Piłkarze reprezentacji Polski do lat 21 pokonali Belgię 3:2 (1:1) na inaugurację młodzieżowych mistrzostw Europy. Pełne 90 minut na prawej obronie biało-czerwonych rozegrał Karol Fila z Lechii Gdańsk. W środę o godz. 21 podopieczni Czesława Michniewicza zagrają z gospodarzami imprezy Włochami.
Bramki: Żurkowski 26, Bielik 52, Szymański 79 - Iseka 16, Cools 84
POLSKA U-21: Grabara - Fila, Wieteska, Bielik, Pestka - Michalak (90 Jóźwiak), Żurkowski, Dziczek, Jagiełło (88 Bochniewicz), Szymański - Kownacki.
Belgia U-21: Jackers - Cools, Faes, Cobbaut, De Norre (80 Amuzu) - Lukebakio, Mangala, Heynen, Schrijvers, Mbenza (90 Saelemaekers) - Leya Iseka (63 Verschaeren)
Mistrzostwa Europy do lat 21 we Włoszech i San Marino Polacy rozpoczęli od spotkania z Belgami w Reggio Emilia. Od pierwszej minuty na prawej obronie wyszedł na boisko
Karol Fila. Piłkarz Lechii Gdańsk jest jedynym z Trójmiasta, który został powołany na turniej przez
Czesława Michniewicza.
Jego obecność w pierwszym składzie to zaskoczenie, bo wydawało się, że wyżej stoją notowania
Roberta Gumnego. Przypomnijmy, że o miejsce w kadrze rywalizował także na prawej obronie były lechista
Paweł Stolarski, ale nie znalazł się ostatecznie w kadrze. Jest w niej za to
Konrad Michalak, którego niedawno Lechia sprzedała do Achmata Grozny.
Piłkarska Liga Finansowa. Zobacz jak wypadły Lechia Gdańsk i Arka Gdynia
Spotkanie rozpoczęło się dla biało-czerwonych niezbyt dobrze, bo stracili bramkę już po pierwszym kwadransie gry, gdy
Aaron Iseka Leya pokonał
Kamila Grabarę. Polacy szybko jednak wyrównali po strzale
Szymona Żurkowskiego i przy wyniku remisowym zeszli na przerwę, choć mieli szansę na objęcie prowadzenia tuż przed końcem pierwszej połowy.
Sebastiana Szymańskiego powstrzymał jednak
Nordin Jackers.
Po zmianie stron na 2:1 trafił jednak
Krystian Bielik, który po stałym fragmencie gry trafił uderzając piłkę głową. Belgowie szukali wyrównania i byli go blisko, ale to nasz zespół zdobył kolejne trafienie. Efektownie pod poprzeczkę trafił Szymański i wydawało się, że postawił stempel na wygranej.
Sławomir Peszko: Wracam pomóc Lechii Gdańsk, nie będę robił głupot. Przeczytaj wywiad
Celną główką popisał się jednak
Dion Cools zdobywając gola kontaktowego. Końcówka spotkania była dość nerwowa. Trener Michniewicz dokonywał kolejnych zmian wzmacniając defensywę i biało-czerwoni obronili prowadzenie. Karol Fila pozostał na placu gry do ostatniego gwizdka i wspólnie z kolegami mógł tam świętować udaną inaugurację.
W środę o godz. 21 Polacy zagrają drugi mecz fazy grupowej. W Bolonii zmierzą się z Włochami. Natomiast w sobotę o tej samej porze zmierzą się z Hiszpanią. Z każdej z trzech grup do półfinałów awansują zwycięzcy oraz zespół z najlepszym bilansem z tych, które zajmą drugie miejsca.
Tabela grupy A
kolejno: mecze, wygrane, remisy, porażki, punkty, bramki
1. Włochy 1 1 0 0 3 3:1
2. POLSKA 1 1 0 0 3 3:2
3. Belgia 1 0 0 1 0 2:3
4. Hiszpania 1 0 0 1 0 1:3
ras.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
