• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak firmy z branży IT "polują" na najlepszych kandydatów

Agnieszka Śladkowska, Agnieszka Śladkowska
15 grudnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Mniejsze firmy stawiają na swobodną atmosferę, która przyciągnie zmęczonych korporacyjnymi standardami. Na zdj. jeden ze Spartezian. Mniejsze firmy stawiają na swobodną atmosferę, która przyciągnie zmęczonych korporacyjnymi standardami. Na zdj. jeden ze Spartezian.

Branża IT przeżywa w Trójmieście prawdziwy rozkwit. Możemy zapomnieć o darmowych stażach, a standardowe metody rekrutacji odłożyć do lamusa. Dobry kandydat jest w cenie, a firmy prześcigają się w pomysłach, żeby skusić go swoją ofertą.



Ile musiałaby Ci zaproponować konkurencja, żebyś zmienił(a) pracę?

Kiedyś szukając programisty, administratora, developera zamieszczało się ogłoszenie w internecie, a skrzynka mailowa zapełniała się aplikacjami zainteresowanych kandydatów. Dziś zamieszczanie ogłoszeń bardziej przypomina działania pr-owe. Od kiedy Trójmiasto stało się zagłębiem firm zatrudniających informatyków różnej maści, rekrutacje do IT wymagają kreatywności, środków i przede wszystkim czasu.

- Do najbardziej poszukiwanych kandydatów trzeba docierać innymi drogami. Tradycyjne formy komunikacji z rynkiem pełnią w dużej części rolę wizerunkową i ogólnoinformacyjną, kierując zainteresowanych kandydatów na nasze strony kariery, gdzie mogą znaleźć stanowiska konkretnie odpowiadające ich oczekiwaniom i umiejętnościom - potwierdza Aleksandra Dragan, Talent Advisor Intel Technology Poland.

Zamiast czekać na kandydatów, firmy muszą wychodzić im naprzeciw, nawiązywać kontakt, wychodzić z inicjatywą.

- Stworzyliśmy Akademię Automatyzacji Testów - warsztaty dla specjalistów, prowadzimy prelekcje na konferencjach (InfoShare) i w grupach tematycznych Net czy JUG., bierzemy udział w targach pracy, prowadzimy zajęcia i wykłady otwarte na uczelniach - zaczyna wyliczać Karolina Konkolewska, International IT Recruiter w polskim oddziale irlandzkiej firmy Kainos Software.

Łatwo zauważyć też obniżanie się wieku grupy, do której firmy z branży IT kierują swoje programy. Obecnie specjalnie adresowane akcje powstają przy współpracy ze szkołami średnimi. Jedną z takich inicjatyw jest Kariera Programisty. Cykl warsztatów organizowany dla kameralnej grupy przez Spartez, Blue Media, G-Forces Web Management Polska we współpracy z Technikum Łączności, Investgda i 3camp.

- Zdecydowaliśmy się na ten projekt, ponieważ na rynku jest niedobór dobrych programistów. Uznaliśmy, że najlepszym momentem na pokazanie zalet tej pracy jest okres ostatnich lat w szkołach średnich czy technikach. Zależy nam, żeby uczniowie zobaczyli, jak w praktyce wygląda zawód programisty i jakie mają możliwości na rynku pracy wykorzystania takich umiejętności - tłumaczy Anna Brzezińska, Talent Recruitment Specialist w Spartez Sp. z o.o.
Profil Intela na Facebooku. Profil Intela na Facebooku.
Uczestnicy konkursu Let's Code. Uczestnicy konkursu Let's Code.

Firmy wiedzą też, jaka siła tkwi w mediach społecznościowych. W każdym podejmowanym działaniu najważniejsze jest nawiązanie komunikacji z kandydatem.

Jeszcze trudniejsze zadanie mają firmy, które poza kompetencjami szukają osób z dodatkową znajomością języków obcych i to nie tych najpopularniejszych. Fińska Kemira w swoim niedawno otwartym, gdańskim centrum zatrudnia osoby, które mają wspierać innych pracowników np. z Finlandii, Szwecji, Holandii czy Niemiec. Ogłoszenia są tak przygotowane, by zaciekawić i przyciągnąć konkretne osoby.

- Ostatnio w jednym z polskich miast prowadziliśmy kampanię, która polegała na zamieszczaniu krótkich ogłoszeń w języku fińskim. Zrozumieć je mogły tylko osoby, które były w obrębie naszych zainteresowań - opowiada Maja Paradecka, HR Manager w Business Service Center Kemira Gdańsk.

Jak jeszcze można zwiększyć swoją bazę najlepszych kandydatów w regionie? Konkurs z ciekawymi nagrodami. Tak powstał projekt Let's Code.

- W konkursie w samym Gdańsku wzięło udział 8 drużyn, czyli 32 programistów, którzy walczą o główną nagrodę 10 tys zł. Obecnie przygotowujemy się też do 3City Game Jam, międzynarodowego konkursu polegającego na zespołowym stworzeniu dowolnej gry na czas - informuje Katarzyna Domańska, specjalista ds. PR i Komunikacji w Sii.

Poza gotowymi kontaktami takie działania budują pozytywny wizerunek pracodawcy.

Okazało się, że niezwykle pomocnym źródłem nowych kontaktów są zatrudnieni już pracownicy. Firmy przyznają, że za dobre polecenie potrafią się odwdzięczyć.

- Duży wpływ na nasz sukces na polu rekrutacji mają sami pracownicy - to oni opowiadając o tym, jak pracuje się w Kainos, przyciągają swoich znajomych z branży. Myślę, że niemały wpływ ma tutaj również kwota bonusu za polecenie kandydata do pracy: ekwiwalent 3000 funtów brytyjskich - zaskakuje nas Karolina Konkolewska.

Sama rekrutacja to dopiero początek. Co zrobić, żeby znalezione osoby chciały związać się z firmą na dłużej?

Do Kainosa raz w tygodniu przywożone są kosze z owocami. Do Kainosa raz w tygodniu przywożone są kosze z owocami.
Pracodawcy dbają również o... relaks w pracy - przerwa w Kainos. Pracodawcy dbają również o... relaks w pracy - przerwa w Kainos.
Zobacz ile zarabia się w Trójmieście w branży IT

Konkurencyjne wynagrodzenie to nie wszystko. Firmy prześcigają się w niecodziennych programach benefitowych dla swoich pracowników.

- Promujemy zdrowy styl życia. Dlatego płacimy 1 zł za każdy 1 km przejechany rowerem do pracy. Ponieważ nasze biuro mieści się w Krzywym Domku w Sopocie, można do nas łatwo dotrzeć na dwóch kółkach z prawie każdego miejsca w Trójmieście - mówi Tomasz Bobrowski, PR Manager w Blue Media S.A.

- Mamy Fun Room z piłkarzykami, dartami, Wii i Oculus Rift, co środę do biura przyjeżdżają świeże owoce. Trzy razy w tygodniu możemy pracować z domu, godziny pracy są dość elastyczne - wylicza atuty pracy w Kainos Karolina Konkolewska.

Jak w tym wszystkim mają odnaleźć się mniejsze firmy, których nie stać na takie rozwiązania? Czym są w stanie przyciągnąć wartościowych pracowników?

- Raczej nie mamy szansy konkurować z korporacjami zarówno pod względem wysokości pensji, jak i atrakcyjności dodatków. Ale wielu pracowników decyduje się na pracę u nas, ponieważ chcą mieć wgląd w to co robią - od początku do końca, a nie tylko znać jakiś wycinek pracy. Kameralna przestrzeń biurowa, zamiast dużego open space też może być dużą zaletą - zapewnia Łukasz Chołyst z dwakroki.com

Branża IT w Trójmieście to bez wątpienia rynek pracownika, choć czasem mylnie rozumiany przez kandydatów. Mimo dużego zapotrzebowania na pracowników, swoje miejsce w atrakcyjnych firmach i tak znajdą tylko najlepsi. Firmy nie chcą rezygnować z najlepszej jakości zatrudnianych pracowników, nawet kosztem szukania kandydatów w innych państwach.

- Już w styczniu rozpoczynamy nowy projekt w Helsinkach, gdzie będziemy szukać pracowników do gdańskiego oddziału - usłyszeliśmy w Kemirze.

Miejsca

  • Spartez Gdańsk, al. Norwida Cypriana Kamila 2
  • Sii Gdańsk, al. Grunwaldzka 472E
  • dwakroki Gdynia, al. Zwycięstwa 96/98

Opinie (86) 2 zablokowane

  • Jak firmy z branży IT "polują" na najlepszych kandydatów

    zdecydowanie taką firmą jest it.expert -> zbierają całą śmietankę specjalistów z rynku . Nie jest łatwo się tam dostać, ale nie bez powodu, bo mają naprawdę ciekawe projekty i wykonują je zawsze na 110%

    • 0 0

  • ile sie zarabia w IT ? (21)

    • 2 6

    • Wchodzisz na stronę firmy z tekstu powyżej - Spartez (3)

      ... klikasz w stawisko i masz stawki. Proste :)

      • 5 1

      • (2)

        jedynie oni podają bo się nie wstydzą

        • 2 1

        • (1)

          Bo tam wszystcy na dzialalnosci sa

          • 6 1

          • to sa kwoty podane brutto UP

            • 0 0

    • (3)

      Dużo. Ale tylko w przypadku kiedy siedzisz w tym i się tym pasjonujesz. Jak się ktoś przekwalifikował ze sprzedawcy kalafiorów na wielkiego specjalistę w branży IT to nie będzie zarabiał dobrych pieniędzy, bo jest za cienki w uszach.

      • 14 2

      • bzdura (2)

        niby od niemowlęcia jest się programistą?

        • 0 5

        • Tak, z tym się trzeba urodzić

          Inaczej możesz być klepaczem kodu, rzemieślnikiem. Do algorytmów trzeba mieć talent i tyle. Ale do robienia stron w php nada się i małpa. Tylko, że jej nikt tyle nie zapłaci;)

          • 5 3

        • programista nigdy nie zarobi kokosów

          to robotnik w całej kaście informatyków...

          • 4 5

    • Nie najgorszej (12)

      ok 6,000 tyś. na rękę

      • 5 10

      • Dodaj że to za pracę na 2 etaty, z wyjazdami do klientów, wiecznie w drodze (4)

        na własnej działalności albo umowie o dzieło, wiecznie z telefonem pod ręką, nawet w nocy.

        • 6 18

        • Zależy jakie IT :-] (1)

          I czy firma z polskim kapitałem czy zagranicznym.

          • 14 0

          • dokładnie - to jest podstawowa sprawa...

            Ile jest rodzimych (czyt. Polskich) firm z polskim kapitałem. Uwaga! Spójnik "z" jest kluczowym elementem i proszę go traktować jako logiczne "i" (and). Dużo jest firm polskich z obcym kapitałem, albo -owszem- polskich z "polskim kapitałem" jednak odpowiednio zabezpieczonym przez mocodawców z zagranicy. Są też w polsce oczywiście firmy zagraniczne z zagranicznym kapitałem zatrudniające polaków jako tzw. "pionki" - żeby to jakoś wyglądało i nie było podejrzane. Osobiście nie znam małych i średnich firm z branży it tylko polskich i z polskim kapitałem samowystarczalnych (w sensie wydolności finansowej), które istniały by dłużej niż 5 lat. :) taki niuans...

            • 0 0

        • (1)

          Taka praca to raczej przedstawiciel domokrążca, a nie IT, coś się komuś branże pomyliły;)

          • 21 1

          • Wdrożenia, wdrożenia, wdrożenia, support na miejscu, szkolenia. Zależy oczywiście jaka firma. Nie wszystko da się zrobić zdalnie, zwłaszcza jeśli chodzi o sprzęt.

            • 1 0

      • (1)

        tylko lipka jest w grudniu, bo urząd skarbowy zabiera trochę więcej niż zwykle;/ i to tak na święta....

        • 3 1

        • nie tylko w grudniu...

          no chyba, że ktoś mało zarabia

          • 2 0

      • (2)

        6 000 000 miesięcznie?;) chyba trochę poniosło

        • 14 8

        • Przecież napisał 6,000 a nie 6000 (1)

          Nie używamy anglosaskiego systemu zapisu liczb...

          • 8 1

          • 6 złotych 0 groszy

            • 4 0

      • 6 mln zł na rekę to nieźle .

        Gdzie tak płacą ?

        • 4 6

      • tyle to cieniasy

        • 13 3

  • SEARGIN - Rekrutacja IT SAP

    Seargin - rekrutacja IT / SAP, Outsourcing IT https://www.seargin.com

    • 0 0

  • ATOS - przoduje w branży IT (1)

    zarobki w Polsce we wszystkich branżach są niższe niż zagranicą ale wciąż IT to branża, która jest na wysokim poziomie w kraju i wciąż się rozrasta, ja w ATOS mam wysokie wynagrodzenie i bardzo duży komfort pracy

    • 0 0

    • ATOS - przoduje w branży IT

      Buahahahahahahahahahah.....i jeszcze raz buahahahahah ATOS..... buahahahah

      • 0 0

  • Warto próbować w

    SMT Software, dają dobre warunki i ludzką atmosferę w pracy, co nie jest regułą w branży. Mogę polecić wszystkim, którzy szukają stabilnego i ciekawego zatrudnienia w IT.

    • 0 1

  • Mnie upolowali

    Mnie upolowała już dobrych kilka miesięcy temu Firma SMT Software w Gdyni. Wiem sporo ale nauczyłem się też dużo i bardzo cenię sobie możliwość rozwoju. Bo to chyba na tym polega.
    Pozdr

    • 0 2

  • W trakcie studiów ciężko znaleźć pracę w IT (2)

    średnio oferty to 1600 do 2200 na rękę (to drugie dla świeżo upieczonego magistra).

    Ciekawe że jedna z firm ma na swojej stronie wypisane niesamowite pensje, i prowadzi ciągły nabór. Przy takich pensjach już dawno powinni kogoś znaleźć, sprawa wygląda bardzo podejrzanie.

    • 2 2

    • (1)

      jeżeli chodzi o Spartez - to oni się mocno rozwijają i grono pracowników im się stale powiększa. Są bardzo wybredni i wolą mieć wakat niż zatrudnić kogoś nieodpowiedniego ( nazywają taką osobę bardzo nieelegancko) .

      • 1 0

      • Programistów jest całe mnóstwo. Ciągle dochodzą nowi. Nie jest realne żeby firma która tak dużo płaci nie mogła znaleźć dobrych ludzi. Chyba że inne warunki są kiepskie.

        • 0 1

  • Admiral (5)

    A ja mam w d..e branże IT. Dziwi mnie w ogóle że takie zarobki mają programiści skoro prawie każdy może takim "specem" zostać, wystarczy dużo wolnego czasu i ochoty do siedzenia przed komputerem (czytaj: zero życia prywatnego i czerwone gały). Kiedyś miałem sobie do udowodnienia, że w przeciągu 5 tygodni samodzielnie opanuje język programowania C++, oczywiście nie na jakiś niezwykle wysokim poziomie i bez problemu udało mi się to. Czy umysł bardzo ścisły do tego potrzebny to dywagowałbym, wystarczy miłość do siedzenia przed komputerem 20h na dobę :D Inna sprawa że caly czas trzeba się szkolić w tym zawodzie i uczyć bo jak się zatrzymasz w miejscu to bardzo szybko reszta Ci ucieknie. Moim zdaniem zarobki w tej branży są kolejną bańką, sztucznie napompowaną, a wynagrodzenia chyba na podstawie danych z kosmosu ustalane są, Nawet jak coś spiep...sz to żadnych konsekwencji bo zaraz można to poprawić. W mojej branży źle coś wyliczysz i jesteś miliony w plecy a może nawet czyjeś życie. Pracuje jako inżynierem w branży Oil&Gas w Norwegii. Do domu przynoszę 14-20 tys zł netto miesięcznie pracując 5 dni w tygodniu po 8h, zależy tylko czy mam popołudnia, czy ranki. Do tego dochodzi mnóstwo extrasów, jak prywatne ubezpieczenie, siłownia, stołówka gratis itp. O nadgodzinach nawet nie myślę bo szkoda mi mojego wolnego czasu i życia na spędzanie w pracy 15h dziennie. Dziękuję, do widzenia.

    • 9 34

    • Zwykły inżynier - imigrant w branży Oil&Gas w Norwegii zarabia wiele więcej, niż 14-20 tyś PLN na miesiąc.

      • 3 0

    • (1)

      Zarobki w innym kraju nie przeliczamy na złotówki i podajemy w lokalnej walucie...specu.

      • 10 0

      • admiral odp

        Gościu ale zarobki IT w Polsce zrównały się praktycznie z zarobkami w branży IT na zachodzie, czego nie mozna powiedziec o calej rzeszy reszty pracujacych. Nie wiem z czego to wynika (mala podaż zapewne) bo z tego co sie orientuje to nasi informatycy wcale chetnie nie wyjezdzaja z kraju bo zwyczajnie dobrze zarabiaja.
        Rozwiazac problem niedoboru kadry w tej branzy, wystarczy podnieść poziom nauczania w Polsce, dorzucić duzo wiecej zajęć w szkole z jezykow obcych oraz informatyki i matematyki i będziemy mieli informatyków tyle co w Koreii Południowej. Moim prywatnym zdaniem brak specjalistów z zakresu IT wynika z tego że młodzi ludzie nie chcą i nie potrafią myśleć, zapraszam do pierwszej szkoły średniej czy na uczelnie, poziom jest ZEROWY! Ludzie dostają oceny za nic, za to że sa na zajeciach ale nic nie potrafia. Potem jeden czy drugi konczac szkołe NIC NIE UMIE.
        Ja dokladnie tak samo uwazam jak autor komentarza ponizej, tez nie wiem skad idea za programowanie jest trudne, a Informatyka to wiedza wrecz zarezerwowana dla wybranych, wystarcza odpowiednie materialy, samozaparcie, do tego podeprzec sie jakims szkoleniem a najlepiej zaczepić sie do firmy z branzy IT i po miesiacu/dwoch/trzech jesli masz duzy zapał jestes na poziomie reszty informatykow. Sam znam nauczyciela zeby bylo lepiej jezyka polskiego ktory obecnie jest w Olsztynie jednym z lepszych w branzy. Sam wszystkiego uczył sie w domu na poczatku.
        Zarobkow nigdy nie przeliczam na zł pracujac za granica. Moj bład, ale praktycznie dwa razy w miesiacu jestem w Trojmiescie i tutaj głownie wydaje zarobione pieniadze.

        • 3 4

    • Bo IT to bardzo specyficzna branża (1)

      1. Rozstaw wynagrodzeń ogromny - od kilkuset zł na część etatu dla "typowego" informatyka do kilkunastu tys za pierdzenie w stołek.
      2. Większość programistów bardzo słabo zna tylko 1 język programowania.
      3. Nie wiem skąd idea że programowanie jest trudne - nie jest (znam na oko jakieś 10 języków programowania, programowałem od C64 do PC, od assemblera do J2EE, więc wiem o czym mowa) - każdy średnio rozgarnięty szympans opanuje podstawy języka w miesiąc jeśli ma tylko materiały do nauki czy przykłady.
      4. Zarobki w IT systematycznie lecą na łeb na szyję, niestety nie każda firma jest sobie w stanie poradzić ze zmniejszeniem płac - rynek ich zweryfikuje.
      5. Też mam 14-20 netto ale w Polsce, na wysokim kierowniczym stanowisku w IT, też 5x 8h, tyle że cały czas jestem pod telefonem (w praktyce raz na pół roku ktoś zadzwoni po pracy, w nocy się to nie zdarzyło nigdy).

      • 1 5

      • W każdej branży jak sie jest dobrym to się sporo zarobi.

        Średniacy zawsze zarabiają niewiele a miernoty wiecznie narzekają że państwo im nie da.

        • 6 1

  • będę informatykię

    I będę jadl darmowe banany. Albo ciasto.

    • 6 0

  • w mojej biorą już kogo popadnie (3)

    Nawet z drugiego roku studiów. I potem ten szrot chce być managerami po roku bo im się należy i podwyżek 50% co roku. W d... się poprzewracalo właśnie przez takie zatrudnione do rekrutacji panie nie z IT.

    • 1 1

    • (2)

      panie rekrutujące to największa słabość branży. nie dość że nie wiedzą o co chodzi to jeszcze produkują swoje opracowania, raporty, opinie, rekomendacje itp, które z rzeczywistością nie mają nic wspólnego. Ot, czysta teoria psychologii w dodatku w wersji akademickiej ;)

      • 6 2

      • lol (1)

        nie wiecie NIC o rekrutacji

        • 1 7

        • O rekturacji nie wiemy nic, widzimy jej efekty w pracy

          banda matołów która nie jest w stanie poprawnie i terminowo skończyć projektu :)

          • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane