• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Płaca minimalna wzrośnie o 440 zł

Wioletta Kakowska-Mehring
28 lipca 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Według związkowców propozycje rządowe to za mało, a wzrost powinien wynieść 740 zł. Według związkowców propozycje rządowe to za mało, a wzrost powinien wynieść 740 zł.

Rząd opublikował właśnie projekt rozporządzenia, w którym proponuje ustalenie wysokości minimalnego wynagrodzenia od dnia 1 stycznia 2023 roku w kwocie 3383 złotych i od dnia 1 lipca 2023 roku w kwocie 3450 złotych brutto. Płaca minimalna w przyszłym roku wzrośnie więc dwukrotnie, w sumie o 440 zł. Propozycja ta nie uzyskała poparcia Rady Dialogu Społecznego.



Czy w związku ze wzrostem płacy minimalnej wzrośnie twoja pensja?

Projekt rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2023 r. w czwartek ukazał się na stronach Rządowego Centrum Legislacji.

Obecnie minimalne wynagrodzenie wynosi 3 010 zł brutto (2 209,56 zł netto). Z kolei pensja minimalna na poziomie 3383 zł brutto będzie oznaczała ok. 2630 zł na rękę, natomiast 3450 zł brutto - 2670 zł na rękę.

Jak dodano, podwyższenie płacy minimalnej od 1 lipca 2023 r. do 3450 zł oznacza wzrost o 440 zł w stosunku do 2022 r., czyli o 14,6 proc. oraz relację do prognozowanego na 2023 r. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej na poziomie 50,4 proc. Koszt podwyżki płacy minimalnej w 2023 roku dla małych i średnich firm to ok. 12,5 mld zł rocznie, a dla dużych 2,3 mld zł.

Bez zgody Rady Dialogu Społecznego



W uzasadnieniu do projektu wskazano, że propozycją rządu w sprawie minimalnego wynagrodzenia zajmowała się Rada Dialogu Społecznego, jednak stronie społecznej nie udało się dojść do porozumienia. Jeżeli RDS w ustawowym terminie nie uzgodni wysokości minimalnego wynagrodzenia i stawki godzinowej, wówczas kwoty te ustala Rada Ministrów w drodze rozporządzenia do 15 września br.


A co na to związkowcy i pracodawcy?



Według związkowców propozycje rządowe to za mało, a wzrost powinien wynieść 740 zł w związku z galopującą inflacją. Ich zdaniem minimalne wynagrodzenie powinno wzrosnąć od 1 stycznia 2023 r. o 16,28 proc., czyli 490 zł, a od 1 lipca 2023 o kolejne minimum 7,15 proc., czyli 250 zł.

A co na to pracodawcy? Federacja Przedsiębiorców Polskich proponuje podwyżkę do 3 350 zł od pierwszego stycznia 2023 r, a od lipca wzrost do 3,5 tys. zł. W sumie o 490 zł. Pracodawcy RP wraz z Business Centre ClubZwiązkiem Rzemiosła Polskiego zaproponowały wzrost w wysokości prognozowanego przez rząd wskaźnika inflacji w 2023 r. na poziomie 7,8 proc., z podwyżką w dwóch równych ratach od stycznia i lipca, czyli o ok. 235 złotych. Konfederacja Lewiatan z kolei uważa, że na 2023 rok powinien zostać przyjęty gwarantowany wzrost minimalnego wynagrodzenia o ok. 13,5 proc., czyli o 406,30 zł.

Opinie (269) 9 zablokowanych

  • No pieknie.Ale kto te pensje minimalna dostaje? (3)

    Prawnik,lekarz,glazurnik,muraz?
    Nie- tluk i pomocnik pomagiera,ktory za glupi byl aby wyuczyc sie porzadnego zawodu i poprzestal na podstawowce lub" studiowal" marketing i zarzadzanie,politoligie czy oceangrafie a byl "za dumny" aby zostac np.kierowca tira czy tirowka.

    • 9 1

    • Ja po marketingu mam 4 na reke, ale uwazam, ze malo

      • 0 0

    • (1)

      tak tylko najniższa krajowa wpływa na wiele rzeczy, przede wszystkim na różnego rodzaje kary, które liczą się wg % najniższej krajowej a człowiek, który powiedzmy zarabia 2x najniższa podwyżki ot tak nie dostanie, wszystko zdrożej i znowu ten na najniższej będzie miał źle ale i ja bedę miał gorzej

      • 2 0

      • No i, co dla nierobów z rzadu bardzi istotne, od minimalnej liczy się składki ZUS.

        Czyli ja zapłacę więcej, zeby ktoś kto ma w nosie rozwój kwalifikacji mógł dostać "od rządu" więcej. Fajny ten system- taki nie za sprawiedliwy.

        • 4 0

  • a o ile wzrośnie inflacja ? ciekawe

    • 0 0

  • A co na to wszystko Związek Emerytów? - czy taki w ogóle istnieje?

    • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że ludzie się cieszą, że rząd da (6)

    A tak na prawdę oni dadzą to sami sobie, albo wręcz zabiorą. Na przykład pani kasjerka w markecie owszem dostanie więcej od łaskawców, a co zrobi wtedy jej pracodawca? Ano podniesie ceny na masełko, mleczko i inne produkty. Koniec końców market wyjdzie na + bo zyski, rządzący wyjdą na +bo kolejny sukces i lud się cieszy+większe wpływy do budżetu. Na - wyjdzie jedynie owy lud. Ale jemu chyba to pasuje.

    • 78 12

    • Spokojnie,kasjer dostanie a kierownik zmiany (4)

      mający kilka stówek więcej a kilka razy więcej obowiązków nie dostanie o tyle wiecej i dojdziemy do sytuacji że nie będzie kto miał tych sklepów prowadzić ,bo po co podnosić kwalifikacje,starać się żeby awansować skoro jeden może 10 lat tylko kasować (choć to też niełatwa praca z ludźmi)i regularnie dostawać podwyżki ustawowo a drugi zasuwać za kierownika kasjera sprzątacza magazyniera i tych sprzedawców którzy ciągle chorują i dalej z tą samą wypłata przez lata,bo przecież ma pani więcej podstawy (która się coraz bardziej zaciera)...

      • 15 1

      • Na stanowiska kierownicze nigdy nie ma braku chętnych (3)

        Na stanowiska fizyczne i owszem. Więc to o czym Pani mówi to jakieś mrzonki. Pracownika fizycznego zawsze się znajdzie. By znaleźć osobę z kompetencjami kierowniczymi trzeba się już napocić. I nie- ten kto pracuje 30 lat na produkcji wcale nie musi się nadawać na kierownika "bo zna robotę"

        • 2 6

        • Co to są kompetencje kierownicze? (2)

          Kto o nich decyduje?
          Ze swojego doswiadczenia wiem, ze najwyzsze kompetencje kierownicze mają znajomi i ulubiency decyzyjnego szyszkownika.

          • 2 0

          • To są.. (1)

            wiedza i doświadczenie stanowią o kompetencjach. To definicja ogólna a szczegółowa dla danego stanowiska określona jest zakresem czynności. Osoba posiadająca kompetencje "kierownicze" to osoba która na tym stanowisku posiada wiedzę i doświadczenie.
            Myślenie ma przyszłość - olbrzymią!

            • 1 0

            • Niska płaca kontra maszyna.

              W starożytnym Rzymie postęp techniczny był niewielki bo byli tani niewolnicy. Tak naprawde dopiero nowoczesne czasy z rosnacymi kosztami pracy wymusiły unowoczesnianie firm maszynami. Przykład oczywisty to prozaiczne kopanie rowów. Kiedyś cała brygada kopała a teraz kopareczk i kierowca oraz pracownik do pomocy z szpadlem. Wydajność jest więc inna i właściciel może płacić więcej. W Polsce zmagamy się z niedoborem pracowników w jednych dziedzinach a nadmiarem w innych. Podwyższenie płac zwiększy różnice między nimi i spowoduje przesunięcia pracowników bez sprowadzania pracowników z zagranicy. Pojmowanie wydajności jako konieczności utrzymywania niskich zarobków to i**otyzm.

              • 1 0

    • Racja

      A im wieksze ceny tym wyzszy podstek do oanstwa :)

      • 1 0

  • Przecież to bzdura (15)

    podniosą minimalną o 10% to wszystko podrożeje przez to o 20%.
    Tak to działa. Nie ma z tego żadnego zysku dla ludzi bo wszystko podrożeje

    • 99 20

    • Za Tuska było 1000 z groszami (11)

      Teraz będzie 3k+ i można żyć normalnie. A nie od 1 do 1. Będę głosował na PiS ponownie.

      • 10 38

      • Nie cyfra, ale siła nabywcza, ma....łku jest istotna

        • 0 0

      • (3)

        Jakbyś misiu spojrzał na wykres to zobaczysz że za Tuska wzrosło od kafla do półtorej, a wtedy to był inny pieniądz. Co z tego że pis da 3000, skoro kupisz za to co za Tuska można było kupić za 700? Tak jak gadanie że benzyna u Niemca kosztuje tyle co u nas - niby tak, ale u nich za średnia krajową kupisz 1800 litrów a u nas 800.

        • 16 8

        • POkemon a co mis cie kiedys seksualnie wykorzystał ze ty zawsze o tym misiu? Bo to ze bezrozumny jestes to juz nieraz (1)

          • 1 5

          • Jestes na piziomie ameby

            Pisowskiej

            • 1 0

        • 16:07 29

          Nawet 5 tysięcy może być za mało Też

          • 4 1

      • Za Tuska chleb był po 2 zł, a teraz po 10 zł

        • 9 3

      • Boś głąb.

        • 6 0

      • witamy pro-rządowego trolla

        nigdy się nie zhańbiłem głosowaniem na obecny rząd i zamierzam utrzymać ten stan rzeczy :)

        • 9 5

      • (1)

        Tak jest, wincyj piniendzy na rynek, wincyj a za te 3k+ będziesz mógł kupić co najwyżej bochenek chleba. Co z tego ze za tego złego Tuska benzyna była po 3-4 zeta a chleb za 2, teraz kaczor da 3 kafle a to że benzyna juz jest za 8 a za chwile ponad 10 a chleb za dychę a będzie po 15 to pominiemy milczeniem! Logika wyznawców pisu: dostaje trzy razy wincyj to co sie bede przejmował że wszystko 4-5 razy droższe, przecież wincyj pinindzy dostaje od kaczora!

        • 24 8

        • nie wiem czy ty udajesz głupiego czy masz IQ poniżej 50

          Twoje argumenty są z 4liter. Czemu ? Bo za Tuska który zwiał ze stołka premiera waha kosztowała ponad 5 zł przy zbliżonej cenie ropy na rynkach co teraz, ale przy o połowę niższym kursie dolara i znaczniej mniejszej cenie energii elektrycznej dla przedsiębiorstw. To te 3 czynniki tak naprawdę mają decydujący wpływ na cenę poza podatkami, które i tak obniżono teraz. Wtedy też chleb normlany kosztował ok 3-7 zł w zależności co kupowałeś, nie porównuj dmuchanego najtańszego białego szajsu jak gąbka z razowym bo wielu i**otów dziennikarzy takie porównania robi, co świadczy o nich. Za Tuska średnia krajowa była ok o połowę niższa niż teraz. Trzeba mieć coś nie tak pod kopułom, żeby na tego typa głosować albo popierać jego populistyczne bzdury - nie dotrzymał żadnej obietnicy wyborczej, żadnej ! Wręcz zrobił po wyborach na odwrót. TVP było tak samo upolitycznione jak teraz, leciał jeden słuszny przekaz pro partyjny.

          • 12 18

      • Ha ha ha żyć normalnie ! Ty dzwonie nie umiesz liczyć ! 3 koła ! Zapłacisz czynsz , kupisz benzynę , media , żarcie i zostanie ci - 3 koła ! Wróć do szkoły ! 3 koła inflacja 20% = 2400 zł !

        • 10 2

    • Najwyraźniej mózg ni nie działa :)

      • 2 0

    • O czym ty bełkoczesz?

      Wg Ciebie wpływ na cenę towaru mają wyłącznie pensje minimalne? Odstaw zioło

      • 9 0

    • Niestety

      Większość tego nie rozumie, we wczesnej edukacji nie ma nic z podstaw ekonomii i to jest robione z premedytacją. Nieświadomemu społeczeństwu łatwo później taki kity wciskać.

      • 29 7

  • kto nie drukuje pieniędzy i nie rozdaje obywatelom ten frajer
    Takie czasy

    • 1 0

  • O czyli

    1 bochenek chleba i może kostka (ta mniejsza) masła...

    • 1 0

  • Płaczą "biznesmeny", (7)

    a prawda taka, że większość nie ma pojęcia o efektywnym zarządzaniu firmą, pieniądze uciekają na prawo i lewo, ale próżność obciąża zawsze "zło konieczne"... pracownika. Firmy których nie stać na załogę powinny upaść, rynek nie zna próżni.

    • 22 19

    • Zaraz się zleca janusze i Cię zapytają (5)

      Czy prowadzisz firmę i zatrudniasz ludzi że się tak mądrzysz, bo dopiero wtedy byś wiedział ile wszystko kosztuje i jak ciężko jest uzbierać co roku na nowego suva

      • 9 5

      • Ci Janusze jak ich nazywasz produkuje (2)

        60% PKB w Polsce.
        Teraz na Naszych oczach zlikwiduje się małe interesy a że w rynku nie ma próżni ich obroty i zyski przejdą do korkopracji z zagranicznym kapitałem bo tylko oni mają go na tyle dużo że przetrzymają takie jak obecnie zawirowania i szarpaniny.

        • 12 2

        • O oligarchii (1)

          Zapomniałeś. Korporacje to pokuś miejsce po małych firmach zajmą obajtki i inne PiS-ie potworki

          • 6 2

          • Dyzmy pisowskie

            • 2 0

      • (1)

        Skoro to takie proste, to prowadź. I kupuj se suv-a co roku. Czemu siedzisz na najniższej u Janusza, skoro jestes mądrzejszy?
        Ja mam jednoosobową działalność gospodarczą, zapie...rz przez cały rok, a nawet kredytu nie dostanę, taki z tego "zysk".

        • 6 2

        • To idź na etat, po co się wykańczasz.

          • 4 3

    • Rozumiem, że ty jesteś Biznesmenem przez duże Be?

      • 8 5

  • (14)

    Wytłumaczcie mi jaki to jest fenomen, że w polskim gastro ceny produktów(np. pizza na mieście) są juz na prawie zachodnim poziomie(często przy mizernej jakości), a to wszystko w realiach, gdzie koszty pracy są kilkukrotnie niższe niż na zachodzie? Przecież u nas biegają głównie studenci na czarno/śmieciówkach... Na czym polega ten fenomen naszego kraju? ;)

    • 108 2

    • (7)

      Tydzień temu byłam w Berlinie: pizza albo obiad w restauracji 10-12 EUR, jedzenie w małej wietnamskiej knajpce (typu ryż z warzywami i kurczakiem lub tofu) 8 EUR, cheesburger wielkości jak u nas w Surfie - 7 EUR, piwo małe 2-3 EUR, duże 4-6 EUR, currywurst z foodtrucka od 3 EUR, gałka lodów 2 EUR. Czyli ceny praktycznie takie jak u nas, a pensje 4 razy wyższe, czynsz i media też raczej kosztują więcej niż w Gdańsku. Więc jak to możliwe, że te niemieckie lokale nie upadają?

      • 48 3

      • (1)

        Poczekaj bo w niemczech tak zdrożeje gaz, ze zaraz w restauracjach bedzie 10 razy drozej niz u nas:)

        • 1 12

        • Nie bredź mateusz

          • 3 0

      • (2)

        4 razy wyższe pensje? W którym zawodzie zarabia się 4 razy więcej u Niemców jak u nas? :D

        • 4 11

        • (1)

          Stawka minimalna to prawie 10 EUR brutto na godzinę , ok, niech będzie 2-3 razy wyższa

          • 14 0

          • i tak jest, 2-3x więcej a nie 4x

            • 1 2

      • ceny pewnie takie są jak mówisz ale pensji 4x wyższych nie mają, słabe zawody zarabiają 2x więcej, średnie 2-3x więcej, powiem Ci na moim przykładzie, mam 5500 pln netto, w Niemczech zarobiłbym 2500 eur netto czyli 11880 pln to jest prawie równo 2x więcej

        • 2 1

      • Nie pamiętam który to był dokładnie rok, coś koło 2009, może 2011? Strasznie szybko czas leci

        Miałem okazję porozmawiać z dzianym biznesmenem, również odnośnie zarobków. Gość mówił, że nie może dać pracownikowi więcej, bo go środowisko wykluczy z branży. Płace w Polsce są "zmową cenową", poza rynkowymi jak i rządowymi regulacjami.

        • 17 4

    • Na Krecie tydzień temu puszka piwa w sklepie 1,50 - 1,90 Euro. (1)

      Obiad w knajpce 8 - 25 Euro.

      • 4 0

      • dla nas tak sobie ale Grekom niezazdroszczę

        • 1 2

    • Na wysokich podatkach (1)

      • 7 0

      • tam też mają nie małe

        • 0 0

    • Bo u nas Janusz otwierając biznes chce w rok spłacić auto, dom i łożyć na kochanicę.

      A pracownik najlepiej gdyby jeszcze jemu płacił i dziękował.

      • 45 3

    • Bo u nas jest czynsz, prąd, gaz, ZUS i podatki

      A w innych krajach nie ma! A nie, czekaj...

      • 19 7

  • W szczycie inflacji przed laty dostałem 3 podwyżki w jednym miesiącu. (3)

    A po paru kolejnych miesiącach każdy był już milionerem.
    Czy znów idziemy w tym kierunku pod przewodnictwem ojca narodu i jego partii?

    • 24 4

    • Gorzej.

      Tamta komuna wolniej niszczyła gospodarkę, a już na pewno znacznie mniej kradła niż obecna.

      • 2 0

    • Tak, kierunek jest dość jasny.

      • 5 0

    • Poniekąd masz rację

      Pamiętam te czasy, ale z drugiej strony ceny tak rosną, że pensja jest w gruncie rzeczy coraz mniejsza

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane