• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jest decyzja. Płaca minimalna wzrośnie aż o 590 zł

Wioletta Kakowska-Mehring
13 września 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Wzrost płacy minimalnej to koszt, który w swoich budżetach muszą uwzględnić pracodawcy. Wzrost płacy minimalnej to koszt, który w swoich budżetach muszą uwzględnić pracodawcy.

Minimalne wynagrodzenie od 1 stycznia 2023 r. wyniesie 3490 zł brutto, a od 1 lipca 2023 r. - 3600 zł zł brutto. Płaca minimalna w przyszłym roku wzrośnie więc dwukrotnie, w sumie o 590 zł.



Czy w związku ze wzrostem płacy minimalnej wzrośnie twoja pensja?

Obecnie minimalne wynagrodzenie wynosi 3010 zł brutto (2209,56 zł netto). Niespodziewanie na dzisiejszym posiedzeniu rząd podwyższył stawki płacy minimalnej, które sam zapisał w projekcie.
Według projektu rządowego miało być 3383 zł brutto od stycznia 2023 r., a będzie 3490 zł brutto. Z kolei od lipca minimalna płaca miała wynosić 3450 zł brutto, a będzie - 3600 zł brutto. Koszt podwyżki płacy minimalnej w 2023 r. dla małych i średnich firm to ok. 12,5 mld zł rocznie, a dla dużych - 2,3 mld zł.

Minimalna stawka godzinowa od stycznia 2023 r. wyniesie 22,80 zł brutto, a od lipca 23,50 zł brutto.

Propozycją rządu w sprawie minimalnego wynagrodzenia zajmowała się Rada Dialogu Społecznego (związki zawodowe i pracodawcy), jednak stronie społecznej nie udało się dojść do porozumienia. W tej sytuacji rząd musiał sam podjąć decyzję.

Już od stycznia 2023 r. podwyżka płacy minimalnej Już od stycznia 2023 r. podwyżka płacy minimalnej


Według związkowców propozycje rządowe to za mało, a wzrost powinien wynieść 740 zł w związku z galopującą inflacją. Ich zdaniem minimalne wynagrodzenie powinno wzrosnąć od 1 stycznia 2023 r. o 16,28 proc., czyli 490 zł, a od 1 lipca 2023 r. o kolejne minimum 7,15 proc., czyli 250 zł.

A co na to pracodawcy? Federacja Przedsiębiorców Polskich proponowała podwyżkę do 3350 zł od pierwszego stycznia 2023 r., a od lipca wzrost do 3,5 tys. zł. W sumie o 490 zł. Pracodawcy RP wraz z Business Centre Club i Związkiem Rzemiosła Polskiego zaproponowały wzrost w wysokości prognozowanego przez rząd wskaźnika inflacji w 2023 r. na poziomie 7,8 proc., z podwyżką w dwóch równych ratach od stycznia i lipca, czyli o ok. 235 złotych. Konfederacja Lewiatan z kolei uważa, że na 2023 r. powinien zostać przyjęty gwarantowany wzrost minimalnego wynagrodzenia o ok. 13,5 proc., czyli o 406,30 zł.

Biznes radzi sobie z kłopotami, ale gdy ma grunt pod nogami



Wzrost płacy minimalnej to koszt, który w swoich budżetach muszą uwzględnić pracodawcy. Wielu z nich w obliczu szalejącego wzrostu kosztów obawia się o miejsca pracy.

- Wzrost płacy minimalnej to także wzrost kilku świadczeń otrzymywanych przez pracowników wyliczanych na podstawie "minimalnej". Poza tym nie tylko chodzi o podwyżki dla tych, którzy mają mniej niż minimalna. Ci, co mieli więcej, też będą chcieli podwyżek, skoro inni je dostaną. Inaczej doszłoby do tzw. spłaszczenia płac. Taka decyzja wpływa na ogólny wzrost kosztów płacowych w przedsiębiorstwach i tak trzeba na to patrzeć. Inaczej gdy przedsiębiorca sam decyduje o podwyżkach w oparciu o wyniki firmy, a inaczej, gdy musi. Niestety rośnie grono firm, których nie stać na podwyżki - mówi Zbigniew Canowiecki, prezydent Pracodawców Pomorza.
Jak zauważa Zbigniew Canowiecki, coraz więcej przedsiębiorców nie wytrzymuje presji kosztowej. Jego zdaniem podnoszenie minimalnej w tym momencie nie jest najlepszym pomysłem, zwłaszcza dla małych i średnich przedsiębiorstw.

- Atmosfera jest dość przygnębiająca wśród członków naszej organizacji. Przedsiębiorcy potrafią działać, gdy jest dobrze, i radzić sobie, gdy jest źle, ale muszą mieć grunt pod nogami. Dziś jesteśmy na ruchomych piaskach. Największym zagrożeniem jest niepewność. Ceny wszystkiego zmieniają się z dnia na dzień, w takich warunkach trudno coś zaplanować. Nie można wszystkich podwyżek wrzucić w cenę produktu czy usługi, tego rynek nie zaakceptuje. Przedsiębiorcy już tną wydatki, zaczyna się od środków na rozwój, promocję, badania. A takie stanie w miejscu tak naprawdę nas cofa. Jak się skończą możliwości oszczędności tzw. prostych, zaczną ciąć miejsca pracy. Zmniejszą produkcję, zmniejszą też zatrudnienie. Polscy przedsiębiorcy, tak samo jak hiszpańscy czy francuscy, potrzebują pomocy państwa w zakresie szalejących kosztów energii. Na to liczymy - dodaje Zbigniew Canowiecki.

Więcej za pracę w porze nocnej i... brak OC



Na co jeszcze wpływ ma wzrost płacy minimalnej? Wzrośnie też kilka świadczeń otrzymywanych przez pracowników wyliczanych na podstawie "minimalnej" oraz wpływy do budżetu choćby z grzywny za przestępstwa skarbowe.

Jeśli wzrośnie płaca minimalna, to wzrosną też:
  • dodatek za pracę w porze nocnej - dodatek ten jest obliczany poprzez podzielenie minimalnego wynagrodzenia przez wymiar czasu pracy pracownika przypadający w danym miesiącu, w którym doszło do pracy w nocy,
  • wynagrodzenie za czas gotowości do pracy i przestój, które nie będzie mogło być niższe najpierw niż 3490 zł brutto, a potem 3600 zł brutto.
  • odprawa z tytułu zwolnień grupowych, której wysokość nie może przekraczać 15-krotności minimalnego wynagrodzenia,
  • odszkodowania za naruszenie zasady równego traktowania w zatrudnieniu, mobbing lub dyskryminację - wysokość odszkodowania nie może być niższa niż minimalne wynagrodzenie,
  • minimalna podstawa wymiaru zasiłku chorobowego,
  • kwota wolna od potrąceń komorniczych (nie dotyczy to jednak dłużników alimentacyjnych),
  • świadczenie pieniężne dla praktykanta.

Wynagrodzenie minimalne ma też wpływ na podstawę wymiaru składek ZUS w przypadku niektórych grup ubezpieczonych. Zmianę odczują zleceniobiorcy pracujący na akord, duchowni oraz początkujący przedsiębiorcy. To nie koniec, płaca minimalna ma wpływ też na wysokość grzywny za wykroczenia i przestępstwa skarbowe, wysokość kary za brak OC czy np. opłaty za egzamin wstępny na aplikację prawniczą.

Opinie (469) ponad 20 zablokowanych

  • Karakan czerwony, słup moskwy twierdzi że opozycja to agentura putina

    Ten sam kryptogej walczy z elgebetami
    zwalcza komunistów ale piotrowicz sędzią

    Czy on nie widzi co z siebie robi?
    Te grymasy, zaciśnięte pięści, okrzyki jak ten z wąsikiem
    Suweren jest naprawdę tak wyprany przez TVP?

    • 2 0

  • Super. A nie jak za dawnych czasów PO byli stawka po 5 zł i paliwo za 5 (7)

    Nigdy więcej PO i słupów z Berlina

    • 6 3

    • W sedno

      • 0 0

    • Byli byli (5)

      A są słupy Moskwy

      Wolisz prawda?

      • 2 0

      • To o Tusku Ruskie pisały nasz człowiek w Warszawie (4)

        I co ty na to?

        • 0 2

        • Ruski piszą że wojny nie ma. Co ty na to? (2)

          • 3 1

          • Spacery na molo Rudy musi być deportowany chyba (1)

            • 0 2

            • Za spacery po molo?

              Psychiatria rozkłada ręce co?

              • 2 0

        • Co ty na to? Pis to czerwona agentura

          Krystyna Pawłowicz

          Skończmy z tą antyrosyjską narracją. Przestańmy udawać. Bliżej nam do konserwatywnej Rosji niż lewackiej szmaty (UE)A niby dlaczego nie mamy trzymać z Putinem?

          "Panie i panowie, przyjaciele Rosjanie, dziś 9 maja na Placu Czerwonym miał stać mój ukochany brat, prezydent Polski, Lech Kaczyński" - tak zaczyna się wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego, kandydata PiS na prezydenta w tych wyborach. "Słowa do Przyjaciół - Rosjan" sztab wyborczy Kaczyńskiego zaprezentował na konferencji prasowej 9 maja 2010."

          • 2 0

  • Najpierw rozdawnictwo, przekupowanie wyborców.. (3)

    A teraz odbiorą to sobie w większych podatkach.. 'mają rozmach s......'.
    13,14 emerutury, 500+ dla każdego, nawet jak się nie chce pracować, dodatki sr*tki.. cała Polska

    • 3 2

    • (2)

      Racja, zgadzam się w 100%. Było lepiej jak nasz wodzu ze swoimi kolegami z partii brał wszystko do kieszeni. A na każde pytanie odpowiadał, pieniędzy nie ma i nie będzie! Piękne czasy....pieniądze gdzieś ulatywały, takie czary Mary.

      • 1 1

      • Nikt nie kradł i defraudował jak pis (1)

        • 3 2

        • 30 mld rocznie VATu znikało za czasów PO PSL

          Eldorado miały mafie VATietowskie

          • 0 0

  • Całe szczęście że Peło już nie ma i nie będzie (2)

    • 4 4

    • Ciesz się póki możesz (1)

      • 2 2

      • Ta grup europosłów z europarlamentu ( Pełowskich) głosowała przeciw KPO.

        Szok

        • 0 1

  • Za czasów PO i Tuska więcej ludzi wyemigrowało jak uciekło przed Ruskimi na Ukrainie (5)

    Jest to bardzo wymowne

    • 3 2

    • Za to za PiS wszyscy wrócili i nikt nie wyjechał (4)

      W TVP

      • 3 2

      • Kiedy w końcu delegalizacja Peło. (3)

        • 0 2

        • Dokładnie w ten sam sposób naziści zdelegalizowali pozostałe partie. (2)

          Zostało tylko nsdap. dzisiaj mówi się o NSDAPis. Poczytaj o historii, tylko nie z HiT'u :)

          • 3 1

          • Za czasów PO PSL sprzedano Polskie Kolejne Linowe

            Sprzedano także Polskie Nagrania. Pytam komu służy PO? Chyba wszyscy wiemy....

            • 0 0

          • Nacjonalistyczne katofaszysty o tym marzą!

            Nie ma być opozycji!
            Jedna partia, jeden 1 sekretarz , w tym przypadku.

            • 2 0

  • my z W. Putinem osobiscie przypilnujemy (2)

    aby nikt w nasze

    aby nikt w tryby piasku nam nie sypal
    D.Tusk

    • 1 1

    • Naturalny partner pis (1)

      Krystyna Pawłowicz

      Skończmy z tą antyrosyjską narracją. Przestańmy udawać. Bliżej nam do konserwatywnej Rosji niż lewackiej szmaty (UE)A niby dlaczego nie mamy trzymać z Putinem?

      • 1 1

      • Pilnować Polski trzeba słup z Berlina wrócił

        Nigdy więcej Peło

        • 0 1

  • srodek Europy (3)

    zarobki na poziomie 570 EUR. masakra 20 lat do cywilizacji.

    • 14 1

    • 20? optymista (2)

      pry tej inflacji to w euro bedizemy zarabiac coraz mniej, z reszta juz tak jest.

      • 5 1

      • Akurat jest odwrotnie (1)

        Przy wyższej pensji, kupisz więcej Euro. Dotarło?

        • 3 2

        • Jeśli euro nie zdrożeje bardziej niż wzrost pensji.

          • 0 0

  • Wybory (1)

    No tak wybory idą trzeba kupić sobie elektorat. Znów się nabiorą a później płacz i lament.

    • 2 0

    • Bo elektorat pis tak naprawdę nie wie na co głosuje!

      Ale pis da

      • 1 0

  • Kolosalne 3600 . Czyli 2700 netto. Rzeczywiscie kokosy. (2)

    Nie zostanie nic po opłaceniu mieszkania i rachunków.
    Coś jeszcze trzeba jeść .

    • 40 7

    • (1)

      No dokładnie. Jak tu się niektórzy bulwersuja że ktoś miałby nagle mieć możliwość życia na poziomie egzystencji :D. To ci którzy popierają obecne płace minimalne tak na prawdę znecaja się nad ludźmi. Nie kumam tego fenomenu na prawdę

      • 8 3

      • Jak ci inflacja skoczy jeszcze o naście procent to zrozumiesz problem. Zobaczysz wtedy, jak pensje stymulują to zjawisko

        • 1 1

  • Dzięki

    Ja tracę pracę, więc mi nic nie wzrośnie. W dobie kryzysu Pis dowalił mi jeszcze konieczność szukania nowego zatrudnienia. Wyjeżdżam za granicę i zapominam o tym śmiesznym kraju. Jacy wyborcy, taka władza. Zero pojęcia o tym, za co się biorą, a potem cierpią niewinni.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane