Zbliżają się kolejne obrony prac licencjackich i magisterskich. Tylko Uniwersytet Gdański w najbliższym czasie ukończy prawie 10 tys. studentów. Jak bumerang powraca pytanie, gdzie młodzi ludzie mogą szukać zatrudnienia i jak bolesne stanie się dla nich zderzenie z rynkiem pracy.
2012-04-03 11:16
Taaa...Też miałam ogromny optymizm podczas studiów i po ich zakończeniu, że znajdę pracę, ale niestety nasz kraj i jego rzeczywistość zweryfikowały boleśnie moje plany i marzenia. Odbyłam praktyki na studiach, potem jeden staż, potem praca na kasie, bo nigdzie mnie nie chcieli przyjąć, potem staż i szkolenie i znów nic:( To trwa już prawie 2 lata, a ja wciąż nie mogę znaleźć pracy. Pracodawcy wymagają młodych ludzi z 25-letnim doświadczeniem najchętniej, a gdzie mam to doświadczenie zdobyć skoro nikt nie chce dać mi szansy?! Życie w tym kraju staje się dla mnie koszmarem...Tutaj nie ma żadnych perspektyw i szans na odmianę losu, dla młodych ludzi. Wczoraj stałam w kolejce w Urzędzie Pracy, żeby się zapisać na kolejne już szkolenie. Kolejka liczyła 70 osób. Rząd próbuje nam wciąż wciskać gadkę, że nie jest tak źle, a to nieprawda. Jest fatalnie. Jak zakładać rodzinę czy mieć dzieci, jak już sam sobie nie możesz dać rady, bo nie masz perspektyw na pracę. Zapraszam Pana Premiera "Mądralę" Tuska do Urzędów Pracy. Może tam wreszcie przejrzy na oczy jak wygląda rzeczywistość, a nie wciska Polakom kit.
2012-04-09 18:30
Widzisz, Ty mowisz ze w tym kraju nie ma perspektyw. To prawda, dlatego wyjechalam z tego kraju 4 lata temu zeby sie realizowac gdzies indziej. Nie wszyscy jednak tak uwazaja jak my, wielu ludzi na forach opluwa emigrantow i uwaza nas za nieudacznikow, uciekinierow, ludzi ktorzy nie sa patriotami. Szczerze mowiac, kazdy moze mowic co chce, ale ja powiem jedno - prace mam.
2012-04-02 15:56
Studenci teraz maja wymagania- 5 tyś na rączke to minimum....
2012-04-05 18:45
Studenciki prawa co juz na 1 roku popylaja w gajerach i mysla,ze sa zarąbis*i pewnie mysle,ze od razu po studiach dostana 5 -6 kola na reke. A tu helo?Jak sie pasozycilo przez 5 lat i nie ruszylo tylka do pracy lub na praktyki etc to pozniej wielki placz i lament.DOBRZE WAM TAK!
2012-04-02 17:45
tak mówią najczęściej ci którzy za grosze które proponują, nie mogą już znaleźć frajera który by chciał u nich pracować
2012-04-02 17:37
2012-04-04 22:25
"Aż 42,5 proc. studentów z trójmiejskich uczelni optymistycznie ocenia swoje szanse na znalezienie pracy i deklaruje, że stanie się to w ciągu 3 miesięcy". Te pozostałe 57,5% to absolwenci UG ;)
2012-04-05 07:07
kolejny który naiwnie wierzy, że popyt na inżynierów się nigdy nie skonczy ;] Mniej arogancji kolego
2012-04-02 21:06
jak maja 2 leewe rece i papierek to cha zarabiac 7tys zł i nic nie robic:)
2012-04-03 07:49
Bardzo bym sie starał w pracy za 2200 netto 5 dni w tygodniu.
Okropnie bym sie starał za 3350 netto 7 dni w tyg + świeta, sylwestry itp.
No ale jak słysze 1400zł brutto za 6 dni w tyg praca po 12-14 godzin to mowie że sie pracodawca ma leczyć na gowe i wole spać do 12:00 niz u niego harować.
Poza tym powinien sie cieszyc ze nie dosta wpier... za taką propozycje.
2012-04-04 22:26
A co potrafisz?
2012-04-03 17:03
2012-04-04 13:57
''W tym roku UG wypuści 10 000 absolwentów'', no błagam na kolanach czy naprawdę nie widzicie przyczyny BEZROBOCIA wśród absolwentów? Rynek nie wchłonie 10 000 nowych ludzi rocznie. Nikomu nie zakazuje ani nie odradzam studiowania ale nie jęczcie później że nie ma pracy dla 500 nowych filologów. Kto ma znajomości albo jest ''dobry'' to sobie poradzi. Reszta co ''poszła na studia'' a nie poszła żeby się wykształcić w danym wybranym kierunku łącząc to ze swoimi predyspozycjami, sorry winetu.
TO JEST FABRYKA
Kiedyś szło się studiować bo miało się predyspozycje dziś się idzie bo to modne, albo nie ma co robić po LO, a do technikum po zawód się iść nie chciało bo to przecież ''obciach'' To macie 5 lat w d... i kończycie jęcząc o 1500zł wypłaty.
2012-04-04 11:42
pracuję w moim obecnym miejscu pracy od 8 lat, przez ten czas przewinęło się sporo nowych osób "do przyuczenia" - zawsze absolwentów studiów wyższych. Z mojej obserwacji wynika, że podstawowy problem polega na tym, że im się nie chce uczyć, bo chyba uważają, że po studiach pozjadali już wszystkie rozumy. Mają bardzo roszczeniową postawę i zero zaangażowania. Co ciekawe, jest ogromna różnica pomiędzy absolwentami sprzed 4-5 lat a tymi obecnymi, na niekorzyść tych drugich.
2012-04-02 15:56
w obecnej sytuacji "zielonej wyspy" niestety nie jest już tak łatwo o pracę jak jeszcze pare lat temu (a i tak bylo to tylko po dobrych kierunkach), po połowie kierunków niestety studenci powinni sie cieszyc jak znajda prace po roku... Pamietajmy, że w tych statystykach znalezienie pracy to też np: sprzedawca w galerii handlowej po psychologii itp.
Niestety życie - a po studiach absolwenci po porostu nic nie umieją i przez min miesiąc nie nadają się do niczego, muszą się uczyć!
2012-04-03 23:55
Nie zgadzam się, ze absolwenci "nic nie umieją". Często mają wiedzę teoretyczną, której nie umieją stosować, albo boją się, albo nie mają okazji. Tym programem chcemy ich przeprowadzić przez ten trudny okres i dać wsparcie tam gdzie to potrzebne. Ci młodzi ludzie ZASŁUGUJĄ na swoją SZANSĘ.
2012-04-02 17:38
i siem zgadzam, 1500 brutto na umowę o pracę by chcieli od razu te buce po studiach co to nic nie umiejom
2012-04-02 23:35
ale nie pisze sie "nic nie umiejom" tylko: nic nie umiom.
2012-04-03 07:38
2012-04-03 13:38
chyba umną
2012-04-02 15:51
ok. Zobaczymy, co powiedzą za kilka miesięcy.
2012-04-03 23:47
Za kilka miesięcy podsumujemy efekty. Zobaczymy i poinformujemy ile osób naprawdę wywalczyło pracę.
2012-04-03 07:36
15 godzin i żadnego minusa. JAKIE TO WYMOWNE.
Studenci zejdzcie na ziemie.
Znalezc to można kupe pod podeszfą a nie prace. Prace to można ugadać, załatwić albo zlecić.
2012-04-02 15:43
jest spora część firm, która pod przykrywką stażu (i sprawdzania potencjalnego pracownika) traktuje go jak darmową(prawie) siłę roboczą. Więc STAŻ TAK, ale taki, który daje coś temu rozpoczynającemu dopiero pracę człowiekowi!
2012-04-03 23:42
Zgadza się. Czasami firmy tak postępują. W naszym programie stażowym zrobiliśmy kilka założeń by uniemożliwić nieuczciwe wykorzystywanie absolwentów. Młody człowiek ma wykorzystać szanse w firmie i się dobrze "sprzedać". Jeśli pokaże szefom, ze jego pobyt w firmie to nie tylko uciążliwości, ale także korzyści, to szanse na pozostanie w firmie na warunkach rynkowych są realne. Życzę tego wszystkim naszym stażystom.
2012-04-03 14:36
w Polsce potrzebni są porządni mechanicy,szewcy,cieśle,stolarze,spawacze,nie po kursach ale po szkole z warsztatami.
Rodzice obiecują nie wiadomo co po studiach a tak na prawde pracę od razu można znaleźć ( bez znajomosci) po nawigacji,informatyce i to wszystko.
Pozniej taki student i tak zakłada własną firmę w branży usługowej lub produkcyjnej w czymś w czym się dobrze czuje a nie na czym się zna po szkole.
u nas system to jest tragedia!!!!
2012-04-03 16:47
zgadzam się z misiem. Stażyści nie powinni być darmową siłą od czarnej roboty. Powinni się jak najwięcej uczyć i zdobywać doświadczenie a nie parzyć kawę i sortować dokumenty tylko. Ja tak miałem na pierwszym stażu swoim.. po kilku dniach wiedziałem ze bankowo tam nie zostanę, bo chodzi tylko o uporządkowanie bałaganu i tak też się stało.. jak zrobiłem swoje to mi podziękowali. Później dopiero znalazłem lepszą opcję, bo dostałem się do sprzedaży bezpośredniej do Eniro Polska i tam miałem okres próbny oczywiście, ale w trakcie szkoleń było powiedziane, ze ci co się sprawdzaja to zostają, bo nie opłaca się szkolić kogoś tylko po to żeby go zwolnić. Teraz mam z nimi normalną umowę o pracę ze wszystkimi dodatkami ,auto służbowe i jakieś sensowne doświadczenie, bo tamtego pierwszego stażu wstyd w ogóle do cv wpisywać :/
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
