowych miejsc pracy powstało w przemyśle, w średniej wielkości - w budownictwie, a w małych - w handlu.

Urząd Statystyczny i Wojewódzki Urząd Pracy w Gdańsku przedstawiły najświeższe wyniki dotyczące pomorskiego rynku pracy. Bezrobocie w Trójmieście spada - do 3 proc. w Sopocie, 3,8 proc. w Gdańsku, i 4,3 proc. w Gdyni. A dominujące branże, które zatrudniają najwięcej pracowników to przetwórstwo przemysłowe i handel.


Czy odczułeś poprawiającą się sytuację na rynku pracy w Trójmieście?


Bezrobocie

Raport Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Gdańsku pokazuje, że liczba bezrobotnych zarejestrowanych w powiatowych urzędach pracy nadal maleje. Od lutego 2016 r. zmniejszyła się o prawie 25 proc. Według stanu na 30 września 2016 r. liczba bezrobotnych wyniosła w Pomorskiem 63,5 tys. osób, a stopa bezrobocia utrzymała się na poziomie z sierpnia i wyniosła 7,3 proc. (w Polsce 8,3 proc.). Dużo niższe bezrobocie notuje się w Trójmieście. Najniższe - 3,0 proc. - w Sopocie, 3,8 proc. w Gdańsku i 4,3 w Gdyni.

Popyt na pracę

W badaniu popytu na pracę w końcu II kwartału 2016 r. w województwie pomorskim wzięło udział 45,9 tys. firm czyli o 2,3 proc. mniej niż w analogicznym okresie 2015 r. Liczba osób pracujących w badanych firmach w końcu II kwartału 2016 r. wyniosła 670,7 tys. (o 1,1 proc. mniej niż w analogicznym okresie 2015 r.). Największe zatrudnienie miało miejsce w firmach prowadzących działalność w zakresie przetwórstwa przemysłowego - 23,3 proc. ogólnej liczby pracujących, handlu; naprawy pojazdów samochodowych - odpowiednio 17,8 proc., edukacji - 12 proc. oraz opieki zdrowotnej i pomocy społecznej - 6,9 proc. Pod względem rodzaju wykonywanego zawodu największą grupę stanowili specjaliści oraz robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy - odpowiednio 21,1 proc. oraz 16,8 proc. ogólnej liczby pracujących.

JEDNOSTKI OBJĘTE BADANIEM POPYTU NA PRACĘ WEDŁUG WIELKOŚCI JEDNOSTEK I RODZAJU DZIAŁALNOŚCI
Stan w końcu II kwartału 2016 r.
WYSZCZEGÓLNIENIEOgółemJednostki według wielkości
dużeśredniemałe
OGÓŁEM459073662922333022
Rolnictwo, leśnictwo, łowiectwo i rybactwo 71248115549
Przetwórstwo przemysłowe 568456314503671
Budownictwo51431208114212
Handel; naprawa pojazdów samochodowych148671187225911421
Transport i gospodarka magazynowa2535995301906
Zakwaterowanie i gastronomia2651394262186
Informacja i komunikacja91141145725
Działalność finansowa i ubezpieczeniowa95923184644
Obsługa rynku nieruchomości91843152723
Działalność profesjonalna, naukowa i techniczna3059953972567
Administrowanie i działalność wspierająca103786182769
Edukacja322060516141001
Opieka zdrowotna i pomoc społeczna1622213498911
Pozostała działalność usługowa12765961175
Źródło: Urząd Statystyczny w Gdańsku
Udział kobiet w rynku pracy

W badanych firmach w końcu II kwartału 2016 r. pracowało 336,5 tys. kobiet (o 0,4 tys. mniej niż w analogicznym okresie 2015 r.), w tym najwięcej w jednostkach prowadzących działalność w zakresie handlu - 64,9 tys. osób (19,3 proc.), edukacji - 62,9 tys. osób (18,7 proc.) oraz przetwórstwie przemysłowym - 54 tys. osób (16,1 proc.). Natomiast pod względem rodzaju wykonywanego zawodu najwięcej kobiet pracowało jako: specjaliści - 29,1 proc. ogólnej liczby pracujących kobiet, pracownicy biurowi - 18 proc. oraz pracownicy usług i sprzedawcy - 17 proc.


Wolne miejsca pracy

W końcu II kwartału 2016 r. wolnymi miejscami pracy dysponowało 2,3 tys., tj. 4,9 proc. badanych podmiotów (o 0,3 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2015 r.). Najwięcej wolnych miejsc pracy w dużych firmach dotyczyło przetwórstwa przemysłowego - 18,5 proc. w średnich firmach było to budownictwo - 8,0 proc., w małych najwięcej wolnych miejsc pracy było w handlu i naprawie pojazdów samochodowych 7,3 proc.

Najwięcej wolnych miejsc pracy, w sumie 1495, dotyczyło robotników przemysłowych i rzemieślników głównie w przetwórstwie przemysłowym, dla specjalistów stworzono 825 miejsc, przede wszystkim w informacji i komunikacji, dla pracowników usług i sprzedawców powstało 773 miejsc głównie w handlu i naprawie pojazdów samochodowych.

W końcu II kwartału 2016 r. najwięcej wolnych nowo utworzonych miejsc pracy odnotowano w jednostkach prowadzących działalność w przetwórstwie przemysłowym (397 miejsc pracy), w informacji i komunikacji (213 miejsc pracy) oraz w budownictwie (180 miejsc pracy).

WOLNE MIEJSCA PRACY WEDŁUG WIELKOŚCI JEDNOSTEK I WYBRANYCH SEKCJI
Stan w końcu II kwartału 2016 r.
WYSZCZEGÓLNIENIEOgółemJednostki według wielkości
dużeśredniemałe
OGÓŁEM5082214412901648
Przetwórstwo przemysłowe 1490942273275
Budownictwo740103405232
Handel; naprawa pojazdów samochodowych635124141370
Transport i gospodarka magazynowa 41654202160
Zakwaterowanie i gastronomia1722516131
Informacja i komunikacja3292682239
Działalność finansowa i ubezpieczeniowa53512---
Obsługa rynku nieruchomości80182438
Działalność profesjonalna, naukowa i techniczna2677146150
Administrowanie i działalność wspierająca1951254426
Administracja publiczna i obrona narodowa; obowiązkowe zabezpieczenia społeczne14513447
Edukacja423012---
Opieka zdrowotna i pomoc społeczna1951203936
Pozostała działalność usługowa116---4112
Źródło: Urząd Statystyczny w Gdańsku
AS-a

Miejsca

Opinie (167) 3 zablokowane

  • To przez wysokie podatki macie niskie pensje (4)

    Pracodawca płaci 2500 zł, ale musi opłacić ZUS, składkę zdrowotną, więc zostaje wam 1500 zł. Sami chcieliście socjalizmu.

    • 12 12

    • A co to mnie obchodzi? Takie przepisy to płac wyzyskiwaczu

      Inaczej pracownik będzie miał Ciebie w d... i nie będzie efektywnie pracował. nauczcie sie tego wreszcie

      • 0 0

    • Aha to fajnie. A na emerytury i służbę zdrowia skąd wziąć? Z nieba zleci? Co za gamonie tu piszą to ręce opadają. (1)

      • 7 10

      • emerytury to ty już nie dostaniesz

        Wcześniej rozsądna wszystko na pomysly+

        • 3 1

    • Mama wie, ze nie ma cie dzisiaj w szkole?

      • 7 12

  • Bezrobocie w Gdańsku niedługo będzie 2%. (4)

    • 5 1

    • Taaak nawe 0% tylko pracy nie ma....hahaha

      • 0 0

    • bezrobocie

      Pan czy Pani to załatwi od ręki hehe?

      • 0 0

    • Raczej niemożliwe

      Jak szukasz pracy przez miesiąc raz na 4 lata to bezrobocie wyniesie 2%. 3% to już jest minimum osiągalne przez normalny rynek.

      • 0 1

    • wystarczy zacząć budwać piramidy :)

      to były piękne czasy....

      • 1 0

  • W Polsce pracodawcy nadal chcą płacic głodowe stawki i traktować ludzi jak niewolników (1)

    Dlatego coraz mniej chętnych bo pracy na emigracji nie brakuje!! W żadnym innym kraju nikt tak nie oszukuje pracowników i nie wyzyskuje jak w POlsce! !Nigdzie niema tyle umów śmieciowych co w Polsce!! W żadnym kraju niema tyle Biedronek co w Polsce, podobnie Lidlów i innych obcych marketów!! W tych wszystkich marketach jest wyzysk.!!W każdym z nich brakuje teraz pracowników!!I kazdy z nich placi 80% podatku poza granicami Polski!!Praktycznie cały zysk transferują poza granice Polski!! Dlatego ze PO pozwoliła na okradanie Polski z zysków tych marketów.Zagranica niepowstaja bo musiali by cały zysk inwestowac i placic normalne podatki w Polsce nie muszą !!Takie promocje jakie są w marketach i sklepach na zachodzie nigdy nie było w Polsce.!!OC w Polsce ma wzrosnac bo firmom niby sie nie oplaca.Ale najwieksze zyski w kraju to maja firmy ubezpieczeniowe!!Cwaniakom sie wydaje ze cały czas bedą mogli płacic grosze i traktować ludzi jak niewolników i mogło by sie to szybko zmienic.Ale niestety masowy export ukrainców którzy pracują jeszcze taniej blokuje te zmiany!!

    • 7 6

    • a gdybyś ty był pracodawcą to ile byś "chciał" płacić?

      załóżmy, że przyjdę do ciebie i powiem, że za moje usługi 3brutto
      a ty mi wtedy powiesz, no co pan, w życiu,
      ja panu dam 6 brutto,
      już widzę jak to mówisz,
      czekam aż założysz biznes i będziesz trzaskał miliony
      i będziesz mi płacił też miliony

      • 0 0

  • (6)

    Należy natychmiast zlikwidować wszelkie zasiłki, dotacje na kopulacje i głodem zmusić bydło rozpłodowe do podjęcia pracy. Ja nie mam zamiaru ich utrzymywać! Mają zdrowie do picia ,ale nie do pracy .Szlag mnie trafia jak widzę wielodzietnych nygusów prezentujących roszczeniową postawę. To pasożyty z pokolenia na pokolenie, z genetyczną niechęcią do pracy. Ich jedynym osiągnięciem w życiu jest spłodzenie bachora. Bezzębne, niewydolne wychowawczo matki-alkoholiczki kryte przez swoich zmieniających się konkubentów-reproduktorów żyją z moich podatków! Od rana wiszą na klamce opieki społecznej. Mieszkają w mieszkaniach socjalnych opłacanych przez państwo, czyli nas. Ich dzieci jeżdżą na darmowe kolonie z MOPS-u, jedzą bezpłatne obiady w szkole, dostają za darmo paczki świąteczne, stypendia ,podręczniki, bilety do kina, korzystają z wszelkich ulg, dofinansowania, zapomogi, pielęgnacyjnego, rodzinnego, zasiłków, becikowego, kredkowego, pięćset plus, dodatków itp. Ich podstawowym zajęciem w życiu jest picie, palenie i prokreacja. To wszystko finansowane jest z naszych podatków. Sami niech zarabiają na swoją "wesołą gromadkę". Wara od moich składek! Nie życzę sobie utrzymywania z moich pieniędzy patologii. Gdzie dużo dzieci tam bieda i bandytyzm. Z tych dzieci nie będzie podatników i nie będą pracować na moją emeryturę. Chwasty społeczne zaczną się rozmnażać w wieku kilkunastu lat nie kończąc szkół i nie zdobywając zawodu. Wyrośnie kolejne pokolenie bezrobotnych leni na zasiłkach . Prawo pomocy społecznej mają w małym palcu. Wiedzą jakie dokumenty złożyć ,gdzie i do kiedy. Te dzieci od kołyski nauczone są żebractwa. Prowadzą pasożytniczy tryb życia i mają wrodzone skłonności do nieróbstwa. Będą żyć z funduszu alimentacyjnego i MOPS-u. Będą kulą u nogi dla społeczeństwa. Mamy już ponad piętnaście procent bezrobotnych. Nie potrzebujemy więcej dzieci. Jest nas za dużo. Jest obecnie więcej ludzi niż miejsc pracy. Nie ma nawet wolnych miejsc w przedszkolach. Nie róbmy z Polski drugiego Bangladeszu. Nie mam zamiaru utrzymywać ze swoich podatków cudzych bachorów i płacić za czyjeś fantazje rozrodcze! Pomoc patologii to pieniądze wyrzucone w błoto, bo tylko ich rozleniwia i zabija chęć podejmowania pracy. Wszystko co dostaną i tak wydadzą na papieroski i alkohol. Niech rozmnażają się ludzie inteligentni, na poziomie i z kasą, a nie margines społeczny , wielodzietna hołota i pasożyty społeczne. Nie potrzebujemy bubli genetycznych po prymitywach. Wielodzietność rodzin biednych to mnożenie biedy i klienteli pomocy społecznej. Wielodzietność rodzin bogatych to szansa na tworzenie nowych pracodawców, a więc i nowych miejsc pracy. Całe życie musimy do czegoś dokładać. Jak nie do górników, hutników, rolników, stoczniowców, PKP, to do rodzin z gromadą bachorów! Mam tego dość! Sami niech utrzymują swoje fermy rozrodcze! Zasiłki tylko demoralizują i są szkodliwe społecznie. Nic tak nie wspiera kreatywnego myślenia jak pusty żołądek. Nie można się zgadzać na dawanie pieniędzy komuś tylko za to, że jest płodny! Tylko trzy rodziny wielodzietne na dziesięć dają sobie rade ,a pozostałe można określić jednym słowem-patologia. Tak wychwalana polityka prorodzinna, promująca bierność zawodową i wielodzietność, polegająca na rozdawaniu kasy za robienie dzieci jest bezsensowna . Korzystać będą na niej w większości rodziny ,które wychowają następne pokolenia nierobów i ludzi potrafiących tylko brać .Tracą natomiast na tym wartościowi ,uczciwie pracujący obywatele karani na każdym kroku jakimś podatkiem. MOPS i alimenty to są grosze w porównaniu kasą wyciąganą przez dziadków ich dzieci, którzy stworzyli dla nich rodzinę zastępczą, bo rodzice zrzekli się praw rodzicielskich. Oczywiście dzieci mają stwierdzone upośledzenie, żeby dostawać na nie więcej pieniędzy z państwa . Prawo socjalne mają opanowane lepiej niż prawnicy, ale tylko prawa, o obowiązkach nie słyszeli.

    • 45 17

    • Piszesz to, co Ci ślina na język przynosi (1)

      Niestety rewolucja jaką jest internet pozwala aby każdy "plótł trzy po trzy".
      Ci ludzie nie zyli i nie żyją na bezludnej wyspie, tylko w SPOŁECZEŃSTWIE. Stali się takimi jakimi są nie dlatego że się z "tym" urodzili, tylko dlatego że takim ich uczyniło SPOŁECZEŃSTWO.
      Gdyby żyli w innych uwarunkowaniach byliby inni.
      Ty "podatnik" zostałeś przez te SPOŁECZEŃSTWO ukształtowany jako istota bez empatii i na dodatek bez wiedzy. Twoje "wyznanie" to "JA" "MOJE" "DLA MNIE" czysta forma egocentryzmu (Ty jako słońce a wszystko winno krążyć wokół Ciebie). Poczytaj, pomyśl - niektórym to pomaga.

      • 3 3

      • dokładnie o tym mówi afrykańskie ubuntu

        jest to tak oczywiste
        że aż ludziom umyka

        • 0 0

    • Bieda

      jest sposobem myślenia

      • 2 0

    • Następny totalny gamoń bierze się za pisanie. Wszystko najlepiej zlikwidować i wrzucić wszystkich do jednego wora. Jakie to (1)

      • 3 12

      • trochę racji ma ale nie umie z tego sensu wyłuskać

        dlatego na razie brzmi jak stek bzdur i słowotok,
        może z czasem zrozumie

        • 4 3

    • Idę pracy

      Rozumiem, że w poniedziałek jestem w pracy. Dzieki za zatrudnienie.

      • 3 1

  • Co za GŁUPOTY! (14)

    Wróciłem rok temu z Anglii po 8 latach. Tam bezrobocie było na poziomie 7%. Mimo tego w ciągu tygodnia można było znaleźć pracę w 50 tys. mieście. Tu w PL pracowałem tylko na czarno za jakieś ochłapy do końca czerwca. Od tego czasu szukam bezskutecznie czegoś normalnego. Gdybym nie miał oszczędności zarobionych za granicą już byłoby po mnie. Jak można pisać takie bzdety, że bezrobocie jest niskie? Sugeruje to, że każdy może znaleźć pracę za godną płacę, bo przecież wiemy z ekonomii że im niższe bezrobocie, tym wyższe zarobki. Oczywiście nie w Polsce, bo to dziki kapitalizm.

    • 52 4

    • A jakie masz wykształcenie? (6)

      Jaką uczelnie skończyłeś?
      Co potrafisz robić (zrobić dla pracodawcy)?

      • 5 22

      • sugerujesz, że w Anglii zarabiał i żył spokojnie przez 8 lat czym? (2)

        słucham

        • 10 3

        • (1)

          Niskokwalifikowaną pracą fizyczną?

          • 3 3

          • i stać go było na dom, auto i wycieczki do ciepłych krajów

            co właśnie próbował ci przekazać,
            że pracy w UK jest mnóstwo
            i jest dobrze płatna

            • 1 0

      • Nie mam wykształcenia, mam doświadczenie i umiejętności

        Ukończony kurs robienia past twarogowych, ale czy to istotne? Ważne, że ktoś umie zrobić więcej niż teoretyk po studiach z wizją $$$$ przed oczami.
        Chyba wiadomo ile kosztuje podstawowe utrzymanie (lokum na wynajem/kredyt i miesięczne koszty stałe szarego kowalskiego) - jak można zaproponować komuś 11brutto i mieć jeszcze jakieś wygórowane wymagania?

        • 6 0

      • A co ma robić? Może uklęknąć i laske zrobić? Już postawa roszczeniowa od drugiego pytania...

        • 12 1

      • Typowy polski atak pytań hahahaha

        • 27 3

    • Proponuję zmienić region kraju. (2)

      Wrocław i na wschód od Wrocławia jest rynkiem pracownika, a nie pracodawcy.

      • 5 0

      • jedyny wschód na którym mi się podoba zaczyna się na Indiach :)

        to co jest pomiędzy to jest dobre do turystyki :)

        • 2 1

      • na wschód od Bilbao też tak jest :-)

        • 3 0

    • (2)

      do rysiek:

      do Polski nie wraca się nigdy.

      • 15 2

      • wspaniały film (1)

        najlepsza scena jak rozmawiają z rodzicami :),
        przepiękna
        i jaka aktualna

        • 8 0

        • ekzakly

          • 5 1

    • Rysiek, może jesteś po prostu slaby.

      • 6 10

  • Przestańcie z ludzi robić idiotów odnośnie niskiego bezrobocia. (3)

    Praca jest ale za najniższą krajową (i to często nawet nie) a życie coraz droższe.

    • 87 9

    • Opowiem swoją sytuację... (1)

      Jestem studentem, zarabiam netto 1500. 800 zł na pokój (nie mieszkanie!) na szczęście razem z opłatami, ponad 400zł miesięcznie na czesne, ponad 100 bilet miesięczny(oczywiście ulgowy). Za resztę ma mi starczyć na jedzenie, materiały do nauki, ubrania, przyjemności. Zastanawia mnie, skąd koledzy z mniejszych miejscowości mają tyle kasy. A to proste. Żyją na garnuszku u rodziców, więc nie muszą wywalać minimum 60% pensji na dach nad głową. Chciało się być samodzielnym, ma się za swoje...

      • 4 0

      • nie liczy się jak ktoś zaczyna :)

        liczy się jak kończy :)

        zaczynałem prawie tak jak ty
        a dziś mam stabilną sytuację i rozwijam się dalej,
        na całym świecie tak ludzie żyją i się rozwijają,
        im wolniej jedziesz tym dalej zajedziesz :)

        • 0 0

    • na czyje polecenie jest ten artykul

      Bo nie jest zgodny z prawda.
      Kto che pracowac za 890 zl / m-c?
      Jest masa takich ofert dzięki urzedowi pracy. Proponuje wszystkim urzedasom w kraju dac 890 zl / m-c. Skoro innym TO PROPONUJĄ. ALBO FIGA.

      • 7 0

  • w Gdyni największe bezrobocie i wystepuje pewne zjawisko: (34)

    ogromny korek rano z Gdyni w stronę Gdańska i o 16 ogromny korek od Gdańska w stronę Gdyni. Ciekawe jakie byłoby bezrobocie w Gdyni gdyby mieszkańcy musieli pracować w swoim mieście. 10 %?
    Przypomnę, że największym zakładem pracy w Gdyni jest urząd miasta 1000 osób, w Gdańsku który jest dwa razy większy w urzędzie pracuje 1200 osób.

    • 77 16

    • tu i tam o 800-900 osób za dużo :)

      • 0 0

    • (6)

      a co to kogo interesuje gdzie pracujesz? ja wybrałem odwrotny kierunek, pracuję w Gdyni, mieszkam w Gdańsku

      • 17 13

      • Jak pracujesz w Gdańsku a podatki płacisz w Gdyni to Gdańsk na tym traci bo na drogi się nie składasz (4)

        • 1 3

        • podatki płacisz w miejscu zameldowania/zamieszkania a nie pracy

          • 0 1

        • a podatki płacisz w US a nie w miejsvu, którym pracujesz

          • 1 1

        • (1)

          Co ty pie*dolisz. Podatek drogowy doliczany jest do ceny paliwa od momentu w ktorym zostal zlikwidowany jako psobna oplata.

          • 8 1

          • A co ma miasto do podatku drogowego?

            • 7 2

      • a skąd te minusy? zazdroszczą, że mieszkam w Gdańsku czy mają coś do Gdyni? nie jestem fanem Gdyni ale moja firma ma tu siedzibę i tyle, w Gdańsku w tej branży nie ma nic więc muszę dojeżdżać, buraki nie ludzie

        • 0 1

    • No faktycznie niełe androny wysmarowałeś. To bezrobocie jest większe aż o niewyobrażalne 0,5% ale... (20)

      ..wystarczyło ci aby już popłakać się jak to Gdańsk jest wspaniały a Gdynia be. Litości.

      • 16 10

      • Gdyby Gdynia nie była położona (17)

        tak blisko Gdańska to bezrobocie byłoby takie jak w innych miastach tej wielkości np Radomiu czy Sosnowcu czyli 8-10% mądralo.
        Zobacz choćby ile firm przenosi się do Gdańska do nowych biurowców, to są dziesiątki tysięcy miejsc pracy. W Gdyni, no cóż.

        • 17 14

        • Gdynia nie jest taka zła i nie chodzi o bliskość do Gdańska tylko posiadanie portu morskiego, w Radomiu i Sosnowcu tego nie mają a co do tych Twoich firm z biurowców to one w całym Trójmieście 10 tys. ludzi nie zatrudniają

          • 0 0

        • (2)

          No i co z tego jak tam ludzie zarabiają 1500 zł na rękę.

          • 12 11

          • chyba ty (1)

            • 9 8

            • Tak ON

              nie dość, ze tyle zarabia, to przez te biurowce miasto się zaraz zakorkuje i na drogach i na torach - gdzieś ta masa ludzi wędruje rano i popołudniu

              • 1 1

        • Buhahahahahahaha większej bzdury dawno nie czytałem :DDD (10)

          No wskaż mi proszę te dziesiątki/setki/tysiące firm przenoszących się do Gdańska? Poproszę - przytocz choćby 10 firm. I nie zapomnij przejechać się w Gdyni Łużycką to zobaczysz ile tam co chwilę powstaje nowych biurowców i jak są zapełnione. Ależ wy w tym Gdańsku macie kompleksy....

          • 11 10

          • 4-% firm przeniosło sie od poczatku PPNT do własnych siedzib na obdowdnicy na terenie...

            Gdańska

            • 1 1

          • Ale z ciebie debil. (4)

            Pisałem o dziesiątkach tysięcy miejsc pracy a nie firm.
            W Gdańsku obecnie budowane są dwa wielkie biurowce o powierzchni najmu po ok 40 tys. m kw. każdy. Każdy z nich to większa powierzchnia niż cała Łużycka.
            Ot choćby taki przykładzik.

            • 10 5

            • Debil to jest z ciebie bo pisałeś o jakiś mitycznych firmach przenoszących się do Gdańska z Gdyni... (2)

              ...a jak poprosiłem, żebyś wymienił choćby 10 to jakoś dziwnie żadnej nie wymieniłeś. Także żyj dalej swoimi "mitami" o tysiącach miejsc pracy przenoszących się z Gdyni do Gdańska.

              • 6 7

              • Jak już wcześniej pisałem debilu, (1)

                w którym miejscu jest napisane, że firmy przenoszą się z Gdyni (choć i takie są).
                Przenoszą się z innych miast i krajów lub tworzą nowe oddziały w Gdańsku.
                W dużych biurowcach w Gdańsku pracuje po kilka tysięcy osób a biurowców takich jest w Gdańsku kilkukrotnie więcej niż w Gdyni.

                • 5 4

              • Gamoniu przytoczysz te firmy czy nie? Może być powiedzmy 5 z Gdyni i 10 z innych miast?

                No przytocz w końcu czy będziesz dalej uprawiał grafomanię?

                • 4 2

            • przestań się kompromitować

              biurowce to nie wartość dodana do gospodarki
              tylko usługi,

              wartość dodana jest w produkcji i badaniach,
              w rozumie
              a nie w wyrobnictwie

              • 6 9

          • cztery kurniki na krzyż bez parkingów i grasująca straż miejska hahaha:)). (3)

            w tym czasie w Gdańsku została zabudowana cała Oliwa centrum, dct2 itd.

            • 12 11

            • No i już po tym opisie widać, że nie bardzo masz pojęcie o Łużyckiej. Tak więc z mojej strony koniec polemiki. Nie wdaję się w (2)

              • 8 9

              • Nie wdajesz się, bo nie masz argumentów. Teraz już pora do ołtarzyka, złóż pokłony dla cesarza:))) (1)

                • 2 11

              • Panorama Firm, łużycka i policz sobie le tam jest firm. A teraz poraz posprzątać mieszkanka budynia :)))

                • 8 6

        • a niedługo zabudują tereny portowe i część ludzi albo straci prace albo

          przeniesie się do portu w Gdańsku, gdynia jest głucha na potrzeby rozwoju portu i miasta. liczy sie tylko tu i teraz, za pare lat będzie wielkie bezrobocie ale obecnych rządzących już przy korycie nie bedzie wiec co ich to obchodzi co dalej. ich rodziny będa pracować w UM.

          • 1 1

        • gdyby Polska nie była położona tak blisko Europy

          to byś kozy pasł i łąjnem w piecu palił

          • 0 3

      • Gdynia jest wspaniała (1)

        najwięcej mieszkańców pracujących poza granicami własnego miasta w Polsce jest właśnie w Gdyni. Domyślacie się gdzie pracują ;)

        • 5 4

        • w Gdańsku pracuja , bawią się w Sopocie a w Gdyni śpią

          • 4 1

    • ja zauważyłem,że coraz więcej osób z branży (4)

      stoczniowej jeździ do Gdyni.

      • 13 4

      • Gdynia lepiej płaci (3)

        ale też lepszych specjalistów wymaga

        • 6 6

        • Większej bzdury dawno nie czytałem. (2)

          Średnie zarobki w 2015r (GUS):
          Gdańsk 4990
          Sopot 4840
          Gdynia 4570

          No ale na pewno statystyki kłamią (a już na pewno gdy są nie na rękę).

          • 5 2

          • pisałem o przemyśle stoczniowym

            Gdynia buduje zaawansowane technicznie jednostki
            stąd wymagania co do specjalistów, np. od spawania aluminium itd.

            ale przemysł stoczniowy to nie jedyna rzecz,
            to samo elektronika i telekomunikacja,
            masz polskie firmy, rodzime, oryginalne i na światowym poziomie
            właśnie w Gdyni, technologicznie i zarobkowo one się wyróżniają

            • 2 0

          • Debilu umiesz czytać czy nie bardzo? Chyba napisał o branży stoczniowej, a ty jakieś ogólne statystyki przytaczasz...

            ... do szkoły gamoniu. Może jeszcze coś z ciebie będzie.

            • 4 2

  • Uczciwy (4)

    Podaj kwotę za którą podpiszemy umowę by nie wracać przez rok do tematu wynagrodzenia bo wiesz ze pracodawca podpisze z Tobą umowę na czas nie określony po roku na Twoich warunkach płacowych na następne 5 lat. Administracja,handel,obsługa klienta,zarządzanie ...prośba o kwotę na dzis w pln netto dla Ciebie

    • 1 1

    • 5000 netto, chemik, analizy laboratoryjne

      • 0 0

    • 2800 netto administracja

      • 1 0

    • Masz coś dla mnie?

      3200 netto księgowość, kadry, płace

      • 2 0

    • Bez sensu

      40 pln/g

      • 1 0

  • (1)

    Czekam ciepliwie jak USA zniesie Polkom wizy,wtedy ludzie w wieku produkcyjnym wyjadą a w Polsce za siedzenie w pracy będą płacić 10 000zł.

    • 3 0

    • ale to są wizy turystyczne, pracować i tak na niej nie można, chyba że na czarno ale po co ?

      • 1 1

  • A jak wyglądają warunki płacowe w spedycji? (3)

    Wszędzie tylko piszą o IT i kadrach a o tej branży ani słowa. A jest troche firm w trojmiescie które zatrudniają ludzi w spedycji zarówno morskiej jak i drogowej.

    • 6 1

    • (1)

      Jest to opłacalna branża, ale najbardziej dla właścicieli takich firm. U pracowników w zależności od doświadczenia, firmy itp rozbieżność w zarobkach olbrzymia: od najniższej krajowej po kilkanaście tysięcy na rękę (często podstawa+prowizja). Nie ważne jednak czy masz najniższą krajową czy 10k... jest duużooo roboty, nadgodziny, telefony po nocach. Jest to stresująca praca a błędy kosztują firmę sporo kasy, więc łatwo polecieć.
      Teraz trochę rynek się zepsuł. Powstało wiele nowych małych spedycji, które otworzyli ambitni spedytorzy wcześniej pracujący u gigantów. W związku z tym, że dopiero rozkręcają interes mają niższe wymagania co do pracowników i niższą kasę.
      Dostać się na jakieś fajne stanowisko bez doświadczenia jest trudno: albo musisz mieć znajomości albo przynajmniej jakąś wiedzę teoretyczną (studia). Większe firmy mają programy stażowe: zatrudniają studentów, robią sito, po stażu zatrzymują najlepszych. Trudno dostać się od tak z ulicy, chyba że masz jakąś pożądaną umiejętność np. znasz rzadki język, który im się przyda albo pracowałeś wcześniej na innym etapie łańcucha dostaw (np. wiesz jak wygląda robota od strony armatora)

      • 3 0

      • Dziękuję za odpowiedź. Osobiście rozważam podjęcie pracy w spedycji. Pogadam doświadczenie w logistyce, również w oparciu o odprawy celne/ udział w rewizjach UC itp. Patrząc przez pryzmat doświadczenia wolałbym spedycje morska. Cóż, może się w końcu odwaze :-)

        • 2 0

    • Ciekawy jestem zarobków w tego typu firmach.

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane