• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na kogo wypadnie na tego bęc!

Małgorzata Mickiewicz, Zuzanna Woźniak
11 kwietnia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Redukcja zatrudnienia powinna odbywać się z poszanowaniem zasad etyki. Redukcja zatrudnienia powinna odbywać się z poszanowaniem zasad etyki.

Sezon na zwalnianie nie chce - niestety - minąć. Także w pewnej firmie, nazwijmy ją X, trwa w najlepsze. Pracuje tam (jeszcze) pewna grupa przestraszonych osób. Właściwie określenie "pracują" jest nie do końca adekwatne. W związku z sezonem na zwalnianie oraz pewną nazwijmy to niezaradnością komunikacyjną kierownictwa olbrzymia grupa pracowników udała się na zwolnienia lekarskie. Bynajmniej nie dlatego, że czują się chorzy, po prostu boją się pojawić w pracy i znaleźć na celowniku swojego szefa. Ci, którzy nadal do pracy przychodzą nie są z kolei wydajni, ponieważ w takich warunkach pracować się nie da.


Czy w twojej firmie zwolnienia odbywają się z poszanowaniem zasad etyki?


Jednym z tych, którzy narażeni są na te perturbacje jest pan Janusz. Kiedy się z nim rozmawia ciężko jest mu zachować spokój. Mówi, że zwalnianie w firmie X trwa kolejny miesiąc. Mówi także, że końca nie widać, bo co kilka dni pojawia się jakaś ogólna informacja, że będą zwalniać kolejną osobę z jakiegoś działu. Tyle że nie wiadomo kogo ani kiedy konkretnie. Nie wiadomo także jakie kryteria wyboru "szczęśliwca" będą obowiązywały.

Ci, którzy przebywają na zwolnieniu boją się wrócić, żeby nie dostać wymówienia do ręki, liczą na to, że uda im się przeczekać. W pracy zauważalna jest wszechobecna panika, krąży tysiąc "teorii spiskowych", ludzie zamiast tworzyć zespół współpracowników gromadzą się w grupkach nieufnie nastawionych do siebie ludzi, w których typuje się, kto kolejny powinien zostać zwolniony i dlaczego. Ostatnia rzecz do jakiej ludzie mają motywację to rzetelna praca.

Pan Janusz nie jest ani menedżerem, ani szefem, ani pracownikiem działu personalnego, tylko zwykłym, szarym pracownikiem, ale nie może wyjść z podziwu, że można tak źle zarządzać zespołem ludzi w dobie kryzysu i zmian. Jeśli miałby wpływ na osoby decyzyjne i gdyby sam się nie martwił o utratę posady, miałby wielką ochotę powiedzieć, co o tym wszystkim myśli (poza wiązką wyzwisk i przekleństw ma się rozumieć). Zacząłby pewnie od pytania - jak można postępować tak bezrefleksyjnie? Bez szacunku dla ludzi, którzy stracą pracę i bez szacunku dla tych, którzy zostaną. Ci, którzy odejdą zapewne zrobią czarny PR wokół firmy X, z kolei ci, którzy zostaną nie będą mieć szacunku dla przełożonych, motywacji do pracy, nie będą utożsamiać się z firmą, a przy pierwszej okazji zmienią pracę.

Jak zatem zorganizowałby to pan Janusz, gdyby był szefem i gdyby zwolnienia były konieczne? Spotkałby się ze swoimi kierownikami i poinformował, że zwolnienia będą musiały mieć miejsce. Poprosiłby o podanie decyzji, kto jest przewidziany do tych zwolnień. Następnie spotkałby się z pracownikami i poinformował, że - niestety - zmuszony jest wprowadzić redukcję etatów. Dałby konkretne wytyczne kiedy zwolnienia się zaczną i kiedy się zakończą (niech trwają jak najkrócej!) oraz jakiej liczby osób będą dotyczyły. Następnie rozpoczęłyby się indywidualne rozmowy z wytypowanymi do zwolnienia osobami. Istotne, żeby zadbać o odpowiednie warunki - osobny pokój i spotkanie w cztery oczy. Osoby z działu personalnego w trakcie tego procesu miałyby dbać o prawidłowy przepływ informacji oraz kanalizację emocji.

Pan Janusz wie, że zwolnienia wiążą się z olbrzymimi emocjami, z których część jest oczywiście nieunikniona. Ale wiele zależy od osób decyzyjnych, od patrzenia szerszego niż tylko bilans zysków i strat finansowych firmy. Pan Janusz zorganizowałby to zupełnie inaczej.
Studio HRMałgorzata Mickiewicz, Zuzanna Woźniak

Miejsca

  • Studio HR Gdańsk, Leona Droszyńskiego 8/11

Opinie (25) 3 zablokowane

  • artykul o Operonie :D? (1)

    • 12 1

    • nie, o poczcie

      • 0 1

  • Co to w ogóle jest? (3)

    "udała się na zwolnienia lekarskie. Bynajmniej nie dlatego, że czują się chorzy, po prostu boją się pojawić w pracy i znaleźć na celowniku swojego szefa."

    Jak czytam coś takiego, to mnie krew zalewa, bo wszyscy za to płacimy. Ja nigdy nie byłem w takiej sytuacji, dlatego niech ktoś mnie oświeci... Jak to wygląda w praktyce, idziesz do byle jakiego lekarza i ściemniasz, czy mówisz wprost? Czy może jest jakieś podziemie lekarzy wystawiających lewe zwolnienia? Albo może każdy jest na coś chory, jak dobrze poszukać, no ale chyba nie aż tak, żeby iść z miejsca na zwolnienie...

    Chore, nomen omen :), to wszystko... Potem się każdy dziwi, że tak wygląda służba zdrowia.

    • 30 9

    • Czy ty w ogóle wiesz, co oznacza zwrot "nomen omen" ?? (1)

      • 1 5

      • no i?

        Odniosłem się do słowa "chore", które ma dwa znaczenia w tym zdaniu - chory człowiek na zwolnieniu i chora, w sensie patologiczna sytuacja z lewymi zwolnieniami. Co ci nie pasuje?

        • 2 2

    • No widzisz ....

      nie wiesz bo nie byłeś nigdy w takiej sytuacji. Smutne bo u mnie w pracy tak było nagle gruchnęła gdzieś bokiem informacja, że idą zwolnienia i od razu połowa mojego zespołu poszła na zwolnienie lekarskie. I niestety jest mnóstwo takich lekarzy, i nawet kontrole nie pomagają.

      • 0 1

  • EEE tam ! przesadzacie ! ZWOLNIENIE JEST PODOBNE DO ZATRUDNIENIA TYLKO W INNA STRONE :)

    Przeciez zwolnienie jest wpisane w prcoces naszego tzw. zycia pracowniczego. Raz sie zatrudnia, raz sie zwalnia itd itd. nic dziwnego . W ciazy tez trzeba w koncu urodzic bo chyba nie mozna do smierci byc w ciazy bo to ciazy. W Polsce znowu tak jak w PRLu ludzie by chcieli grzac stolek na etaciku od urodzenia do smierci a juz jak sie o kratywnosci mowi czy o zmianach to sa w strachu bo by chcieli siedziec , kawe pic i byle te 1300 bylo od 8 do 16 i tak sie zycie toczy w kapciach jak d*pkom a ekonomia ? uuuuu panie ! oooo panie !!! pan bys chciał ekonomie w pracy robic !!!!! i ludzi zwolnic !!!!!!! uuuu panie to chamstwo bo tu nie USA i tu sie do smierci powinno ludzi trzymac . lubudubu lubudubu hlup.

    • 12 7

  • (4)

    problem nie jest z tym że ciężko żyje się z tym ,że się zostało zwolnionym tylko z tym że w tym kraju dla ludzi którzy nie są wysoko wykwalifikowanymi specjalistami IT nie ma pracy. przykład w mojej firmie jakiś czas temu poszukiwano pracownika ogłoszenie na portalu-300 cv w 6 godzin. jakie są szanse ze wybiorą właśnie Ciebie ??? a i tak szef wybrał córkę znajomego. polski rynek pracy w pigułce

    • 15 2

    • to wez pigułke i przespij sie z ta córka znajomego to i ciebie zatrudni :)

      Wujek dobra '' rata ''.

      • 4 3

    • taa (2)

      Ja też kiedyś robiłem nabór i 95% tych cv nie spełniała podstawowych wymagań ogłoszenia. Nie mówię o wymaganiach typu "znajomość języków będzie dodatkowym atutem" i innych pierdach, tylko o podstawowym pierwszym, najważniejszym warunku. Miałem wrażenie, że część osób w ogóle nie czytała ogłoszenia, albo wysyła cv wszędzie, zmieniając tylko nazwę firmy i "a nóż coś się trafi".

      Bylejakość na każdym kroku. Niestety trzeba się starać, bo jak piszesz, i tu się zgodzę, pracy za wiele nie ma... A to, że prywatna osoba, w swojej prywatnej firmie zatrudnia swoich znajomych, no to co w tym bulwersującego i dziwnego? Sam bym tak zrobił.

      • 7 1

      • przyszły pracodawca

        Prawie wszyscy z nas wykorzystują swoje kontakty na maxa ! Niektórzy po prostu mają ich więcej.. układ ten zawsze działa w dwie strony.. ot tak po prostu ludzka życzliwość - naturalna rzecz.. przynajmniej u tych niektórych !

        Agresja rośnie wśród ludzi, którzy albo zazdroszczą albo się spóźnili.

        • 2 1

      • sorry ale nie wierzę... że 95 % aplikujących nie umie czytać ze rozumieniem. z moich rekrutacji wynika cos innego. co do zatrudniania znajomych super każdy ma prawo, tylko po co fikcyjne rekrutacje plus propaganda ,że liczą się najlepsi

        • 3 0

  • Zasady polskiego pracodawcy

    Motywacja poprzez zastraszanie.
    Dziel i rządź. Na nic więcej ich nie stać

    • 15 1

  • MOŻE TO ERGO HESTIA??? :D

    To jest dopiero beznadziejny pracodawca ... jesteśmy zastraszeni!

    • 17 0

  • Olbrzymia grupa pracownikow ktora udała sie na zwolnienia lekarskie a także ich

    lekarze powinna zostać sprawdzona pod kątem zasadnosci wystawionych zwolnien i stosownie - w uzasadnionych przypadkach naduzyc - ukarana zgodnie z obowiazujacym prawem

    • 10 1

  • PRACA ZALEZY OD STOSUNKÓW Z PANIĄ PREZES :) IM DLUZSZY STOSUNEK TYM DLUZEJ W PRACY ! (1)

    PRACOWNIKU ! NIE ZWALNIAJ STOSUNKU TO BEDZIESZ DLUZEJ W PRACY ! STSUNEK PRZERYWANY ZAWSZE JEST GORSZY OD CIĄGNIECIA. Jaka praca takie stosunki :) mozecie sie do tego ustosunkowac !. Pracoholik.

    • 3 4

    • firma przynosi straty albo zmniejsza zyski co robi prezes kadra?

      Czy zastanawia sie jak zwiekszyc efektywnosc ,zmniejszyc koszty i zwiekszyc zyski?Czy idzie do pracowników mówi jest tak itak musimy obnizyc wyplaty i musicie pracowac wiecej wydajniej mówi wybierajcie albo zaciskamy pasa wszyscy i utrzymamy miejsca pracy albo zwolnienia!!.Do kadry mówi od dzisiaj latacie ekonomiczną,Sprzedaje słuzbowe auta,sprzedaje luksusowe osrodki dl kadry itp?Koszty ponoszą wszyscy od prezesa po parcownika?Nie !!!Zaprasza na odjechaną ipreze do luksusowych ośrodków ywpoczynkowych i mówi nasz poziom luksusu moze tylko wzrosnąć naturalnie kosztem innych zwolnimy kilka tysiecy ludzi i nie damy im odprawy prawnicy załatwia reszte!!Kazdy kto powie by ratowac miesca pracy tez zostanie zwolniony!!

      • 1 0

  • Sytuacja z pewnej firmy (3)

    Firma wręczyła wypowiedzenia pracownikom. Z terminem za... pół roku. Pracownicy z całą świadomością wiedzieli, że będą zwolnieni cokolwiek by nie robili. Przez te pół roku praktycznie nie robili nic, a jeśli musieli to robili minimum, ponieważ co mogli im zrobić, zwolnić? Bałagan powstały w skutek zaniedbań trwał potem kilka lat. Teraz firma łączy się z pomarańczowym kwadratem... :)

    • 10 1

    • daj na msze w tej intencji !

      laczymy sie z toba w bolu. !!!!!! az sie polakalem ze wzruszenia. Moze rozwin jeszcze ten watek bo to ciekawe co piszesz :) opisz to w szczegolach i moze jakis referat gdzies wyglos, moze w radiu wytrwam do Mariana.

      • 1 10

    • jeśli nic nie robili, to mogli zostać natychmiastowo zwolnieni dyscyplinarnie czy za niedopełnienie obowiązków...

      • 0 0

    • czy ty jestes głupi czy tylko udajesz! Firma oze cie wkazdej chwili zwolnic za zaniebania pracy!!

      W kazdej chwili mgli odebrac pracownikom premie albo obnizyc wypłaty czy zwolnic natychmiastowo!I nigdy niejest tak ze jak dostajesz wymówienie z okresem wczesniej ustalonym to mozesz sie obijac albo nic nierobic!!
      Takie bzdury jakie piszesz znaczy ze albo niemasz zielonego pojecia cos gdzies usłyszałes albo naprwde jestes jak wyzej.

      • 0 0

  • Sezon na zwalnianie nie chce - niestety - minąć.

    i jeśli "na górze" nie wezmą się do roboty.., to potrwa.., o czym mówi jeden ze znienawidzonych
    przez wielu, profesor, w obecnym wydaniu "Uważam Rze".

    • 3 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane