Projekt ustawy dotyczącej zakazu handlu w niedzielę czeka już w Sejmie na pierwsze czytanie i technicznie już pod koniec roku może wejść w życie. Jak jego wprowadzenie może wpłynąć na rynek pracy? Kto zyska, a kto straci na nowym rozwiązaniu?
2016-09-09 16:06
Czyli jak będę chciał pójść do Ikei po taboret albo do jakiejś galerii po nowe spodnie, to będę to musiał robić w sobotę. Jak będę chciał kupić masło albo ser do kanapki, to w niedzielę niestety będę musiał chodzić głodny albo iść do restauracji. Super :/
2016-09-09 18:07
2016-09-09 18:41
Ruszysz w końcu głową, nie martw się, może jeszcze potrafisz
2016-09-09 19:24
Nie stać cię na spodnie z galerii chyba, że masz sponsora
2016-09-09 21:46
Nie mierz wszystkich swoją miarą.
2016-09-12 00:11
Pierw będziesz musiał przebić sie przez zakorkowane w sobotę Trójmiasto...aby nie utkwic w aucie do niedzieli. Może jakos dojedziesz .
2016-09-12 10:57
to przed drugą pomyślisz. Na 100% pewne. Mogę dać ci to na piśmie.
2016-09-12 23:29
Pójdziesz z taboretem pod pachą na szwedzkiego klopsa w mdłym sosie do restauracji Ikea
2016-09-09 16:43
Ciekawe skąd rząd weźmie kasę na 500+ skoro to z podatku od sklepów idzie w większości...
2016-09-10 23:44
to teraz w większości zasilają zapomogi dla uchodźców w innych krajach EU
2016-09-09 16:45
w ogóle nie wpłynie - niedziela to tylko jeden dzień z tygodnia i jedyne firmy jakie "ucierpią" to sklepy wielkopowierzchniowe
wszyscy inni zyskają
pracownicy prawo do wypoczynku
a drobni przedsiębiorcy zanotują wzrost dochodu
płaczą jedynie zwolennicy wyzysku
2016-09-09 21:47
Coś czuję, że sporo pracowników może zyskać bardzo dużo czasu na odpoczynek.
2016-09-09 22:33
na zasiłku
2016-09-09 22:44
Sklepy wielkopowierzchniowe stracą akurat najmniej, gdyż do spożywki ludzie i tak pójdą po prostu zakupy zrobią w inny dzień bo muszą. Pożywienie i tak każdy musi kupić, więc do tych sklepów i tak się ludzie wybiorą. Do tego sklepy tego typu borykały się z brakiem personelu co skutkowało często brakiem rozłożeniu towaru.
Ale w tych sieciach na pewno będą zwalniani kierowcy dowożący towar z centrów dystrybucyjnych, bo w jeden dzień nie będzie już dostaw.
A najbardziej dostaną sklepy restauracje i inne punkty znajdujące się w galeriach handlowych. W nich personelu nie brakowało, a zwłaszcza w sklepach z ciuchami, zabawkami itd. Czemu ucierpią najbardziej, bo w nich nie sprzedaje się rzeczy pierwszej potrzeby. Z braku czasu ograniczymy te zakupy, albo będziemy dokonywali zakupów mniej przemyślanych.
A do tego mimo, ze restauracje itp punkty będą mogły być otwarte to w galeriach będą one zamknięte, bo nikt nie pójdzie do galerii, gdy większość rzeczy będzie tam zamkniętych.
Moim zdaniem zakaz handlu w niedziele jest wprowadzany za szybko. Wprowadzenie go za 2-3 lata byłoby lepsze i spowodowałoby mniejsze straty. Teraz do dużych miast zmierza fala ludzi z mniejszych miejscowości i to oni dostaną w kość, bo większość firm wykorzysta to i zamiast dalej podnosić pensje w celu ich utrzymania to je obniży bo będzie znów ich nadmiar.
Za 2-3 lata miasta byłyby na tyle rozwinięte, a siły roboczej brakowałoby jeszcze bardziej, więc taki zakaz byłby mniej odczuwalny.
2016-09-10 23:46
chodził nagi i bosy bo Ci galerię w niedziele zamkną? Bzdura kupisz te ciuchy czy zabawki w sobotę. A gastronomia przeniesie się poza galerie i będzie kwitła.
2016-09-09 17:42
- fryzjer
- kosmetyczka
- cwiczenia na silowni
- solaria
- masaze itd
Czy tu tez beda sie czepiac ?
2016-09-09 19:19
Solarium i masaż to przecież potrzeby najważniejsze.
2016-09-09 21:51
Nie nie będą, wymienione usługi są usługami pierwszej potrzeby i/lub pracują tam podludzie, którym się wolne nie należy.
Tak przynajmniej zrozumiałem po analizie argumentów zwolenników wolnej niedzieli.
2016-09-09 17:43
wszystkim zabronic pracy w niedzielę i na dodatek zabronić pracować w pozostałe dni po 16:00
2016-09-09 17:46
Pracuje w piekarni i nigdy nie chce pracować w dwie niedziele w miesiącu. a musze wiec zakaz handlu w niedziele dla mnie jak najbardziej ok .
2016-09-10 06:38
Czytacie ze zrozumieniem
Zakaz dotyczy handlu nie produkcji. Nie dotyczy piekarni stacji paliw i innych usług. Ci biedni ludzie którzy nie będą mieli czasu robić zakupów w tygodniu bo pracują cały dzień parafrazując wypowiedzi niech zmienia prace
2016-09-09 17:54
6 dni w tygodniu wystarczy na koszenie szmalu, 7 dzień będzie na uzupełnianie towaru...
I będzie ok. Kiedyś wszystko było pozamykane w niedzielę i ludzie żyli, jedynie delikatesy na Rajskie funkcjonowały i takie rzeczy jak kina.
W Niemczech itp krajach nie tylko pozamykane, ale i czynne w dni powszednie od 8 do 18
Co to jest? Kraj niewolników ? a kasa i tak będzie się zgadzać bo to co mają klienci kupić-wydać to i wydadzą.
2016-09-09 17:58
Już dziś brakuje chętnych do pracy w hipermarketach więc nikogo nie zwolnią 500 plus zrobiło swoje. Ręce opadają jak czytam jak nie chcesz pracować w niedzielę to zmień pracę, marny argument bo może ktoś lubi pracę w handlu, ale niedziele chce mieć wszystkie wolne a nie jedną na 4 tygodnie jak to wynika z prawa pracy.
2016-09-09 21:54
A jak ktoś lubi pracę na stacji benzynowej, ale niedziele chce mieć wolne?
A nie, zapomniałem, że na stacjach pracują podludzie.
2016-09-09 18:07
Ja się pytam, dlaczego to ma być akurat niedziela?! Zróbmy wolną środę. Niedziela, poniedziałek, wtorek - wszyscy idą do szkół i pracy, potem dzień odpoczynku i dalej do roboty.
2016-09-09 19:17
debil
2016-09-09 21:55
A ja Stefan, miło mi.
2016-09-09 18:12
Nikt pracy nie straci, jeśli niedziela wolna, to wiadomo, że obłożenie personelu w sobotę będzie większe. Spokojnie zdążymy wydać kasę za to będzie więcej czasu na rodzinę, na siebie dla wszystkich!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
