• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przed nami Akademickie Targi Pracy

Aleksandra Wrona
18 października 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Akademickie Targi Pracy to okazja do poznania oczekiwań pracodawców. Akademickie Targi Pracy to okazja do poznania oczekiwań pracodawców.

Akademickie Targi Pracy to wyjątkowa inicjatywa, organizowana wspólnie przez pięć pomorskich uczelni wyższych. Ich celem jest umożliwienie szukającym pracy studentom i absolwentom bezpośredniego kontaktu z pracodawcami. Kolejna edycja wydarzenia odbędzie się we wtorek, 23 października, w godz. 9:30-16 na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego.



Podczas Akademickich Targów Pracy swoje siły łączą biura karier z Uniwersytetu Gdańskiego, Politechniki Gdańskiej, Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu, Akademii Marynarki Wojennej oraz Uniwersytetu Morskiego w Gdyni. Dzięki temu odwiedzający je studenci mają do czynienia z dużą różnorodnością zarówno wystawców, jak i ofert pracy. Misją, którą od lat realizują targi pracy jest "wsparcie studentów i absolwentów w planowaniu i rozwoju własnej kariery zawodowej, zgodnie z posiadanymi kompetencjami i umiejętnościami nabytymi w toku studiów."

Na studentów czekać będzie ponad 60 różnorodnych wystawców. Na ich stoiskach będzie można zapoznać się z aktualnymi ofertami pracy, praktyk i staży, a także bezpośrednio porozmawiać z wystawcami na temat procesu rekrutacji, wymagań i warunków pracy w firmie.

- Jestem dopiero na pierwszym roku studiów, dlatego nie szukam jeszcze pracy, ale zamierzam wybrać się na targi, żeby rozeznać się w rynku i poznać oczekiwania pracodawców. Dzięki temu będę wiedziała, o co zadbać, żeby w przyszłości bez problemu znaleźć pracę - mówi Anita, studentka pierwszego roku psychologii na Uniwersytecie Gdańskim.
Spotkania z pracodawcami to jednak niejedyna atrakcja targów. Tradycyjnie zaplanowane jest też spotkanie z gościem specjalnym, tym razem będzie to Łukasz Dusza z Time for Design, który opowie o zależności między wizerunkiem a sukcesem zawodowym. Na terenie wydarzenia znajdą się też punkty, w których specjaliści od rekrutacji pomogą studentom dopracować swoje CV, a przy stoisku Trojmiasto.pl będzie możliwość wykonania profesjonalnego zdjęcia do tego dokumentu.

Podczas Akademickich Targów Pracy Trójmiasto na terenie kampusu stanie też specjalny "Krwiobus" (Mobilny Punkt Poboru Krwi), umożliwiający oddanie krwi.

Relacja z zeszłorocznej edycji targów

Wydarzenia

Akademickie Targi Pracy

targi

Miejsca

Miejsca

Zobacz także

Opinie (34) 1 zablokowana

  • targi, a przyszłość

    Fajnie, że są organizowane takie wydarzenia, pamiętam jak dzięki takim targom trafiłam na praktykę do firmy, w której zdobyłam dużo doświadczenia i poznałam ciekawych ludzi. Teraz chcę otworzyć własną firmę na zasadzie franczyzy i szukam firm, instytucji pożyczkowych. Kredyt OK ma dobrą ofertę, znacie jeszcze inne instytucje finansowe oferujące franczyzę?

    • 0 0

  • oferty dla pracowników ( autentyki z ogłoszeń ) (11)

    - karta Multisport ( tzn jej dofinansowanie, bo główną część płacisz sam )
    - pakiet prywatnej opieki medycznej ( tzn dofinansowanie bo ok. 90-100 zł płacisz sam )
    - ubezpieczenie grupowe ( tzn pakiet ze zniżką - ale i tak większą część płaci sam pracownik )
    - darmowy parking dla pracowników
    - owocowe piątki ( tzn dostawca przywozi gruszki w skrzynkach i ........bierzcie sobie !! )
    - profesjonalny ekspres do kawy i zaparzacz herbat smakowych
    - możliwość dołączenia do firmowej drużyny piłkarskiej
    ..........bez komentarza

    • 35 0

    • Wszystko się zgadza ale zapomniałeś napisać o najważniejszym czyli o pensji (5)

      a ta w korpo wynosi 7-10k netto na umowie o prace. Niewiem Janusz czemu skupiłeś się na najmniej istotnych rzeczach. Mogłeś równie dobrze napisać, że oferowany jest wieszak na płaszcz i krzesło obrotowe. To co pisałeś to bzdety ale kto chce korzysta. U Janusza nie dostaniesz tego co wyżej, a pensje 3k netto dostaniesz może za 12h pracy, na umowie o dzieło i z opóźnieniem 2 miesięcznym.

      • 5 6

      • (4)

        Ciekawe w którym korpo dostaniesz 5-7 koła na start?Litości,faktem jest tylko ,że dostaniesz umowę o pracę a nie tak jak u Janusza umowę zlecenie na stałe i zero szans na rozwój.

        • 13 0

        • (1)

          a kto napisał, że na start? to jest spokojnie do osiągnięcia w 3-4 lata. No chyba ze masz dwie lewe ręce i masz same roszczenia zamiast wziąc się do roboty :)

          • 0 1

          • Chyba nie w 3-4 lata

            Kilkoro znajomych pracuje w SStreet w Gdańsku, zaczynali 4 lata temu z pensja 2.5kola na rękę, po tych latach mają 3.5 koła. Koleżanka awansowała.
            Ja zaczynałam pracę asystentki za 2.8na rękę, po 3 miesiącach próbnego mam te 3,5 k, tez na rękę. Bez podtekstów.
            I nie pracuję w korpo.

            • 1 0

        • Nawet jeśli nie wierzysz, że w korpo można dostać 5-7k, to co proponujesz?

          "zatrudnienie" jednak u Janusza patrioty? Chyba lepiej jednak w wieku 25lat zacząć w korpo nawet za te 3k netto na umowie o prace, a po 2-3 latach na pewno pensja byłaby wyższa. U Janusza z doświadczeniem 20 letnim, w wieku 40 lat i z 3 językami może doprosisz się umowy o prace ale i to, przy założeniu, że zjedziesz z pensją, zamiast 3000 netto na zlecenie, 2500 na umowie o prace :) Bo przecież "oni" wrogowie ludu obciążają nas wysokimi kosztami pracy.

          • 2 0

        • W 2008 roku na start dostałem 4k netto, po 3 miechach dodatkowo 500zł.

          Sam się zdziwiłem, że w Polsce można tyle zapłacić za 2 letnie doswiadczenie :) Może dlatego, że osoba, która decydowała o pensji jest Szwedem.
          Podkreślam, że było to w 2008 roku.

          • 0 1

    • No i jeszcze udzial w akcjach wolontariatu...po godzinach

      • 4 0

    • Dodałabym do tego:
      - wolontariaty/akcje świąteczne/z okazji dnia dziecka/kota/zielonego ogórka - jesteśmy fajni, pomagamy! (jestem jak najbardziej za, ale serio? Jako atut pracy?)
      - szkolenia/kursy/wdrożenie w obowiązki
      - możliwość awansu
      - umowa o pracę!

      • 4 0

    • Zapomnieliście powiedzieć o ołpenspejs:)

      • 12 0

    • Mogę pracować w baraku najważniejsze jest to co masz co miesiąc w kieszeni (1)

      Racja mnie już nie krecą takie teksty dla mnie liczy się kasa. Drużyną piłkarską nie wyżywię rodziny i nie kupie sobie samochodu

      • 18 0

      • ale z ciebie roszczeniowy mielnials

        xdddd kiedys to za darmo sie robilo xD

        • 17 1

  • Hahaha xD te targi to totalna ściema

    Nie znam ani jednej osoby która znalazłaby prace przez te targi. To tylko taka wystawa firm żeby sie pokazać i udowodnić akcjonariuszom oraz rynkowi że firma działa i ma się swietnie (a tak na prawde ma gigantyczny dług i o zatrudnianiu kogokolwiek można zapomnieć). Już sam fakt że firma wysyła na nie podżędnych pracowników świadczy o tym jak bardzo ma je gdzieś. Jak na targach jako przedstawiciela zauważycie młodego szczylka z kubkami, krówkami, długopisami, balonikami, odstresowywaczami, poduszeczkami i innymi pierdołami to już wiecie co was czeka. Nic.

    • 2 1

  • przed targami jestem cały w emocjach, mam reisefieber

    muszę się przed imprezą dobrze wyspać na rozmowy z pracodawcami, dlatego wypiję cały dzban makowin, a w dniu imprezy karton melisy i wagon rumianku, najbardziej zaskakujące dla pracodawców będą zapewne pytania o wynagrodzenie, a dla mnie pytania o to kim jestem i co potrafię, tego ten...

    • 3 2

  • (1)

    Ci studenci sa swiadomo, ze czeka ich 1600zl plus stowa pod stolem i owocowe piatki?

    • 5 0

    • To janusze robia owocowe piatki?

      • 1 0

  • Wole samozatrudnienie (2)

    Fakturka do firm zatrudniającej za 12000zł minus księgowośc w biurze za 200zł i po temacie

    • 4 0

    • 12k na fv na dzialanosci to to samo, co okolo 8k brutto na umowie o prace.

      Czyli jakies 5000 netto do reki. Szalu nie ma.

      • 1 0

    • no, nie do końca.

      musisz odprowadzic podatek od tej fakturki do us, skladke do zus, ksiegowosc to okolo 300 zl brutto, podatek od nieruchomosci z dzialalnoscia gospodarcza lub najem lokalu na biuro i wychodzi nagle tyle, ile za to samo dostalbys na umowie o prace. Przerabialam to.

      • 3 0

  • Jako pracodawca napiszę... (2)

    Mało fachowców i chętnych, dużo zwiedzających "artystów". Zrezygnowałem z tego typu werbunku... Pytania a co mi możecie zaoferować, jak mnie przyciągniecie a jak pytamy się o kwalifikacje to... no przecież się będę bronił/a... mam studia :-). Teraz to mało istotny dokument :-). Mi nie zależy na twoich studiach tylko na twojej wiedzy, zaangażowaniu, pomysłowości.... i za to jestem w stanie zapłacić... zanim z "ciebie" będzie pracownik to potrzebujesz jeszcze półtora roku popracować i przejść metamorfozę z studenta w pracownika...

    • 7 0

    • szanowny pracodawco.... (1)

      ...to po co szukasz pracownika z wyższym wykształceniem ?... skoro to mało istotny dokument....znajdz pracownika bez studiów...zaangażowanego, pełnego pomysłów ....i zapłać mu dobrze.-)...powodzenia.

      • 4 0

      • Bo dopiero na studiach zaczyna się odsiew głąbów. Matki nie latają do profesorów z krzykiem, żeby podwyższyć ocenę. Zaświadczenie o dysleksji też nie działa.

        • 2 1

  • Kandydat: Chciałbym zarabiać... (4)

    Pracodawca:
    ...zarabiać, tak?
    Może jeszcze pieniądze?
    Wam milenialsom w głowach się poprzewracało,
    Kiedyś to człowiek musiał płacić by móc pracować!

    • 23 2

    • Wysyłałam cv(mnóstwo, głównie oferty pracy w biurze), dzwoni facet, krótka rozmowa w sprawie pracy, facet z działu rekrutacji a: (3)

      -Nie chciał powiedzieć do jakiej firmy rekrutacja
      -Nie chciał powiedzieć czy umowa o prace/zlecenie/dzieło
      -Nie chciał powiedzieć jakie zarobki
      -Nie chciał powiedzieć jaki wymiar czasu pracy
      -Powiedział tylko, że "obsługa klienta/dział marketingu" i podał adres we wrzeszczu
      Na moje pytania czemu nie chce powiedzieć "podczas rozmowy kwalifikacyjnej wypełni pani kwestionariusz osobowości, na podstawie którego podejmiemy dezycję do jakiego działu panią przydzielić"
      Albo to korporacja, albo dom publiczny, co jedno nie wyklucza drugiego ;)
      Kpina

      • 25 0

      • Moją żonę Janusz na rozmowie o prace zapytał ile chciałaby zarabiać.

        Mówi, że w promocji zgadza się na pensję mniejszą niż średnia krajowa i zdecydowanie mniej niż średnia w Gdańsku, a więc 3000 na rękę :). Jan z kolei na to " czy Pani zdaje sobie sprawę ile ja muszę zapłacić za Pani stanowisko pracy, aby Pani otrzymała tyle pieniędzy? "
        Ona na to, "nie interesuje mnie to, nie jestem księgową, tak jak Pana nie interesują moje wydatki i utrzymanie w Gdańsku. Powiedziałam, za ile minimalnie (w promocji) jestem w stanie zgodzić się pracować u pana. Jeśli Pana nie stać na mnie, nie ma dalej sensu ta rozmowa, mam jeszcze dzisiaj inną rozmowę, więc do widzenia".
        Oczywiście moja żona jest po studiach technicznych, ma doświadczenie 10 letnie, samodzielna w pracy, kursy, certyfikaty (po kilkadziesiąt tysi itp) specjalistyczne stanowisko itp.

        • 4 0

      • Odrzuciłaś taką ofertę? Niewdzięcznica z Ciebie. Taka okazja!

        (jakby ktoś nie załapał to ironia)

        • 9 0

      • to Ci podpowiem

        Pod żadnym pozorem nie idź na słuchawkę. Gorszych turbojanuszy niż agencje pracy pośredniczące dla call center chyba nie ma w okolicy.

        • 9 0

  • Wspaniała szansa żeby zdobyć wymarzoną pracę

    Dziękuję Gdańsk !

    • 1 10

  • Ja bym chciał na Lotnisku w Gdyni pracować :), które Szczurek zbudował

    by mi się gdynianie zrzucali na pensję i spłacając dług miasta

    • 10 3

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane