• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ksiądz też pracownik

Joanna Wszeborowska
19 maja 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Zawód księdza nie jest zajęciem o normowanym czasie pracy. Zawód księdza nie jest zajęciem o normowanym czasie pracy.

Zawód księdza katolickiego jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych w naszym kraju, a wiele nieporozumień dotyczy ich pracy księży, kształcenia i wynagradzania.



Opracowanie Sedlak & Sedlak na podstawie Przewodnika po zawodach, opracowanego przez Ministerstwo Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej oraz artykułu "Zawód ksiądz", zamieszczonego w serwisie zawodowe.com. Opracowanie Sedlak & Sedlak na podstawie Przewodnika po zawodach, opracowanego przez Ministerstwo Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej oraz artykułu "Zawód ksiądz", zamieszczonego w serwisie zawodowe.com.
Miejscem pracy duchownego jest kościół jako świątynia oraz Kościół jako wspólnota. W Polsce istnieje ponad 10 tys. parafii katolickich, w których pracuje prawie 30 tys. księży. Poza świątyniami księża zatrudniani są w szkołach, na uczelniach, w szpitalach czy jednostkach wojskowych. Niektórzy kapłani pracują także w punktach misyjnych i angażują się w pomoc ubogim i cierpiącym.

Podstawowe obowiązki zawodowych księży?

Księża mają możliwość wpływu na przydzielane im zadania, szczególnie na poziomie parafii. Zazwyczaj starają się zaangażować w pracę na rzecz wspólnoty, która pozwoli na wykorzystanie ich talentów i predyspozycji. Ostateczna decyzja należy jednak zawsze do przełożonych i, zgodnie ze złożonymi ślubami pokory, należy się jej podporządkować. Każdy ksiądz ma prawo do corocznego urlopu oraz jednego dnia wolnego w tygodniu. Dni wolne nie zwalniają jednak księży z obowiązków modlitewnych.

Ile zarabiają duchowni?

Zarobki księży, jak i dochody poszczególnych parafii, nie są upubliczniane. Znane są jednak podstawowe źródła dochodów księży. Na pensję kapłana składają się opłaty z tytułu stypendium mszalnego, czyli datków ofiarowywanych przez wiernych na mszy w konkretnej intencji oraz pieniądze otrzymane z prawa stuły (iura stolae). Iura stolae upoważnia księży do pobierania opłat za udzielanie sakramentów, jak chrzty, śluby i pogrzeby. Dodatkowo kapłani bywają zatrudniani w świeckich instytucjach, gdzie otrzymują takie samo wynagrodzenie, jak inni pracownicy tych placówek. Najczęstszym miejscem pracy duchownych jest szkoła, gdzie księża zatrudniani są jako katecheci. W szkole ksiądz zatrudniony na pełny etat zarobi co najmniej 1.320 zł netto (dochód nauczyciela-stażysty).

Za miejsce na plebanii, gospodynię i związane z użytkowaniem lokalu rachunki płaci kościół jako instytucja. Polscy księża płacą jednak podatek dochodowy w formie ryczałtu, który uzależniony jest od ilości parafian. Nawet w dużych parafiach nie przekracza on jednak zazwyczaj 400 zł. Księża muszą także we własnym zakresie odprowadzać składkę ZUS. Dzięki temu mają również prawo do państwowej emerytury. Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem, księża uzyskują uprawnienia do świadczeń emerytalnych w wieku 65 lat. Jednak zgodnie z prawem kościelnym proboszczowie i wikariusze pracują do 75 roku życia.

Wstąpienie w poczet księży owocuje wieloma korzyściami, takimi jak stabilność zatrudnienia, bezpłatne mieszkanie i stosunkowo wysokie zarobki. Zawód księdza to jednak przede wszystkim określony sposób życia: celibat, nakaz ścisłego przestrzegania wyznaczonych norm oraz bezwzględne posłuszeństwo wobec przełożonych.

W społeczeństwie nastawionym na autonomię jednostki i zaspokajanie potrzeb niewielu ludzi jest w stanie zdecydować się na tyle wyrzeczeń. Stąd ilość powołań maleje i wydaje się, że zawód duchownego pozostanie wyborem nielicznych. Być może dlatego sami duchowni wolą mówić o swoim życiu kapłańskim jako o powołaniu, a nie zawodzie.

Opracowała

Opinie (170) ponad 10 zablokowanych

  • Tak wiele... (1)

    ...negatywnych komentarzy o kapłanach, ale kto z Was modli się za kapłanów, żeby nie błądzili? Najlepiej to tylko krytykować czy się naśmiewać i nic poza tym. Poza tym nie można uogólniać. Są naprawde dobrzy kapłani w naszym zmodernizowanym Kościele tylko trzeba ich dostrzec.

    • 4 2

    • A gdzie znalezc taka lupe?

      • 0 0

  • Kiedys zostalam zaproszona do domu mlodego ksiedza

    Kiedys mlody ksiadz zaprosil mnie i moja kolezanke do siebie do domu,chcial mnie nawracac ale tyle drogich rzeczy w jednym miejscu nigdy wczesniej na oczy nie widzialam.To byl okres gdy kapitalizm dopiero sie zaczynal a on mial rzeczy, ktorych w zadnym sklepie nie bylo do kupienia i dopiero zaczynal swoja koscielna kariere.W zeszlym roku mialam tez na pogrzebie okazje porozmawiac z proboszczem, ktory nie tylko jezdzil najnowsza wersja terenowego VW ale tez bardzo lubil opowiadac o zyciu swoich parafian i swoim. Barwnie opowiadal o swoich zagranicznych wakacjach i kolegach z branzy.Wszyscy tez w okolicznych wsiach wiedza gdzie mieszkaja dzieci poszczegolnych proboszczy. Gdzie tu zycie w celibacie i skoro nie maja rodzin to po co im takie zarobki?Placa ryczaltem podatek ale dlaczego, skoro koscioly utrzymywane sa z pieniedzy podatnikow nie placa podatku jak inni. Czemu nie wykaza ile faktycznie zarabiaja.Niech wprowadza kasy fiskalne i zaczna wystawiac rachunki,by podatnik kazda zlotowke,ktora ksiedzu dal od podatku mogl sobie odliczyc.

    • 0 1

  • pasozyt ksiadz

    • 0 0

  • (15)

    Oj zacznie się zaraz awantura na słowa :) Ja powiem jedno - skoro to taki zarąbisty zawód (mówię o profitach) to czemu ilość powołań maleje? A ja do Kościoła nie chodzę dla księdza tylko dla samej siebie. I jak mam ochotę to słucham to co mówi, a jak nie to rozmawiam sobie sama z tym u góry. Pozdrawiam!

    • 43 8

    • Moze zastanów sie najpierw czym jest powołanie a później uzależniaj to od jakichkolwiek profitów

      • 0 0

    • Do baHa (2)

      Ilość powołań maleje, bo jest masa księży którzy robią tym "normalnym" złą opinie. Wielu patrzy na księdza przez pryzmat pieniędzy, orientacji seksualnej, czy gwałtów na nieletnich. Niestety wystarczy jeden taki ksiądz na dziesięciu i już każdy jest traktowany jako "potencjalny" złodziej, gej i gwałciciel.

      • 9 0

      • NIE MA NORMALNYCH KSIĘŻY (1)

        • 5 6

        • "NIE MA NORMALNYCH KSIĘŻY"

          SAMIEC TWÓJ WRÓG!!

          • 2 0

    • ...rozmawiam sobie sama z tym u góry...

      Z alpinistą?

      • 4 2

    • a ja trochę inaczej postępuję (8)

      a mianowicie jestem "zakałą księży", bo jestem wierzący ale nie praktykujący, nie mogę słuchać kazań od zakłamanego kleru, wystarczy mi moja prywatna rozmowa z bogiem poza kościołem.

      • 15 2

      • (5)

        a jaki jest twój Kościół: Kowalskiego, Nowaka, czy Milewskiego. a Twój Bóg jak się nazywa? Kowalski, Nowak, Milewski, może ten Bóg cię zbawi, ale na pewno, nie Jezus, który jest i działa w swoim Kościele, Nie warto poświęcać czasu na "swoja wiarę"- bo Twoja prywatna ani Cię znbawi, ani uświęci, chyba , że to folklor. Bądz zimny, albo gorący. Taki jak ty pseudowierzacy, to śmieszność, daj se spokój z tym "prywatnym twoim Bogiem", albo się nawróć.

        • 4 18

        • Kościół to nie budynek

          jak kler próbuje nam wmówić

          • 3 0

        • pamiętasz coś o modleniu się w ukryciu i ręce prawej i lewej (1)

          • 4 0

          • I tych co już odebrali swoją nagrodę na PUBLICZNE "wysławianie" Boga

            • 2 0

        • a ty koleś z Panem Bogiem jesteś po piwku? (1)

          Taki pewny jesteś, co się Jemu podoba?

          Ta "oficjalna" religia przestrzega takich rzeczy, jak celibat (mający tradycję krótszą niż dłuższą) czy spowiedź, których Pan B bynajmniej nie ustanowił. Z drugiej strony zlano wyraźne życzenie Boga co do jego portretowania oraz wezwanie "darmo wzięliście, darmo dawajcie".

          Tak więc obyś się nie przeliczył: może okazać się, że prywatniewierzący łatwiej wejdzie gdzie trzeba niż gorliwi katolicy...

          • 11 4

          • Kościół jest święty świętością Chrystusa, a grzeszny NASZĄ grzesznością. Ja chodzę do Kościoła, aby zaczerpnąć właśnie tej ŚWIĘTOŚCI - i nie obchodzi mnie to, co na sumieniu mają inni, bo ja też nie jestem bez winy.

            • 7 3

      • (1)

        "poza Kościołem nie ma zbawienia"

        • 3 5

        • Racja. Ale którym? Rzymskokatolickim, Polskokatolickim, Prawosławnym

          Ewangelicko-Augsburskim czy Ewangelicko-Reformowanym?

          • 7 0

    • Więc chodź sobie - po co piszesz o tym gdzie chodzisz?

      • 2 16

  • Mam SYna kaplana i nie narzekanm bo jest powiedzenie kto ma kaplana w rodzinie tego biedza nie minie i prosze nie obrarzac kaplanow pozdrawiam

    • 1 2

  • POMOCY - chcę być zbawiona - jaki kościół mam wybrać (8)

    • 11 6

    • odp.

      domowy

      • 0 0

    • nie wybieraj, módl się do wszystkich jednocześnie!

      • 0 1

    • wyślij sms o treści "Zbawienie" pod znany Ci numer, potwem wybierz kartę pierwszą i wcisnij jedynkę

      Karty anielskie wrózki Esmeraldy dadzą Ci odpowiedź za jedyne 3,75.
      To taniej niz porada u księdza, a szybko, miło i profesjonalnie.

      • 1 0

    • widać tobie już zaszkodziło to opium i padło ci na mózg (1)

      • 2 1

      • Pankracy się spruł, dajcie igłę i nici, szybko!

        • 0 0

    • Jehowy

      JEHOWY

      • 1 2

    • Żaden (1)

      Żaden, ,,religia to opium dla mas''.

      • 5 2

      • widać tobie już to opium zaszkodziło i padło ci na mózg

        • 2 7

  • A mam sąsiada księdza :) (3)

    Co roku dziwnym trafem ma nowy samochód (z salonu) od rodziny z Niemiec... Widzę go raz kwartał, bo mieszka w domu jednorodzinnym - ale to pewnie w spadku po ciotce dostał. No i po co księdzu cały dom? Acha, no tak, bo raz na kilka lat widzę go z inną Panią ;)

    • 65 19

    • to się zastanów

      zazdrościsz fuj !

      • 0 1

    • wszystko da się wytłumaczyć

      samochód od rodziny, dom po ciotce, a pani to zapewne gosposia, siostra, albo kuzynka - och jacy my wszyscy niedomyślni jesteśmy, a jakby się i dziecko trafiło to oczywiście tej pani i z księdzem nie mające nic wspólnego :):):):):)

      • 9 4

    • To, że ksiądz ma co roku nowy samochód z tacy to mnie nie boli, bo ja mu na tę tacę nie daję. Boli mnie natomiast, gdy co roku nowy samochód ma prezes gminnej spółki, finansowanej z moich podatków i rachunków, bo w tej sprawie nie mam nic do gadania.

      • 14 3

  • "Zawód księdza to jednak przede wszystkim określony sposób życia: celibat, nakaz ścisłego przestrzegania wyznaczonych norm oraz (9)

    bezwzględne posłuszeństwo wobec przełożonych". I ja mam w to uwierzyć! Jak widać jestem człowiekiem małej wiary.

    • 102 19

    • Nie wszędzie obowiązuje celibat - i dobrze. (2)

      Ksiądz to teżczłowiek, stop hipokryzji i chciwości.

      • 11 2

      • ksiądz też człowiek, ale sam wybrał sobie posługę i powinien przestrzegać tam norm obowiązujących (1)

        • 1 0

        • Popieram

          Księża wchodzący w ten "zawód" świetnie zdawali sobie sprawę z zasad jakie będą musieli przestrzegać. Nie ma zatem nawet mowy o jakiejkolwiek hipokryzji. Jeśli ma "chcice" to taki księżulek powinien albo ją stłumić albo powinien odłożyć koloratkę i darować sobie służbę Kościołowi...albo zostać kapłanem wiary, która pozwala na takie rzeczy.

          • 1 0

    • Polecam wglebic sie w temat II Soboru Watykanskiego i jego skutkow.
      Jezeli ludzi gorsza wspolczesni ksieza, nalezy sie przyjrzec modernizmowi naszej wiary i ekumenizmowi.
      Powrot do tradycji, gdzie ksieza sa ksiezmi z powolania.
      http://www.piusx.org.pl

      A kazdy z nas bedzie sądzony, wiec nie wydajmy pochopnych opinii.

      • 1 0

    • Wiara to wielka łaska, nie każdemu dana :) (2)

      • 5 16

      • faktycznie, nie każdy ksiądz ją posiada

        • 3 0

      • dla niktórych to co jest łaską dla innych może być wrodzonym defektem;)

        • 13 0

    • to co czytasz to nauka, nie religia

      w tej dziedzinie masz ciężkie ubytki. Czy w to, że 2 + 2 = 4 też nie wierzysz ? Przecież to też nie jest wiara tylko wiedza.
      Jeżeli autobus nie przyjechał - to nie mówisz, że nie wierzysz w Rozkład Jazdy (bo to nie religia) tylko winisz, nawet nie ten autobus lecz tego jedynego człowieka który nim kieruje.
      Dajesz się ogłupiać uogólnieniami opartymi na pewnych anomaliach. Nie daj się. Spróbuj sam pomysleć, kto ma interes odwracać twoja uwagę od spraw naprawdę ważnych.

      • 8 1

    • Jeśli ktoś bycie księdzem chce traktować jako zawód, to niech lepiej od razu da sobie spokój. Księdzem się nie jest od 8:00 do 16:00, to jest świadomy wybór określonego modelu życia ze wszystkimi ograniczeniami. Słowem - bez powołania nie da rady.

      Przyczyna spadku liczby powołań jest inna - pozycja Kościoła systematycznie się obniża. Nie w polityce, ale w umysłach ludzi.

      • 7 0

  • Hmm... (5)

    • 21 5

    • (4)

      Zaczynam mieć cofkę jak czytam o czarnych i ich wypłatach

      • 14 3

      • jak normalny zawód to kasy fiskalne i normalne podatki (3)

        w końcu wychodzi na to, że to 'normalna firma'.

        • 2 1

        • Od kiedy to kasy fiskalne są normalne? (2)

          Przeraża mnie wasza spolegliwość wobec totalizacji państwa. Dżentelmenie o zarobkach nie rozmawiają!

          • 0 3

          • Dżentelmeni Dżentelmenami, ale mowa o duchownych.

            Dżentelmeni nie chodzą w sukienkach.

            • 1 1

          • sed s/Dżentelmenie/Dżentelmeni/

            • 1 1

  • Księża muszą także we własnym zakresie odprowadzać składkę ZUS (10)

    W Polsce składki na ZUS księży płaci państwo (Fundusz Kościelny). Ot rzetelne dziennikarstwo (katolickie)....

    :-(((

    • 20 9

    • . (7)

      ot rzetelne się przyczepianie. zus księża płacą sami

      • 2 3

      • niby z czego? (6)

        może w takim wypadku z pensji otrzymywanej ze Skarbu Państwa?
        Czy z lewizny nieopodatkowanej dodatkowe ubezpieczenie?

        • 3 1

        • (1)

          lepiej pilnuj swojej ubeckiej emeryturki

          • 0 1

          • Oto odpowiedź Prawdziwego Katolika!

            Brawo! A spowiadasz się ze swojego wylewania żółci?

            • 1 0

        • (3)

          np z nauki w szkole ty nieuku

          • 1 7

          • jeśli to, co bredzą można nazwać "nauką"

            • 0 1

          • każdy uczy w szkole

            matole?

            • 3 0

          • iwektywy wypowiadaj przed lustrem, tam znajdziesz zapewne ich potwierdzenie

            • 5 1

    • A konkordat 10 mld zł rocznie (1)

      Jeszcze mało.Może następna komisja majątkowa

      • 2 1

      • 10000 miliardów

        cepie

        • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

  • Praca Ostatni post: 1 tydzień temu
    (1 post)

Najczęściej czytane