• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rynek pracy w 2015. Zwolnienia w bankowości, umacnianie IT i BPO/SSC

Agnieszka Śladkowska
2 stycznia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
2015 to rok, w którym mogliśmy obserwować i ciężką sytuację sektora finansowego i rosnące znaczenie sektora informatycznego. Były rozczarowania, kiedy kolejne banki zwalniały pracowników i duma, gdy kolejne duże, światowe firmy wybierały nasz region, żeby otworzyć swoje oddziały. 2015 to rok, w którym mogliśmy obserwować i ciężką sytuację sektora finansowego i rosnące znaczenie sektora informatycznego. Były rozczarowania, kiedy kolejne banki zwalniały pracowników i duma, gdy kolejne duże, światowe firmy wybierały nasz region, żeby otworzyć swoje oddziały.

Rok 2015 to na trójmiejskim rynku pracy trudna sytuacja pracowników sektora bankowego, kolejni inwestorzy z branży IT i kolejne centra usług wspólnych. Do tego spadające wskaźniki bezrobocia. Śmiało możemy powiedzieć, że w Trójmieście mamy obecnie dwa rynki pracy, które rządzą się zupełnie innymi prawami.


Twoja sytuacja zawodowa w 2015 r:


W tym roku trójmiejski rynek pracy nie zaskoczył. Dalej zmierzał w określonym od kilku lat kierunku. Rozwijały się te same branże, a już w 2014 r. można było zauważyć, który z sektorów przejdzie największe, trudne zmiany. Pozytywnym sygnałem bez wątpienia jest stopniowy spadek bezrobocia. Dane Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Gdańsku przedstawiają obecnie 3 proc. w Sopocie, 4 proc. w Gdańsku i 5 proc. w Gdyni.

Zacznijmy od tych pomyślnych wydarzeń, które pokazały, że Trójmiasto jest w czołówce miejsc wybieranych przez firmy szukające lokalizacji dla swoich procesów biznesowych. Jak podkreślają nowi inwestorzy, decyduje o tym przede wszystkim dostępna i dobrze wykształcona kadra.

Nowe firmy w Trójmieście z IT i usług wspólnych

Kolejne firmy otwierają swoje oddziały w Trójmieście. Nadal króluje sektor usług wspólnych i IT. Kolejne firmy otwierają swoje oddziały w Trójmieście. Nadal króluje sektor usług wspólnych i IT.

Od kilku lat utrzymuje się duże zainteresowanie nowych inwestorów Trójmiastem. W tym roku swoje biura otworzyło kilka ciekawych firm. Alexander Mann Solutions świadcząca usługi z zakresu outsourcingu procesów rekrutacyjnych, zatrudni w Gdańsku 100 osób, a docelowo stworzy 300 miejsc pracy. Firma najpierw stworzyła pół roczny program pilotażowy, który utwierdził ją w przekonaniu, że w Trójmieście łatwo będzie znaleźć dobrze wykształconych HR-owców.

Duże ruchy w sektorze finansowym i fala zwolnień w trójmiejskich bankach okazały się paradoksalnie atutem, dla innej wartej uwagi firmy, która wybrała Trójmiasto. State Street zajmuje się głównie zarządzaniem i administrowaniem funduszami inwestycyjnymi. W lipcu przedstawiła swój ambitny plan rekrutacji w Gdańsku - na początek 1200 miejsc pracy.

Kolejna duża i znana firma, która zdecydowała się na stworzenie nowych miejsc pracy to ThyssenKrupp, światowy lider w wielu dziedzinach przemysłu ciężkiego (m.in. metalurgicznego, samochodowego czy stoczniowego), który zdecydował się na stworzenie w Gdańsku swojego Centrum Usług Wspólnych. Firma na początek zatrudni 100 pracowników, docelowo nawet 700, którzy obsłużą procesy obejmujące finanse i rachunkowość, administrację, HR, naliczanie wynagrodzeń, a także zarządzanie nieruchomościami.

Drugim sektorem, w którym pojawia się z każdym rokiem coraz więcej nowych firm jest sektor informatyczny. Trójmiasto na dziś jest informatycznym zagłębiem Polski. Z nowych pracodawców, którzy zatrudniają w IT można wymienić Avaus Marketing Innovations fińską firmę specjalizującą się w doradztwie oraz realizacjach kampanii związanych z automatyzacją procesów marketingowych i sprzedażowych. Zatrudnienie znalazło tu na początek 20 programistów i analityków internetowych. Pod koniec roku dowiedzieliśmy się też, że w Gdańsku otworzy swoje biuro Luxoft, jeden z globalnych dostawców usług IT, który zamierza zatrudnić kilkuset informatyków. Pracę znajdą programiści Java, .Net, C++, a także specjaliści QA i analitycy biznesowi. Około 60 pracowników zatrudni też Staples, największy na świecie producent materiałów biurowych. Chodzi m.in. o specjalistów i konsultantów SAP, e-commerce i inżynierów telekomunikacji.

Pod koniec 2014 r. swoje Centrum Kompetencyjne otworzyła firma doradcza PwC, która w 2015 r zatrudniła 100 pracowników i cały czas się rozwija. Pracę znaleźli przede wszystkim kandydaci z doskonałą znajomością języka angielskiego oraz wybitnymi umiejętnościami analitycznymi. Kolejną międzynarodową firmą konsultingową, która otworzyła swoje biuro w Gdańsku jest Coleman Research Group Inc.. Zajmują się kojarzeniem czołowych firm inwestycyjnych, konsultantów i korporacji z ekspertami z konkretnych branż gospodarczych. Analitykom w Coleman przyda się również znajomość innych języków obcych, m.in. niemieckiego, rosyjskiego, hiszpańskiego, portugalskiego czy francuskiego.

Ciekawym, nowym pracodawcą, o którym pisaliśmy wiosną ubiegłego roku jest Polska Agencja Kosmiczna, która chce stworzyć ok. 50 etatów dla inżynierów, naukowców, ekonomistów, a także prawników i pracowników administracji.

Nie trudno zauważyć, że nowi pracodawcy w Trójmieście mocno skupiają się wokół centrów usług wspólnych i branży IT. To oczywiście napęd także dla innych branż. Nowe powierzchnie biurowe, kolejne miejsca pracy mają wpływ na rozwój całej lokalnej gospodarki. Niemniej szkoda, że nadal mamy niewiele przykładów do opisania z innych gałęzi gospodarki.

Rozwój firm to kolejne miejsca pracy

Lufthansa, CCIG, Sii, Amazon, Transcom, Arla to jedne z firm, które w 2015 roku zwiększały zatrudnienie Lufthansa, CCIG, Sii, Amazon, Transcom, Arla to jedne z firm, które w 2015 roku zwiększały zatrudnienie
Wiele trójmiejskich firm prowadzi systematyczne działania rekrutacyjne związane z rozwojem biznesu lub z nowymi kierunkami rozwoju. Choć tu też mamy do czynienia, jak przy nowych pracodawcach, głównie z dwoma branżami.

W tym roku pisaliśmy o zwiększonym zatrudnieniu w Competence Call Center, który w gdańskim oddziale prowadzi projekty dla firm z branży lotniczej, turystycznej oraz e-commerce. Pracowników szukał też Transcom, call center, który w Gdańsku obsługuje podmioty m.in. z sektora telekomunikacyjnego, bankowości czy też branży motoryzacyjnej. Kilkadziesiąt nowych miejsc pracy to głównie propozycja dla studentów z bardzo dobrą znajomością języków obcych. Kolejne piętro wynajęła Arla Foods, która szuka pracowników do obsługi operacji biznesowych, m.in. finansów, księgowości, controllingu, bankowości czy zarządzania danymi, a także zamówień oraz HR. Nowe miejsca związane z rozwojem działu inżynierii przemysłowej stworzyła Sii, do tej pory znana z prowadzenia procesów IT. Firma stworzyła miejsca dla 50 inżynierów: automatyków, robotyków oraz mechaników, szukając również osób, które wsparłyby główny biznes czyli IT. Spotkania rekrutacyjne odbyły się też w Lufthansa Systems. W firmie pojawiło się miejsce dla kilkudziesięciu osób zainteresowanych branżą IT.

Rekrutacje w tym roku prowadził też Comarch, jedna z największych firm informatycznych w kraju zapowiadając spory, kilkudziesięcioosobowy, projekt rekrutacyjny w roku 2016. Tutaj poszukiwani są głównie programiści Java, inżynierowie systemowi, analitycy, wdrożeniowcy i konsultanci. Kolejną firmą, która poszukiwała specjalistów do IT była Wipro IT Services Poland, świadcząca usługi finansowo-księgowe. Wzrost o 100 kolejnych miejsc pracy, a docelowo 500 zapowiedziała we wrześniu ubiegłego roku.

Zwolnienia głównie w bankowości.

Ten rok był najtrudniejszy dla branży finansowej. Z mapy Trójmiasta zniknęły siedziby Meritum i Nordei. Bank BPH nadal wystawiony jest na sprzedaż. Ten rok był najtrudniejszy dla branży finansowej. Z mapy Trójmiasta zniknęły siedziby Meritum i Nordei. Bank BPH nadal wystawiony jest na sprzedaż.
2015 rok to również zwolnienia grupowe. Głównie podyktowane fuzjami lub zmianą dotychczasowego działania. Bez wątpienia najtrudniejsza sytuacja dotknęła sektor bankowy. Połączenia Alior Banku z Meritum Bank, PKO BP z Nordeą i Banku BGŻ z BNP Paribas Bank doprowadziły do fali zwolnień w całej Polsce, którą bardzo odczuli pracownicy z Trójmiasta. Szczególnie, że zarówno Meritum jak i Nordea, to banki, które w Trójmieście miały swoje siedziby i pracę straciło tu najwięcej osób. Najpierw od marca w Alior Banku i przejętym przez niego Meritum Bank, później w maju, gdzie zwolnienia dosięgły pracowników Nordei przejętych przez PKO BP. Z końcem roku dowiedzieliśmy się też, że ostatni trójmiejski bank - BPH, także zapowiedział zwolnienia pracowników. Redukcja etatów z założenia ma poprawić konkurencyjność banku, dodatkowo jest odpowiedzią na brak chętnego na zakup akcji. Choć Bank BPH jest wystawiony od 2014 r. na sprzedaż, nadal nie znalazł się na niego chętny. Poza samymi fuzjami ważnym powodem do zmniejszenia zatrudnienia w bankach jest dynamiczny rozwój elektronicznych kanałów dystrybucji, który w naturalny sposób zmniejsza zapotrzebowanie na bezpośrednią obsługę klienta.

Zwolnienia objęły także pracowników Polskiej Spółki Gazownictwa, z której odeszło ponad 200 osób, Young Digital Planet, w której z powodu planu oszczędnościowego zwolnienia wręczono 60 osobom, a także w wyniku restrukturyzacji zatrudnionych w Enerdze Operator.

Specyfika trójmiejskiego rynku pracy

Trójmiejski rynek pracy nastawia się na specjalistów. Obecnie widać sektory, w których możemy mówić o rynku pracownika i takie gdzie nadal króluje rynek pracodawcy. Trójmiejski rynek pracy nastawia się na specjalistów. Obecnie widać sektory, w których możemy mówić o rynku pracownika i takie gdzie nadal króluje rynek pracodawcy.
Trójmiejski rynek pracy zaczyna dzielić się na dwie części, które znacząco różnią się specyfiką. Do tego sytuacja z każdym rokiem i kolejnymi podobnymi inwestorami coraz bardziej się pogłębia. Rynek pracownika możemy zaobserwować w branży IT i dużych centrach usług wspólnych, które przede wszystkim wymagają bardzo dobrej znajomości języka angielskiego. Tutaj to pracownicy wybierają i przebierają w ofertach. Przez ostatnie kilka lat Trójmiasto stało się idyllą dla informatyków. Stąd wiele programów i szkoleń, które pomagają w przekwalifikowaniu się na stanowiska w IT. Pracodawcy coraz przychylniej patrzą na osoby, które zmieniają swoją drogę zawodową. Coraz ważniejsza staje się też osobowość kandydata, a nie tylko jego kompetencje twarde. Choć nadal rynek pracy jest łaskawszy dla specjalistów z doświadczeniem. W tym roku wskazywaliśmy też, że warto zwrócić uwagę na kształcenie zawodowe, bo coraz więcej pracodawców mimo potrzeby zatrudnienia pracowników, nie może znaleźć wykwalifikowanych osób.

Ostatnią kwestią, którą warto poruszyć jest rozwój mediów społecznościowych, które wpływają na obraz pracodawców. I to nie tylko taki, który pracodawcy budują świadomie, dbając o przekazanie odpowiednich informacji. Media społecznościowe to także szybkie przekazywanie sobie opinii o pracodawcach. W tym roku pisaliśmy o powstaniu czarnej listy pracodawców, pod artykułem zawrzało, a sam tekst zebrał ponad 420 opinii naszych czytelników.

Co nas czeka w 2016 r.?

W 2016 r. rynek pracy czekają zmiany. To co jest pewne to wysokość płacy minimalnej, która wzrośnie o 100 zł i wyniesie 1850 zł brutto. Jest duża szansa, że minimalne, ustawowe stawki pojawią się także w umowach zlecenie w wysokości 12 zł za godzinę. Bardziej problematyczna jest natomiast odpowiedź na pytanie jak to wpłynie na rynek pracy I szarą strefę. Nowe zmiany szykują się także w zawieraniu umów o pracę. Według złożonego projektu pracodawca będzie miał obowiązek dopuszczania pracownika do pracy dopiero po spisaniu umowy, a nie jak obecnie podpisaniu jej do końca dnia pracy. W życie wchodzą także dwa ważne przepisy. Pierwszy mówiący o tym, że umowy terminowe mogą trwać maksymalnie trzy lata, drugi, że to długość trwania umowy decyduje o okresie wypowiedzenia, a nie jak wcześniej, jej rodzaj.

To czego możemy sobie życzyć, to żeby trójmiejski rynek pracy był w coraz lepszej kondycji, a podejmowane działania były przemyślane i miały na celu rozwijanie całej metropolii.

Miejsca

Opinie (104)

  • (2)

    Lufthansa, CCIG, Sii, Amazon, Transcom, Arla

    Lufthansa - jedyne normalne miejsce pracy - ale tylko IT
    CCIG - 7 zł śmieciówka
    Amazon - 1600 netto + obiad
    Transcom - 7 zł sieciówka praca do 24 - wcześniej były i nocki - ze znajomością języka by sprzedawać prepaidy po fińsku 3000 brutto - najs
    Arla - w centrali ujdzie

    rzeczywiście cud miód i zielona wyspa.

    • 10 6

    • skąd masz takie info?

      Chyba masz jakieś stare stawki i nieaktualne dane - w Transcomie nie pracują całą dobę... i tam są wyższe stawki, tak samo w Lufthansie i dalej. Nie wiem skąd masz takie info

      • 0 0

    • To fakt Lufthansa Systems dba o pracownika

      Oczywiście wielu narzeka na pensje, ale z jednej strony trudno porównać pewnsje części nie-IT (połowa osób), myśle ze zarabiają przyzwoicie i troche benefitów.
      I pewność, że nie zwolnią jak kobieta zechce mieć dzieci, ba można iść na (darmowy) roczny urlop.

      Co do IT myśle, że zarobki są w miare OK. Narzekają ludzie którzy wiedzą jakie stawki są np. w UK i płaczą czemu takich nie ma takich tutaj; drugą kategorią są młodzi bez doświadczenia i umiejętności, którzy dostali adekwatną do ich wiedzy niską pensje, ale jak to w korpo- w rok, dwa opanujesz wszystko a podwyzki jakiejś olbrzymiej nie będzie - choć w LH jest polityka zwiększenia pensji o pewną ustaloną kwotę dla takiej osoby po min. 3-5 latach i spełnieniu dodatkowych warunków (nienaganna praca, certyfikat FCE).

      • 2 0

  • Jedni zwalniają inni oferują pracę

    Ciekawe oferty pracy w PKP Intercity:
    http://www.intercity.pl/pl/site/o-nas/praca/aktualne-oferty-pracy/

    • 0 0

  • Prawie wszystkie firmy w Gdansku a w Gdyni nic (4)

    Dlaczego IT nie rozwija sie w Gdyni?

    • 16 5

    • jak to nic (1)

      zwolnili 60 osób taki to rozwój w Gdyni

      • 10 0

      • w gda leci bhp, alior, parę innych instytucji, ale otowrzyli COB - telemarketing 7 zł netto + śmieciówka i od razu Gdańsk jest marzeniem każdego młodego Polaka. SZOK!!! Ilu z was nadaje się do pracy jako programista, że tak się tym zachwycacie. to raz, iel takich firm w gda jest.... 30 mniejszych, większych, a i tak papiery składa się do 4. Za 1700 zł praca jest w Gdyni, Gdańsku i Sopocie...

        • 0 0

    • jest to zgodne z trójmiejskim modelem słoika: (1)

      Pracować w Gdańsku, mieszkać w Gdyni, bawić się w Sopocie

      • 9 9

      • W Trójmieście przez pierwsze 3 kwartały 2015 oddano do użytkowania 3381 mieszkań z czego 2513 w Gdańsku. Wiec hasło Gdynia do mieszkania to nic innego jak PRopaganda sukcesu bez związku z rzeczywistością

        • 14 1

  • (1)

    najgorsze jest to ,że na tych nierobów opisanych w powyższym artykule zapitalają fizole za 2000 brutto

    • 2 3

    • Rozwiń myśl?

      • 0 0

  • (1)

    Wyjechałem z tego grajdoła 5 lat temu. Po 5 latach zdobyłem doświadczenie i umiejętności. Myślę sobie a co tam wracam. Mieszkanie po babci jest (tyle wygrać) , koledzy i rodzina są. Wracam. Wysłałem ok 100 cv z czego odpowiedziało 5 pracodawców. Umówiłem sięna dwie rozmowy kwalifikacyjne. Pierwsza 4 tysie na rękę druga 3.5 hahah czy to jest normalne żeby tak mało płacić. To nie jest nawet tysiąc euro. Do tego sprawdziłem średnie ceny nowych mieszkań w miarę normalnych lokalizacjach i wyszło mi pomiedzy 6 - 7 tysięcy za metr. CHORE!

    • 2 0

    • ceny

      tak właśnie płacą koleżko, ja jestem hydraulikiem i na tyle można tu liczyc no ale robie na zachodzie, właściwie na północy. kurde i nawet w takiej NO musze 2 lata oszczędzać na mieszkanie i walic nadgodziny. Thats weak.
      nie wiem kogo stac na dom w takim wypadku.

      • 0 0

  • prof dr ekonomii (2)

    Ja bym podzielił rynek pracy na 2 grupy. Gdansk gdzie jest boom o Gdynia gdzie nic się nie dzieje a największym pracodawca jest urząd miasta

    • 22 6

    • Nie wiem kim jesteś, ale na pewno nie profesorem polonistyki. Z ortografią i interpunkcją ciężko.

      • 0 0

    • nie jest nim ten miszczu ekonomii i bizensu

      co stocznie "uratowal" i "zwiekszyl" zatrudnienie? nastepny bedzie pracowal w enerdze....

      • 3 1

  • ankieta nie dziala (5)

    • 3 17

    • Teraz kazdy chce isc na IT (3)

      Za kilka lat będzie tak samo jak z Marketingiem i Zarzadzaniem. Będzie ich za dużo i będzie brak pracy. Myślcie lepiej nad czymś innym.

      • 9 17

      • (2)

        Krzysiu kochany, nie będzie ich nigdy za dużo ;)

        bo w przeciwieństwie do 'gier i zabaw' do programowania nadaje się może 1% społeczeństwa

        • 8 3

        • Achh, ta "elitarność" i ten "prestiż" związany z programowaniem.

          1% powiadasz. To wy jesteście wybrańcami narodu. Wam trzeba świątynie budować i was czcić.

          • 1 2

        • ciekawe co rozumiesz pod pojęciem programowanie, skoro dokonałeś takich wyliczeń. Przypominam, że reklama Star Warsów i budowa gwiazdy śmierci to tylko zapowiedź filmu nie oferta pracy, a i w molochach typu intel czy Microsoft trafiają się ludzie, którym nie dałbym nawet czajnika do obsługi. Co do wypchania branży IT - to istnieje ten w/w 1% szansy, że to nastąpi. firm jest sporo mniejszych większych - przyjmują doświadczonych wyjadaczy i osoby nawet bez studiów, ale które coś tam potrafią klepnąć w PHP-ie więc nie ma lipy. Zresztą zawsze można wyjechać póki granic nie zamknęli

          • 0 0

    • mi działa

      • 7 2

  • może ktoś chce studiować bankowość w 2016.....? (6)

    • 24 12

    • (4)

      Samo State Street zatrudni ponad tysiąc osób na początek, a są jeszcze inne firmy które z radością przyjmą do siebie osoby zwolnione z banków. W końcu jest u nas coraz więcej pracy dla ludzi po kierunkach ekonomicznych

      • 4 6

      • W State street, czy tym podobnym tworom nie chodzi o samo zatrudnienie (3)

        Ale o byłych czy zwalnianych pracowników i ich relacje z klientami. To na rynku ma zawsze wysoką cenę Jak zrobią swoje to baza zostaje, a szuka się nowszy model..

        • 9 6

        • Ludzie zdobywaja konkretne kompetencje (1)

          po tym moga probowac rozkrecic cos wlasnego.

          Nie rozumiem, skad u Polakow takie przeswiadczenie, ze korpo wykorzysta mlodego czlowieka i odrzuci.

          Owszem - w koncu wiekszosc odrzuci. Ale w tym czasie mozna zdobyc sporo doswiadczenia, bardzo dobrze zarobic (np. za gotowke kupic mieszkanie lub zdazyc je splacic) i w pore odejsc gdzies, gdzie przyzwoicie zaplaca za twoje kompetencje.

          No chyba, ze ktos niczego nie umie albo pracuje w bardzo specyficznych branzach, gdzie nie da sie wykonac takiego wyskoku.

          • 1 1

          • bo tak działa korpo? pracownik ma numer a nie imię i nazwisko

            • 0 0

        • State Street świadczy usługi dla dla wielkich międzynarodowych korporacji wiec trochę nie ten target

          • 8 2

    • Tak. Koniecznie i

      wesc kredyt w frankach

      • 0 0

  • Klęską 25-lecia polskiej gospodarki (6)

    Same zagraniczne firmy. Zostaliśmy robotami zachodnich inwestorów. Wow ale sukces !!

    • 94 25

    • comarch? (2)

      • 11 4

      • getresponse, wp, asseco, (sprzedana korzystnie Ivona), bluemedia (1)

        • 1 1

        • popatrz lepiej na skład właścicielski / udziałowców i na skłąd grup kapitałowych

          i dopiero wtedy sobie odpowiedz na pytanie kto tu trzyma kasę i gdzie podatki wędrują...

          • 1 0

    • (1)

      Dla mnie nie liczy się czy firma jest polska czy zagraniczna. Jedyny wyznacznik to co się dzieje z zyskiem wypracowanym przez firmę? Czy wędruje za granicę w formie zakupu kolejnego auta, jachtu, samolotu, domu na Lazurowym Wybrzeżu albo jest inwestowane w Polsce, w firmę lub konsumpcję? Każdy prowadzi biznes dla zysku a nie w celach charytatywnych. A jeśli przy okazji tworzone są miejsca pracy a jeszcze do tego lepiej płatne to chwała takiemu właścicielowi. Wszyscy na tym skorzystają. Henry Ford na spotkaniu bankierów i przemysłowców powiedział im: "zacznijcie lepiej płacić swoim pracownikom. Przecież to nie wy ale oni są waszymi klientami."

      • 26 3

      • Jak również, nikt do pracy nie idzie w celach charytatywnych, dlatego mamy tylu emigrantów zarobkowych

        • 16 0

    • Oby tych zagranicznych firm było jak najwięcej.

      Przynajmniej Janusze zaczynają lepiej płacić i coś mniej słychać o tym ile to osób na twoje miejsce jak się po podwyżkę idzie

      • 20 8

  • banki zwalniaja - może jeszcze jeden podatek? (13)

    • 34 61

    • (5)

      Podatek powinien być ale nie tylko dla banków ale też dla zaprzyjaźnionych z PiS skoków

      • 22 16

      • przecież będzie! (4)

        Podatek także będzie obejmował SKOKi, także doczytaj trochę Stefan:

        "Ustawa o podatku od niektórych instytucji finansowych, przyjęta we wtorek przez Sejm przewiduje, że od lutego 2016 r. m.in. banki, firmy ubezpieczeniowe, SKOK-i i firmy pożyczkowe będą obłożone tzw. podatkiem bankowym, wynoszącym rocznie 0,44 proc. wartości ich aktywów."

        • 7 10

        • mm zanim zaczniesz sie chwalic swoja wiedza doczytaj szczegoly. (3)

          SKOKi beda objete tym samym podatkiem co banki pod warunkiem posiadania aktywow powyzej 4 000 000 000 PLN (4 mld) a wiec zaden (byc moze Stefczyka, ktory moze lada moment pasc !) z nich nie bedzie placil podatku ! A trzeba pamietac, ze SKOKi to instytucje za ktorymi stoi PIS !

          • 20 4

          • (1)

            A za po i petru stoja banki, zagraniczne banki, któe wyprowadzają ogromne zyski z polski. To lepiej?

            • 2 2

            • dobrze że skoki Biernackiego wszystkie pieniązki zostawiają w Luxem...w Poorlandii

              • 1 0

          • Spokojnie, SKOKi i tak będą płacić inne podatki.

            A banki nie płaciły np. CITu standardem jest ze zysku miały 15 mld zł a odprowadziły mniej niż 0.2 % z tego jako podatek.

            • 1 1

    • gdzie byliście jak likwidowano: (3)

      stocznie, Unimor, Malmor, Elmor, Mostostale, Blaszankę ...

      Gdzie byliście obrońcy demokracji ?

      Teraz płaczecie nad bankowcami wywalanymi na pysk przez Niemców, Austriaków o Włochów którym sprzedaliście cały sektor finansowy.

      • 37 13

      • (1)

        zakłady mięsne, agroma, fabryka bombek gedania, dagoma...

        • 9 1

        • To Dagoma już nie jest "nasza"?

          • 1 0

      • nikt tu nie placze

        • 1 2

    • (1)

      PiSiory nas załatwią na AMEN !

      • 12 17

      • To pakuj walizki i wypie... nikt cie nie trzyma, cwaniaku pokroju Petru i innych banksterów

        • 4 4

    • zwalniają bo chcą mieć

      jeszcze większy zysk niż mieli.

      • 31 12

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane