• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rynek pracy. Wzrost bezrobocia w kwietniu

VIK
24 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Specjaliści przewidują jednak, że z czasem osób bez pracy będzie coraz więcej, m.in. dlatego, że część potencjalnie zwolnionych z pracy może znajdować się w okresie wypowiedzenia. Specjaliści przewidują jednak, że z czasem osób bez pracy będzie coraz więcej, m.in. dlatego, że część potencjalnie zwolnionych z pracy może znajdować się w okresie wypowiedzenia.

W urzędach pracy jest coraz mniej ofert zatrudnienia, rośnie bezrobocie i zapowiadane są zwolnienia grupowe - Wojewódzki Urząd Pracy podał dane za pierwszą połowę kwietnia. Od początku roku pracodawcy zapowiedzieli prawie 600 takich zwolnień, a tylko w kwietniu aż 442.



Na początku kwietnia zapytaliśmy naszych czytelników, czy obawiają się utraty pracy w związku z pandemią? 37 proc. odpowiedziało, że "tak", 23 proc. stwierdziło, że trudno dziś powiedzieć. Niestety aż 17 proc. przyznało, że już straciło pracę. Tylko 23 proc. ma poczucie, iż problem ich nie dotyczy.

Mniej ofert pracy



Dane za poprzedni miesiąc nie wskazywały jeszcze znacznego wzrostu liczby bezrobotnych zarejestrowanych w powiatowych urzędach pracy, m.in. z uwagi na utrudnienia w kontaktach z urzędami (rejestrację elektroniczną). Wyraźny za to był spadek liczby zgłoszonych przez pracodawców ofert pracy.

Nie inaczej jest w kwietniu. Liczba wolnych miejsc zatrudnienia spada, ale niezbyt gwałtownie. W marcu ofert pracy było 6689 (to o ponad 1,4 tys. mniej niż w lutym), natomiast w okresie od 1-17 kwietnia ich liczba wyniosła 2549.

Jeśli w twoim miejscu pracy szykują się zwolnienia, powiadom nas - biznes@trojmiasto.pl


- W kolejnych tygodniach prawdopodobnie dalej będziemy świadkami braku równowagi pomiędzy popytem na pracowników a ich podażą. W ujęciu gospodarczym kryzys COVID-19 mocno uderzył w pracodawców. Niski popyt na pracę to istotny czynnik wzmacniający zjawisko bezrobocia, od którego przecież w ciągu ostatnich lat niemal się odzwyczailiśmy - ocenia Joanna Witkowska, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Gdańsku.
W sieci sytuacja ma się trochę inaczej. Tam pojawiło się sporo ogłoszeń dla kurierów, kierowców i sprzedawców w sklepach spożywczych.

Więcej bezrobotnych



W każdym powiecie województwa przybyło bezrobotnych (poza pow. tczewskim, w którym realizowane są prace społecznie użyteczne). Do 17 kwietnia w pomorskich urzędach pracy zarejestrowanych było 47 157 osób bezrobotnych, co oznacza, że ta liczba wzrosła o 3 102 (tj. 3,8 proc.). Najwięcej nowych bezrobotnych zarejestrowały urzędy w Gdyni, Gdańsku, Bytowie, Pucku i Malborku. Specjaliści przewidują jednak, że z czasem osób bez pracy będzie coraz więcej, m.in. dlatego, że część potencjalnie zwolnionych z pracy może znajdować się w okresie wypowiedzenia.


Wzrost bezrobocia ma odzwierciedlenie w stopie bezrobocia. Już w marcu potwierdzona przez GUS stopa bezrobocia w województwie pomorskim wyniosła 4,8 proc. (i była o 0,1 proc. wyższa niż w lutym). Z końcem kwietnia spodziewany jest dalszy wzrost tego wskaźnika.
 

Będą zwalniać



Rośnie także liczba planowanych zwolnień grupowych. Od początku roku zamiar ich przeprowadzenia zgłosiło do powiatowych urzędów pracy z województwa pomorskiego dziewięć zakładów na łączną liczbę 594 pracowników, w tym zgłoszenie dokonane w marcu dotoczyło jednego pracodawcy i obejmowało 28 pracowników. Natomiast w okresie 1-17 kwietnia zwolnienia grupowe, obejmujące 442 pracowników, zgłosiło pięciu pracodawców. Najwięcej dotyczy działalności związanej z kulturą, rozrywką i rekreacją oraz informacją i komunikacją.
VIK

Miejsca

Opinie (163) 6 zablokowanych

  • Opinia wyróżniona

    witam (3)

    Najgorsze, że masz rację, niestety. Do tej pory pracowałem w branży turystycznej, nie pobieralem żadnej zapomogi od państwa typu:zasiłek dla bezrobotnych, czy 500+ bo nie mam dzieci, itd. Cały czas od kilku lat pracowałem tylko w tej branży często po 12-14h na dobę albo I dłużej, również w weekendy I święta, więc za bardzo nie miałem czasu by uczyć się/nabywac umiejętności w innych dziedzinach. Obecnie nie pracuje I nie zarabiam, nie mam co liczyć też na pomoc państwa.
    Więc wnioskuję, że obecnie w Polsce przy obecnych politykach czy to z PiScyPo najlepiej ma patologia, co nie pracuje, ma 3 dzieci I ma założoną niebieską kartę czy inne badziewie.
    Róbmy tak dalej, tzn pomagajmy leniwym, a resztę zostawmy w pi.u.
    Jak tak dalej będzie to nie zostanie z Tego kraju kamień na kamieniu, a ostatni zgasi światło...

    • 58 8

    • Ja wyjechalem z PL w 2013 i zaluje, ze tak pozno.

      • 9 0

    • odstaw gastronomię.

      Żyjesz generalnie w źle skonstruowanym przez siebie świecie. Gastronomia i turystyka to są branże dla studentów na dorobienie a nie poważnych ludzi. 10 lat temu kelner na Długiej w sezonie zarabiał 2 razy tyle co ja i mi się śmiał w twarz, że jakieś tam ambicje miałem i rzeźbiłem w qu**ie za dużo niższe pieniądze w branży, która tyle nie płaciła. Fajnie jest na zleceniu kasować netto do ręki trochę większe pieniążki, ale teraz masz doskonałą próbkę po co istnieją te wszystkie dziwne państwowe regulacje. Zapewne byłeś na zleceniu i miałeś w tyle jakieś tam składki społeczne i inne wynalazki dla frajerów. No to teraz masz. No i oczywiście rodzice pobierający kindergeld na swoje dzieci, są winni twoim g*wnianym wyborom zawodowym.

      • 2 1

    • i co z tego?

      ja nie mialem pracy bo bylem elektrykiem.
      Przejmowales sie mną? watpie.

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Taki reset przyda się niektórym. Ostatnio kogo bym nie zatrudniał do prostej pracy, to krzyczał minimum 3500 na rękę. (6)

    Rynek miernego, podkreślam to słowo, miernego pracownika poszedł w zapomnienie.

    • 24 23

    • Taki reset (4)

      Taki reset nie zmusi ludzi do niewolnictwa. Wolny człowiek nie potrzebuje pseudo pracodawców. Ponadto ciekaw jestem co ty nazywasz prostą pracą?
      Ja jestem kierowcą. Zawsze szukam firmy która zaproponuje minimum 9 tys. pln netto. Znam języki obce i dobrze sobie radzę w środowisku międzynarodowym. Pracy nie brakuje na rynku. Problemem są nieuczciwi pracodawcy i pośrednicy. Są tacy co kupią sobie ciężarówkę i myślą że to wystarczy. Nie mają pojęcia o firmie. Znajdą kierowcę i zapłacą minimalną plus diety i chcą z tego żyć. Taki pracodawca niech sam jeździ i zarobi na siebie. Zaoszczędzone pieniądze niech przeznaczy na edukację - nigdy nie jest zapóźno!

      • 18 2

      • Przychodzi taki na rozmowę niczego nie umie ale 3,5 to minimum za to, że łaskawie nauczy się co ma robić. (1)

        Takich ludzi mam na myśli i dla ich własnego dobra powinni zejść na ziemię. Absolutnie nie mam na myśli wyzysku. Za rzetelną pracę należy się adekwatne wynagrodzenie, nie zaś za samo... No jestem

        • 5 5

        • Może po prostu napisz jaka branża

          • 0 0

      • Ja bardzo przepraszam

        Niewolnikiem to ktoś się rodzi (np. w tym chorym ustroju rodzi się PESELek, który nie jest własnością rodziców) albo się nim staje (klasyczna w historii cywilizacji transakcja kupna-sprzedaży, darowizny, zastawu niewolnika, itp.). Na wolnym rynku nikt nikogo do bycia niewolnikiem nie zmusza. Ponadto, co bardzo istotne, niegdyś niewolnik mógł się wykupić lub zostać wspaniałomyślnie przez kogoś wykupiony / darowano mu wolność. Aktualnie nie jest możliwe wykupienie się ze szponów systemu...

        • 2 0

      • ...i jeszcze

        W niektórych kulturach słowa robotnik oraz niewolnik brzmią niemal identycznie. Np. rosyjskie słowa "niewolnik" oraz "praca" mają wspólny rdzeń. Proszę sprawdzić.

        • 0 0

    • czy na pewno?

      Na razie masz firmę I klientów, ale jak sytuacja potrwa dłużej to skończysz tak samo jak Te osoby, które obecnie odsylasz z kwitkiem tzn. Na bezrobociu. A dlaczego? Bo nie będziesz miał zleceń/pracy, a więc kasy. Zasilisz rzesze bezrobotnych I też będziesz bił się o jakąkolwiek pracę

      • 8 0

  • Ja mam gabinet dentystyczny a żona aptekę żyje nam się dobrze pacjętów jest dużo i dobrze płacą (1)

    • 3 2

    • a interpunkcji nie przestrzegam

      • 0 0

  • Hamburg

    To wezcie wreszcie Polacy sprawe w swoje rece nie bylo i nie ma zadnego Coronavirusa to bedety tych gnojow co sie zwia politykami te bandziory sobie nie dejma od gebe tylko my jestesmy sola tego kraju to my zasuwamy na tych bandzirow Politykow jest rzecza nie do przyjecia aby takie bagno nami kierowalo oni nawet nie potrafia obsluzyc komputera taki Kaczynski albo Morawiecki co kolwiek zrobia to tylko spitola i to oni doprowadza ten kraj do niczego a im to kolo d*py lata czy wy ludzie bedziecie miec za co zyc taki duda kupil sobie dom za 1 milion zlotych i wzial kredyt 500 zl bez problemu to jest bandziorstwo zeby taka zecz miala miejsce a ludzie normalni nie milei za co zyc

    • 4 2

  • Na wiosne bezrobocie zawsze spadalo a teraz rosnie

    • 4 0

  • W końcu (3)

    Skończy się brak szacunku ze strony pracownika, przychodzenie na rozmowę kwalifikacyjną w obsr*nych butach i bluzie z kapturem, z hiperbolicznym mniemaniem o sobie i tekstem, że za mniej niż za 25zl/h to nie przyjdę. Większość nic sobie nie reprezentuje i taka jest prawda. Najlepiej 8 papierosów w ciągu dnia i żeby tylko się nie napracować, a po wypłatę to już się upominają kilka dni przed aaa i jeszcze najlepiej to zaliczki i dniówki. Tak drogi pracowniku, ile dajesz od siebie tyle samo dostankesz, cieszy mnie taki stan rzeczy:)

    • 6 3

    • (1)

      o Ty mordo jedna mówisz o jakichś patologach ale swoim dobrym pracownikom to nie zapłacisz dobrze, z resztą Twój post to trolling bo 25 zł/h to dużo, ponad 4k (tylko pytanie brutto czy netto)

      • 0 0

      • Nie. mowie o zwykłych, na pierwszy rzut oka normalnych ludziach, którzy uważają siebie za bóstwo. Po prostu, w głowach się poprzewracało. Stawka oczywiście netto. Widzę po Twojej wypowiedzi "mordo" że wystarczylo uderzyć w stół:)

        • 2 0

    • cyz

      rynek pracownika był ale na te najniższe szczeble

      • 0 0

  • Bezrobocie do góry

    Janusze znów będą mogły mówić " 10 na twoje miejsce czeka za bramą"

    • 4 0

  • Pamiętam artykuł na trójmiasto sprzed roku
    dobrze
    rynek sie oczysci ,granica zamknieta to ukraincy pracy nie zabiora ,a "janusze" krzyczacy ze zwina interes bo ludzi nie ma niech sie zwijaja .

    • 1 1

  • Gdynia była i jest bez wizji

    do czego nas doprowadziły władze Gdyni, ze nie ma miejsc pracy, brak firm brak miejsc pracy
    zamiast tyle lat starać sie o naplywowosc rozwoju biznesu , sciagac firmy do siebie to zachciało sie stawiać inwestycje apartamenty które beda teraz pustaki świecić, tak jak Batory czy tu obok riviera
    bez pomysłu bez planów
    położyli nas -nas mieszkańców Gdyni

    • 3 0

  • A ja myślę, że ani rynek pracownika

    ani pracodawcy nie jest dobry. To powoduje wykorzystywanie jednej strony przez drugą. Zarówno pracodawca jak i pracownik powinni darzyć siebie szacunkiem i zaufaniem. Powinni też spełniać wobec siebie obowiązki jak i być dla siebie po prostu ludzcy. Wtedy obie strony byłyby usatysfakcjonowane no i chyba zwyczajnie zadowolone. Niestety w PL to rzadkość, szkoda.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane