• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowoczesność i ekologia - nowa siedziba firmy IT

Michalina Domoń
17 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Na podłodze w biurze znajdzie się drewno łączone z kamieniem. Tu widok sali konferencyjnej. Na podłodze w biurze znajdzie się drewno łączone z kamieniem. Tu widok sali konferencyjnej.

Ekologiczne rozwiązania i nowoczesne wzornictwo to założenia, jakie towarzyszyły projektowi nowej siedziby Blue Media. Firma, która obecnie mieści się w Krzywym Domku w Sopocie, już niebawem otworzy swoje biuro w Domu Zdrojowym.



Od września 2014 roku trwają prace nad nową siedzibą Blue Media. Biuro zajmie trzy kondygnacje o łącznej powierzchni około 880 m kw., na której będzie pracować docelowo 100 pracowników firmy. Za projekt wnętrza odpowiada firma ARCH515, zaś głównym wykonawcą jest firma Xplan.

Jaką przestrzeń rekreacyjną najchętniej widziałbyś w swoim biurze:

Architekci postawili na stonowaną kolorystykę i naturalne materiały. Drewno zestawione jest tu z nieco industrialnym charakterem przestrzeni, a liczne przeszklenia zostały zrównoważone zielenią. Akcenty symbolicznego niebieskiego odnoszą się nie tylko do nazwy firmy, ale również do regionu. Ta lokalność była niezwykle ważna w projekcie, nie tylko w aspekcie estetycznym, ale przede wszystkim ekologicznym. Wszystkie elementy wyposażenia wnętrz pochodzą od polskich producentów.

Przeszklona klatka schodowa stanowi trzon komunikacyjny dla poszczególnych kondygnacji. Na pierwszej, w otwartej przestrzeni znajdą się biurka, a także recepcja, biuro zarządu, VIP room przeszklony szkłem priva lite oraz łazienki z prysznicami dla rowerzystów. Atrakcją dla pracowników jest ogromny taras o powierzchni 400 m kw., otaczający pierwszą kondygnację, z widokiem na molo i morze, jak również Plac Przyjaciół Sopotu. Taras będzie mógł posłużyć pracownikom zarówno do rekreacji, jak i do pracy.

- Prócz miejsc do pracy w nowej siedzibie będą również miejsca do odpoczynku, relaksu i integracji. Z uwagi na charakter pracy - firma zatrudnia głównie programistów, których praca wymaga dużego skupienia - jest to bardzo istotne - mówi Andrzej Jędrzejczak z firmy Blue Media.
Na drugim piętrze usytuowane będą serwerownie, sale konferencyjne, pomieszczenie socjalne i pokój do rekreacji. Ta kondygnacja będzie częściowo doświetlana przez świetliki. Na trzecim piętrze będą pracowały osoby z call center.

- Mając na uwadze politykę i profil działalności firmy oraz analizując zastaną architekturę Domu Zdrojowego, określono charakter i kierunek działań projektowych. Zaprojektowano założenie biurowo-administracyjne w sposób efektywny i logiczny, uwzględniając przenikające się rodzaje działalności, jednocześnie kreując indywidualną, przyjazną, inspirującą oraz zgodną ze współczesnymi trendami projektowymi przestrzeń - mówi architekt, Oliwer Rasztawicki z pracowni ARCH515.
  • Sala konferencyjna.
  • W tym miejscu będą pracować programiści.
  • Szatnia dla pracowników dojeżdżających na rowerze.
  • Tak będzie wyglądała przestrzeń recepcyjna.
  • Wszystkie materiały wykończenia wnętrz pochodzą od polskich projektantów i producentów.
  • Vip room.

Ze względu na zakres działalności, firma będzie posiadała własne serwerownie. Jak zauważają pracownicy - to serce biura. Całe biuro, łącznie z serwerami, będzie dodatkowo zasilane energią słoneczną.

- Założenie jest takie, żeby panele fotowoltaiczne produkowały tyle energii, aby roczny bilans zużycia wychodził co najmniej na zero. Serwery, które będą działać z zasilania słonecznego, będą również wyjściem awaryjnym, kiedy zabraknie dostawy energii z sieci energetycznej - mówi Andrzej Jędrzejczak.
Takie działania wynikają z podejścia, jakie właściciele firmy prezentują wobec ochrony środowiska i symbiozy z naturą.

W biurze znajdą się również prysznice przeznaczone dla pracowników, którzy dojeżdżają do pracy rowerem. Firma dopłaca im 1 zł do każdego przejechanego km do pracy i z powrotem. W tym programie bierze udział obecnie 40 proc. zatrudnionych, którzy przejechali już około 100 tys. km w ciągu roku.

- Gdyby jeździli samochodami, wyemitowaliby około 25 ton dwutlenku węgla - zauważa Andrzej Jędrzejczak.
Również lampy wybrane do biura są energooszczędne. Firma dysponuje też elektrycznie zasilanym samochodem służbowym.

Blue Media S.A. to firma teleinformatyczna, która powstała w 1999 roku. Została założona przez dwóch trójmiejskich studentów, którzy do dziś zasiadają w zarządzie spółki. Jest największą firmą z branży IT na Pomorzu i jedną z 500 największych firm w Polsce.

Rozpoczęcie działalności w nowej siedzibie planowane jest na grudzień 2015.

Miejsca

  • Autopay Sopot, Powstańców Warszawy 6

Zobacz także

Opinie (55) 1 zablokowana

  • ciekawa jestem jak wy wszyscy komentujacy mieszkacie (2)

    pewnie gaciowe różowe lub zielone malowanie na blokach sa w waszym guscie.

    • 1 5

    • Róż i zieleń to kolory natury.

      • 0 0

    • Pewnie część tak ma, kto co lubi i jak się dobrze czuje. Wszyscy mają mieć tak samo i dystyngowanie ? bo takich i takich kolorów nie można łączyć ? phi... Na pewno jednak nie mają w mieszkaniach open space tylko pokoje, kto bogatszy to i dwa :-)

      • 6 0

  • (5)

    ale pitole__e, zrobią sofę i piłkarzyki i.........open plan office.

    Jako programista wolę po prostu mieć normalne biuro gdzie będę siedział z zespołem, takie dla 4-8 osób, z oknem. Biurka do środka, plecy do ściany, 2 monitory, dostęp do tlenu i można pracować.

    hahaha widzę że inna osoba podpisująca się tak samo, wyraziła taką samą opinię niżej.

    Open plany tak są popularne na zachodzie też, ale już trend się odwraca. Tak mogą pracować telefonistki, ale nie programiści. Chyba że jacyś studenci klepiący bugi. Zgaduję że osoby zachwalające to rozwiązanie nie pracują jako programiści, nie projektują rozwiązań software. Wszyscy praktycznie, których znam, którzy są coś warci szczerze nienawidzą tego rozwiązania.

    Sprzyja komunikacji. Wolne żarty, każdy ma słuchawki na uszach bo inaczej nie da się pracować. Kakofonia dźwięków, ciągle coś się dzieje - ludzie przechodzą, gadają, stają, opierają się. Nic związanego z tym czym się zajmujesz. Walki o klimatyzację. itd. Open plan może być dla telefonistek ale nie dla programistów. To jest wyrzucanie kasy w błoto.

    • 21 0

    • (2)

      Sęk w tym, że te open spejsy robią wam właśnie z oszczędności. Zobacz - nie trzeba stawiać ścianek działowych, nie trzeba kupować i montować drzwi, nie trzeba kupować i montować dodatkowych paneli sterujących klimatyzacją itp. Do tego wystarczy jeden kapo i wszystkich ma na oku. Open space powstał tylko i wyłącznie z oszczędności. Cała reszta, że niby komunikacja itp. to czcze gadanie. Jaka komunikacja jak i tak każdy się izoluje np. własnymi słuchawkami?

      • 9 0

      • (1)

        Tak, tylko że drzwi czy trochę karton gipsu są wszystko mikro oszczędności przy jednocześnie duuużych stratach. Kiedyś widziałem wyliczenia że powieżchni schodzi mniej więcej tyle samo - biorąc pod uwagę dodatkowe salki konferencyjne i talkpoint. Same wyposażenie to jest pryszcz. Ja myślę że to raczej jest kwestia kupowania oczami przez managerów, bo to "wygląda ładniej" i postrzegania programistów jako blue collar workers.

        ps Proponuję decydentom z Blue Media poczytać opinie programistów o open space chociażby na slashdot. przecież ile tam krytyki było. Szkoda takiej fajnej firmy.

        • 3 0

        • Nie muszą czytać

          ja u siebie w firmie głośno i przy wszystkich mówię szefom co sądzę o open space ale jak przychodzi co do czego to i tak oni wiedzą swoje i wydaje im się że to wiocha siedzieć w normalnych pokojach. Mamy takie a oni chcą ścianki walić bo team musi być razem - nawet jak to jest team tylko formalny (płacony z jednego budżetu) bo merytorycznie i tak każdy zajmuje się innym produktem i komunikacja nam nie jest potrzebna.

          • 2 0

    • Dobrze powiedziane

      Ale open space organizuje sie z oszczednosci i maskowania nizszej niz powinna byc podazy tlenu. A farmazony opowiadaja bo co maja napisac? "Kolejna hala montazowa z efektywna iloscia powietrza 1m3 na biurko, ale za to tanio"? ;)

      A potem caly piekny dizajn bierze w leb jak trzeba rure na suficie pociagnac z nadmuchem...

      • 4 0

    • 10/10

      Już lepiej pracowało się w latach 90-tych w biurach z kaloryferami i otwieranymi oknami. Po max 5 osób w pokoju.

      • 11 1

  • Styl prosektoryjny.

    • 5 0

  • Miszczowie disajnu... (1)

    Sala konferencyjna - jaskinia trolli z obiciem podobnym do boazeri a'la 90's

    Pomieszczenie dla programistów - galera: na środku akurat miejsce dla PM'a żeby chodził z batem i nerwowo ściskał kciuki

    Szatnia dla pracowników dojeżdżających na rowerze - wygląda jak izolatka i miejsce kaźni dla osób niechcących robić nadgodzin

    • 2 0

    • Jak dla mnie sala konferencyjna może być, nawet przyjemna. Troretycznie takie pomieszczenia powinny być w środku budynku, żeby zagospodarować miejsce bez okien. Wtedy po obwodzie robi się pokoje biurowe z oknami.

      • 0 0

  • ekologiczna siedziba

    Fanfaronada a nie ekologia. Bicie piany, para w gwizdek!

    • 6 0

  • Rowery (9)

    Cieszę się, że kolejna firma dostrzega potencjał rowerowy i motywuje finansowo pracowników do dojeżdżania rowerami zamiast topić pieniądze w parkingach. Z korzyścią dla firmy , pracowników i wszystkich mieszkańców. tak trzymać.

    • 30 4

    • dopłać mi, jadę rowerem do skm, potem 20 km skm i potem rowerem z skm do pracy, i spowrotem tak samo (3)

      inaczej jechał bym tym rowerem pół dnia w jedną pół w drugą stronę.

      • 1 1

      • (2)

        Bardzo dobrze, tak właśnie wygląda transport łączony.
        Rower - pociąg - rower sprawdza się w wielu miastach na świecie.
        Co do dopłat to pogadaj ze swoim szefem a nie ze mną :P - ja już dostaję rowerowe bonusy od swojego :)

        • 6 1

        • plus dodatek na gasmaskę do przedzialu piwno petowego w skm? (1)

          • 3 1

          • nikt ci nie każe pić i palić w skm.

            a jak ci przeszkadza to SMS do SOK

            • 1 1

    • (4)

      Poczekamy aż 20-letnie gołowąsy przekroczą 30-tkę lub 40-tkę, założą rodziny itp. Ciekawe czy wtedy równie ochoczo ruszą do pracy rowerkami. Oczywiście po drodze odwożąc dzieci do przedszkoli, szkół, robiąc zakupy itp. Sorry, ale rower to środek lokomocji studenciaków, a nie dorosłych ludzi na odpowiednim poziomie. Jak dla mnie firma, która nie oferuje porządnych parkingów (najlepiej podziemnych) nie jest warta uwagi. Rowerem mogę sobie pojeździć rekreacyjnie na wakacjach lub wieczorem po pracy.

      • 9 21

      • (3)

        Będę musiał jutro zapytać siedzącego w pokoju obok kolegę managera (37 lat, dwójka dzieci) jak on to robi, że dojeżdża do pracy rowerem.
        No tak, pewnie nie jest na poziomie... tak jak kilkudziesięciu naszych pozostałych specjalistów i managerów z którymi na co dzień pracuję.

        • 11 4

        • (2)

          Zapytaj koniecznie. No chyba, że u was tak cienko płacą, że nawet wielcy menago nie mają innego wyjścia i z konieczności dojeżdżają rowerami.

          • 2 9

          • (1)

            zapytam zapytam, pośmiejemy się razem z Twojego stereotypowego myślenia.
            I nie martw się, w Intelu źle nie płacą :)

            • 7 2

            • Pamiętajcie tylko, że ten się śmieje kto się śmieje ostatni :D

              • 0 7

  • Pracy nie ma, są wymyślone nisko opłacane zadania.
    Po co?
    Ktoś na tym zarabia w świetle księgowym.

    • 8 0

  • I ten cudowny open-space (13)

    Upchnąć jak najwięcej ludzi na jak najmniejsze powierzchni - kilka rozmów toczących się jednocześnie wokół Ciebie, ktoś rozmawia przez telefon, co chwilę ktoś przechodzi obok naszego komputera, zero prywatności.

    • 76 16

    • Wszystko ma swoją funkcję (8)

      Przestrzeń biurowa jest zaprojektowana tak, aby najlepiej służyła różnym funkcjom i elementom pracy firmy, a także pracownikom.
      Tzw. open space przeznaczony jest dla zespołów programistycznych i biznesowych - taki układ sprzyja wymianie informacji, integracji, a w efekcie - wymyślaniu innowacyjnych rozwiązań nowych zastosowań technologii.
      Do wykonywania telefonów przeznaczone są oddzielne, dźwiękoszczelne salki. Zaś do pracy w mniejszych zespołach - rożnej wielkości salki konferencyjne.
      Są też mniejsze pokoje biurowe dla działów księgowości prawnego, marketingu - tu pracownicy pracują inaczej niż programiści, i mają zapewnione do tego odpowiednie warunki.
      Poza tym przewidziana jest przestrzeń do odpoczynku - kuchnia z jadalnią i pokój relaksu. I oczywiście taras.
      Docelowo w siedzibie Blue Media pracować będzie do 100. Jak łatwo policzyć na każdego przypada 4 m2 samego 400-metrowego tarasu. A biorąc pod uwagę metraż biura - naprawdę trudno mówić o "upychaniu jak najwięcej ludzi na jak najmniejszej powierzchni":)

      • 24 23

      • "Są też mniejsze pokoje biurowe dla działów księgowości prawnego, marketingu - tu pracownicy pracują inaczej niż programiści, i mają zapewnione do tego odpowiednie warunki."

        Proszę o wskazanie różnic i ich wpływu na zastosowanie pokojów dla działów działów księgowości prawnego, marketingu oraz open space dla programistów. Wydaje mi się że tych różnic nie ma, lub są wręcz w przeciwnym kierunku.

        • 13 0

      • (2)

        Proszę nie ośmieszaj się.

        Zdjęcie gdzie na 4 metrach biurka stoją obok siebie 4 imaki, a 2-3 metry za ich plecami jest identyczny rządek komputerów doskonale świadczy o nieupychaniu pracowników.

        • 19 0

        • (1)

          a co jezeli pracownicy programuja w parach?

          • 1 1

          • to nisza przecież, zazwyczaj robi się to przy jednym kompie

            • 3 0

      • bez sensu czemy marketing ma siedzieć w pokoju a programiści na szwalni ? Programista ma zazwyczaj 3-8 rzeczy na raz na głowie kiedy myśli nad kodem, więc open plan gdzie każdy cię rozprasza to porażka kompletna. Szkoda bo myślałem że Blue Media to fajna firma, ale widać ma programistów za klepaczy i szwaczy.

        lepiej zmieńcie ten projekt kiedy jeszcze możecie, tak żeby mieć pokoje odpowiadające ilości osób w zespołach (scrum czy co tam macie). Więc różne wielkości pokoi od 4 do 8/10 osób.

        • 14 0

      • Open space..

        programisci w open space sa realnie mniej twórczy i pracowici. To wszystko fajnie wygląda z zwwnątrz. Programista potrzebuje spokoju zeby przemyśleć milion rzeczy, przeanalizować, potrzebuje swojego teamu - skończonej liczby osób, a nie hali przylotów. Dlaczego ludzie z tzw "biznesu" pracują w swoich pokojach? Może zamiana? Wsadzić do open space wszystkich key ac/multi-managerow, ksiegowych - wykonują mniej twórczą prarace to mogą siedzieć razem i plotkowac o życiowych przygodach.

        • 31 1

      • A gdzie lądowisko dla śmigłowca? (1)

        Przecież nie będę stał w korku i męczył psa wśród słoików z mazur, gdy będę miał ochotę polazic trochę po Sopocie.

        • 4 2

        • I znowu się pomyliłeś, podszywający się kolego. Na razie mam tylko licencję szybowcową, a nie na śmigłowce. W przyszłości nie wykluczam jednak możliwości uzyskania licencji na śmigłowce lub awionetki.

          • 5 2

    • i co w tym dziwnegow USA tak sie pracuje

      czemu się dziwisz

      • 1 10

    • Dokładnie

      Dziki Zachód zaczyna odchodzić od open-space, bo już wiadomo, że oznacza to wydajność średnio niższą o 30-40% w stosunku do zwykłych biur. Problemy komunikacyjne, wszechobecny hałas, dużo łatwiejsze przenoszenie zarazków (a więc zwiększona absencja chorobowa), wszystko działa na niekorzyść otwartej przestrzeni.

      • 44 0

    • ...

      No to już wiemy, kto będzie urzędował nad salami balowymi Siaratona...

      • 8 0

    • prywatność w pracy masz tylko w kiblu

      a potem to już po 16 w drodze do domu i w domu.

      • 34 0

  • A ja chce tam pracować:] (1)

    tylko jeszcze do grudnia muszę się nauczyć turbo pascala bo w szkole grałem w herosa 3 , jakoś lepiej to wchodziło do głowy...

    begin
    WriteLn(napis na ekranie);
    end.
    juz cos mam na początek.

    • 13 0

    • spoko dajesz, managerowie takich uwielbiają, bo jest tanio i pracownik obiecuje cuda na kiju na termin z d***y

      • 8 0

  • Rewelacja! (3)

    Świeże, nowoczesne, odważne i lekkie. Naprawdę na poziomie! Zasmuca jedynie poziom komentarzy... a raczej gust naszego społeczeństwa... Cóż - dobrze, że choć nieliczni mają otwarte głowy.

    • 17 28

    • popracuj tam trochę, to zmienisz nastawienie do open eko lansu (1)

      z klimatyzacją i bez oświetlenia dziennego. Nawet najlepiej zaprojektowane biuro i pracownie - po "korektach" prezesów i szefów - bo ładniej tak, bo taniej sr*k - robią się koszmarem. Nie wspomnę już o kącie, źródłach oświetlenia i jego barwie, o ergonomii i bhp. Tego tylko jako tako pilnują w państwówce.

      • 15 0

      • i ten cały design nie ma znaczenia kompletnie, ładny czy nie. Nie ma znaczenia, to marnowanie forsy i malowanie trawy na zielono. Liczą się warunki pracy, tak jak mówisz
        - warunki do skupienia uwagi
        - tlen
        - światło/okno
        - warunki do dyskusji z zespołem
        - sprzyjanie dobremu samopoczuciu - nie ma pustki za plecami.
        itd

        • 8 1

    • biura dla programistów powinni projektować... programiści. Jak chcecie sobie w takich pracować to sobie pracujcie, ale dajcie też pracować innym.

      • 9 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane