• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy obejmie mnie podwyżka płacy minimalnej? Pytanie czytelnika

Szymon Szuksztul
10 lipca 2023, godz. 09:10 
Opinie (86)
Najnowszy artykuł na ten temat Czy nowy pracodawca może mi skrócić urlop?
Oficjalna informacja dotycząca minimalnego wynagrodzenia będzie opublikowana do 15 września 2023 r. w formie rozporządzenia. Oficjalna informacja dotycząca minimalnego wynagrodzenia będzie opublikowana do 15 września 2023 r. w formie rozporządzenia.

Kogo obejmie podwyżka płacy minalnej? Rada Ministrów przyjęła propozycję wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz minimalnej stawki godzinowej w 2024 r. Rząd proponuje, aby w 2024 r. wynagrodzenie za pracę wzrosło w dwóch etapach do 4,3 tys. zł brutto. Z pytaniem o tę podwyżkę napisał do nas czytelnik.



Podwyżka płacy minimalnej i stawki godzinowej. O ile i od kiedy? Podwyżka płacy minimalnej i stawki godzinowej. O ile i od kiedy?
Przeczytałem artykuł o tym, że w przyszłym roku płaca minimalna ma wzrosnąć najpierw do 4242 zł brutto, a od lipca 4300 zł brutto. Wynagrodzenie w mojej obecnej pracy to podstawa plus premia motywacyjna. Podstawa wynosi 4 tys. zł, a premia wypłacana jest w zależności od dodatkowych obowiązków, których się podejmuję. W praktyce premia co miesiąc wynosi ok 1-2 tys. zł, co sprawia, że moje wynagrodzenie wynosi ok. 5-6 tys. zł brutto. Zastanawiam się, czy wraz z wejściem w życie nowych przepisów pracodawca będzie zmuszony podnieść wysokość podstawy (która jest jedynym wynagrodzeniem wpisanym w umowę o pracę)? A może to, że ostatecznie co miesiąc dostaję więcej, sprawi, że nie będą konieczne takie zmiany?
Odpowiedzi na to pytanie udzielił radca prawny Szymon Szuksztul z Kancelarii Prawnej Kawczyński i Kieszkowski Adwokaci i Radcowie Prawni sp.p. w Gdańsku.

Szymon Szuksztul, radca prawny Szymon Szuksztul, radca prawny
Aby znaleźć rozwiązanie problemu opisanego przez czytelnika, należy rozpocząć od analizy przepisów regulujących minimalne wynagrodzenie za pracę.

Przepisy regulujące minimalne wynagrodzenie za pracę



Podstawowymi przepisami w wyżej wymienionym temacie są Rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej na przyszły rok, które jest wydawane na podstawie ustawy z 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę każdego roku kalendarzowego.

Ustawa ta definiuje, że do obliczenia wysokości wynagrodzenia pracownika przyjmuje się składniki wynagrodzenia oznaczone przez Główny Urząd Statystyczny w wynagrodzeniu osobowym, z kilkoma wyjątkami. Do wynagrodzenia minimalnego nie wlicza się nagrody jubileuszowej, niektórych odpraw pieniężnych, wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych, dodatku do wynagrodzenia za pracę w porze nocnej i dodatku za staż pracy.


Poza tymi wyjątkami, zgodne z informacjami podawanymi przez Główny Urząd Statystyczny, wynagrodzenie z tytułu umowy o pracę obejmuje wynagrodzenie zasadnicze, a także zmienne składniki wynagrodzenia, w szczególności premie, regulaminowe i uznaniowe czy dodatki do wynagrodzenia poza wymienionymi powyżej.

Zarabiasz:

Wobec powyższego należy wywnioskować, że wynagrodzenie minimalne odnosi się do sumy wynagrodzenia zasadniczego oraz co do zasady składników zmiennych, czyli w przypadku czytelnika premia powinna wliczać się jako składnik do minimalnego wynagrodzenia. Tylko w przypadku, gdyby wynagrodzenie, które czytelnik określa na 5-6 tys. zł brutto, było poniżej minimalnego wynagrodzenia, pracodawca zobowiązany byłby do jego podwyższenia.

Należy jednak zaznaczyć, że wynagrodzenie otrzymywane każdego miesiąca przez pracownika, przy założeniu pracy na pełen etat, nie może być niższe niż określone wynagrodzenie minimalne. Wobec tego, jeśli w pewnym miesiącu zdarzyłaby się sytuacja, że czytelnik nie otrzyma premii np. ze względu na niespełnienie warunków do jej nabycia, które wynikają z regulaminu pracy albo innego aktu wewnętrznie obowiązującego w zakładzie pracy, pracodawca będzie zobowiązany do wyrównania mu otrzymanego wynagrodzenia do wysokości co najmniej odpowiadającej wynagrodzeniu minimalnemu określonemu na poziomie 4 tys. zł brutto niezależnie od tego, jakie składniki wynagrodzenia będą wchodzić w jego skład.


Odpowiadając więc bezpośrednio na pytanie czytelnika - podwyżka minimalnego wynagrodzenia w roku 2024 r. nie sprawi, że pracodawca będzie musiał płacić mu więcej, zakładając, że w każdym miesiącu pracownik otrzyma premię. Jednakże całościowo w każdym miesiącu pracownik będzie musiał otrzymać wynagrodzenie co najmniej odpowiadające wynagrodzeniu minimalnemu za pracę określone Rozporządzeniem oraz ustawą o minimalnym wynagrodzeniu za pracę.

Należy także zwrócić uwagę na fakt, że przywołane przez czytelnika wysokości minimalnego wynagrodzenia na rok 2024 r. są jedynie propozycjami, które zostały przekazane do Rady Dialogu Społecznego. Oficjalna informacja dotycząca minimalnego wynagrodzenia będzie opublikowana do 15 września 2023 r. w formie rozporządzenia, po akceptacji tych stawek przez Radę - lub propozycjach ich zmiany.

O autorze

autor

Szymon Szuksztul

radca prawny, kancelaria Kawczyński i Kieszkowski

Miejsca

Opinie (86) 6 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (26)

    Najlepszy numer,ze podwyzszają minimalną ale tym co mają trochę więcej...juz nie.Spłaszczenie płac i bedzie efekt,ze sprzątaczka ma wynagrodzenie...jak specjalista.Ale póki co mediana płac to 3200zł na rękę,jeszcze długie lata będziemy dziadami w Europie.Choć ceny mamy juz od dawna zachodnie.

    • 29 8

    • (12)

      Jak przestaniesz głosować na prawicę, to może się coś zmieni.

      • 7 18

      • (4)

        Nie uczestniczę w zadnych wyborach,ale jak rządziło PoKo było 3zł/h i szparagi u Helmuta.

        • 12 17

        • Teraz helmuty tu na szparagi się pchają (2)

          • 7 7

          • (1)

            Tak, tak na pewno, przylatują na żółtych smokach, tak rudy mówił.

            • 8 2

            • Rusek żoliborski nie rudy a siwy

              Ta fleja narodowa

              • 2 5

        • Nawet 2.50 miałem

          Teraz luksusowe życie

          • 4 3

      • (1)

        koło prawicy to oni nawet nie stali. Obecna opcja to skrajna lewica, do tego populistyczna

        • 21 7

        • po przewrotach umysłowych Donalda ciężko mówić o populizmie ze strony karakana

          Donald tak często zmienia zdanie, że Ochojskiej i wielu czytelnikom GW styki zwarło po ostatnim filmie który wrzucił do sieci.

          • 0 1

      • (1)

        Od 8 lat rządzi lewica "pobożna", razemku!

        • 11 6

        • Socjaliści, narodowo-katoliccy.
          Bardziej socjalni od którzy nazywają siebie dziś lewicą.

          • 7 3

      • haha padłem gimbusie

        tak się składa, że pamiętam doskonale rządy rudego nieudacznika i bezrobocie jakie wtedy panowało oraz stawki za godzinę jakie oferowano. Również jego obietnice które zaraz po wyborach odwrócił o 180 stopni.

        • 13 5

      • Pis to nie prawica (1)

        • 3 2

        • Czerwona agentura

          • 0 0

    • Rusek , na spędzie katotalibanów

      "Nie można oddać władzy". Kaczyński pomylił ambonę z wiecem partyjnym

      • 4 5

    • Dlatego że teraz każde stanowisko to "specjalista". Specjalista do spraw logistyki który tylko nadaje przesyłki z magazynu, już nie sekretarka tylko specjalistka ds. obsługi sekretariatu.

      • 10 1

    • Opinia wyróżniona

      Wypisz wymaluj Skandynawia (10)

      Ludzie nie specjalnie garną się tam na studia i brakuje im inżynierów i lekarzy itp. Czy jest tam źle ? Sam sobie odpowiedz. A tak poważnie, to nie minimalna jest problemem a wynagrodzenia dla specjalistów w tym kraju jak to ująłeś. O ile IT ma stawki zbliżone lub równe tym na zachodzie i w jakichś proporcjach większe od niżej wykwalifikowanych lub doświadczonych o tyle pozostałe branże to śmiech na sali. O sytuacji najlepiej świadczy przykład z przemysłu z jednej ze znanych niemieckich firm na tym samym stanowisku zatrudniony przez centralę w PL masz np 11 tys msc brutto a gdy pracujesz wprost dla centrali z DE (też w PL) masz ponad 20 tys....W wielu firmach wygląda to podobnie.

      • 20 0

      • Masz dwie opcje: Albo rząd wymusza płace, albo związki zawodowe. (3)

        W Skandynawii masz tą drugą i jak najbardziej działa. Polecam sprawdzić co się stało kiedy Toys'R'Us próbował amerykańskich zagrywek w Szwecji.

        Jeżeli związków nie ma, zostaje rząd i wymuszenie płacy minimalnej.

        • 7 2

        • (1)

          Rząd powinien przede wszystkim nie przeszkadzać rynkowi. Ustalanie płacy minimalnej to jest niepotrzebna i szkodliwa ingerencja. Problem raczej w tym, że na rynku pełno gamoni, którzy godzą się pracować za ochłapy i tym samym też psują rynek. Gdyby nikt nie poszedł do roboty za czapkę gruszek to siłą rzeczy pracodawcy musieliby podnieść stawki. I tak powinien działać zdrowy, dojrzały rynek. W Polsce to jest patologia.

          • 7 7

          • Spójrz na to z drugiej strony

            Na rynku jest pełno złodziei i wyzyskiwaczy, którzy nigdy nie powinni mieć prawa na prowadzenie jakiegokolwiek biznesu, którzy pod pretekstem prawa starają się okraść pracownika lub kooperanta biznesowego. W latach 90. takim ludziom dawali lekcję pokory panowie z Pruszkowa, dziś możesz się sądzić 10 lat, stracić zdrowie, kasę i jeszcze przegrać bo złodziej miał lepszego papugę.

            To jak ty opisałeś nie działa wcale w Europie, bo im dalej na zachód tym więcej związków. Tak rynek działa w Azji (Chiny, Japonia, Wietnam, Tajlandia).

            • 3 0

        • Jedno nie specjalnie różni się od drugiego i jest mafią, która utrudnia prowadzenie działalności

          • 0 0

      • XXXX (5)

        Kraje skandynawskie to takie ciche kraje policyjne. W samej Norwegii ludzie kupują alkohol za pieniądze nie na kartę.
        Na kartę parę razy kupione już masz komisję w domu czy nie nad używasz alkoholu. Dzieciom w przedszkolu tam nie możesz nawet pokiwać palcem takie małe oj oj już jesteś na dywanie.
        Owszem w tych krajach są dobre płace ale jeśli chodzi o leczenie to dramat na ironię losu Polacy leczą się w Polsce jak przyjeżdżają na urlop lub w odwiedziny.
        Tam zanim lekarz stwierdzi wysypkę to 15 min studiuje komputer. Lekarstwa na wszystko w Szwecji czy Norwegii to paracetamol lub Ibuprom o innym leczeniu należy tam zapomnieć. Bardzo trzeba uważać jak ktoś ma pracę dodatkową na lewo niech tylko ktoś doniesienie lub się dopatrzą pozamiatane tam są duże kary i dosłownie tam jest wszystko pod kontrolą. Nie wszystko złoto co się świeci.

        • 6 0

        • A statystyki zachorowań i efektywność leczenia? (1)

          W Kaczystanie kary cielesne są ok, a nawet promowane przez ministranta edukacji.
          No i nie ma tam katotalibaństwa, to pewnie mankament.

          Pomimo tylu negatywnych rzeczy Polacy nadal emigrują z miodu do lewactwa na zachodzie

          • 1 4

          • ojej różowe rurki albo rajstopki cię cisną w zad ?

            spytaj ojca albo dziadka jak wyglądało to kiedyś u nas i jak wyglądała godzina wychowawcza na koniec tygodnia to się zdziwisz. Jakoś większość z tamtych czasów wyszła na ludzi a nie na dewiantów

            • 3 1

        • Znam te rejony doskonale bo często tam bywałem i bywam (2)

          I zgadzam się że pod wieloma względami tam panuje patologia. Ale ta patologia może być uzasadniona w wielu punktach, bo oni mają tam straszny pociąg do alkoholu, który jest często ukrywany. Oni dają tam w palnik lepiej niż ruscy często, a wynika to z pogody i zaburzenia pory dnia i nocy i to tak to wpływa na umysł i organizm. Fakt przyzwyczajeni są do tego ale psycholodzy mają tam sporo roboty. Wiedzą o tym chyba wszyscy którzy przez dłuższy czas funkcjonował w takich miejscach. Prac dodatkowych nie musisz tam brać jak pracujesz normalnie uczciwie bez ******* pośredników i podobnych złodziei, którzy zarabiają na twojej robocie, bo stać cię na życie na poziomie. W wielu monopolowych wcale nie kupisz alkoholu za gotówkę, tylko na kartę. A Polacy liczą się u nas ze względu na to, że tam ceny są na poziomie ich zarobków, choć e ceny w PL są też w ostatnich latach bardziej zbliżone do np niemieckich niż naszych.

          • 1 0

          • oni mają tam straszny pociąg do alkoholu (1)

            No tak, tu nie mają :D

            • 1 1

            • no fakt, jak przyjadą na wakacje do Polski

              to widać jak im hamulce puszczają w knajpach im filmy urywają

              • 4 0

  • zus (5)

    no to skladka na zus dla osoby fizycznej prowadzacej dzialalnosc od 2024 ponad 2000 zł Czy zarobisz 5tys czy 55tys płać i płać Czas na szarą strefę...

    • 23 6

    • Przeciez juz od dawna ludzie mają umowy minimalne,reszta pod stołem...

      • 4 7

    • (3)

      Jak kogoś boli ZUS przy prowadzeniu działalności gospodarczej to znaczy, że z niego żaden biznesmen i może taka osoba powinna wrócić na etat. W prawdziwych firmach czy DG kwota ZUS-u niezależnie od tego czy 1500 czy 2500zł nie ma znaczenia, bo znika w tłumie i nikogo nie boli.

      • 8 3

      • bo w polsce jest taka moda, że ktoś kto robi usługi (2)

        dla jednej firmy to musi mieć działalność, a powinien siedzieć na etacie.

        • 8 0

        • Ale robi to żeby płacić mniej zusu... (1)

          • 0 0

          • W części przypadków może i tak. W większości jednak to "partner biznesowy" wymusza model B2B, właśnie po to, żeby nie współfinansować składek, płacić za urlop, chorobowe itp. Pracujesz w ten sposób albo wcale.

            • 4 0

  • (1)

    A czy osoby, które pracują już kilka lat i zarabiaja najniższą pensje to potem dostana podwyżkę, czy bedą zarabiały po kilku latach pracy tyle samo co ten nowoprzyjęty?

    • 8 4

    • Najważniejsze żeby sąsiad miał mniej niż ja. Nie żebyśmy oboje mieli więcej.

      • 7 2

  • Głupota głupotę pogania (3)

    Sądząc tylko po swojej pracy i ludziach , którzy dzwonią.
    Dochodzę do wniosku ,że nasze społeczeństwo głupieje... Brak umiejętności słuchania ze zrozumieniem. Brak logicznych wniosków, głupie tezy i roszczenia. Tylko... bo ja... bo ja chcę.. bo ja nie mogę... 7 na 10 nie zasługuje nawet na place minimalną. Z taką inteligencja to w jakimś mało rozwnietym kraju bez opieki socjalnej ,poprostu zostali by pożarci przez sprytniejszego.

    • 26 7

    • To efekt dennego szkolnictwa w zasadzie od podstaw i poziomu jaki reprezentuje (2)

      • 7 5

      • (1)

        Szkolnictwo to może cię nauczyć historii albo biologii. Ogarnięcia życiowego" powinni cię nauczyć rodzice - do nich pretensje za słabe wychowanie a nie do biednych nauczycieli

        • 11 3

        • Zatrzymałeś się w latach '70?

          Historię i biologię możesz sobie podpatrzeć urządzonkiem które nosisz w kieszeni.

          To właśnie umiejętność czytania ze zrozumieniem, interpretacji informacji, odsiewania szumu i tym podobne powinny mieć priorytet w nauczaniu.

          Tymczasem u nas jest "wykuj jedyną słuszną opcję na pamięć".

          • 7 2

  • (8)

    Jak to kogo? Kilku patusów, bo normalni ludzie nie muszą mieć ustalanej kwoty płacy minimalnej, bo więcej zarabiają dziennie albo w porywach w 2-3 dni jak ktoś jest mniej obrotny.

    • 8 44

    • (6)

      Udaj się proszę do ministerstwa edukacji i oddaj pieniądze, które wydali na twoja edukację. Bo poszły na marne.

      • 23 0

      • (5)

        najpierw sasin odda wyłudzoną i ukradzoną kasę na jakieś wydumane koperty, o nielegalnym przekazaniu danych poczcie i jej podmiotom nie wpsomne ... najpierw kryminalna afera a później będziemy czepiać się drobniaków

        • 3 10

        • (4)

          Najpierw to należy rozliczyć tych cwaniaków od prywatyzacji, którzy w latach 90 rozkradli majątek narodowy.
          "Derektorzy" i prezesi.

          Rozkradzione, co się dało to sprzedane za ówczesne miliony, reszta wyburzona, ziemia sprzedana zagranicznym korporacjom i deweloperom.

          • 11 1

          • zaczniemy od tego co RUCH prywatyzował czy jego to nie dotyczy ?

            • 3 1

          • (1)

            to może jeszcze rozliczymy Piotrowicza za grzechy czasów PRLu ? niektóre jego ofiary nadal żyją i doskonale pamietają jego "pomoc" podczas przesłuchiwań i wymusznia zeznań takich a nie innych ...

            • 3 2

            • Ale to dobry komuch bo nasz! Robił co robił ale się nie cieszył

              Pis ming

              • 2 3

          • PGRy i dzisiejsi bambrzy co powyżej 300 hektarów mają

            zazwyczaj geneza to dyrektor PGR który przejął gospodarstwo ze sprzętem za symboliczną złotówkę

            • 0 0

    • u papy w firmie ?

      • 0 0

  • Najlepsze jest to

    że młodzież zwolniona z podatku do 26 roku życia już jest chyba wedle ustawy że 4 lata. A ciągle się słyszy że pracodawca na umowę zlecenie ma z tym problem co miesiąc tłumaczenie on się zorientuje jak to jest czy będzie dawał do wypłaty czy w Picie do rozliczenia.
    Jak można tak durnowato tłumaczyć to nie jest nowy przepis tu chodzi tylko o czyste cwaniactwo .

    • 10 0

  • To jest zrozumiałe nawet dla pracowników biedronki to gdzie on pracuje ze nie rozumie prostego tekstu zaco mu tyle placa

    skoro nie potrafi sobie wyliczyć ile bedzie zarabiał :) I tacy maja jeszcze prawa wyborcze :)

    • 5 3

  • (10)

    Przypomnę tylko, że za PO w 2011 roku ochroniarz zatrudniony na śmieciówce miał 5.50 złotych na godzinę netto (na rękę).

    Przy 240 godzinach w miesiącu wychodziło 1320 złotych na rękę. Minimalna pensja brutto wtedy 1386 złotych.

    Teraz ochroniarz na rękę ma 19,85 zł i przy 240 godzinach w miesiącu 4764 złotych na czysto.

    Dziś litr benzyny po 6.29 złotych.
    Za PO w 2011 roku litr benzyny po 5.26 złotych.

    (Jako dowód, ceny paliw z 2011 - https://kultura.trojmiasto.pl/Podatki-winduja-ceny-paliw-Trzeba-obnizyc-akcyze-n50500.html)

    Za PO ochroniarz mógł kupić niecałe 251 litrów paliwa.
    Teraz za tą samą pracę i te same godziny pracy może kupić 757 litrów.

    Inflacja inflacją, drożyzna drożyzną, ale jednak jest różnica między gościem który miał
    1320 złotych na rękę na umowie zleceniu + pensja żony 1035 złotych na umowie o pracę i 0 złotych na dzieci,
    a gościem który ma 4764 na rękę + żona 2784 netto + 1000 złotych na dwójkę dzieci.

    Wtedy rodzina z dwójką dzieci: ochroniarz i sprzątaczka razem 2783,86 złotych
    Dziś rodzina z dwójką dzieci: ochroniarz i sprzątaczka: 8548 złotych.

    Faktem jest, że tym najmniej zarabiającym lub niewiele powyżej minimalnej (czyli większości Polaków) żyje się teraz lepiej.

    • 19 22

    • Pytanie czytelniczki. Pisownia oryginalna

      "Witam proszę o poradę

      Czy jak wejdzie 800+ to osoba niepracujaca może przekroczyć 2 prug podatkowy czy to się niewlicza przy 4 dzieci



      Moje dochody to

      4x 500 plus czyli 2000 zł



      Na 2 dzieci mam po 700 zł alimentów a na 2 mam po 900 zł czyli miesięcznie 3200 zł



      pobieram z kąkubentem zasiłek dla bezrobotnych ktury w czerwcu ma być podwyższon do 1357,63 złote na osobę czyli miesięcznie to będzie razem z nim 2715,26 złotych



      I na chwilę obecną to daje 7900 złotych na rękę ale z takich rzeczy jak zapomogi z MOPS z wyprawki szkolnej i z zbiurek czasami ja Facebooku udaje się dobić jeszcze do 2 tys na miesiąc aczkolwiek teraz moje pytanie czy jak zamiast 500 bezie 800 plus czyli dodatkowe 1200 zł miesięcznie to czy wtedy trzeba jakiś podatek od tego wszystkiego płacić jeśli nigdzie nie pracujemy a sumarycznie w miesiącu będzie nalzyklad 12000 złotych zarobku

      proszę o pomoc dziękuję"



      Poradźcie kobiecie.

      • 6 4

    • wtedy m2 mieszkania 3500 dzis 10000/m (3)

      wtedy rata za 45m mieszkanie mniej niz 1000zl dzis 4000zl czyli polowa waszych dochodow, na jedzenie wydajesz min 3x tyle co wtedy bo 10 lat temu za 200zl mialem pelny duzy wozek. Dzis za 200zl wynosze w 2 jednorazowych reklamowkach i wystarcza to na 2-3dni max.

      • 14 3

      • (1)

        Sprawdź ile zarabiałeś wtedy, a ile zarabiasz dziś.

        • 3 0

        • Zarabiałem mniej ale stać mnie było na więcej.

          Pytania?

          • 6 5

      • Teraz u dewelopera 4283.95 złotych za metr.

        Apartament bezczynszowy z ogródkiem i tarasem... w Lęborku ;)

        • 2 0

    • Ile płacą za wpis?

      Nie jestem za popisem. Widać zatrudnienie rządowych troli od kilku miesięcy...

      Działają śmiesznie, bo znowu skłócają ludzi przeciw po lub pisem.

      Targowica bis. Słudzy krainyU

      • 3 5

    • (1)

      Co ty bredzisz? Strzelam, że jesteś tandetnym opłacanym trollem.

      • 3 4

      • Wskaż w którym miejscu napisałem nieprawdę?

        • 5 0

    • Dziś litr benzyny po 6.29 złotych. Za PO w 2011 roku litr benzyny po 5.26 złotych.

      Tym pislamiści żyją?

      Jak tam ceny jedzenia, prądu, biletów itd

      • 1 3

    • Dobrze żeby tak było

      Znajdź dziś sprzątaczkę co mówi po polsku. Większość siedzi na socjalu bo lepiej na tym wychodzi. 2784zł kobiety przy dwójce dzieci to -1600 za przedszkole, -500 paliwo na dojazdy do pracy i o ile żadnych innych kosztów nie będzie to zostaje ok684zł w takim przypadku Większość woli siedzieć w domu

      • 0 0

  • każdego obejmie ta podwyżka. (2)

    zapłacimy więcej za wszystko co jest związane z płacą minimalną.

    • 16 10

    • Podwyżek pensji nie było, a cwaniacy podwyższali i podwyższają ceny.
      Wtedy tłumaczyli, że Covid, nie mają dochodów, a muszą wyjść na swoje.
      Potem, że musi być drogo bo wojna na Ukrainie.

      • 11 3

    • i nie chodzi mi o wzrost pensji a o takie opłaty:

      Według zapowiedzi rządu, od 1 stycznia 2024 r. minimalne wynagrodzenie ma wynosić 4242 zł brutto miesięcznie. To automatycznie oznaczałoby wzrost minimalnej składki zdrowotnej o ponad 20 procent w stosunku do obecnego poziomu: z 314,10 zł do 381,78 zł.

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

  • Praca Ostatni post: 1 tydzień temu
    (1 post)

Najczęściej czytane