• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Do Irlandii

Waldemar Gabis
7 września 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
W trójmiejskich urzędach pracy największą popularnością cieszą się oferty pracy zagranicą - najlepiej na Zielonej Wyspie.

W rejonowych Urzędach Pracy są oferty z Holandii (obrabiacze metalu), Litwy (posadzkarz), Norwegii (murarz, malarz) czy Hiszpanii (elektryk). Ten ostatni zatrudniony zostaje na rok z możliwością przedłużenia z pensją roczną 14 tys. euro brutto (40 godz. tygodniowo, możliwe nadgodziny). Pracodawca zapewnia zakwaterowanie i wyżywienie. Wymagane jest doświadczenie i podstawowa znajomość języka hiszpańskiego.

Podobni do nas

Najwięcej ofert jest jednak z Irlandii (kosztorysant, elektryk, fryzjer, rzeźnik) i Szkocji (operator maszyn, spawacz). - W Irlandii bardzo szanują i cenią Polaków - mówi Dariusz Wołodźko, redaktor naczelny miesięcznika "Polski Caravaning", który rozmawiał niedawno z miejscowymi pracodawcami. - Poza tym jesteśmy trochę do siebie podobni, choćby przez katolicyzm, zbliżoną historię i podobny sposób zabawy.

70 zł za godzinę

Fryzjer w Irlandii rocznie może zarobić brutto 20 800 euro rocznie plus premie (39 godz. tygodniowo), wymagana jest znajomość języka angielskiego w stopniu dobrym i 2-letnie doświadczenie w pracy. Spawacz w Szkocji może liczyć na wynagrodzenie 10,5 funta za godz. brutto, czyli ok. 70 złotych (39 godz. tygodniowo, możliwe nadgodziny). Wymagana komunikatywna znajomość języka angielskiego i doświadczenie na danym stanowisku. Więcej informacji znaleźć można na stronie Eures Polska, krajowego oddziału Europejskich Służb Zatrudnienia www.eures.praca.gov.pl.

Opinie (117) 5 zablokowanych

  • Moby Dick

    a byłeś Ty w Norwegii! Tam zestaw hamburger + cola kosztuje ok. 100 koron czyli ok. 40zeta. Reszte sobie dopowiedz. Irlandia jest trohcę tańsza. Podstawą wyjazdu gdziekolwiek jest znajomość jezyka czy to angielskiego czy innego obowiązującego w danym kraju, a irlandczycy mają bardzo odmienny angielski;) pamiętajcie ludziska, żę bez języka lub znajomego który takiowy zna wyjazd za granice jest bez sensu poniewaz bedzie sie pracowac za tak niskie stawki, że człowiek się tylko pogrąży. a potem już zostaje tylko dobrowolne zgłoszenie sie do obozu pracy. MIEJCIE HONOR LUDZIE, CZASAMI BARDZIEJ OPŁACA SIE ZOSTAĆ W KRAJU. JA TAK ZROBIŁEM I NIE ŻAŁUJE!!!

    • 0 0

  • K.R.Z.

    Niedobrze mi się robi jak czytam te twoje mądrości.
    Byłeś w Irlandii? Widziałeś?
    Wyspy to nie raj, koszty utrzymania są wysokie, ale ciężko pracując można tam dobrze zarobić - czego niestety nie można powiedzieć o Polsce.
    Jak ktoś zna język i jest w miarę kumaty, to sobie poradzi.

    • 0 0

  • Da sie w Polsce zarobić

    A ja też nie wyjadę- jak ktoś chce znaleźć pracę w Polsce i dobrze zarobić, to wystarczy wychylić nos zza telewizora. Studiuję dziennie na absorbującym czasowo kierunku, że nie mam czasu na pracę dorywczą podczas roku akademickiego, dlatego co roku pracuję przez sezon letni jako kelnerka. W te wakacje, w ciągu 2 miesięcy zarobiłam 10113 zlotych. Fakt, że lekko nie było, po 15-16 godzin na nogach, nie jest to łatwa praca, ale mam odłożone pieniążki na wydatki w ciągu roku. I nie musiałam nigdzie za granicę wyjeżdżać. Polacy są dziwni- w Polsce to nie będą sprzątać/roznosić ulotek/kelnerować, bo to wstyd, a za granicami kraju, kiedy znajomi ich nie widzą jak pracują na zmywaku czy opiekują się dziadkami w domu opieki- to nie wstyd. Obłuda.

    • 0 0

  • Spoko, Twoje mądrości też są niezłe

    a na wyspach akurat wyobraź sobie byłem. i nawet tam pracowałem przez pół roku. w irlandii też miałem okazję być, nie w pracy ale w odwiedzinach u znajomych, którzy aż nazbyt jasno przedstawili mi swoją sytuację. z reguły nie wygłaszam swoich mądrości jeżeli nie są podparte faktami.

    • 0 0

  • chętnie pojadę,

    macie jakieś oferty dla studenciaka??

    • 0 0

  • K.R.Z

    3 tygodnie spedziłam żeglując jachtem po zachodnim wybrzeżu Norwegii, zaczynjąc na Narviku ,Lofoty,Bodo, dojeżdzjąc do Stavenger.
    Piwo w ogródku piwnym 10 zł w resteuracji 30 zł .
    Mnie stać ale jak spotkalismy polaków pracujących przy obróbce ryb to przyszli do nas pogadać i jeszcze nakarmilismy towarzystwo bo oszczędzją na jedzeniu więc mi nie pisz czy byłam bo byłam całe 3 tygodnie

    • 0 0

  • K, R.Z

    WCZEŚNIEJ PISAŁAM,ŻE nORWEGIA JEST DROŻSZA OD iRLANDII widać nie zrozumiałeś

    • 0 0

  • p.s.

    i nie wymiotuj bo Cię wywinie na drugą stronę. wiesz co, uważałem Cię za jedną z niewielu osób na portalu, która oprócz beczki, wnosi jeszcze jakieś wartościowe informacje. zaczynam w to wątpić. moglaś zapytać czy tam byłem skoro tak się wymądrzam. a Ty od razu o rzyganiu. fee.

    • 0 0

  • do Karen

    mądrze prawisz, prawda jest taka ,ze w polsce nie będa dobrze placić skoro ludzxie nie umieją pracowac, jak ktos pracuje i szanuje szefa swego i prace swoja to źle nie zarabia...

    • 0 0

  • Moby Dick

    źle przeczytałem, zwracam honor. i sorki za formę męską, to ten nick. a norwegia to urzekający kraj swoją drogą;)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane