• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nurek walczy o emeryturę przed Sądem Najwyższym

szym
3 sierpnia 2023, godz. 08:00 
Opinie (123)
Sprawą nurka zajmie się Sąd Najwyższy. Zdjęcie ilustracyjne, nie przedstawia osoby z artykułu. Sprawą nurka zajmie się Sąd Najwyższy. Zdjęcie ilustracyjne, nie przedstawia osoby z artykułu.

Sprawa emerytury wojskowego nurka z Trójmiasta trafi do Sądu Najwyższego. ZUS odmówił mężczyźnie prawa do tzw. emerytury pomostowej, o którą ten ubiegał się po ukończeniu 55 lat. Urzędnicy uznali, że nie udowodnił on odpowiedniego okresu pracy w tzw. warunkach szczególnych. Choć do stanowiska ZUS przychylił się Sąd Okręgowy w Gdańsku, interweniowała prokuratura, której zdaniem nurek spełnił wszystkie przesłanki, by świadczenie otrzymać.





Czego dotyczy sprawa nurka?



Odkładasz dodatkowe środki na emeryturę?

Jak tłumaczą śledczy z Prokuratury Krajowej, po ukończeniu 55 roku życia, mężczyzna skierował do ZUS wniosek o przyznanie emerytury pomostowej.

  • Począwszy od września 1977 roku był on zatrudniony w Morskim Porcie Handlowym w Gdyni.
  • Początkowo jako uczeń szkoły przyzakładowej w oparciu o umowę o pracę - w celu przygotowania zawodowego na stanowisku mechanika maszyn i urządzeń przeładunkowych,
  • a następnie po zakończeniu nauki, został zatrudniony w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku dźwignicowego.
  • W związku z powołaniem do wojska, od października 1982 do października 1984 roku mężczyzna odbywał zasadniczą służbę wojskową i w jej toku przeszedł szkolenie, uzyskując uprawnienia płetwonurka.
  • Po zwolnieniu z wojska, począwszy od 12 listopada 1984 roku do 9 stycznia 1995 roku mężczyzna był zatrudniony na stałe i w pełnym wymiarze, wykonując pracę nurka.
  • Natomiast od stycznia 1995 roku nadal pracował jako nurek, ale już w ramach własnej działalności gospodarczej, świadcząc usługi na rzecz różnych podmiotów.




Sąd utrzymał w mocy odmowną decyzję ZUS



- Decyzją z 28 sierpnia 2018 roku ZUS odmówił ubezpieczonemu prawa do emerytury pomostowej. Uzasadniając swą decyzję organ wskazał, że mężczyzna nie udowodnił odpowiedniego okresu pracy w warunkach szczególnych tj. 10 lat w przypadku zatrudnienia w charakterze nurka, czy 15 lat pracy na stanowisku dźwignicowego - wynikających z przepisów określających przesłanki do uzyskania emerytury pomostowej - poinformowali przedstawiciel Prokuratury Krajowej.
Decyzję tę zaskarżył pełnomocnik ubezpieczonego. Rozpoznający odwołanie Sąd Okręgowy w Gdańsku wyrokiem z 26 lipca 2019 roku zdecydował o jego oddaleniu, wskazując że wnioskodawca pracę nurka wykonywał 9 lat 6 miesięcy i 14 dni, a okres odbywania służby wojskowej - co do zasady podlega zaliczeniu do stażu, od którego zależą uprawnienia do emerytury pomostowej, ale nie ma zdaniem sądu odwoławczego podstaw do zaliczenia tego okresu do czasu pracy na stanowisku nurka.



W tym miejscu sąd zauważył - przytaczają śledczy - że przed rozpoczęciem służby wojskowej wnioskodawca pracował jako dźwignicowy i dopiero po jej zakończeniu z zachowaniem ustawowego okresu 30 dni został zatrudniony w charakterze nurka.

Zdaniem sądu odbycie w toku służby wojskowej szkolenia nie jest tożsame z zatrudnieniem na stanowisku nurka (na stałe i w pełnym wymiarze czasu pracy).

Zaliczony nie mógł być również okres prowadzenia przez wnioskodawcę własnej działalności gospodarczej, bowiem prawo do emerytury w niższym wieku dotyczy wyłącznie osób zatrudnionych w ramach stosunku pracy.

Zdaniem sądu zaskarżona decyzja ZUS odpowiadała prawu. Również pełnomocnik wnioskodawcy, kwestionując powyższe stanowisko, wniósł apelację, podnosząc, że w okresie odbywania służby wojskowej wnioskodawca oprócz szkolenia w jednostce wojskowej również wykonywał pracę nurka do momentu zakończenia służby, a następnie zgodnie z obowiązującymi wówczas wymogami w ciągu 30 dni od zwolnienia ze służby podjął pracę.



Skarżący wylicza: sąd popełnił błędy



Zdaniem skarżącego, sąd błędnie nie zaliczył tego okresu i niezasadnie odmówił prawa do emerytury pomostowej. Wyrokiem z 26 sierpnia 2020 roku Sąd Apelacyjny w Gdańsku zmienił zaskarżony wyrok i poprzedzającą go decyzję ZUS przyznając wnioskodawcy prawo do emerytury pomostowej od 1 kwietnia 2018 roku.

W uzasadnieniu stwierdził, że kwalifikacje ubezpieczonego zdobyte w czasie służby wojskowej zostały "przeniesione" na cywilną drogę zawodową, gdzie były sukcesywnie podnoszone.

Zdaniem sądu apelacyjnego sporny okres odbywania służby wojskowej należało więc zaliczyć jako okres pracy w szczególnych warunkach, a wobec spełnienia wszystkich przesłanek przyznać prawo do emerytury pomostowej.

Skarga kasacyjna pełnomocnika ZUS



Orzeczenie sądu korzystne dla wnioskodawcy, zaskarżył tym razem pełnomocnik ZUS kierując do Sądu Najwyższego skargę kasacyjną.

Wyrokiem z 25 października 2022 roku Sąd Najwyższy uchylił zaskarżony wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku. W uzasadnieniu decyzji SN stwierdził, że ubezpieczonemu nie można zaliczyć okresu służy wojskowej jako okresu pracy w szczególnych warunkach, bowiem przed rozpoczęciem jej odbywania był on zatrudniony na stanowisku dźwignicowego, a dopiero po jej zakończeniu podjął zatrudnienie w charakterze nurka.

Zdaniem sądu wobec faktu, że ubezpieczony przed rozpoczęciem służby wojskowej nie wykonywał pracy w charakterze nurka, nie można mówić o ciągłości uprawnień pracowniczych. Przyznał tym samym rację sądowi I instancji, który orzekł, że wnioskodawca nie spełnił wszystkich koniecznych przesłanek do przyznania mu prawa do emerytury pomostowej.

Prokuratura Krajowa: sąd naruszył przepisy



- Dokonana w Prokuraturze Krajowej analiza akt tej sprawy wykazała, że Sąd Okręgowy w Gdańsku, utrzymując w mocy negatywną dla ubezpieczonego decyzję ZUS, rażąco naruszył przepisy ustawy o powszechnym obowiązku obrony, pozostające w związku z ustawą o emeryturach pomostowych - stoją na stanowisku śledczy.
Ich zdaniem "błędna interpretacja i niewłaściwe zastosowanie, skutkowało niezaliczeniem ubezpieczonemu okresu pełnienia czynnej służby wojskowej do pracy w warunkach szczególnych i utraty należnej mu emerytury pomostowej, w sytuacji gdy po uzyskaniu uprawnień do pracy w charakterze nurka przez okres prawie 2 lat pracował w tym charakterze w ramach odbywania zasadniczej służby wojskowej i dodatkowo spełnił pozostałe warunki niezbędne do uzyskania emerytury pomostowej."

- W tym stanie rzeczy w ocenie Prokuratora Generalnego koniecznym stało się wywiedzenie skargi nadzwyczajnej, bowiem kwestionowane orzeczenie nie respektuje określonych w Konstytucji RP zasad, wolności i praw człowieka i obywatela w tym zasady praworządności, sprawiedliwości proceduralnej, prawa do rzetelnej procedury, zasady zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa oraz pewności i bezpieczeństwa prawnego - podkreślają przedstawiciele Prokuratury Krajowej.
Zdaniem skarżącego obowiązujące na dzień wydania wyroku przepisy ustawy z 19 grudnia 2008 roku o emeryturach pomostowych i ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczpospolitej Polskiej (w brzmieniu obowiązującym w okresie odbywania przez ubezpieczonego zasadniczej służby wojskowej) nie wymagały po zakończeniu służby wojskowej, powrotu do poprzedniego zatrudnienia, natomiast przewidywały obowiązek wliczenia okresu odbywania zasadniczej służby wojskowej do okresu zatrudnienia w zakładzie pracy, w którym ubezpieczony ( co istotne na podstawie skierowania, a nie własnego wyboru) podjął pracę po odbyciu tej służby.

- Jedynym warunkiem było zgłoszenie się do pracy w ciągu 30 dni od zakończenia służby wojskowej. Skarżący podkreślił, że ubezpieczony szczególne uprawnienia (nurka III klasy z uprawnieniami do nurkowania do 13 m głębokości) nabył w trakcie trwającej blisko dwa lata służby wojskowej, a w późniejszym okresie po zakończeniu służby prace w tym charakterze wykonywał nieprzerwanie pond 9 lat i 6 miesięcy. Skutkiem błędnego i sprzecznego z poczuciem sprawiedliwości wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku, ubezpieczony utracił należne mu od 1 kwietnia 2018 roku świadczenia emerytalne z tytułu pracy, którą wykonywał w warunkach znacznej szkodliwości dla zdrowia. Prokurator Generalny wniósł zatem o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Gdańsku - kończą przedstawiciele PK.
szym

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (123)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane