• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po zakupy w niedzielę na stację paliw

Robert Kiewlicz
9 stycznia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Zakaz handlu w niedzielę nie będzie obowiązywał m.in. na stacjach paliw, dworcach kolejowych, w portach, aptekach, w części kwiaciarni i sklepów internetowych. Lotos i Orlen już przygotowują się do zmian na rynku. 
Zakaz handlu w niedzielę nie będzie obowiązywał m.in. na stacjach paliw, dworcach kolejowych, w portach, aptekach, w części kwiaciarni i sklepów internetowych. Lotos i Orlen już przygotowują się do zmian na rynku.

Koncerny paliwowe szykują się do wprowadzenia zakazu handlu w niedziele. Sklepy Orlenu i Lotosu znajdujące się przy stacjach benzynowych wyłączone zostały z zakazu i już liczą na korzyści z tym związane. Orlen planuje poszerzenie zakresu działalności o sprzedaż hurtową mięsa i wędlin, sprzętu RTV i AGD, kosmetyków, farmaceutyków, czy perfum oraz obuwia i biżuterii. Lotos analizuje jak na razie sytuację. Nie wyklucza jednak, że nowe prawo zwiększy liczbę klientów odwiedzających jego stacje.


Czy handel w niedzielę powinien być ograniczony?


Jeśli procedowany obecnie w Sejmie zakaz handlu w niedziele wejdzie w życie, to w 2018 roku sklepy mogą być otwarte tylko w pierwszą i ostatnią niedzielę miesiąca. Do 2020 roku handlowych niedziel nie będzie w ogóle. Zakaz nie będzie obowiązywał jednak m.in. na stacjach paliw, dworcach kolejowych, w portach, aptekach, w części kwiaciarni i sklepów internetowych. Będą też otwarte te małe sklepy, w których za ladą stanie właściciel - prowadzący indywidualną działalność gospodarczą. Zamknięte pozostaną jednak sklepy prowadzone przez franczyzobiorców i ajentów.

Nic dziwnego, że rodzime koncerny paliwowe czekają z niecierpliwością na zmiany w przepisach. PKN Orlen nie czekając nawet na ostateczne głosowanie w Sejmie postanowił zwiększyć znacznie zakres prowadzonej działalności. Na 2 lutego 2018 roku zwołano Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie spółki.

Jednym z punktów obrad mają być zmiany w statucie i poszerzenie profilu działalności o sprzedaż hurtową owoców i warzyw, hurtową mięsa i wyrobów z mięsa, mleka, wyrobów mleczarskich, jaj, olejów i tłuszczów jadalnych, napojów alkoholowych, wyrobów tytoniowych, cukru, czekolady, wyrobów cukierniczych i piekarskich, herbaty, kawy, kakao i przypraw oraz pozostałej żywności, włączając ryby, skorupiaki i mięczaki. Orlen ma też zamiar handlować odzieżą i obuwiem, RTV i AGD, wyrobami porcelanowymi i szklanymi oraz środkami czyszczącymi, perfumami i kosmetykami, lekami, zegarkami i biżuterią.

Lotos nie ma ma jeszcze konkretnych planów dotyczących zmian na rynku. Przedstawiciele koncernu twierdzą jednak, że analizują i testują różne możliwości od kilku tygodni.

- Mamy przygotowane nowe listy asortymentowe, ale rozwiązania, które będą wprowadzane na poszczególnych stacjach będą dostosowywane do lokalnego rynku - mówi Krzysztof Kopeć z Biura Komunikacji Grupy Lotos.
Według danych Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego w 2017 roku działało w Polsce 6624 stacji benzynowych. Ponad 33,1 proc. rynku stacji kontrolują krajowe koncerny, 29,6 proc. należy do niezależnych operatorów, 21,6 proc. do zagranicznych koncernów, 13,1 proc. do sieci operatorów niezależnych, a 2,7 proc. kontrolują hipermarkety.

Najwięcej stacji, bo 1758, kontroluje Polski Koncern Naftowy Orlen. Lotos na koniec roku 2017 miał 490 stacji. Wśród 490 stacji Lotosu 185 to stacje franczyzowe. Pozostałe to stacje własne, w tym 20 Miejsc Obsługi Podróżnych przy autostradach i drogach ekspresowych. Strategia grupy Lotos na lata 2017-2022 zakłada powiększenie sieci Lotos do 550 stacji paliw. W najbliższych dniach spółka Lotos Paliwa przejmie kilkanaście stacji należących do lokalnej firmy Stacja Benzynowa Stenka Franciszek.

Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Kantar TNS aż trzy czwarte Polaków chce wolnych niedziel dla pracowników, bez wprowadzania zakazu handlu. Tyko 36 proc. chciałoby wprowadzenia zakazu handlu we wszystkie niedziele.

Miejsca

  • ORLEN S.A. Gdańsk, Elbląska 135; Płock Chemików 7; Warszawa Bielańska 12

Opinie (194) 7 zablokowanych

  • dzień dobry co dla pana? (4)

    macie telewizory ? mamy... to jakiś 50 calowy i paliwko z 3...

    • 143 2

    • a ja poproszę futro z norek dla żony, 20dag bobu, reklamówkę foliową i paliwo 5 dystrybutor. (3)

      • 27 2

      • Na fakture (2)

        Rzecz

        • 20 0

        • (1)

          Tylko paliwko za 30,02 zł na fakturkę poproszę.
          Poproszę jeszcze te buty rozmiar 46 , 2pak majtek, 30dkg kaszanki, Iphona 5s, oraz tapczan rozkładany tylko koloru grafitowego.

          • 6 0

          • Kaszanka na miejscu czy zapakować ?

            • 3 0

  • (17)

    W aptece mleka 5 deka...

    Tak na serio to na stacji tankować już w niedziele się nie da wtedy. Hot doga(a z jakim sosem) chleb i jeszcze może niech wprowadzą wędliny. Oczywiście krojone przez pracownika a nie paczkowane. LoL.

    • 152 3

    • (14)

      Wreszcie ktoś myśli o zwykłych ludziach, córa przez ostatnie 2 lata dostała w sumie 500 złoty podwyżki, dodatkowo dostaje 1000 złoty na trójkę dzieci, teraz będzie czas w niedzielę dla rodziny i dzieci, a nie ryrać w pracy do wieczora. Za czasów PO 6 lat pracy i 100 podwyzki, śmiech na sali. A ludzie jeszcze narzekają na ten żąd.

      • 9 29

      • Nikt nie narzeka na żąd (1)

        • 19 3

        • Ale wszyscy na nierząd

          • 2 0

      • barbaro, myślisz, że na stacji paliw nie pracują zwykli ludzie? Też mają dzieci , a tyrać będą bez zmian w niedzielę. (11)

        Jeszcze więcej będą tyrać , gdyż będą kroić wędliny, wypiekać chleb z chińskiego proszku, i ważyć marchew.

        • 35 2

        • (10)

          Tylko teraz przynajmniej wiedzą za co pracują, takich podwyżek płac nie było od lat!

          • 2 19

          • Antypisowski (2)

            Akurat od nowego roku Orlen zmienił zasady naliczania premii dla pracowników stacji, jednocześnie srubując plany sprzedażowe do wykonania. Wynika z tego wręcz spadek płac, a nie podwyżka. Zatem stacje paliw od lutego i marca mogą mieć problem z obsada gdy personel podziękuję za ochłap w postaci 1600 netto

            • 4 1

            • (1)

              A stacje nie działają na zasadach fanczyzy?

              • 1 1

              • Nie wszystkie. Większość to stacje własne gdzie pracownicy są zatrudniani u Ajenta

                • 3 0

          • (1)

            Ale tego, że sporo produktów spożywczych zdrożało w przeciągu ostatniego roku o kilkadziesiąt procent, a niektóre nawet dwukrotnie, to już nie zauważasz?
            Poza tym jakich podwyżek płac? Płaca minimalna za lata 2015-2017 wzrosła o niecałe 9%. Dla przykładu w latach 2008-2010 (kto wtedy rządził?) wzrosła o 20%, więc o jakich rekordowych podwyżkach pie*rzysz?

            • 6 1

            • Tylko kto pracuje dziś za płacę minimalną? Chyba tylko ludzie którzy zaczynają dopiero pracować i nie mają żadnego doświadczenia!

              • 2 4

          • Bzdura (3)

            Ja jakoś nie zauważyłam żebym więcej zarabiała dzięki "dobrej zmianie". Wręcz przeciwnie, bo premie zabrali, a w sklepach coraz drożej. Precz pisowski trollu.

            • 21 6

            • (1)

              Gdzie pracujesz, nawet w Lidlu i Biedronce były spore podwyżki!

              • 1 6

              • może tak ale prywatni pracodawcy nie daja podwyżek chyba że najnizsza wzrośnie i wyrównuja pensje. Co nijak sie ma do podwyżek bo Twoja córka dostanie na dzieci 1000 zł ale skadś państwo na to musi wziąć i ja z jednym dzieckiem wydam wiecej na coraz droższy towar w sklepie a wyrównanie pensji nawet tej róznicy nie pokryje.
                Wszyscy co narobili dzieci będą ten chory rząd popierać a reszta będzie za to płacić

                • 7 1

            • Od tego roku 3 tys. zł powyżki netto...

              Tak, pensje wzrosły.
              Moi podwładni z 14-15 zł/h na 17-20 zł/h netto w ciągu ostatniego roku + płatne nadgodziny, 50-tki, 100-tki i premie za brak zwolnień.
              Ale to w przemyśle.

              • 5 2

          • Taką powyżkę za posty dostałaś?

            • 6 3

    • (1)

      i degustacje alkoholi :) , pralki , lodówki , telewizory , ubranka , buty itd itp - hipermarket stacja - co za absurd ! po pierwsze aby zmniejszyć ilość piajnych kierowców powinien być zakaz sprzedazy alkoholu na stacjach paliw !!

      • 39 0

      • To nie absurd, to logiczna konsekwencja dobrej zmiany

        • 6 3

  • W marcu w polsce nastapi gala samobojstw.zrozpaczeni ludzie,nie mohac szlajac sie w niedziele od marketu do galerii targna sie (7)

    • 63 22

    • (2)

      Naucz sie najpierw pisać poprawnie a potem komentuj!

      • 1 0

      • Madziu,jak sie pisze z komorki,czasem bledow sie nie zauwaza:)

        Ps.przed wyrazeniem/a potem komentuj/ powinnas, dziecko drogie ,wstawic przecinek.:)

        • 0 1

      • dopsze

        • 1 0

    • (2)

      Chyba fala zawałów z radości, gdy oszołomy wprowadzą kolejny zakaz.

      • 7 4

      • (1)

        Trzeba było nie przeginać pały i nie traktować pracujących jak niewolników.Was pracodawcœw jak za mi.rdę się nie weźmie to nic nie zrozumieją.Dziś rząd zły,bo zakazał jak się zmuszało ludzi do roboty w niedzielę za taką samą stawkę to było ok.Sami sobie jesteście winni,rząd was tylko za mordę wziął i dobrze.

        • 5 4

        • No tak, źli kapitaliści i imperialiści xD bolszewicka krew ciągle nie wygasła

          • 1 4

    • Nie rób sobie jaj z czyjegoś nieszczęścia.

      Jestem urażona twoim komentarzem. Ja jako niedoszła samobójczyni.

      • 1 4

  • (1)

    Handel to zaledwie 20 % pracujących w niedziele. Co z resztą, panowie związkowcy?

    • 26 2

    • Pracujmy wszyscy

      nauczyciel sędzia urzędnik nie będzie komu chodzić po sklepach

      • 3 0

  • HD (1)

    Węgrzy wprowadzili zakaz handlu i zrezygnowali po roku...
    Ludzie potracili dodatki, nadgodziny, premie a niektórzy pracę.
    Nie chcę by Kaczor z resztą ekipy mi mówił kiedy mam wypoczywać, chodzić do pracy czy stać na stacji w kolejce za babcią, która wybiera sobie szyneczki czy serka.

    • 8 1

    • ale węgrzy przynajmniej mają Orbana,

      a my mamy zdrajcę dude

      • 4 0

  • Już to obeszli... Zakaz handlu to nie dzień wolny... Można w tym czasie wykładać towar na półki... I tak ludzie będą pracować w niedzielę

    • 1 1

  • Nareszcie zyje sie godniej. (3)

    Mam 500 plus i wreszcie nie bede zmuszana ani ja ani moj kochany maz do pracy w niedziele w markecie. Pojdziemy cala Rodzina do Kosciola a potem na spacer.

    • 7 23

    • Lepiej już się nie rozmnażaj ,bo wstyd ,a niedługo forsy rozdawanej bez sensu takim (1)

      jak ty zabraknie to z nędzą i kupą becharów zostaniesz. Leć do kościoła daj księdzu forsę na dziwki lub chłopaczków

      • 5 1

      • Jak zabraknie ? Gospodarka sie rozwija.

        Dzieki 500 plus jest wieksza sprzedaz

        • 1 3

    • Masz racje. Tylko nabija sie kasa zagranicznym koncernom.

      Wole zaplacic wiecej w niedziele ale kupic w polskiej sieci stacji benzynowych

      • 4 4

  • procedowany (1)

    że co? A po polsku nie można?

    • 7 2

    • To akurat prawnicze słówko, normalnie używane w fachowej nomenklaturze

      • 2 0

  • Jak widać, na porażającą GŁUPOTĘ większości sejmowej POLACY znajda zawsze sposób......

    • 5 0

  • Polska paranoja

    Wymyślają przepisy, stanowią prawo, a potem...... tworzą nowe, żeby je obejść. Jak żyć normalnie?

    • 8 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane