• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Będą zmiany w prawie pracy, ale nie od stycznia

Wioletta Kakowska-Mehring
1 stycznia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (82)

Praca zdalna w Kodeksie pracy i "work-life balance", to dwie zmiany w prawie pracy, na które czeka rynek. Miały wejść w życie od nowego roku, ale niestety wciąż są w procesie legislacji. Co ma się zmienić?



Czy możesz pracować zdalnie?

Zmiany w Kodeksie pracy dotyczące pracy zdalnej "na święta" utknęły w procesie legislacyjnym. Projekt po poprawkach Senatu w połowie grudnia trafił znów do Sejmu i miał zostać przegłosowany 20 grudnia. Niestety, posiedzenie przełożono na połowę stycznia. Według informacji na stronie Sejmu, poprawki Senatu mają być głosowane na posiedzeniu w dniach od 11 do 13 stycznia.

A co zmienił w projekcie Senat?



W Senacie zawnioskowano o wydłużenie wymiaru tzw. okazjonalnej pracy zdalnej z 24 dni do 30 dni w roku kalendarzowym. O takie rozwiązanie zabiegali przede wszystkim pracodawcy, bo okazjonalna praca zdalna może być stosowana na uproszczonych zasadach, bez konieczności, np. wypłacania zatrudnionym ryczałtu za użytkowanie prądu i Internetu w celach służbowych. Gdy bowiem pracownik pracuje zdalnie okazjonalnie, pracodawca nie musi spełniać wymogów przewidzianych w znowelizowanym kodeksie pracy.

Urlop 2023 r. Jak wykorzystać dni świąteczne Urlop 2023 r. Jak wykorzystać dni świąteczne

Kolejna poprawka dotyczy wieku dziecka, do którego rodzic będzie mógł wnioskować o pracę zdalną, a pracodawca co do zasady nie będzie mógł odmówić. Sejm zapisał do 4 roku życia, a senat zaproponował do 10 roku życia. Ponadto ten tryb ma być też dostępny dla pracowników niepełnosprawnych.

Senatorowie wydłużyli też vacatio legis z dwóch do trzech miesięcy. Pracodawcy zyskają więcej czasu na dostosowanie się do nowych regulacji. 

Praca zdalna według posłów



Przypomnijmy jednak, co jest w projekcie sejmowym, bo przecież posłowie nie muszą uwzględnić poprawek senatorów. W Kodeksie pojawiła się definicja pracy zdalnej i regulacje związane z tą formą wykonywania obowiązków zawodowych. Celem ustawy jest zapewnienie pracodawcom i pracownikom instrumentu dla budowania porozumienia w sprawie ułożenia warunków takiej współpracy. Uregulowane są m.in. następujące aspekty:
  • ustalenie dokładnego miejsca wykonywania pracy zdalnej,
  • możliwość wykonywania pracy zdalnej na wniosek pracownika,
  • w nowelizacji znalazło się też pojęcie okazjonalnej pracy zdalnej - na wniosek pracownika, chodzi o nie więcej niż 24 dni w roku (Senat wnioskuje o 30 dni) - np. w sytuacji, gdy pracownik musi zająć się chorym dzieckiem,
  • sytuacje, w których to pracodawca zleca wykonywanie obowiązków zawodowych zdalnie,
  • regulacja warunków lokalowych i technicznych pracownika,
  • unormowanie prawa kontroli pracownika przez pracodawcę w miejscu wykonywania pracy zdalnej,
  • regulacja warunków rozwiązania zgody na pracę zdalną,
  • przepisy i kontrola BHP.


Średnia płaca mocno w górę Średnia płaca mocno w górę

Nowelizacja wprowadza definicję pracy zdalnej jako takiej, która wykonywana jest całkowicie lub częściowo w miejscu wskazanym przez pracownika i każdorazowo uzgodnionym z pracodawcą. Zmiana przewiduje zarówno pracę zdalną całkowitą, jak i hybrydową, stosownie do potrzeb konkretnego pracownika i pracodawcy, a także umożliwienie polecenia pracownikowi pracy zdalnej w szczególnych przypadkach.



I tak w okresie obowiązywania stanu nadzwyczajnego, stanu epidemii czy np. pożaru lub zalania w zakładzie pracy pracodawca będzie mógł polecić pracownikowi wykonywanie pracy zdalnej.

Pracodawca będzie co do zasady musiał uwzględnić wniosek o pracę zdalną, złożony m.in. przez:
  • pracownika - rodzica dziecka legitymującego się orzeczeniem o niepełnosprawności albo orzeczeniem o umiarkowanym lub znacznym stopniu niepełnosprawności,
  • pracownicę w ciąży,
  • pracownika wychowującego dziecko do 4. roku życia (Senat chce do 10 roku życia),
  • pracownika sprawującego opiekę nad innym członkiem najbliższej rodziny lub inną osobą pozostającą we wspólnym gospodarstwie domowym, posiadających orzeczenie o niepełnosprawności albo o znacznym stopniu niepełnosprawności.

Pracodawca będzie mógł takiemu pracownikowi odmówić pracy zdalnej, tylko jeżeli jej wykonywanie nie będzie możliwe ze względu na rodzaj pracy albo organizację pracy. O przyczynie odmowy pracodawca będzie musiał poinformować pracownika.

Praca zdalna - jakie będą obowiązki pracodawcy?



- Pracodawca będzie zobowiązany przede wszystkim do zapewnienia pracownikowi wykonującemu pracę zdalną materiałów i narzędzi pracy, w tym urządzeń technicznych niezbędnych do wykonywania pracy zdalnej, a także pokrycia kosztów energii elektrycznej oraz usług telekomunikacyjnych niezbędnych do wykonywania pracy zdalnej - czytamy na stronie resortu rodziny.
ZUS przypomina. Od stycznia profil na PUE obowiązkowy ZUS przypomina. Od stycznia profil na PUE obowiązkowy

Nowelizacja przewiduje możliwość używania przez pracownika prywatnych narzędzi pracy (np. komputera) w przypadku, w którym obie strony stosunku pracy tak ustalą, pod warunkiem, że prywatne urządzenia techniczne i inne narzędzia pracy pracownika wykorzystywane przez niego do pracy będą zapewniały bezpieczeństwo pracy. W takim przypadku pracownikowi będzie przysługiwał ekwiwalent pieniężny w wysokości ustalonej z pracodawcą.

Nowelizacja wprowadza też inne zmiany w Kodeksie pracy - pracodawca będzie mógł sprawdzić trzeźwość pracowników, jeśli będzie to niezbędne dla zapewnienia ich bezpieczeństwa oraz dla innych, albo ze względu na ochronę mienia. 

Jeżeli takie badanie potwierdzi obecność alkoholu we krwi, pracodawca będzie miał obowiązek, by nie dopuścić do pracy osoby, która stawiła się w na stanowisku pod wpływem alkoholu. To samo dotyczy osób, które spożywały go już w czasie pracy. Badanie alkomatem będzie mogła przeprowadzić również policja. 

Na unijne "work-life balance" jeszcze poczekamy



To nie koniec zmian w prawie pracy. Rynek czeka też na wdrożenie unijnych dyrektyw, czyli dyrektywy 2019/1152 o przejrzystych i przewidywalnych warunkach zatrudnienia oraz dyrektywy 2019/1158 tzw. work-life balance. Przepisy według zapowiedzi miały wejść w życie 1 stycznia tego roku, ale niestety tak się nie stało. Dalej nie wiadomo, kiedy wejdą w życie.

W pracy kawka, w domu serial. Jak Polacy odpoczywają od pracy W pracy kawka, w domu serial. Jak Polacy odpoczywają od pracy

A o jakie zmiany w Kodeksie pracy chodzi?
  • Nowy urlop opiekuńczy. Do polskich przepisów zostanie wprowadzone nowe rozwiązanie, czyli urlop opiekuńczy. Są to dodatkowe dni wolne dla rodziców, ale także dla opiekunów np. osób starszych. To pięć dni w roku kalendarzowym bezpłatnego urlopu udzielanego na wniosek pracownika, który musi zapewnić osobistą opiekę dziecku, ale też innemu członkowi rodziny np. starszym rodzicom czy małżonkowi, wymagającemu znacznej opieki lub znacznego wsparcia z poważnych względów medycznych. Do tego dojdą jeszcze dwa dni z powodu nagłych wypadków lub choroby, jednak w takim przypadku pracownik otrzyma połowę wynagrodzenia. Zwolnienie takie wynosiłoby w sumie dwa dni lub 16 godzin w roku kalendarzowym.
  • Dłuższy urlop rodzicielski. Obecnie to 32 tygodnie w przypadku urodzenia jednego dziecka i 34 tygodnie w przypadku ciąży mnogiej. Po zmianach będzie to odpowiednio 41 i 43 tygodnie. Będzie można go wykorzystać maksymalnie w pięciu częściach do zakończenia roku kalendarzowego, w którym dziecko kończy szósty rok życia. Matka będzie mogła np. wykorzystać od razu po urlopie macierzyńskim 32 tygodnie urlopu rodzicielskiego, a ojciec dziecka będzie mógł wykorzystać swoje dziewięć tygodni, jeśli zajdzie taka potrzeba.
  • Wyższy macierzyński. Przewiduje się też zwiększenie wysokości zasiłku macierzyńskiego za cały okres urlopu rodzicielskiego i ustalenie go na poziomie 70 proc. podstawy wymiaru zasiłku. Obecnie zasiłek macierzyński wypłacany jest w wysokości 100 proc. podstawy zasiłku za pierwsze sześć tygodni urlopu rodzicielskiego i 60 proc. podstawy wymiaru zasiłku za pozostałą część tego urlopu. Oznacza to, że obecnie zasiłek macierzyński za okres urlopu rodzicielskiego wynosi średnio 67,5 proc. podstawy wymiaru zasiłku.
  • Urlop ojcowski. Zmiany dotyczą także urlopów ojcowskich - dziś taki dwutygodniowy urlop można wykorzystać do 24 miesiąca życia dziecka. Po zmianach będzie to możliwe do ukończenia przez dziecko 12 miesiąca życia.
  • Elastyczny czas pracy dla rodziców. Zmiany przewidują też elastyczną organizację pracy m.in. dla rodziców dzieci do ośmiu lat. W przypadku nieuwzględnienia wniosku pracownika o skorzystanie z elastycznej organizacji pracy, pracodawca będzie musiał pisemnie poinformować pracownika o przyczynie odmowy albo o innym możliwym terminie zastosowania elastycznej organizacji pracy. Dziś nie ma takiego obowiązku. Poza tym pracodawcy nie będą mogli bez zgody pracownika zlecać pracy w nocy, delegacji czy pracy w godzinach nadliczbowych pracownikom opiekującym się dzieckiem do ósmego roku życia. Teraz granica to czwarty rok życia dziecka.
  • Zmiany mają dotknąć również umów na okres próbny. Pracownik, który przepracuje przynajmniej pół roku, będzie mieć prawo do zwrócenia się do pracodawcy o formę zatrudnienia z bardziej przewidywalnymi warunkami. Odpowiedź wraz z uzasadnieniem pracodawca będzie musiał przekazać w ciągu miesiąca. Ten sam zapis będzie obowiązywał również przy umowie terminowej, gdy zleceniodawca będzie musiał wytłumaczyć się z wypowiedzenia umowy o pracę. Po zmianach pracodawca będzie zobowiązany uzasadnić swoją decyzję, czyli będzie musiał umotywować, dlaczego wypowiada umowę pracownikowi.

Opinie (82) 1 zablokowana

  • Bez sensu (1)

    Jaki jest sens z takiej pracy na pół gwizdka? Zatrudniający płaci pracownikom za pracę, a nie za to, że w chwili wolnej od zabawy z dzieckiem usiądą przy kompie i na szybko coś nadrobią. Dziecko też będzie miało w domu rodzica, ale de facto nieobecnego. Wspierajmy budowę żłobków i przedszkoli, a nie prowizorkę.

    • 24 12

    • Zwłaszcza, że większość ludzi to śmierdzące lenie i jak tylko wyrwą się spod czujnego oka szefa to wydajność spadnie o 50-80%. Zdalna praca nie jest dla każdego.

      • 4 7

  • Posłowie jak zawsze wiedzą lepiej co jest najlepsze dla zwykłego kowalskiego oczywiście nie pytając o jego zdanie. Kiedy w końcu zaczniemy decydować o własnym losie? Chyba nigdy bo na referendum w kwestii prawa pracy się nie zapowiada. Demokracja...

    • 4 0

  • nie dla matek na zdalnym, chyba że za mniejsze pieniądze (3)

    żadna madka nie będzie na zdalnym pracowała w 100%, nie da się pracować i jednocześnie opiekować chorym dzieckiem, madki będą to wykorzystywały jako dodatkowe wolne. Mam w pokoju taką jedną co właśnie wróciła z macierzyńskiego, 50% jej czasu to albo telefony do żłobka, lekarza, babci w sprawie bombelka albo ploteczki z psiapsi o bombelku. Już widzę jak ona w domu będzie pracować jak 50% jej pracy w biurze to sprawy prywatne o dzieciaku. Skoro dzieciak jest chory to niech biorą zwolnienia albo niech na tym ,,niby" zdalnym im mniej płacą! Bo niby dlaczego mają mieć 100% płatne wolne?

    • 10 3

    • Madka (2)

      Jeżeli xxxxx będzie miał lub miała kiedyś dzieci to przekona się że rolą państwa i społeczeństwa jest pomoc matce i ojcu w przejściu pierwszych najtrudniejszych lat wychowania dziecka które wtedy faktycznie najwięcej choruje aktualizując bazę wirusów w żłobkach i przedszkolach, życzę więcej pozytywnego myślenia i braku zawiści.

      • 3 2

      • proszę sobie wyobrazić że mam dziecko (1)

        mało tego proszę sobie wyobrazić że nie uważam, że wychowywanie mojego dziecka jest rolą państwa i społeczeństwa. Proszę sobie wyobrazić że są ludzie, którzy świadomie decydują się na dziecko i nie oczekują że wszyscy wokół mają obowiązek wszystko robić za nas i nam wszystko ułatwiać i dawać. Proszę sobie także wyobrazić, że są ludzie których stać na posiadanie dziecka nie muszą go sobie robić dla jakiś plusów, że można gdy dziecko choruje wynająć opiekunkę lub faktycznie wziąć na nie L4. Proszę sobie wyobrazić że są ludzie, którzy nie uważają że skoro mają dziecko to wszystko od wszystkich się im należy i nie przeżucają odpowiedzialności na Państwo oraz spoleczensgwo. Pracodawca płaci w 100% za pracę a nie za siedzenie w domu i opiekę nad chorym dzieckiem w 70%A 30 % udając że się pracuje.

        • 3 1

        • Weź ty sie uspokoj sciemniaczu pieniaczu. Po sposobie wypowiedzi da sie poznac ze dziecko to moze na obrazku widziales, a juz na pewno nie mialbys czasu na kilometrowe hejterskie wypociny mając dziecko pod opieką. Opiekunka dla chorego dziecka? Jak mozna sie tak popisywac niewiedzą..

          • 2 4

  • jestem facetem, troche dziwne wyznanie na poczatek komentarza, ale.. (2)

    chodzi mi o to, że rozmawialem z pracownica na temat jej wysokosci macierzynskiego, dziewczyna urodzila jedno dziecko, a po ok 10 miesiacach ponownie zawsza w ciaze, nie wracala wiec do pracy przez okres (na wtedy) ok 24-26 miesiecy, poszła na zwolnienie w ciaży ok wrzesnia 2019 - rzecz w tym, że w tym czasie wystrzeliła inflacja. I jak spotkalismy sie przy okazji jakiegos jubileuszu w pracy i ona mi powiedziala ile dostaje... no jej po prostu liczymy po sredniej z pazdziernik2018-wrzesien2019 - to jest to dramat

    • 1 1

    • (1)

      chciala dziecko, chciała ciążowe to niech nie narzeka. Chyba to od zawsze bylo wiadome, ze osoby na zwolneniu rodzicielskim nie podlegają procesowi podwyżkowemu.

      • 2 1

      • typowe dla dumnego słoja-gdańszczanina bo to ona "chciała dziecko", szybko wymrzecie (na szczęście) z takim podejściem do życia

        • 0 2

  • 35 g. na tydzien

    Od lat w Europie praca to 35 g. na tydzień dla administracji, nie rozumiem dlaczego u nas nadal 40.

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane