• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jedno przeoczenie i... wykreślą nas z rejestru bezrobotnych

Agnieszka Śladkowska
6 lipca 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Niestawienie się w wyznaczonym terminie może skutkować wykreśleniem z rejestru bezrobotnych. Niestawienie się w wyznaczonym terminie może skutkować wykreśleniem z rejestru bezrobotnych.

Status osoby bezrobotnej można stracić. Czy trzeba się o to specjalnie postarać? Nie. Wystarczy nie przyjść na jedno umówione spotkanie w urzędzie. Razem z utratą statusu możemy się pożegnać ze wszystkimi przywilejami dla bezrobotnych.


Czy Twoim zdaniem, jeśli bezrobotny nie stawi się na umówione spotkanie, powinien mieć zabrane wszystkie przywileje?


Nasz czytelnik po utracie pracy zgodnie z procedurą zarejestrował się w urzędzie pracy. Od pośrednika otrzymał kilka kontaktów do pracodawców, ale postanowił też sam o siebie zadbać. Wyszukał ofertę pracy i zdecydował się pojechać na szkolenie do innego województwa. Niestety, odbyło się w tym samy czasie, kiedy wypadał kolejny termin stawienia się w urzędzie.

- Gdy ma się pracę w garści, to nie myśli się o urzędzie pracy, na którym nie można polegać, tylko o tym jak będzie. Przynajmniej ja wyszedłem z takiego założenia. Możliwe, że brak doświadczenia z PUP miał tutaj wpływ. Mój błąd. Jednakże wróbel w garści okazał się gołębiem na dachu - opowiada pan Bartek.

Po powrocie do Gdańska kolejnego dnia czytelnik pojechał do PUP-u, żeby odbyć opuszczone spotkanie. Jednak okazało się, że już jeden dzień spóźnienia dyskwalifikuje go z dalszego udzielania wsparcia, a co dopiero 7 dni, na jakie sobie pozwolił. - Gdy dostałem się do pośrednika usłyszałem, że niestawienie się na wezwanie danego dnia jest równoznaczne ze skreśleniem z listy bezrobotnych i utratą w moim przypadku ubezpieczenia - przyznaje ze smutkiem.

Razem ze skreśleniem z ewidencji nasz czytelnik musiał pożegnać się ze wszystkimi przywilejami jakie przysługują osobie bezrobotnej, akurat w jego przypadku było to głównie ubezpieczenie, ponieważ do zasiłku nie nabył jeszcze prawa. Ale nie tylko. Stracił coś jeszcze.

- Urząd zaproponował mi kolejną rejestrację za cztery miesiące licząc od daty 20 lipca, to uniemożliwia założenie własnej działalności z dotacji, ponieważ, żeby się o nią starać, trzeba być zarejestrowanym minimum trzy miesiące - zauważa zawiedziony czytelnik.

Co można było zrobić, żeby uniknąć takiego rozwoju wypadków?
- Jeśli nie możemy się stawić w wyznaczonym terminie na spotkanie z pośrednikiem lub doradcą, to najpóźniej w przeddzień wizyty możemy zgłosić brak gotowości do podjęcia pracy - podpowiedział nam Łukasz Iwaszkiewicz, rzecznik Powiatowego Urzędu Pracy w Gdańsku. - W tym przypadku nie musimy podawać przyczyny takiego stanu rzeczy. Należy jednak pamiętać, że w ciągu całego roku brak gotowości do podjęcia pracy trwać może maksymalnie 10 dni. Dodatkowo, w dzień po upływie wskazanego przez nas okresu musimy zjawić się w PUP i zgłosić swoją gotowość do podjęcia pracy.

Takie powiadomienie urzędu nic nas nie kosztuje, a może zaoszczędzić późniejszych problemów. Oczywiście nawet jeśli nie poinformujemy urzędu i nie stawimy się w wyznaczonym terminie jest jeszcze szansa, że urzędnik nie wykreśli nas z ewidencji bezrobotnych. Ważne jest jednak by mieć dobry powód, przez który nie mogliśmy przyjść i przede wszystkim dowód, że faktycznie miał on miejsce.

- Nieobecność w urzędzie pracy z pewnością będzie usprawiedliwiona w przypadku choroby, a także kiedy bezrobotny w dniu wizyty musi się stawić na wezwanie sądu, policji, prokuratury lub innej instytucji bądź urzędu. Możemy też usprawiedliwić nieobecność na wypadek losowych zdarzeń np. ślubu czy pogrzebu bliskiej osoby. W każdym przypadku należy przedłożyć potwierdzający dokument lub wezwanie - mówi Łukasz Iwaszkiewicz.

Jeśli naszej nieobecności nie uda się nam jednak usprawiedliwić, Powiatowy Urząd Pracy pozbawi nas statusu osoby bezrobotnej na:
120 dni w przypadku pierwszego niestawiennictwa, 180 dni w przypadku drugiego niestawiennictwa, 270 dni w przypadku trzeciego niestawiennictwa.

Niestawienie się w dniu umówionego spotkania to nie jedyny powód wykreślenia bezrobotnego z rejestru.
- Według ustawy możemy wykreślić bezrobotnego także, gdy nie przyjmie propozycji pracy, odrzuci propozycję szkolenia lub udziału w badaniach lekarskich czy psychologicznych, które mają wskazać predyspozycje do danego zawodu - dodaje Iwona Kołodziejczak, pośrednik pracy I stopnia w Powiatowym Urzędzie Pracy w Gdyni.

Osoby, które z decyzją urzędu pracy się nie zgadzają, mogą (w terminie 14 dni od otrzymania decyzji o pozbawieniu statusu osoby bezrobotnej) złożyć odwołanie. Składa się je do Wojewody Pomorskiego za pośrednictwem odpowiedniego urzędu pracy.


Fragment Ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy
z dnia 20 kwietnia 2004 r
.

Rozdział 9, Art 33
3) odmówił bez uzasadnionej przyczyny przyjęcia propozycji odpowiedniej pracy lub innej formy pomocy określonej w ustawie lub poddania się badaniom lekarskim lub psychologicznym, mającym na celu ustalenie zdolności do pracy lub udziału w innej formie pomocy określonej w ustawie; pozbawienie statusu bezrobotnego następuje od dnia odmowy na okres:
a) 120 dni w przypadku pierwszej odmowy,
b) 180 dni w przypadku drugiej odmowy,
c) 270 dni w przypadku trzeciej i każdej kolejnej odmowy;
4) nie stawił się w powiatowym urzędzie pracy w wyznaczonym terminie i nie powiadomił w okresie do 7 dni o uzasadnionej przyczynie tego niestawiennictwa; pozbawienie statusu bezrobotnego następuje od dnia niestawienia się w powiatowym urzędzie pracy odpowiednio na okres wskazany w pkt 3, w zależności od liczby niestawiennictw;

Miejsca

Opinie (99) ponad 10 zablokowanych

  • Miałem tak i mnie wykreślili to samo kumpla.Tak wygląda walka z bezrobociem w polsce (6)

    Pracowałem 4 lata na śmieciowych umowach,a teraz znowu siedzę w domu.Powinno się podawać do sądu tych nieuczciwych pracodawców.Oni są złodziejami! Tak jak złodziej pilnuje policjanta jak chce coś ukraść tak pracodawca pilnuje pracownika.Straszny kraj!

    • 94 7

    • Trzeba było przez 4 lata nie uczyć dziadostwa tego pracodawcy. Gdyby wszyscy tak patrzyli już dawni by ten problem nie istniał

      • 0 0

    • Załóż biznes i zatrudniaj ludzi za 3000zł na umowe o pracę ! Masz takie same możliwości

      jak Ci nieuczciwi pracodawcy, pokazuj jak to się robi uczciwie hhahaah. Ale najleiej być szczodrym cudzym kosztem

      • 1 6

    • Chciał bym coś dodać ważnego w temacie: (3)

      Po pierwsze bezrobotny to osoba bez pracy, zdolna do pracy i chcąca podjąć pracę. Czyli musicie podjąć pracę zaoferowaną wam przez urząd. Ale z jednym warunkiem, nie musicie podejmować pracy jeśli jest ona nie zgodna z waszym wykształceniem, kwalifikacjami.

      • 12 0

      • a co jeżeli oferowana jest praca na czarno?? (2)

        niby w teorii wszystko na legalu, ale pogadsz z pracodawcą - to juz co innego wychodzi - nagle okazuje się, ze umowa nie za 2 dni, ale może tak za pół roku? a może wcale? nosz ..mać! zastanawiam się czy taki jeden z drugim nie boi się tak w urzędzie ofert dawać? a jak pracownik uszkodzi się np. na produkcji to co? do lasu wywiezie żeby się wykrwawił?? bo przecież karetki nie wezwie skoro robota na czarno! szkoda że to wszystko pod nosem naszego kochanego urzędu :/

        • 14 0

        • Jeśli praca na czarno to informujesz o tym PUP.

          Sprawa wtedy jest jasna, nie możesz podejmować tego typu nielegalnej działalności.

          • 1 1

        • takich gigantów oglasza sie w pup z 30 procent

          po roku znasz juz wszystkich.

          • 6 0

  • klopsik

    W artykule jest mowa o "ZGŁOSZENIE WYJAZDU LUB BRAKU GOTOWOŚCI DO PODJĘCIA ZATRUDNIENIA" i jest mowa, że trzeba to zrobić dzień wcześniej ... a to chyba błąd bo przepisy nie mówią ani słowa o terminie zgłoszenia. Więc chyba można to zgłosić również tego samego dnia, byle nie dzień po ?

    • 1 0

  • Skreślenie bezrobotnego

    Pup pracują na zasadzie my tu rządzi my i zawsze mamy rację tym bardziej ze nepotyzm tu jest też na porządku dziennym i każdy pracownik uważa że jest nieomylny i nie robi błędów toteż bezrobotny z góry jest przegrany mimo iż może mieć rację a gdzie art.8.9 kpa ich to nie rusza

    • 1 0

  • a ja uważam, że bezrobotny powinien - im dłużej pozostając bezrobotnym, tym częściej bywać na "odczytaniu" listy obecności w PUP.
    Powinni mieć zwracane koszty przyjazdu do Urzędu.
    Niedopuszczalnym jest, aby 30 lub 40 letni człowiek pozostawał bezrobotnym przez wiele lat.
    Większość tych długo bezrobotnych pracuje na czarno, a ma darmową opiekę zdrowotną, kwalifikuje się do wszystkich kryterium w MOPS, i niestety śmieje się wszystkim w twarz...

    • 0 1

  • kochany pup

    Bedac na dwa tygodnie przed terminem porodu, wspanialomyslny pan na podpisie pyta:
    Jak tam Pani sytuacja zawodowa?
    Szukala Pani czegos?

    No jak zarąbiscie:-)
    Kopara mi opadla.

    • 1 0

  • za co ?? (2)

    Jak jestem bezrobotnym bez prawa do zasiłku to za co mam pojechać 30 km do PUP ??Nie osiągam żadnych dochodów !!

    • 2 0

    • za co

      idz do salonu BMW.

      • 0 0

    • Dowcipny

      Zawsze możesz przyjechać rowerem, stopem lub piechotą.

      • 0 0

  • thx

    dziekuje wam PO PSL za to , i nienawidze was

    • 2 1

  • Iluzja

    Gdyby nie chodziło o ubezpieczenie nikt nie tracił by statusu bezrobotnego to po pierwsze a po drugie to rząd musi odnotowywac spadek bezrobocia celem powstrzymania niezadowolenia społecznego.manipulacja opinią publiczną jest stara jak świat.Bezrobotnym jest człowiek który nie pracuje, to można łatwo policzyć ilu ludzi ma odprowadzany ZUS z tytułu świadczenia stosunku pracy bądz samozatrudnienia a ilu nie i ta druga grupa ludzi od której Zus nie jest odprowadzany jest realnym bezrobociem plus studenci dzienni a jest ich prawie 3 mln.Statystycy iluzjoniści muszą jeszcze wiele sie nauczyć zanim naucza sie tuszować fakty.Bezrobocie może sięgać 25 procent

    • 2 0

  • Dajcie spokój!! (2)

    Ten tkz Urząd Pracy, to jedna wielka ściema. Zamknął bym to, przynajmniej były by oszczędności w mieście ;)

    • 64 3

    • masz racje to grupa złodzieji żyjących z naszych podatków

      • 0 0

    • co to za skrót "tkz"?

      • 0 2

  • głupota

    to banał sama wychowuje 3 dzieci i mam taki metlik zwłaszcza w sierpniu ze trudno sie pogubic otoz załatwiałam nowe zasiłki alimentacyjny rodzinny pomoc dla corki zusy .skarbowe komorniki bo dokumetow trzeba nanies co rok to wiecej ze zapomniałam albo zle napisałam i nie poszłam 01tylko 03 wrzesien odrazu nie zostałam wysłuchana,tylko mam 4 miesiace kary ,płace 1200zł czynsz odstepne i opłaty za mieszkanie to wiecej niz mam alimentow zasiłek nasze zrodło dochodu ale kogo to obchodzi my mylic sie niemozemy prawdz,moje dziecia sa bez srodkow do zycia zachwile domu a niedluch bez ubezpieczenie i to ma byc panstwo 21,wieku,kobieta ma tu rodzic dzieci,,,idioci ,,młodzi maja z tego kraju uciekac a putinek ma tu posłac atomek,,,i po smrodzie....

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane