• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Już ponad 2,4 mln zł dodatku solidarnościowego

VIK
2 lipca 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Bezrobotni, którzy utracili pracę z powodu skutków pandemii, mogą już ubiegać się o tzw. dodatek solidarnościowy. Bezrobotni, którzy utracili pracę z powodu skutków pandemii, mogą już ubiegać się o tzw. dodatek solidarnościowy.

Oddziały ZUS na Pomorzu od tygodnia wypłacają dodatki solidarnościowe. Z 3,2 tys. wniosków, które wpłynęły, ZUS rozpatrzył ponad 2 tys. Suma wypłat to przeszło 2,4 mln zł.



- Oddział ZUS w Gdańsku wypłacił do tej pory ponad 1,5 tys. dodatków solidarnościowych, które wyniosły blisko 1,9 mln zł. Słupski Oddział przelał natomiast uprawnionym ponad 500 tys. zł. Sprawny przebieg obsługi jest w dużej mierze zasługą elektronicznego wniosku. Część spraw wymaga analizy, bo np. brakuje wyrejestrowania pracownika z ubezpieczeń - informuje Krzysztof Cieszyński, regionalny rzecznik prasowy województwa pomorskiego ZUS.
O nowe świadczenie mogą wnioskować osoby, z którymi po 15 marca 2020 r. pracodawca z powodu COVID-19 rozwiązał umowę o pracę za wypowiedzeniem lub po tym terminie ich umowa o pracę na czas określony uległa rozwiązaniu. Warunkiem otrzymania dodatku solidarnościowego jest też podleganie ubezpieczeniom społecznym z tytułu umowy o pracę przez łączny okres co najmniej 60 dni w 2020 r. Dodatek wynosi 1,4 tys. zł, można pobierać go maksymalnie przez trzy miesiące, a wypłata następuje między 1 czerwca a 31 sierpnia. Można go otrzymać najwcześniej za miesiąc, w którym został złożony wniosek.


Świadczenie przysługuje również osobom bezrobotnym już zarejestrowanym w urzędzie pracy. Otrzymanie dodatku solidarnościowego oznacza zawieszenie wypłaty zasiłku dla bezrobotnych oraz stypendium na szkolenia lub podnoszenie kwalifikacji. Za osobę pobierającą dodatek solidarnościowy ZUS opłaca składkę emerytalną i rentową, a także zdrowotną. Składki nie pomniejszają jednak wypłaty, ponieważ są finansowane z budżetu państwa. Kwota dodatku jest wypłacana w całości.
VIK

Miejsca

Opinie (26)

  • Nie ma pieniędzy za darmo

    Kiedy lud to zrozumie?

    Jak tylko dostajesz coś od urzędasów to wiadomo, że 20x przepłacone i z błędami.

    Ale dalej do urn głosować na tych samych...

    • 26 5

  • (1)

    No tak, te wszystkie śmieciówkowe Januszexy przy pierwszym tygodniu przestoju powywalaly śmieciowkowych niewolników, potem kasa z tarczy poszła na spłaty rat za SUVA, a ludzie zostawieni sami sobie :) Dobrze, ze jest chociaz i to

    • 21 8

    • Czyli, jak nic, dobrze być Januszexem. Mleko i miód. My stanęliśmy na dziewięć tygodni bez perspektywy jakiejkolwiek przychodu. Pierwsze pieniądze dopiero po pięciu tygodniach. Też żyliśmy z tego co w portfelu. Do wyżywienia z tego portfela prócz własnych dzieci kilkunastu pracowników. Nie mam kredytu i SUV a, Jeżdżę kilkunastoletnim koreańcem. Z firmy miałem na życie bez wodotrysków, Alp, Kret i innych. Z początku, tym co miałem dzieliłem się z moimi ludźmi, a Pinokio proponował mi jedynie odsunięcie w czasie składek ZUS.

      • 16 2

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane