- 1 Praca na wakacje 2024: oferty i zarobki (62 opinie)
- 2 Lewica chce walczyć o krótszy tydzień pracy (387 opinii)
- 3 Czy chorobowe, to to samo, co zdrowotne? (15 opinii)
- 4 Czy pracodawca może skrócić urlop? (16 opinii)
- 5 4500 zł dla każdego? Płaca minimalna będzie rosła (236 opinii)
Gdańsk liderem rowerowej rywalizacji miast, mimo problemów organizatora
W tym roku Gdańsk niemal na pewno po raz trzeci sięgnie po tytuł Rowerowej Stolicy Europy. Niewykluczone, że w przyszłym roku rywalizacja między miastami odbędzie się na nowych zasadach, ponieważ dotychczasowy organizator nie poradził sobie technicznie z organizacją wydarzenia, a ponadto zmienił bez uprzedzenia zasady uczestnictwa.
Miasto, w którym rowerzyści pokonają wspólnie najdłuższy dystans zyskuje symbolicznie tytuł Europejskiej Stolicy Rowerowej. Rowerzyści w Gdańsku "wykręcili" ten tytuł dla swojego miasta w dwóch ostatnich edycjach, a w tegorocznej zajmują pierwsze miejsce, wyprzedzając turecki Izmir oraz Bydgoszcz.
Organizator ECC, będący na co dzień zarządcą komunikacji miejskiej we włoskiej Bolonii, postanowił w tym roku wprowadzić kilka zmian, które zamiast ułatwić, utrudniły zabawę.
Aplikacja z błędami
Znana z poprzednich edycji aplikacja, została zastąpiona nową, która od samego początku przysparza kłopotów użytkownikom. Na facebookowej grupie dyskusyjnej Kręć Kilometry dla Gdańska można znaleźć dziesiątki wiadomości na temat źle wyliczonej długości pokonanej trasy czy wręcz jej "wyzerowania".
Dwie strony internetowe
Ponadto nowa aplikacja zmusiła rowerzystów do korzystania z dodatkowej strony internetowej. W efekcie funkcjonują niejako równolegle dwa serwisy internetowe - podstawowy, gdzie prezentowane są wyniki i można zapisać się do lokalnej drużyny oraz dodatkowy, poświęcony nowej aplikacji, gdzie zarządza się dodanymi trasami.
- Wprowadzenie nowej aplikacji to inicjatywa organizatora. Nie była z nami konsultowana. Z naszej strony proponowaliśmy natomiast, by organizator wprowadził mechanizm automatycznego, a nie ręcznego, odrzucania tras, które nie spełniają wymagań konkursu - mówi Remigiusz Kitliński, pełnomocnik prezydenta Gdańska ds. komunikacji rowerowej.
Zmiana zasad gry w trakcie jej trwania
I to właśnie sposób odrzucania tras przez organizatora w tej edycji najbardziej zeźlił urzędników oraz samych rowerzystów. Od 11 maja organizator nieoczekiwanie zaczął kasować wszystkie trasy (także te sprzed 11 maja), które w jego opinii łamały zmieniony tego dnia regulamin.
Chodzi o wprowadzenie zakazu przekazywania tras dłuższych niż 15 km z innych aplikacji niż organizatora. To dystans, który dla wielu uczestników jest krótszy niż ich codzienny dojazd z domu do pracy, a więc zgodny z regulaminem wykorzystania roweru jako środka transportu.
Takimi restrykcjami organizator nie objął promowanej przez siebie aplikacji. Tu nadal można pokonywać trasy o długości do 35 km - o ile oczywiście nie pojawią się błędy przy jej rejestracji i zapisie.
- Organizator ECC wprowadza wewnętrznie sprzeczne zasady. Z jednej strony wygrać ma miasto, w którym mieszkańcy pokonają najwięcej kilometrów na rowerach, a z drugiej nakłada różne obostrzenia i kasuje wcześniej zaakceptowane trasy. Nic dziwnego, że uczestnicy są sfrustrowani - chcą być najaktywniejsi i są za to karani - komentuje działania organizatora pełnomocnik prezydenta Gdańska ds. komunikacji rowerowej.
Nowy organizator w przyszłym roku?
W tej sytuacji Gdańsk oraz inne polskie miasta zastanawiają się już nad zmianą organizatora oraz wdrożenia nowych rozwiązań informatycznych.
- Trudno jeszcze dzisiaj mówić o szczegółach rozwiązań technicznych. Możliwe, że nie będziemy już Europejską Stolicą Rowerową, a jedynie w granicach kraju, choć nie o tytuł chodzi w tej zabawie. Dla nas najważniejszym celem akcji jest promocja ruchu rowerowego i zachęcenie jak największej liczby osób do tej formy aktywności - wyjaśnia Remigiusz Kitliński.
Oprócz europejskiej rowerowej rywalizacji miast, w Gdańsku w maju prowadzone są jeszcze dwie rowerowe akcje - Rowerem do Pracy oraz Rowerowy Maj, adresowany do przedszkolaków, uczniów szkół podstawowych oraz nauczycieli. Szczegółowe informacje na ich temat znaleźć można na stronie internetowej Referatu Mobilności Aktywnej.
Czytaj też: Jak zachęcić pracownika do jazdy rowerem? Firmy prześcigają się w pomysłach
Kwietniowy przejazd rowerowy tunelem pod Martwą Wisłą
Opinie (93) 2 zablokowane
-
2017-05-21 15:45
Może i jest pierwszy ale patrząc na tyle ilu i jakich miast jest jakoś mnie to nie dziwi i nie zachwyca
- 4 0
-
2017-05-21 15:10
Brawo! Szkoda ze w Gdyni nic nie robią żeby poprawić infrastrukturę
- 8 1
-
2017-05-21 14:52
(1)
Napiszcie lepiej jak orgqnizator obcina ludziom dodane jazdy. Sa osoby ktorym anulowano setki kilometrow.
- 0 1
-
2017-05-21 15:04
Przecież napisali.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.