- 1 Lewica chce walczyć o krótszy tydzień pracy (28 opinii)
- 2 Czy chorobowe, to to samo, co zdrowotne? (15 opinii)
- 3 Czy pracodawca może skrócić urlop? (16 opinii)
- 4 4500 zł dla każdego? Płaca minimalna będzie rosła (236 opinii)
Pracodawca ma obowiązek ułatwiać pracownikowi podnoszenie kwalifikacji
Ułatwianie pracownikowi podnoszenia kwalifikacji zawodowych jest wedle podstawowej zasady prawa pracy obowiązkiem pracodawcy.
W orzecznictwie uznano, że pracodawca ma obowiązek ułatwiać pracownikowi podnoszenie kwalifikacji, co należy rozumieć w ten sposób, że pracodawca nie powinien odmawiać pracownikowi bez uzasadnionej przyczyny zgody na korzystanie z wybranej przez pracownika formy kształcenia. Ponadto pracodawca powinien tworzyć pozytywną atmosferę w zakładzie pracy wokół uczących się pracowników (tak orzekł Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10 marca 2005 r., II PZP 2/05).
Natomiast stosunkowo niedawno, bo w maju 2010 r. (z mocą obowiązującą od lipca 2010 r.) zostały wprowadzone do Kodeksu Pracy nowe regulacje prawne umożliwiające zawarcie pomiędzy pracownikiem i pracodawcą umowy o podnoszenie kwalifikacji zawodowych.
Obowiązkowymi elementami takiej umowy jest zobowiązanie się pracodawcy do zwolnienia pracownika z całości lub z części dnia pracy, na czas niezbędny by punktualnie przybyć na zajęcia i na czas ich trwania oraz do udzielenia pracownikowi urlopu szkoleniowo z zachowaniem prawa do wynagrodzenia, w zamian za udział pracownika w przewidzianych w umowie formach podnoszenia kwalifikacji zawodowych i ich ukończenie.
Minimalny wymiar urlopu szkoleniowego wynosi:
- 6 dni - dla pracownika przystępującego do egzaminów eksternistycznych,
- 6 dni - dla pracownika przystępującego do egzaminu maturalnego,
- 6 dni - dla pracownika przystępującego do egzaminu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe,
- 21 dni w ostatnim roku studiów - na przygotowanie pracy dyplomowej oraz przygotowanie się i przystąpienie do egzaminu dyplomowego.
Urlopu szkoleniowego udziela się w dni, które są dla pracownika dniami pracy, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy. (tak art. 103² Kodeksu Pracy)
Jeżeli umowa o podnoszeniu kwalifikacji zawodowych ma przewidywać tylko wyżej wskazane elementy, wówczas nie wymaga ona dla jej skutecznego zawarcia formy pisemnej. Strony mogą ustnie porozumieć się w tym zakresie, a nawet można uznać przyjęcie takiej umowy w sposób dorozumiany, na podstawie zachowania się obu stron. Jednak ze względów dowodowych oraz w celu uniknięcia jakichkolwiek wątpliwości zawsze warto sporządzić umowę na piśmie.
Natomiast jeżeli wolą stron umowy o podnoszeniu kwalifikacji zawodowych jest dodatkowo zobowiązanie pracownika do pozostania w zatrudnieniu również po zakończeniu podnoszenia kwalifikacji zawodowych, wówczas umowa taka powinna zostać zawarta w formie pisemnej pod rygorem nieważności.
Umowa o podnoszeniu kwalifikacji zawodowych oczywiście może zawierać wiele innych dodatkowych elementów, w szczególności dotyczących dodatkowych świadczeń jakie pracodawca może przyznać pracownikowi, czy regulacje związane ze zwrotem kosztów kształcenia. Umowa o podnoszeniu kwalifikacji zawodowych ma odrębny charakter i byt prawny od umowy o pracę.
Kończąc należy jeszcze wskazać, że w sytuacjach kiedy pracownik podjął z własnej inicjatywy podnoszenie kwalifikacji zawodowych, a pracodawca nie wyraził zgody na świadczenia w postaci płatnych zwolnień z pracy i urlopu szkoleniowego, wówczas w drodze porozumienia z pracodawcą, pracownikowi może zostać udzielone zwolnienie z całości lub z części dnia pracy, ale bez prawa do wynagrodzenia oraz urlop bezpłatny.
Opinie (40) 6 zablokowanych
-
2012-02-07 21:56
jak któryś u mnie ma taki pomysł szkoleniowy to zaraz idzie na zwolnienie (1)
.........
- 6 1
-
2012-02-08 17:21
Słusznie
- 0 0
-
2012-02-08 00:11
pomysł dobry, ale z wykonaniem słabiej
sam miałem problem by sie zwolnić godzinkę w piątek,na zajęcia;
pracodawcy niby chcą by pracownik chodził na kursy i szkolenia ale z własnej kasy- nawet po kursie nie dostaniesz podwyżki
jedynie może większe korporacje docenią wykształconą osobę, w małej firmie nawet tego nie praktykują i rzadko dają ponad minimalną, reszta pod stołem bez składek.
Marna perspektywa...- 0 0
-
2012-02-08 00:28
Chyba żartujecie
jwt
Szczególnie w firmach nastawionych na zysk i liczbę, w których mają w d*pie czy pracownik się rozwija. Praca ponad 8 godzin. Bywa, że w sobotę i niedzielę. I tylko od tego, który zatrudnia, zależy w którą sob i ndz. Do d*py z taka pracą, jak nie można zaplanować spotkania z rodziną, a już doszkalanie się, które ma swoje terminy. Pusty śmiech ogarnia.- 5 0
-
2012-02-08 08:36
w teorii wszystko piękne
ale nie w polsce i nie teraz.może za kilka lat jak zacznie ludzi do pracy brakować cos ruszy sie w tym temacie?
- 1 0
-
2012-02-08 08:48
tak sie zastanawiam o.O (1)
czy to ja tkwię w beznadziejnej firmie? czy te artykuły o pracy "mlekiem i miodem płynącej" są propagandą sukcesu wyssaną z palca?! o.O
- 4 0
-
2012-02-08 09:20
raczej to drugie
widzisz gdzieś "mleko i miód dookoła"
Mogę Ci obiecać tylko "krew, pot i łzy"- 1 0
-
2012-02-08 08:50
szkolenie za własne (1)
Swego czasu chciałem iść na szkolenie związane z moją pracą za własną kasę! I co? Nic. Szef stwierdził, że nia ma potrzeby :/
- 3 0
-
2012-02-08 09:21
Widocznie nie było potrzeby.....
Szef jest of tego by decyzdować co mu w firmir potrzebne. Ty masz mu dac co on chce, albo on zwalnia cię i zatrudnia innego. Simple as that, capisci?
- 0 2
-
2012-02-08 09:26
na pewno nie (1)
nie znam pracodawcy którzy dadzą urlop szkoleniowy, to po co jest to zapisane w Kodeksie pracy, jak nie jest przesrzegane to jest to łamanie prawa!!!!!!!!!!!!!???????? kiedyś uslyszałem, że każdy czy po średnim czy z mgr czy prof. to i tak to to samo, ale co się dziwić pewnie dyrekcja sama ma podstawowe. dlatego ja studiuję dla siebie a nie dla firmy, dla własne satysfakcji podnoszę swoją wiedzę aby być mądrzejszym od dyrektorów i menadżerów.
- 3 0
-
2012-02-08 09:45
to głupio gadasz !
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.