• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Płaca minimalna w 2021 r. może wzrośnie, ale nieznacznie

erka
26 lipca 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Płaca minimalna w 2021 roku wzrośnie, ale nie do 3 tys. złotych. Wyniesie najwyżej 2716 zł.

Płaca minimalna w 2021 roku wzrośnie, ale nie do 3 tys. złotych. Wyniesie najwyżej 2716 zł.

Premier Mateusz Morawiecki jeszcze podczas expose zapewniał, że już od 2021 roku najniższa krajowa wyniesie 3 tys. złotych brutto. Jak poinformował minister finansów - Tadeusz Kościński - płaca minimalna wzrośnie, ale nie do 3 tys. złotych. Wyniesie najwyżej 2716 zł. Płaca minimalna wynosi w 2020 roku 2,6 tys. zł brutto.


Płaca minimalna w 2021 r. powinna być:


Kwota 2716 zł pojawia się w założeniach do ustawy budżetowej na 2021 rok, która niebawem trafi do Rady Dialogu Społecznego. Jak zaznaczył, w rozmowie z PAP, szef resortu finansów są to tylko założenia i nie wiadomo czy płaca minimalna rzeczywiście wzrośnie do takiej właśnie kwoty.

Nie będzie znacznego wzrostu płacy minimalnej



- Wskazujemy minimalny wzrost wynagrodzenia zgodnie z ustawą, co nie znaczy, że tak będzie. To punkt wyjścia do dyskusji, wynik przyjętych podstawowych założeń. Nie znaczy to, że w przyszłym roku tyle wyniesie najniższe wynagrodzenie, o tym będą decydować partnerzy w Radzie Dialogu Społecznego - tłumaczył w rozmowie z PAP minister Kościński. - Rząd nie mógł podwyższyć kwoty minimalnej do 3 tys. zł brutto, bo firmy poniosłyby wówczas znacznie koszty.
Do końca lipca 2020 roku rząd ma przedstawić dane makroekonomiczne, które są podstawą do rozpoczęcia prac nad przyszłorocznym budżetem, w tym nad wysokością płacy minimalnej. Zgodnie z założeniami, wynagrodzenia w budżetówce mają zostać zamrożone na poziomie tegorocznym.

Solidarność chce większej podwyżki



Wcześniejsze wypowiedzi w mediach ministra finansów negatywnie oceniły związki zawodowe NSZZ Solidarność.

- Jeszcze przed formalnym rozpoczęciem rozmów w ramach Rady Dialogu Społecznego pojawiają się w mediach kwoty oraz sugestie niektórych rządowych urzędników co do wysokości wzrostu płacy minimalnej. Takie wrzutki medialne jednoznacznie oceniam jako próbę podważania obowiązujących w Polsce zasad dialogu trójstronnego - mówi Piotr Duda, przewodniczący KK NSZZ Solidarność, wiceprzewodniczący RDS. - Mamy świadomość skomplikowanej i trudnej sytuacji na rynku pracy, która w pracach nad przyszłorocznym budżetem wymaga od wszystkich partnerów społecznych odpowiedzialności i rozwagi. Biorąc jednak pod uwagę zapowiedzi rządu o aktywnym stymulowaniu gospodarki w walce z kryzysem nie można pomijać istotnej roli płacy minimalnej w tym procesie. Dlatego moim zdaniem jej wzrost nie powinien być niższy niż 200 zł, co oznacza, że przyszłoroczna płaca minimalna powinna wynosić co najmniej 2,8 tys. zł.
Rada Dialogu Społecznego ma 10 dni na przedstawienie swojego stanowiska od chwili otrzymania propozycji dotyczących płacy minimalnej. Wysokość płacy minimalnej i minimalnej stawki godzinowej na rok 2021 i musi być ogłoszona w Monitorze Polskim do 15 września 2020 roku.
erka

Opinie (119) 4 zablokowane

  • kto komu...

    za malo zle, brak pracy zle..kto wam dogodzi ludzie?
    a moze tak poprostu isc popracować
    a jesli nie to zalozyc swoja dzialalnosc, pracowac na swoim i przestac marudzic ze zle

    • 0 1

  • Ja Janusz

    Zawsze mowilem, ze placic to nam - ale nie my. Ta zasada dotyczy 90% ludzi w tym kraju, ktorzy maja na wycieczke czy fajne auto, ale jak trzeba zaplacic fakturke za robote to wtedy nigdy nie ma pieniazkow a kazda rozmowa zaczyna sie od rabatu. Nie wazne czy szef czy zleceniodawca, zawsze jest to samo dziadowanie, wlasnie dlatego ten kraj bedzie wiecznie montownia NIemiec, tutaj juz fryzjerki zarabiaja wiecej niz mlodzi inzynierowie w Januszeksach.

    • 3 0

  • zobaczymy, kto Wam będzie płacił....

    we wrześniu mija 6 miesięcy utrzymania miejsc pracy wymaganych dla większości firm w związku z tarczą. będą mogli zwalniać bez problemu wszystkich "pracowników" :) zobaczymy, komu wtedy ta minimalna będzie śmierdzieć, bombelki :)

    • 3 1

  • Co za głąby (3)

    Przecież jak płaca minimalna wzroście to ceny również, ciężko to zrozumieć?

    • 8 1

    • (2)

      ale bez tego niektóre firmy płacą pracownikom 900 zł miesięcznie, trudno to zrozumieć?

      • 0 8

      • Raczej płacą ok 1700zł plus koszty pracy takie jak utrzymanie stanowiska, prąd paliwo itp (1)

        No ale siedząc na etacie skąd możesz wiedzieć

        • 3 2

        • W takim razie pójdź pracować za psi grosz, dla samej satysfakcji, że ktoś na tobie zarobi 10 razy, Ty zaś dostaniesz 1700zł i po rękach całuj dobrodzieja. Dlatego kto był kumaty uciekł na zachód jak była sposobność, chyba, że ma mentalność chłopa pańszczyznianego.

          • 0 0

  • przecież kurdupel powiedział,że polacy to biedacy i w przyszłym roku miało być 4 tysiące brutto,tyle tak by trochie dogonić Bawarię 2 z podbeskidzia,czyżby u nich było więcej za dojenie baranów

    • 3 0

  • Kasa (3)

    Najlepiej niech rząd sobie obniży pensje do płacy minimalnej i zobaczy jak się zyje

    • 63 4

    • (2)

      W zeszłym roku szarpnęli się na tegoroczną podwyżkę i sami musieli opłacać większą jej część wraz z ZUS -em w związku z dotacjami do wynagrodzeń, więc w tym roku są ostrożniejsi. I ciekawe zdanie ministra: rząd nie mógł podnieść kwoty minimalnej do 3 tys., bo firmy poniosłyby znaczne koszty. A wcześniej to kto ponosił te koszty?

      • 6 5

      • Jak to - kto? Krasnoludki. (1)

        Te z drukarki w NBP. Ewentualnie z rezerwy złota przywiezionej z Londynu.

        • 4 3

        • z urlopu wróciłaś? Ty się o ekonomii nie wypowiadaj bo znasz się tyle co nic;)

          • 0 3

  • Rząd podnosi płacę minimalną, ale to przedsiębiorcy poniosą koszt tego wzrostu. Czy oni się na to godzą.

    • 5 2

  • Nie zdziwię się jak obniżą pensje minimalną,może nie do poziomu 1pln/h,co postulują ,,biznesmeni,, ,ale do 10pln/h jest całkiem możliwe.

    • 0 2

  • Cooo?

    Są jeszcze osoby chcące pracować za najniższą krajową? Woow :O

    • 1 10

  • (2)

    Po tym co się zacznie jesienią/zimą, bo kryzysu to jeszcze nie ma ;) Podnoszenie pensji minimalnej to samobójstwo, dla rządu. Inflacja będzie okrutna, a pracodawcy będą ciąć koszty i niepotrzebne zatrudnienie.

    • 18 6

    • 'niepotrzebne zatrudnienie'

      Niech zaczną od ministerstw i tworów typu CPK czy PFN. Pole do popisu większe od stadionu...

      • 5 1

    • Tego co ma się niby zacząć jesienią/zimą, to już co niektórzy nie mogą się wręcz doczekać.

      • 5 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane