• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Marki LPP podbijają Internet

23 czerwca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
  • Nad sklepami marek LPP ma docelowo pracować ok. 250 osób.

Możesz kupić w Internecie, odebrać w stacjonarnym sklepie i zapłacić jak Ci wygodnie. Wszystkie marki LPP mają swoje sklepy internetowe, a niektóre są częściej odwiedzane niż wszystkie salony razem wzięte. Łatwy dostęp przez smartfona sprawia, że obecnie 60-70 proc. zakupów zaczyna się w sieci. I pokazuje, że nawet młodzieżowe marki należące do LPP to ulubiony cel zakupów nie tylko nastoletnich kobiet, a na wyprzedażach najczęściej kupują... mężczyźni.



LPP prowadzi własne sklepy on-line dla wszystkich marek. Gdy spółka rozpoczynała ten rodzaj działalności, zakładano, że do 2020 roku zyski będą stanowiły 7-8 proc. przychodów firmy. Już teraz wiadomo, że wynik ten może być osiągnięty znacznie wcześniej, w czym pomoże ruszająca, kolejna już fala rekrutacji pracowników do działu IT i e-commerce. Tradycyjna sieć sprzedaży, ale przede wszystkim internetowa, bardzo szybko się bowiem rozwija.

- W listopadzie 2015 roku zespół osób, które je obsługiwały liczył 50 pracowników, dziś jest już trzy razy większy, a w przyszłym roku ma to być ok. 250 osób. Pracę w spółce znajdzie więc kolejnych 100 specjalistów, głównie z branży IT - podkreśla Arkadiusz Wróbel, dyrektor ds. IT w LPP.
10 sesji zdjęciowych jednocześnie, pół miliona zdjęć rocznie

Przy tak dynamicznym rozwoju, konieczne jest wsparcie najnowocześniejszych technologii. Zwłaszcza, że większość klientów dziś "kupuje oczami". Dlatego tak istotne jest profesjonalne i sprawnie działające studio fotograficzne.

- Niedawno kupiliśmy urządzenia do wykonywania zdjęć produktowych oraz najwyższej klasy rozwiązania firmy SyleShoots do materiałów video. Wkrótce będziemy wykorzystywać kamerę, która automatycznie przygotowuje filmy na stronę www - mówi Arkadiusz Ruciński, dyrektor ds. e-commerce z LPP.
O skali działalności najlepiej mówią liczby. W studio o powierzchni ponad 1100 mkw można realizować 10 sesji równocześnie. W ciągu roku w Pruszczu Gdańskim odbywa się ponad 1,7 tys. sesji i powstaje ok. 500 tys. zdjęć.

Wyprzedaże są dla mężczyzn?

Wbrew pozorom, zakupy podczas promocji to wcale nie domena kobiet. Wbrew pozorom, zakupy podczas promocji to wcale nie domena kobiet.
Kto najchętniej kupuje w Internecie? Wbrew obiegowej opinii, wcale nie nastolatki. Z badań LPP wynika, że ze sklepów on-line korzystają przede wszystkim pracujące kobiety. Mężczyźni częściej za to szukają okazji cenowych i robią więcej transakcji w okresach wyprzedaży.

Obecnie już 60-70 proc. zakupów zaczyna się w Internecie, choćby od przejrzenia zdjęć kolekcji. Najlepszym przykładem jest marka Mohito, której sklep internetowy odwiedzany jest przez jeszcze większą liczbę klientów niż licząca obecnie niemal 300 salonów sieć stacjonarna.

Inwestycje w technologie i Internet rzeczy

O tym, że coraz częściej zakupów dokonujemy poprzez smartfony i tablety, wiedzą wszyscy, więc sklepy internetowe projektuje się głównie pod urządzenia mobilne. Ale mało jest firm, które idą dalej. Tymczasem LPP rozwija dedykowaną aplikację mobilną z systemem lojalnościowym dla klientów, która m.in. usprawni procedurę zwrotu i pozwoli na pogłębienie znajomości preferencji klienta.

W przyszłości wprowadzone mają być też tzw. beacony - nadajniki wykorzystujące technologię Bluetooth, których sygnał odbierają aplikacje na smartfonie. Jak to działa? Kiedy przechodzimy w pobliżu sklepu, na smartfonie wyświetla się informacja np. o cenowym rabacie. 

Kolejnym krokiem ma być RFID - technologia, która umożliwia automatyczną i szybką identyfikację obiektu. To może być prawdziwa rewolucja w salonach. Będziemy się w nich czuć jak w sklepie internetowym, który zaproponuje nasz rozmiar, ulubiony kolor i modne dodatki.

Tym wszystkim ma zajmować się wciąż poszerzany zespół specjalistów, który tworzy nowatorskie rozwiązania dla LPP. Widać, że w dzisiejszych czasach firmie modowej coraz bliżej do branży nowoczesnych technologii.

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Miejsca

Opinie (57) ponad 10 zablokowanych

  • Tallinder (6)

    tak mocno podbił internet, że wziął i upadł

    • 5 1

    • (5)

      Bo był zbyt ekskluzywny na ten cebulowy kraj..
      Taka prawda
      W jakims Mediolanie ludzie by się za nim zabijali.
      To był "creme de la creme" światowej mody.
      Słyszałem, że Brad Pitt był fanem, ale on ma klasę

      • 4 4

      • to dlaczego nie kupowali ci mdlejący z zachwytu mediolańczycy---tam nie ma Internetu ? (2)

        • 3 0

        • (1)

          Tak ogólnie... nie analizując nawet Twojej interpunkcji.
          Może trzeba podjąć wyzwanie (czelendz) i spróbować przeczytać parę książek? Zwykłych, jakichś tam beletrystyczych.
          To poważnie sprawia, że nie zawsze odbiera się wszystko tak bezpośrednio.

          • 1 4

          • "Czelendz". Szkoda to seplenienie nawet komentować.

            • 2 1

      • Podobno Brad i Angelina pokłócili się właśnie o ciuszek z Tallindera i stąd ta cała rozwodowa rozpierducha. No ale oni mają kasę, mają styl, więc mogło tak być.

        "Ten cebulowy kraj", jak piszesz, dał bogactwo właścicielom firmy LPP, więc zanim palniesz następny wpis za pieniądze, zastanów się wcześniej, czy na pewno jest zgodny z interesami firmy, która chce być teraz "polska", czyli właśnie "cebulowa".

        Nie pozdrawiam.

        • 2 0

      • Tak, też słyszałam

        i jeszcze że Ronaldo błagał, żeby mu zaprojektowali skarpetki, na które odkładał z podatków, ale nie zdążyli

        • 5 2

  • Moja koleżanka pracowała w LPP...

    ...jako projektantka. Odeszła z powodu złej atmosfery pracy, niskich zarobków i tego, że tam bardzo lubią, jak się pracuje dłużej niż 8 h dziennie, bez wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych. Oczywiście miała też plusy, np. podróże do chińskich albo bangladeskich fabryk na rekonesans czy bony do LPP(głównie Reserved). Gdy mnie poinformowała, że odeszła, spytałem ją czy żałuje, że już tam nie pracuje, a zwłaszcza tych bonów na odzież? Odpowiedziała mi retorycznym pytaniem: a kto się tam ubiera??? przecież nie ty i nie ja. I to cały mój wywód.

    • 4 1

  • Zapłaciliście za chwalebny artykuł o Was i jeszcze się tym jawnie szczycicie, że za niego zapłaciliście.I macie niczym niepopartą nadzieję, że ciemny lud to kupi? Brawo Wy

    • 4 2

  • w sumie nie trzeba fachowca zeby to uszyc (1)

    Kupujesz kawalek najtanszej bawelny, kroisz nozycami material jak sie uda, zszywasz w dwoch miejscach, jak zszyjesz za duzo, nie wahaj sie wyciac nowej dziury, nie obszywasz, jak wyjdzie krzywo to nawet lepiej. Najwazniejsze to miec odwage zalozyc to cos na siebie...

    • 0 2

    • ho ho ho
      To tak jakbyś o całunie turyńskim powiedział, że wystarczy pomazać się keczupem i owinąc w prześciaradło...
      Więcej szacunku

      • 3 0

  • a ja myslalem ze to scierka do podlogi

    A to t-shirt byl... Nie poznalem sie na prawdziwej modzie...

    • 0 0

  • (2)

    Bardzo dobry ruch z tym sklepem online. Łatwiejszy dostęp dla wszystkich. Kolejny plus dla LPP.

    • 3 10

    • Podczas gdy tysiące/setki tysięcy/ miliony firm istnieje w necie od minimum kilkunastu lat.....

      • 1 0

    • Też się cieszę.
      Do tej pory mogłem jedynie doświadczać piękna tych ciuchów, a raczej dzieł sztuki użytkowej, organoleptycznie i w ograniczonych godzinach.
      Teraz o każdej porze dnia i nocy mogę je obejrzeć na doskonałych, cyfrowych zdjęciach...
      Mam nawet taki pomysł...
      Ciuchy są ekskluzywne i wyjąrkowe, nie każdy może je mieć, ale może zrobić coś takiego jak próbka perfum? wiecie dane dzieło np. w skali 1:10?
      Wtedy wiecej ludzi mogłaby obcować z pięknem zaklętym w materiale?
      Dziękuję

      • 7 3

  • Proponuje następny artykuł o LPP : Wyzysk pracownika. Jak to ostatnio pisaliście Made in Poland (6)

    • 23 6

    • Wyzysk? W dzisiejszych czasach? (5)

      Nie łatwiej zmienić robotę?

      • 4 7

      • w Bangladeszu w wieku 16 lat to nie takie proste jak w korpo Olivia Business Centre (4)

        • 11 2

        • (3)

          Wiadomo bo w Bangladeszu jedynym pracodawcą jest LPP, nie zapomnij, że to nie oni odpowiadają za wynagrodzenie tamtejszych pracowników szwalni. A skoro rynek kreuje takie zarobki to co zrobisz, w Polsce rynek jest taki, że na kasie w sklepie dobrze też nie zarobisz i za to wszystko obwinisz jedną firmę?

          • 2 6

          • jak pokazało BBC, można wpływać na warunki pracy w Azji w szwalniach- (2)

            podszywało się pod właścicieli marki i negocjowało warunki z właścicielem szwalni.
            Trzeba tylko tam jechać i chcieć działać.

            • 5 2

            • (1)

              A skąd wiesz, które marki negocjują, a które nie, są jakieś dowody na to że w konkretnej szwalni są zarobki w kwocie X, czy to tylko domysły bo kiedyś gdzieś tak było, więc na pewno jest tak wszędzie?

              • 1 4

              • Nie, ten reportaż był kręcony w 2016 i tylko dwie marki chciały negocjować ceny na korzyść szwaczy,

                innym zabrakło odwagi albo przekonała je pazerność.
                BBC odwiedziło kilkadziesiąt fabryk, m.in. w krajach:
                Myanmar (Birma), Bangladesz, Indie.

                Nic nie stoi na przeszkodzie, by LPP negocjowało.

                • 2 0

  • (6)

    Wejście w sprzedaż ecommerce to był dla LPP strzał w dziesiątkę. Każdy ma teraz łatwy dostęp do zakupów w ich salonach. A spółka zwiększa dzięki temu obroty.

    • 4 9

    • Akcjonariusze mogą zacierać ręcę (1)

      obroty LPP powinny iść mocno w górę. Sprzedaż online powinna mocno je podbić.

      • 2 4

      • wszystkie maile od pracowników LPP podpisane w jednym stylu

        • 3 0

    • (1)

      Kwestia odbioru towaru w salonie rozwiązana jest super. Na pewno skorzystam.

      • 1 2

      • :-) "rozwiązanie" wprowadzone przez inne sieciówki lata temu

        • 3 2

    • dlaczego dopiero teraz?

      • 3 0

    • Fajnie że polska firma robi zamieszanie...

      ... nie mniejsze niż inne, bardziej znane marki z zagranicy. Oby w przyszłości LPP było postrzegane jakoe lider rynku odzieżowego w całej Europie.

      • 3 3

  • Ilekroć przechodzę koło sklepu Reserved (8)

    wzruszenie ściska mi gardło.
    Tak piękne są te ubrania.

    • 11 5

    • (5)

      Czekałem na ten pierwszy raz z miłością mojego życia aż do ślubu, po nim ustaliliśmy datę tego wydarzenia, zarezerwowalismy ekskluzywne spa na weekend, romantyczna kolację, płatki róż na pościeli.. . Zgadnijcie gdzie się ubraliśmy na te okazje ? Wybór mógł być jeden bo jest jeden taki dzień.. . Tak - Reserved!

      • 11 4

      • (2)

        Jak tylko urodził się mój syn stwierdziłem, że będę go ubierał tylko w Reserved, bo to prawdziwa światowa marka i jakość :)

        • 12 3

        • (1)

          Nie wspomniałem też, że tego wyjątkowego dnia targały mną wewnętrzne sprzeczności... z jednej strony pragnąłem jak najszybciej ujrzeć zmysłową intymność mojej ukochanej, a z drugiej... ona tak zwiewnie i kobieco wyglądała w tych ubraniach RESERVED... chciałby się rzec: chwilo jesteś piękna, trwaj wiecznie!
          JEdnak atawizm zwycieżył,
          Efektem tego zespolenia bratnich dusz i ciał są dary boże - dzieci (bliźniaki), chłopczyk i dziewczyna.
          Zgadnijcie w co je ubieramy?
          Niech od dziecka skorupka nasiąka tym co najlepsze i wyjątkowe.
          A może Wy tez macie jakąś prawdziwą historię związaną z tą marką?

          • 4 3

          • Pierwsza kupa mojego syna - w reserved

            • 5 2

      • (1)

        Bielizna Reserved to mój fetysz.

        • 6 1

        • Błękitna tabletka przy niej to zwykły tiktak

          • 6 1

    • (1)

      Na działkę zakładam tylko ogrodniczki z Reserved. Wszystkie sąsiadki mi zazdroszczą i nawet jabłonka zdaje się do mnie uśmiechać :)

      • 8 0

      • Ja jak założę ciuchy reserved na działce to zbiegają się wszystkie sarenki, wiewiórki z okolicy.
        KArmię je wtedy z ręki
        A dziecko robi sobie z nimi sefi (też ma te ciuchy)

        • 9 0

  • podbijają to może za duże słowo, ale faktycznie są obecni (1)

    tylko co w tym wyjątkowego skoro wszyscy inni tez? LPP po prostu nadrabia zaległości i wchodzi na rynek, który z niezrozumiałych dla mnie powodów wcześniej ignorowało

    • 16 3

    • Marki LPP podbijają Internet

      Np Tallinder.
      A jak tam sprawa podwykonawców i budowy salonów ?
      Czy wewnętrzne śledztwo nadal trwa ?

      • 1 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane