- 1 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (186 opinii)
- 2 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (126 opinii)
- 3 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (109 opinii)
- 4 Zwolnienia grupowe. Stały trend czy tylko zmiana jakościowa (218 opinii)
- 5 Ubezpieczeni w ZUS. Są nawet Kolumbijczycy (157 opinii)
Brak zaangażowania i chęci
"Jeżeli klub chce ukarać trenera, musi w ten sam sposób ukarać nas, bo wszystkie decyzje podejmowane były wspólnie" - tej treści sms trafił do Rafała Zakrzewskiego, dyrektora akademickiego klubu przed dzisiejszym posiedzeniem prezydium AZS AWFiS. Szczypiornistki osobiście nie przyszły przedstawić swych racji, bo nie zostały zaproszone, a ponadto większość z nich jest poza Gdańskiem. Małgorzata Sadowska, Lucyna Wilamowska i Edyta Chudzik z reprezentacją Polski seniorek przygotowują się do turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich, a Karolina Szwed, Aleksandra Mielczewska i Patrycja Kulwińska trenują z narodową młodzieżówką. Pozostałe zaś szczypiornistki do końca tygodnia otrzymały urlopy.
Wojciech Przybylski, prezes, Cezary Siess i Kazimierz Kochanowicz, wiceprezesi oraz dyrektor Zakrzewski przez blisko dwie godziny dyskutowali z trenerem Ciepliński o zaistniałej sytuacji w meczu z Łącznościowcem. W tym czasie pod drzwiami gabinetu rektora gdańskiej uczelni cierpliwie stało... dwóch kibiców z szalikami Dableksu. - Przyszliśmy poprzeć trenera. Drużyna przez większą część sezonu była liderem i ma prawo to tego typu zagrać taktycznych - mówił jeden z sympatyków szczypiornistek. Dzięki sobotniej przegranej z Łącznościowcem akademiczki w play off powinny mieć bardziej pasujące im rywalki - Zgodę Rudę Śląską, a w ewentualnym półfinale Łączpol Gdynia bądź Politechnikę Koszalin.
Prezydium AZS AWFiS nie podzieliło zdania kibiców. Nałożono kary, a trenera Cieplińskiego zobligowano, aby już nie wypowiadał się w tej sprawie. Chodzi ponoć o uniknięcie... "szumu medialnego". Stanowisko klubu przedstawił dyrektor Zakrzewski.
- Zostało dowiedzione, a to dla nas było najważniejsze, że nie było żadnych działań korupcyjnych. Trener usprawiedliwiał niespodziewany wynik zmęczeniem zawodniczek i kontuzjami. Kary są za brak zaangażowania i chęci zwycięstwa w sobotnim meczu. Na drużynę została nałożona półroczna dyskwalifikacja w zawieszeniu na rok oraz na zawodniczki i trenerów kara finansowa w wysokości jednomiesięcznych zarobków. Cel na play off nie zmienił się. Gramy o tytuł mistrzowski! - oświadczył w imieniu prezydium dyrektor AZS AWFiS.
Kluby sportowe
Opinie (41) 1 zablokowana
-
2008-03-15 00:12
Do gd!!!!
Przepraszam Cię,ale nic nie zrozumiałeś!!!Dobrej nocy.
- 0 0
-
2008-03-15 08:23
Jaki tu sens?
:BRAK ZAANGAŻOWANIA i CHĘCI;- takiego zaangażowania w sprawe uzdrowienia klimatu w lidze życze wszystkim działaczom zprp a w szczególności dyrektorowi klubu Panu Zakrzewskiemu . Tą super sprawiedliwością dowiedliście , że tych cech w/w najbardziej wam brakuje . Brawo komentator-ten pomysł z walkowerem w 40 minucie dałby ten sam efekt ale nie byłoby podstaw do bicia piany .
- 0 0
-
2008-03-15 09:02
Do t
ale czego nie zrozumialem?
- 0 0
-
2008-03-16 17:57
Proszę przeczytać na sportowych faktach wypowiedx p.Moniki Marzec!
A pieniacze z Piotrkowa i ci co chcą upadku żeńskiej piłki ręcznej muszą zbastować!- 0 0
-
2008-03-17 22:04
Walenie Jarząbka.
Czytałem wypowiedz Moniki Marzec w SF i z niej wynika tyko tyle , że jak inni nic podejrzanego nie widziała . Widać z tego ,że ten układ Jej pasuje . A życzenie Zgodzie zwycięstwa w meczach z Dablexem to czysta hipokryzja . Ze Zgodą zawsze im lepiej sie grało niż z Dablexem stąd takie życzenie. Gdyby Jej choć troszeczke zależało na naprawie atmosfery wokół piłki ręcznej to mogła się lepiej wysilić i powiedzieć coś mądrzejszego niż to że wierzy w trenera Cieplińskiego , bo jest to tylko pół prawda .
- 0 0
-
2008-03-18 18:15
Polska - Chiny 31:30
Dziś zagrały Edyta i Ryba - druga tylko w pierwszej połowie, ale pokazała klasę.
- 0 0
-
2008-03-18 23:37
taką jak w meczu ze Szczecinem? :p
- 0 0
-
2008-03-19 13:19
Brak zaangażowania........
Zawodnicy na boisku to nie są roboty tylko ludzie. Natomiast tak się robi w całym sportowym świecie szczególnie we wszystkich rozgrywkach zespołowych .To co zrobił zarząd AZS-AWF Gdańsk to wylanie pomyj na swoje zawodniczki które zostawiają zdrowie na parkiecie . Konkluzja taka że należy mecze rozgrywać o jednej godz lub zlikwidować ply offy.
- 0 0
-
2008-03-19 18:09
Polska - Chiny 27:21
Wszystkie akademiczki zagrały w II połowie.
- 0 0
-
2008-03-20 17:16
Do szesnastki Łakomego na mecze z Niemkami załapały się Ryba i Edyta, dla Lucyny niestety zabrakło miejsca.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.