• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zimą jest zimno, a pracować trzeba

Marzena Klimowicz-Sikorska
9 lutego 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Śnieg, mróz? Nie szkodzi. Nawet na Trasie Sucharskiego praca wre. Niska temperatura to nie powód do niestawienia się w pracy. Warto jednak wiedzieć co nam przysługuje. Śnieg, mróz? Nie szkodzi. Nawet na Trasie Sucharskiego praca wre. Niska temperatura to nie powód do niestawienia się w pracy. Warto jednak wiedzieć co nam przysługuje.

Ani niskie temperatury, ani wysokie zaspy na drogach nie są wymówką do nie stawienia się w pracy. Są jednak wyjątki, w których nasza nieobecność będzie usprawiedliwiona. Do tego prawo nakłada na pracodawców szereg obowiązków w czasie mrozów.



Czy kiedykolwiek odmówiłeś(łaś) pracy ze względu na niską temperaturę?

Jak mówił bohater filmu "Miś": "Jak jest zima, to musi być zimno". I niby nie ma w tym stwierdzeniu nic zaskakującego. Co innego jednak, jeśli marzniemy nie tylko w drodze do pracy, ale także w niej samej.

A marzną nie tylko robotnicy na budowach, ale też... pracownicy lotniska w Rębiechowie.

- Kilka dni temu zarejestrowałam w nocy na terenie terminala temperaturę 6 st. C. Cała obsługa lotniska pracuje w kilku swetrach, bywa że w kurtkach. Oczywiście rękawiczki to podstawa - relacjonuje nasza czytelniczka (imię do wiadomości redakcji), pracownica lotniska im. Lecha Wałęsy w Gdańsku. - Pasażerowie przylatujący z zagranicy śmieją się, gdy nas widzą. Mówią, ze teraz oszczędzamy na ogrzewaniu, żeby pokazać się podczas Euro. Jest nam wszystkim wstyd.

Gdyby inspekcja pracy potwierdziła opowieść naszej czytelniczki, to szefostwo poru lotniczego musiałoby się liczyć z karą. - Wskazana temperatura jest zbyt niska dla miejsca pracy w pomieszczeniu, co narusza przepisy rozporządzenia Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej w sprawie ogólnych przepisów BHP. Mogłoby to zostać uznane za wykroczenia, a inspektor pracy mógłby nałożyć na pracodawcę karę od 1 tys. do 2 tys. zł - mówi Jolanta Zydlewska, rzecznik prasowy Państwowej Inspekcji Pracy w Gdańsku.- Wyższe kary mógłby nałożyć jedynie sąd.

Przede wszystkim marzną jednak ci, którzy pracują pod gołym niebem. - Przerwanie pracy w związku z niską temperaturą zależy w dużej mierze od rozsądku kierownika budowy
- mówi Mateusz Gdowski, rzecznik firmy Bilfinger Berger Budownictwo S.A., która buduje u nas Południową Obwodnicę Gdańska. - Dużo zależy też od rodzaju pracy. Przy -15 jest już kłopot z wylewaniem betonu, ale można w tym czasie np. zająć się czymś innym np. kładzeniem kabli czy pracami sanitarnymi. Poza tym, gdy temperatura znacznie spada, stosujemy namioty termiczne, w których działają nagrzewnice zapewniające komfort pracy. Oczywiście oprócz tego zapewniamy pracownikom m.in. gorące napoje i posiłki.

Skoro do pracy pójść i tak trzeba, warto wiedzieć co nam przysługuje. A im niższa temperatura za oknem, tym "przywilejów" więcej. - Ujemne temperatury nie mogą być powodem do niestawienia się w pracy. W takiej jednak sytuacji prawo nakłada na pracodawcę zwiększone obowiązki - przypomina Jolanta Zydlewska.

I tak zgodnie z prawem pracownicy wykonujący pracę fizyczną w pomieszczaniu muszą mieć zapewnioną minimalną temperaturę wynoszącą 14 st. C. W przypadku lekkiej pracy fizycznej lub pracy biurowej minimalna temperatura rośnie do 18 st. C. Jeżeli praca odbywa się na wolnym powietrzu wówczas pracodawca powinien zapewnić m.in. ciepłe ubranie zabezpieczające przed zimnem, gorące napoje (gdy temp. powietrza osiąga - 10 st. C.), a także pomieszczenie do ogrzania się lub koksowniki (gdy temp. przekracza - 16 st. C).

Szczegółowo obowiązki pracodawców znaleźć można na stronie Okręgowego Inspektoratu Pracy w Gdańsku.

Co jednak zrobić, jeżeli mimo niskich temperatur do pracy bardzo chcemy pójść, ale metrowe zaspy (te na razie nam nie grożą, choć według prognoz śnieg ma się tej zimy jeszcze pojawić) utrudniają nam dojazd do pracy?

- Wówczas należy niezwłocznie powiadomić o tym fakcie pracodawcę, który powinien usprawiedliwić naszą nieobecność w pracy, lecz nie ma obowiązku za nią zapłacić. Jeżeli chcemy otrzymać za ten dzień wynagrodzenie, musimy go odpracować - dodaje rzecznik PIP.

Zawsze też możemy żądać zadośćuczynienia od przewoźnika, ale biorąc pod uwagę czas i nerwy jakie przyjdzie nam na to stracić, wiele osób odpuszcza sobie tę drogę.

Miejsca

Opinie (100) ponad 10 zablokowanych

  • "inspektor pracy mógłby nałożyć na pracodawcę karę od 1 tys. do 2 tys. zł"

    zarządca obiektu pewno pokłada się ze śmiechu z tego faktu, bo ogrzanie tego obiektu kosztowałoby pewnie z 50-100 tys miesięcznie.

    • 29 0

  • Mogłoby to zostać uznane za wykroczenia, a inspektor pracy mógłby nałożyć na pracodawcę karę od 1 tys. do 2 tys. zł (1)

    straszne te kary

    • 18 0

    • aż się zlękłam ;)

      • 2 0

  • Ale zimno,ale mróz paluszki tracą czucie...

    • 1 0

  • No jest juz troche cieplej.Mam +5 stopni w pokoju..ale nie kazdy dozyl...

    Globalne ocieplenie-ludzie sie tak rozleniwili ze nawet po piwo jada 300 metrow autem-brawo.Niedlugo swoim kobieta zrobicie z tylka garaz i bedziecie wjezdzac autem do sypialni?!a klimat jak sami widzicie-ROZWSCIECZONA pani zima zamias zostac wpuszczona w grudniu,zaatakowala potrojnie teraz.a teraz dalej sobie jedzcie i puszczajcie piardy w aucie

    • 5 3

  • pracodawcy maja gdzies przepisy bo inspekcja pracy niepotrafi ich wyegzekwowac!!

    • 13 2

  • ODDK Plac Komorowskiego

    Uprzejmie donoszę że w sklepie papierniczym ODDK na placu Komorowskiego w Gdańsku Wrzeszczu temperatura nie przekracza 10 stopni celcjusza a panie sprzedające siedzą w kurtkach i szalikach. Ide o zakład ze własciciel ma wielką wille i jezdzi bmw

    • 10 1

  • !!! (3)

    A listonosze to nie marzną ???? też mają popapraną pracę :( współczuje chłopakom no i kobietom bo u nas od niedawna chodzi taka młoda pani biedactwo chodzi z tą ciezką torbą ok 8 godzin w tym mrozie

    • 22 0

    • szkoda że tylko inni tego nie rozumiejąi nie doceniają i wydzwaniają na pocztę i marudzą co chwila

      • 6 0

    • tylko że większość czasu swojej pracy spędzają w ciepłych klatkach schodowych przys skrzynkach (1)

      i bez przesady z tą cieżką torbą. Ulotek juz nie noszą a dużą część listó przejął InPost,PGP itd

      • 0 4

      • oj facet przeginasz!!!

        nie nosza ulotek !!!! nosimy i to ile co chwila jakieś nowe do tego stos przesyłek reklamowych (bonprix i takie tam ) gazetki prenumeraty i nie wiadomo co jeszcze do tego listy polecone wielkości mojej poduszki i o masie nawet czasem większej niż 2 kg a mamy takich listów codziennie ok 20-30 plus komornicy urzędy i inne ważne przesyłki i uzbiera się czasem z 200 jak nie więcej zależy od rejonu do tego listy wysyłane w kartonikach tubach w czym się da .... i ciekawa jestem jak to zabrać wszystko Praca listonosza nie jest zła jest fajna jednak ludzie nie potrafią jej docenić :(

        • 3 0

  • Zimno... (1)

    pracodawcy (wiekszosc) nic sobie z tego nie robi.A pracownicy boja sie odezwac bo zalezy im na pracy.Sama pracuje w sklepie bez ogrzewania bo jak szefowa twierdzi ze klimatyzacja sie popsula(3 lata temu).Ostatnio mialysmy 6stopni na sklepie a na zapleczu 4stopnie i jak tu pracowac(pracuje od niedawna)Wiec siedze cicho.A szefowa w biurze grzeje sobie kuperek jak sie wchodzi to jak do sauny.BLAGAM pracodawcow miejcie troche serca.

    • 15 1

    • Serca? NIGDY!

      • 0 1

  • Ziiimno

    Ja pracuje w galerii handlowej, mam maksymalnie 16 stopni przez caly dzien. Zarzad galerii ma ta temperature w glebokim powazaniu, taka konstrukcja instalacji i nic nie moga zrobic podobno.

    • 4 3

  • 8zl za h?

    ciesz sie ze tyle,ja w 2010 w pewnej wielkiej firmie rozrywkowej zarabialam 4,90 na reke. Ale pracowac musialam-takie zycie.

    • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane