• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Premia, a wyniki i czas pracy - jest zależność?

Joanna Wszeborowska
19 grudnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Czy nowy pracodawca może mi skrócić urlop?
Nie każda podróż służbowa wlicza się do czasu pracy. Nie każda podróż służbowa wlicza się do czasu pracy.

Premia zadaniowa nie zostanie wypłacona nawet wtedy, gdy w spełnieniu zadań pracownikowi przeszkodziły np. niedociągnięcia pracodawcy. Ponadto pracownik nie może liczyć na wliczenie do czasu pracy całego okresu podróży służbowej.



Czy udaje ci się spełnić warunki do otrzymania premii?

Chciałabym się dowiedzieć czy istnieją jakieś prawne obwarowania, dotyczące wyznaczania celów lub zadań do premii miesięcznych, bądź kwartalnych. Obecnie otrzymuję takie parametry do zadań związanych z otrzymaniem premii kwartalnej, które przy istniejących warunkach są niemożliwe do osiągnięcia - np. brak nadgodzin u podległych pracowników. Aby spełnić ten warunek musiałabym mieć o kilku pracowników więcej, na co firma nie wyraża zgody - moja branża to transport i logistyka - oraz takie na wynik których nie mam bezpośredniego wpływu (np. osiągnięcie zysku firmy na określonym poziomie - mam bezpośrednią odpowiedzialność za koszty oddziału a nie mam wpływu na koszty zarządu, centrali czy działu sprzedaży) - zastanawiam się czy to zgodne z prawem?

Mam jeszcze jedno pytanie - czy czas podróży na szkolenie służbowe (np. do Poznania) jest moim czasem pracy? W umowie mam zapis, że pracuję w Oddziale Północnym. W umowie nie ma informacji o wielkości terytorialnej oddziału.


Na wątpliwości naszego czytelnika odpowiadają eksperci z Kancelarii Radcy Prawnego Fortuna.

Premia jest składnikiem wynagrodzenia nieuregulowanym w ustawowych źródłach prawa pracy. Jego wprowadzenie do wewnątrzzakładowych przepisów prawa pracy zależy od woli pracodawcy. Prawo do premii może wynikać z układów zbiorowych pracy, regulaminu wynagradzania lub umowy o pracę.

W praktyce funkcjonują dwa rodzaje premii: regulaminowa (lub inaczej zadaniowa), uzależniona od spełnienia ściśle określonych przesłanek, oraz uznaniowa.

Premia uznaniowa, zgodnie z nazwą, zależy wyłącznie od uznania i woli pracodawcy. Nie muszą być zatem określone żadne przesłanki uzależniające otrzymanie premii uznaniowej, a pracownik nie ma roszczenia o jej wypłatę.

Jeżeli natomiast chodzi o premię regulaminową (zadaniową), to przyznawana jest ona po spełnieniu przez pracownika konkretnych warunków, przy czym w razie ich spełnienia - pracownik ma roszczenie do pracodawcy o wypłatę premii. Zasady przyznawania premii regulaminowej powinny być jasne i czytelne dla pracowników, określone w sposób obiektywny, umożliwiający ich kontrolę i wykluczający uznaniowość. Samo jednak określenie warunków premiowania zależy od woli pracodawcy, a przepisy prawa nie regulują tej problematyki. Ewentualne zakwestionowanie warunków przyznania premii możliwe jest w zasadzie jedynie w sytuacji, gdy dochodzi na tym polu do dyskryminacji poszczególnych pracowników lub grupy pracowników, albo gdy pracodawca wprowadził pracownika w błąd jeżeli chodzi o warunki premii.

Postanowienia regulaminu premiowania mogą uzależniać prawo do premii od wykonania konkretnych zadań premiowych. Należy mieć przy tym na uwadze, że - jak stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 21 listopada 1985 r., sygn. akt I PRN 90/85 - pracownikowi nie przysługuje uprawnienie do premii nawet wtedy, gdy niewykonanie zadań nastąpiło z przyczyn leżących po stronie zakładu pracy.

Czas podróży to czas pracy?

Czas podróży służbowej nie zawsze może być wliczony do czasu pracy pracownika. Podróż służbowa polega na wykonywaniu na polecenie pracodawcy zadania służbowego poza miejscowością, w której znajduje się siedziba pracodawcy, lub poza stałym miejscem pracy. Z tytułu podróży służbowej pracownikowi przysługują należności na pokrycie jej kosztów (art. 775 kodeksu pracy).

Istotne jest tutaj ustalenie miejsca stałego świadczenia pracy, które winno być wskazane w umowie o pracę (art. 29 par. 1 pkt 2 k.p.). Miejsce pracy może być określone jako pewien obszar, np. Oddział Północny. W takim przypadku celowe jest wskazanie wyraźnego wewnętrznego aktu pracodawcy (np. statut spółki, regulamin organizacyjny, regulamin pracy), który dokładnie określa, co oznacza Oddział Północny. Doprecyzowanie miejsca pracy może się znajdować także w samej treści umowy o pracę. Tego rodzaju ustalenia są uzasadnione np. dla przedstawicieli handlowych, serwisantów, kierowców.

Warto podkreślić, że geograficzne, szerokie miejsce pracy jest oznaczone prawidłowo, jeżeli pracownik może wykonać swoje obowiązki na tym obszarze w ramach normatywnego czasu pracy. Oznacza to, że czas podróży pracownika, wykonywania zadań pracowniczych oraz czas powrotu do miejsca rozpoczęcia tej podróży nie powinien łącznie trwać dłużej niż przyjęty u pracodawcy dobowy wymiar czasu pracy.

Stanowisko to potwierdza jeden z wyroków Sądu Najwyższego, zgodnie z którym nie jest podróżą służbową stałe wykonywanie zadań w różnych miejscowościach, których wyboru i terminu pobytu dokonuje każdorazowo sam pracownik w ramach uzgodnionego rodzaju pracy (wyrok SN z 11 kwietnia 2001 r., I PKN 350/00).

W orzecznictwie Sądu Najwyższego nie uznaje się za czas pracy okresu podróży służbowej przypadającej poza godzinami pracy wynikającymi z rozkładu czasu pracy. To stanowisko Sądu Najwyższego wynika z faktu, że sama podróż służbowa nie stanowi wykonywania pracy. W konsekwencji odbywanie podróży służbowej poza ustalonym czasem pracy danego pracownika nie rodzi obowiązku wypłaty temu pracownikowi dodatkowego wynagrodzenia z tytułu tzw. nadgodzin. Pracownikowi odbywającemu podróż służbową przysługuje w zasadzie wynagrodzenie tylko za ten czas podróży, który odpowiada czasowi jego pracy (np. jeśli pracuje 8 godzin dziennie, to tylko za te 8 godzin otrzyma wynagrodzenie, choćby podróż trwała 10 godzin). Jeżeli jednak po "zużyciu" na podróż służbową całego swojego czasu pracy pracownik wykonuje jeszcze ponadto jakąś konkretną pracę - przysługuje mu za to oprócz normalnego wynagrodzenia, również dodatek za pracę w godzinach nadliczbowych. Dodatek ten będzie przysługiwał jednak jedynie za czas, w ciągu którego ta praca była wykonywana.

Masz wątpliwości, czy Twój pracodawca postępuje zgodnie z Kodeksem Pracy? Potrzebujesz porady profesjonalistów, zajmujących się budowaniem kariery zawodowej?

Na twoje pytania, związane z doradztwem personalnym lub prawem pracy, z przyjemnością odpowiedzą nasi eksperci z firmy ArchitekciKariery.pl oraz Radcy Prawni. Skorzystaj z naszego formularza!


Opracowała

Miejsca

Opinie (11) 2 zablokowane

  • z dotychczasowego doswiadczenia wynika że zaledwie 25% pracodawców docenia i inwestuje w pracownika - reszta to zwykłe oszołomy

    które chcą się tylko nachłapać niważne jakim kosztem i nie rozumieją że to oni "stanowia państwo"

    • 37 1

  • (5)

    a ja zarabiam 1200 zł i dostałam 50 złotych premii na święta od pracodawcy

    • 17 3

    • Mam to szczęście, że mimo młodego wieku znalazłem dobrze płatną pracę i mam premię co miesiąc. Niestety w dzisiejszych czasach trzeba zacząć od niczego zeby mieć później coś więcej. Uwierzcie mi.

      • 7 2

    • tylko nie wydaj wszystkiego od razu !!

      • 10 0

    • czyli niecałe 4,5 % podstawy :) nie wiadomo, jak wydać takie bogactwo..

      • 9 0

    • A ja 20 tysięcy i nic nie dostałem. I kto ma lepiej? (1)

      Święta to głód i mizerota dlatego lecimy z żoną na Hawaje. Miłego opłatka, niech nowo narodzony Jezus spłaca za was kredyty świąteczne.

      • 4 12

      • napisał smutny bezrobotny

        • 11 0

  • (1)

    Z tymi premiami to łatwo sobie odnieść do drużyn sportowych i premii za zwycięstwo. Możesz zagrać mecz życia, ale jeśli twoi koledzy nie i przegracie - to premii nie będzie.

    Tak samo w firmie - firma osiągnie sukces (założony pułap obrotów) - to właściciel podzieli się z wami w formie premii. Uczciwe.

    Oczywiście ktoś może mieć problemy moralne, że wielu robi, jeden spija śmietankę - ale to już inna bajka, i chyba z niej na szczęście wyszliśmy.

    • 5 9

    • wyszliśmy?

      haha. nie wiem gdzie pracujesz ale ja przebrnąłem przez kilka firm i w każdej znalazło się kilku karierowiczów mydlących górze oczy. a co do samych premii to się nie zgadzam. jak jesteś wzorowym pracownikiem to zasługujesz na premię niezależnie od tego jakie są zyski firmy.

      • 3 3

  • czyli tak - umawiasz się z szefem na 3000 pensji, a oczekujesz 4000 - bo przecież premia się tobie należy.

    dorośnij i postaw się po drugiej stronie. zrobienie działającego biznesu i zapewnienie bytu iluśtam ludziom to nie jest taka prosta sprawa.

    • 7 1

  • przecież premie są dla prezesów

    nie dla pracowników. Dla ludzi są podwyżki ale cen a nie podwyżki pensji

    • 12 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane