- 1 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (187 opinii)
- 2 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (127 opinii)
- 3 Sprawdź, czy zarabiasz przeciętną krajową (185 opinii)
- 4 Zwolnienia grupowe. Stały trend czy tylko zmiana jakościowa (218 opinii)
- 5 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (109 opinii)
42 tys. nowych pracowników ze Wschodu w Trójmieście
W gastronomi, handlu, budownictwie, produkcji - wzrost liczby obcokrajowców, szczególnie tych ze Wschodu, jest widoczny w Trójmieście na każdym kroku. Nic dziwnego: obywateli Ukrainy, Białorusi i Rosji, którzy w Trójmieście szukają legalnego zatrudnia, jest prawie trzy razy więcej, niż przed rokiem.
- Wspólnota płaci im tyle samo, ile poprzednim firmom, ale teraz na czystość nikt nie narzeka. Wreszcie jest porządek - cieszy się pan Stanisław.
W McDonaldzie podaje mi "kawu" uśmiechnięta dziewczyna, jej kolega ze wschodnim akcentem kasuje osobę obok. Pytam managera, czemu zatrudniają Ukraińców, a nie Polaków?
Odpowiada bez zastanowienia.
- Bo Polacy nie bardzo chcą takiej pracy. Dla nas to bez znaczenia, kogo zatrudniamy, ale chętnych Polaków jak na lekarstwo, więc korzystamy z pracowników ze Wschodu. Ich polski jest komunikatywny, szybko się uczą, są zaangażowani - przekonuje, ale prosi o anonimowość, bo firma nie jest dumna, że trudno jej o pracowników.
Podczas przedświątecznej wizyty w Fabryce Elfów, moim dzieckiem opiekowała się młoda dziewczyna. Choć jej polski był naprawdę niezły, końcówki słów zdradzały wschodnie pochodzenie. Weronika przyjechała z Białorusi rok temu. Była uśmiechnięta, uprzejma i bardzo angażowała się w zabawę z dziećmi.
Spytałam czy osobom ze Wschodu trudno jest znaleźć pracę w Trójmieście.
- Jeśli komuś zależy, to nie ma problemu. To nie moje pierwsze zlecenie dla tej firmy. Jeśli się sprawdzisz, to zostajesz - bez względu na to, czy jesteś Polakiem, Ukraińcem czy Białorusinem - przyznaje.
Statystyki: ponad 42 tys. obcokrajowców ze Wschodu rozpoczęło pracę w Trójmieście
Pracowników z Ukrainy, Białorusi i Rosji możemy dziś w Trójmieście spotkać na każdym kroku. Po pierwsze z ekonomicznej strony jest to dla nich najbardziej opłacalne, po drugie dotyczą ich inne - łatwiejsze - procedury, niż osób przyjeżdżających z innych krajów. Zatrudniając obywatela z Ukrainy, Białorusi, Rosji, Armenii, Mołdawii i Gruzji przez pierwsze pół roku wystarczy złożone przez pracodawcę oświadczenie w Urzędzie Pracy.
Dopiero dłuższy okres zatrudnienia, lub inna narodowość chętnego do pracy, wymaga otrzymania zezwolenia z Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku. Zezwolenie może być wydane tylko jeśli starosta i wojewoda ocenią, że nie ma możliwości zatrudnienia pracownika w oparciu o rejestr bezrobotnych i osób poszukujących pracy. W ubiegłym roku takie pozwolenie dostało 70 proc. starający się o zatrudnienie obcokrajowcy pracodawców.
W minionym roku, w Gdańskim Urzędzie Pracy zarejestrowano prawie 32 tys. oświadczeń pracodawców o zatrudnieniu cudzoziemców z sześciu uprzywilejowanych krajów. Zdecydowana większość z nich to obywatele Ukrainy (29 483), którzy stanowią 92 proc. wszystkich zgłoszonych. Dalej za Ukraińcami do Gdańska przyjeżdżają Białorusini (1808) i Rosjanie (309), dopiero za nimi w statystykach pojawiają się mieszkańcy Mołdawii(212), Gruzji (46) i Armenii(30).
W porównaniu do roku 2015 liczba oświadczeń wzrosła z 11 tys., czyli praktycznie trzykrotnie.
W Gdyńskim Urzędzie Pracy, gdzie swoje oświadczenia składają także pracodawcy z Sopotu, w sumie zarejestrowano ponad 10 tys. oświadczeń o zatrudnieniu pracownika ze Wschodu. Podobnie jak w Gdańsku, obywatele Ukrainy odpowiadają za 92 proc. z nich. Dalsza reprezentacja w liczbach wygląda proporcjonalnie jak w Gdańsku: Białorusini (526), Rosjanie (136), Mołdawianie (58), Ormianie (20) i Gruzini (19).
To oznacza, że do w sumie 747 tys. Trójmiasta dołączyła grupa ponad 42 tys. obcokrajowców, i to tylko tych ze Wschodu.
Do tego musimy dodać liczbę obcokrajowców pozostałych narodowości starających się o zezwolenia w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku. Do Oddziału ds. Cudzoziemców złożono w 2016 r. prawie 11 tys. wniosków o zezwolenie na pracę, w ostateczności urząd wydał prawie 8 tys. zgód. Niestety nie był w stanie podać nam narodowości, które wchodzą w skład tej liczby. Z tego powodu nie możemy dodać jej do 42 tys., ponieważ część z podanych 8 tys. dotyczy dłuższego pobytu pracowników ze Wschodu.
Co robią pracownicy ze Wschodu?
Według statystyk prowadzonych przez Gdański Urząd Pracy, w zdecydowanej większości są zatrudnieni do prostych prac. W 2016 dotyczyła ich ponad połowa wszystkich deklaracji pracodawców. Ponad jedna trzecia to robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy. Dla porównania: pracownicy biurowi to mniej niż 1 proc. wszystkich, legalnie zatrudnionych, pracowników ze Wschodu.
Pracownicy-obcokrajowcy wzbudzają sporo emocji. Nie u pracodawców, bo ci cieszą się z siły roboczej, szczególnie w pracach, które nie są atrakcyjne dla mieszkańców Trójmiasta i coraz większe problemy ze znalezieniem kadry wstrzymywały czy to produkcję czy budowy. Część osób uważa jednak, że pracownicy ze Wschodu zabierają im pracę.
Pytam o to Weronikę, która pracowała w Fabryce Elfów. Czy usłyszała od kogoś, że zabiera mu pracę?
- Nikt mi tak nigdy nie powiedział. Ale zobacz, mnie zatrudniają na takiej samej stawce, jak Polaków, którzy znają język doskonale. Osoba, która tak mówi, powinna pomyśleć: a może to ze mną jest coś nie tak, skoro ktoś, kto zna język słabiej i nie ma żadnych znajomości, dostaje pracę, której ja nie mogę dostać? - odpowiada Weronika.
Miejsca
Opinie (571) ponad 100 zablokowanych
-
2017-01-16 14:31
Na jakich waruknach zatrudniają ukraińców? (1)
Bo na pewno nie na czasową umowę o pracę.
- 6 2
-
2017-01-18 12:03
coś wiesz ale nie powiesz
pewnie umiesz cośtam cośtam
- 0 0
-
2017-01-16 13:39
ogry z ukrainy (1)
gdynia zalana ogrami z ukrainy.ja ich nie nawiżu w kazdym razie i nie zatrudniam.
- 21 3
-
2017-01-18 11:59
słabe ruski trolu, słabe
ale w waszym stylu
- 0 0
-
2017-01-16 13:21
(9)
Pracowałem jako O/S (marynarz wachtowy) za 1200 dolarów miesięcznie na kontenerowcach (płatne tylko w czasie pobytu na statku, bez żadnych składek na zus i nfz). Pracy teraz brak, bo armatorzy chcą tylko tańszych filipińczyków, którzy siedzą po 12 miesięcy na statku albo ukraińców, rumunów, bułgarów. Szukam jakiejkolwiek pracy na lądzie (umowa o pracę, tak żebym miał opłacone składki emerytalno-rentowe i ubezpieczenie zdrowotne). Od początku roku wysłałem chyba z 50 CV i nic. Teraz się człowiek dowiaduje, że tysiące ukraińców do polski przyjeżdza. Ani pracy na morzu, ani pracy na lądzie. Chyba na taksówkę pójdę.
- 22 4
-
2017-01-16 14:57
(1)
Za prace na statku na najniższym stanowisku, za stukanie rdzy, malowanie, sprzątanie ładowni, manewry po nocach, ciężką pracę fizyczną, podaj przynieś pozamiataj 1200 dolarów? W Holandii na tulipanach zarobisz 1800 euro, pracodawca zapewnia nocleg.
- 4 0
-
2017-01-18 11:58
widać gość jest głupszy niż myśleliśmy
- 0 1
-
2017-01-16 13:36
(5)
to idz,kto ci broni.na taksie tez ukrecisz tysiac dolcow jak pracowityjestes.a jakbys byl dobrym matrosem to bys plywal w jednej firmie od lat a dla swoich dobrych maja prace zawsze.plywam od 15tu lat w jednej firmie jako ab ,opinia nienaganna i zawsze mam wyjazd zapewniony pomimo ze zaczeli zatrudniac juz dawno flapów i ukrów.pol roku na łajbie,a drugi pol roku na dryndzie.i jest ok,mi pasuje.nie narzekam.
- 4 4
-
2017-01-16 13:46
(3)
Jak tam się na gantrach jeździ w SMT? Po 6 miesiącach na statku to pies chociaż poznaje jak wracasz? Nie rzuca się jak na obcego? :D
- 3 3
-
2017-01-16 14:17
(2)
bardzo dobrze.mi wystarcza bo zdaje sobie sprawe ze jak sie uczyc nie chcialo to trzeba zasuwac teraz i siebie samego mozna winic za to.a co te smt wam zadra w oku stoi?placa?placa.prace daja?daja. to mi nie przeszkadza ze stare kapcie.jak jestes obibok to ci wszedzie zle.a polscy marynarze sa w wiekszosci strasznie roszczeniowi i pijusy to i zaczeli brac inne nacje.taka prawda.wole w smt plywac niz na d*pie siedziec i narzekac ze zatrudniaja tych czy tamtych i nie ma pracy dla polakow.twardym trzeba byc w zyciu a nie fają.
- 3 1
-
2017-01-16 15:00
(1)
A w tropikach gdzie żar się leje z nieba, za zgrzewkę wody płacicie 5 dolarów czy już się poprawiło w firmie i wodę do picia macie za darmo?
- 0 3
-
2017-01-16 17:08
to wymysly d*pkow co sie nie sprawdzili i kopa dostali panie dpo.jest ciezko,nikt nie mowi ze nie.ale jest praca i twardym trzeba byc jak sie jest zaloga szeregowa.a ja jestem twardy i mi pasuje miec robote i na uczciwe zycie zarobic o nie musze krasc,zebrac i sie uzalac ze nie ma roboty.lubie pozniej poczytac jak to jeden z drugim nie moze wyjechac bo filipincy wszedzie.
- 2 0
-
2017-01-16 13:49
na taksie ukęcisz tysiąc dolarów .....ale w rok .
- 5 3
-
2017-01-16 14:25
w Biedronce na kasie jest praca
sa ogloszenia
- 5 0
-
2017-01-16 11:08
(5)
Najpierw był feudalizm w którym garstka władców zarządzała niewolnikami, za dach nad głową i strawę pracowano na panów. Gdy niewolnicy zaczęli się buntować na władców padł blady strach i wymusiło to zmiany.
Myśleli myśleli i wymyślili pańszczyznę, znieśli niewolnictwo i dali każdemu chłopu malutki kawałek ziemi. Oczywiście nie za darmo, chłop pracował przez 3 dni na swoim, a kolejne 3 dni odpracowywał "podarowaną" ziemię na polu pana. Oczywiście praca na pańskim polu była tak nisko płatna że dług właściwie nie zmniejszał się, a harowano od świtu do zmierzchu. Chłopi zorientowali się że choć nie są już niewolnikami to ich sytuacja w zasadzie nie poprawiła się.
W tym czasie nastąpił rozkwit przemysłu więc stopniowo chłopi migrowali do miast szukać szczęścia i poprawy bytu.
Niestety i tam płace były tak marne że starczało jedynie na jedzenie i komorne gdyż lwią część wypracowanego przez robotnika zysku zagarniał fabrykant.
Tak oto ewoluował feudalizm w pańszczyznę, a pańszczyzna w kapitalizm. Niestety jak go zwał tak go zwał, a wyzysk jednakowy tylko w innym opakowaniu.
Niewolnik dostawał strawę i kąt do spania, a w kapitalizmie zarabiamy tyle aby starczyło nam na jedzenie i kąt do spania.
Jak się polski niewolnik XXI wieku buntuje, że za mało zarabia to polskiemu niewolnikowi pensji nie podwyższą i ściągają tysiące ukraińców.- 26 0
-
2017-01-16 20:40
I tak będzie do końca tego systemu rzeczy, Niebawem nadejdzie Pan Jezus i będzie ok. (1)
Jest bliżej aniżeli sądzicie, niebawem WSZYSTKIE kraje zostaną zniszczone, na czele z Watykanem, Izraelem czy Polską... Księga Daniela 2:44
Umożliwi to realizację z Mt.5:5
Mało macie czasu, ratujcie się, proście Jedynego tylko poprzez Syna! - 1 Tym. 2:5 o wiarę i zrozumienie Pism, sami nie dacie rady, nawet apostołom Jezus musiał otworzyć umysły by pojęli Pisma a było to już pod sam koniec... Łk. 24:45
Masz szansę "wygrać wszystko".
Wybierz życie po co masz umierać ?- 0 2
-
2017-01-18 11:52
Jeżuś nigdzie nie idzie, on z Allahem e berka się bawi u Jahwe, swego żydowskiego właściciela
- 0 0
-
2017-01-16 16:47
a potem wymyślono demokrację (2)
i nadal wszystko po staremu
- 4 0
-
2017-01-16 16:57
a następnie wymyslono "kraj rad" (1)
oraz "sojusz robotniczo-chłopski"
Co wymyśli historia przy następnej "powtórce z rozrywki"?
Bo przecież kryzysy w kapitaliźmie są cykliczne... ;)- 0 2
-
2017-01-18 11:51
a co ma wspólnego demokracja z kapitalzimem?
- 0 0
-
2017-01-16 11:00
Ukraińcy (3)
Powinniśmy bardziej pomagać im w zaadoptowaniu się w naszym kraju
- 4 24
-
2017-01-16 11:08
jako nawóz na polach (1)
- 8 3
-
2017-01-18 11:50
wypowiedź typowego, ruskiego trola
jak zwykły katolik normalnie, plucie jadem i skowyt
- 0 0
-
2017-01-16 11:00
rąbnij sie w leb
- 10 1
-
2017-01-16 10:59
Mili (5)
Sa bardzo mili i widać , że chcą pracować.
- 4 26
-
2017-01-16 11:23
na Wołyniu tez byli (4)
- 14 2
-
2017-01-16 15:55
raczej ludzie urodzeni w latach 80tych nie mogli być (3)
a ty czasem pod Grunwaldem z krzyżakami i Watykanem nie współpracowałeś tajnie?
- 0 4
-
2017-01-16 16:06
Ale Ty pieprzysz. (2)
Poszukaj o kim uczą się z ukraińskiego elementarza.
- 4 1
-
2017-01-18 11:49
o, ktoś tu zna ukraiński elementarz i program nauczania
przypadek?
czy ruski szpieg w czapce uszatce?- 0 0
-
2017-01-18 11:49
niech zgadnę, uczą się o żołnierzach wyklętych, strzelających swoim rodakom w plecy?
- 0 0
-
2017-01-16 10:41
Namnożyło się pośredników żyjących z ściągania imigranówt do nas do pracy i połowa opinii to ich posty. (2)
Poczekajcie kilka lat a zobaczycie efekty.
Przypomnę, że i nasz rząd dla nich przygotował 500 Plus, dojdzie do tego, że Polacy nie będą dostawać a obcym będzie się należał i to jest błąd Zakonu PC. ogromny wg. mnie.
Jak tak dalej pójdzie to Polak nawet w BiedaRomce czy w Forum Raduni BĘDZIE PRACOWAŁ DO KOŃCA ŻYCIA ZA 400 Euro.
Tego chcecie?- 34 1
-
2017-01-16 10:56
Dokladnie tak jest mnustwo plaków tez pracowało przez złodziejskich posredników na zachodzie (1)
teraz ta sama mafia złodziejska jest u nas!!
- 3 0
-
2017-01-18 11:47
a to w gazetce prafialnej wyczytałeś?
- 0 0
-
2017-01-16 10:33
Jaka to u nich bieda i tanizna musi być (3)
Skoro zadowala ich biedapensja z polski
- 11 0
-
2017-01-16 14:17
(2)
Na Ukrainie są ceny wyższe niż w Polsce lub podobne!!! a wypłaty marne
- 2 0
-
2017-01-18 11:46
to tak jak w Polsce ceny są wyższe niż w Niemczech i UK
i nikt nie wie dlaczego
- 0 1
-
2017-01-16 14:49
Zależy ceny czego?
Bo jeśli chodzi o alkohol i fajki to są 3 razy tańsze, a jedzenie o jakieś 30%. Jeśli chodzi o resztę to podobnie. Ale też pewnie zależy od regionu Ukrainy.
- 0 0
-
2017-01-16 09:31
W ten sposob bedziecie mieli banderowcow a nie Polakow ktorych (1)
Nie potraficie sciagnac z zagranicy a wyjechalo ich od 2 - 3 mln
- 27 11
-
2017-01-18 10:37
wracaj pod stół, gdzie twoje miejsce
i czakaj pokornie na łaskę pańską
- 0 1
-
2017-01-16 08:33
Polacy powyjezdzali, wiec to byla kwestia czasu. (1)
No i fajnie.
Nie wiem kto i po co sie zlosci.- 5 14
-
2017-01-18 10:35
ruksie trole
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.