- 1 Benefity są potrzebne, ale grunt to dobra pensja (110 opinii)
- 2 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (127 opinii)
- 3 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (193 opinie)
- 4 Ubezpieczeni w ZUS. Są nawet Kolumbijczycy (157 opinii)
- 5 L4 na wypalenie zawodowe? (38 opinii)
Praca w upały. Główny Inspektor Pracy apeluje
1 sierpnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat)
Czy w upały możemy nie przyjść do pracy? Okazuje się, że w szczególnych wypadkach tak. Gdy żar leje się z nieba, a wysoka temperatura utrudnia pracę pracodawca musi zadbać o pracowników. O szczególną rozwagę w najbliższych dniach zaapelował Główny Inspektor Pracy.
Główny Inspektor Pracy Wiesław Łyszczek, z uwagi na nadzwyczajną falę upałów, zaapelował do pracodawców o skracanie czasu pracy pracownikom, w szczególności tym, których dzienny wymiar czasu pracy przekracza 8 godzin. Niestety, wiele zależy od dobrej woli pracodawców, ponieważ przepisy nie regulują wszystkich kwestii w tym zakresie. A co regulują?
Nie kodeks, a bhp
Przepisy określają minimalną temperaturę w zakładzie pracy. Nie może być niższa niż 14 stopni Celsjusza (chyba, że niższa temperatura wynika ze szczególnych warunków pracy, bo praca odbywa się np. w chłodni). Z kolei w biurze nie może być mniej niż 18 stopni Celsjusza. Nie ma za to zapisów w Kodeksie pracy regulujących najwyższą dopuszczalną temperaturę. Jednak zgodnie z zasadami bezpieczeństwa i higieny pracy, czyli przepisami bhp nie powinna ona przekraczać 30 stopni Celsjusza przy pracy biurowej. W przypadku pracy fizycznej w hali jest to 28 stopni i 26 stopni w warunkach szczególnych.
Pracodawca ma obowiązek zapewnić swoim pracownikom wodę pitną bez ograniczeń. Jednak jeżeli temperatura przekroczy 25 stopni Celsjusza na zewnątrz lub 28 w budynku, pracodawca ma obowiązek zapewnić pracownikom nie tylko wodę, ale także napoje zawierające odpowiednią dawkę soli mineralnych i witamin.
Czasem można odmówić pracy
To nie koniec. Pracodawca powinien także zadbać o odpowiednią cyrkulację powietrza w pomieszczeniach, o to, żeby regularnie czyścić i odgrzybiać klimatyzację, a także zainstalować w oknach rolety, które chronią przed nagrzewaniem i odbijaniem się promieni słonecznych w monitorach komputerów.
Jednak w niektórych przypadkach pracownik ma prawo odmówić wykonywania obowiązków służbowych. Dotyczy to pracowników młodocianych i kobiet w ciąży, ale nie tylko. Odmówić pracy może też osoba poważnie i przewlekle chora, dla której praca w upale może być zagrożeniem dla życia i zdrowia. Mówi o tym art. 210 § 1 Kodeksu pracy. Poza tym każdy pracownik ma prawo do powstrzymania się od wykonywania pracy, gdy warunki nie odpowiadają przepisom bezpieczeństwa i higieny pracy. Jeżeli sprawa jest sporna, ostatecznie rozstrzyga sąd pracy. W każdym z tych przypadków wystarczy zawiadomić pracodawcę, że będziemy nieobecni lub poinformować, że z powodu złych warunków i zagrożenia opuszczamy stanowisko pracy. Za czas nieobecności pracodawca nie może obniżyć nam wynagrodzenia.
Opinie (134) 1 zablokowana
-
2018-08-02 22:01
(1)
U mnie jest ponad 30 stopni od 7 rano w państwowym zakładzie pracy i myślicie że pracodawca nas puści? Kazał się nam przyzwyczaić lol
- 0 2
-
2018-08-03 07:35
U nas też w pracy w biurach i hurtowni jest ponad 30 st. , ale nie uważam tego za straszne warunki pracy, to jest po prostu
lato.
Niedługo wszyscy będą biadolić, gdy zrobi się chłodniej.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.