300 funkcjonariuszy z Pomorza, w tym z Trójmiasta, wyjechało w środę, 9.11.2022 r., do Warszawy na protest. Mundurowi przed Kancelarią Rady Ministrów domagają się waloryzacji wynagrodzeń. Jednym z elementów protestu będzie też wystawianie pouczeń zamiast mandatów.
tak, to ważny zawód i powinien być godziwie wynagradzany
44%
nie, niedawno mieli podwyżki, poza tym i tak mają dużo przywilejów
45%
ogólnie tak, ale nie w tym momencie, mamy trudną sytuację gospodarczą i wysoką inflację
11%
6 autokarów, a w nim 300 funkcjonariuszy z województwa pomorskiego, wyruszyło w środę rano do Warszawy na protest przed Kancelarią Rady Ministrów.
Policjanci domagają się 20-procentowej waloryzacji wynagrodzeń oraz wprowadzenia tzw. dodatku progresywnego dla funkcjonariuszy (od 1 stycznia). Związkowcy podkreślają, że coraz mniej atrakcyjne wynagrodzenia w policji skłaniają doświadczonych funkcjonariuszy do wypowiadania służby, są także problemy z naborem nowych funkcjonariuszy.
Protest mundurowych odbywa się w Warszawie. Jednak w ramach solidarności przed budynki komisariatów w Trójmieście wyszli funkcjonariusze, którzy do stolicy nie mogli pojechać.
Mundurowi walczą o podwyżki. Będzie protest czy manifestacja poparcia?
Protestują nie tylko policjanci. Manifestacje w stolicy zorganizowała
Rada Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych, a tworzy ją kilka związków branżowych - NSZZ Policjantów, NSZZ Funkcjonariuszy Straży Granicznej, NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa, ZZS Florian, NSZZ Pracowników Pożarnictwa oraz ZZZ Służby Celnej.
Protest policjantów odczują także mieszkańcy całej Polski.
Pouczenia zamiast mandatów za drobne wykroczenia
- Wszędzie tam, gdzie jest to możliwe, zamiast mandatu policjant będzie "karał" upomnieniem - powiedział kom. Józef Partyka z NSZZ Policjantów na Pomorzu. Jak jednak dodaje funkcjonariusz, dotyczy to przede wszystkim drobnych wykroczeń, nie rażącego łamania prawa.Przypomnijmy: taką formę protestu funkcjonariusze stosowali też kilka lat temu. Oprócz pikiet w Warszawie masowo zastępowano mandaty pouczeniami.
Protest policjantów: za mniejsze wykroczenia tylko pouczenia
W najostrzejszej "fazie" funkcjonariusze wyrażali swoje niezadowolenie stosując - jak sami mówili nieoficjalnie - "epidemie psiej grypy".
Ponad tysiąc policjantów z Pomorza na L4
Czy i teraz protest przybierze taką formę - na razie nie wiadomo.