• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Fala zwolnień na Pomorzu

Mikołaj Chrzan
3 grudnia 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Czy w Urzędach Pracy - tak jak 10 lat temu będą ustawiać się kolejki? Czy w Urzędach Pracy - tak jak 10 lat temu będą ustawiać się kolejki?

Na Pomorzu przybywa firm, które planują zwalniać pracowników. Eksperci są podzieleni: część uważa, że najgorsze dopiero przed nami, inni, że wzrostu bezrobocia jednak nie będzie.



Ostatnio najgłośniej mówi się o zwolnieniach w Stoczni Gdynia. W wyniku decyzji Komisji Europejskiej, ta firma - największy na Pomorzu pracodawca - ma być zlikwidowana, majątek podzielony na części i sprzedany na licytacjach.

Część spośród ok. 5 tys. pracowników może znaleźć zatrudnienie u tych, którzy kupią fragmenty stoczni. Ilu dostanie taką szansę? Tego dzisiaj nikt nie wie. Wiadomo tylko, że ci, którzy pracę stracą, dostaną odszkodowania: od 16 do 49 tys. zł, w zależności od stażu.

Wiele wskazuje na to, że właśnie w Stoczni Gdynia może dojść do największych od lat zwolnień grupowych na Pomorzu. - Gdyby do tego doszło, jesteśmy już teraz gotowi do przeorganizowania pracy urzędu, tak by jak najsprawniej pomagać właśnie tym ludziom - mówi Ewa Andziulewicz, kierownik pośrednictwa pracy i poradnictwa zawodowego Powiatowego Urzędu Pracy w Gdyni. - Taki proces trzeba dobrze zaplanować, w takiej sytuacji nie ma uniwersalnych rozwiązań - dobrych dla wszystkich zwalnianych osób. Nie każdy przecież musi chcieć zmieniać zawód czy zakładać własną firmę.

To, że stoczniowcom w Trójmieście może być trudno znaleźć pracę, już teraz widać. - Jeszcze nie tak dawno w stoczni cały czas brakowało wielu pracowników. Mieliśmy np. 50 ofert pracy dla spawaczy, 100 dla monterów. Dzisiaj też mamy takie oferty, ale już nie dla kilkudziesięciu osób, a jedynie dla kilku - mówi Andziulewicz.

Trudna sytuacja dotyczy nie tylko stoczni. W październiku firma odzieżowa Natra w podtczewskim Rudnie zwolniła 48 osób, a działająca w tej samej branży firma Tean z Redy - 44 osoby (w obu przypadkach pracodawcy wskazali "przyczyny ekonomiczne"). 24 osoby straciły pracę w likwidowanej jednostce wojskowej w Wejherowie.

Miesiąc wcześniej, tylko w ramach zwolnień grupowych, na Pomorzu pracę straciło 61 osób.

Wzrasta także liczba firm, które zwolnienia grupowe dopiero planują. - W październiku plany zwolnień grupowych zgłosiło siedem zakładów z Pomorza, które planują zwolnić 139 osób - mówi Tomasz Robaczewski, rzecznik Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Gdańsku. - Dla porównania, rok temu takie zgłoszenia dotyczyły tylko 57 osób.

Statystyki nie uwzględniają wszystkich ludzi, którzy tracą pracę. Część firm po prostu nie przedłuża umów z pracownikami zatrudnionymi na czas określony, inne pozbywają się pojedynczych pracowników.

- Bezrobocie na Pomorzu, a szczególnie w Trójmieście, należy obecnie do najniższych w Polsce, ale mimo wszystko nie jestem optymistą - mówi pracownik gdańskiego urzędu pracy. - Choć na razie, w statystykach, nie wygląda to źle, mamy nieoficjalne sygnały, że liczba firm, które planują zwolnienia, może się na początku 2009 r. zwiększyć.

- Ja nie spodziewam się wzrostu bezrobocia na Pomorzu - twierdzi z kolei Marcin Nowicki, ekspert rynku pracy z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową. - Według naszych danych, na Pomorzu pracodawcy mają nawet kilkadziesiąt tysięcy wolnych miejsc pracy. Podejrzewam, że właśnie ten nadmiar ofert pracy zamortyzuje ewentualne zwolnienia.
Gazeta WyborczaMikołaj Chrzan

Opinie (244) ponad 20 zablokowanych

  • Bravo jana

    Jeśli ktoś myślał, że co roku będzie kupował sobie nową plazmę to się grubo pomylił

    • 0 0

  • co sie polepszy, to sie popieprzy.
    siedem lat tłustych, siedem chudych.
    niestety, takie zycie.
    miejmy nadzieję, ze nie bedzie tak źle jak zapowiadaja.

    • 0 0

  • Premier Donald zapewniał, że jesteśmy Wyspą Stabilności

    i tak wersja obowiązuje

    • 0 0

  • Tną koszty???

    Tną koszty, ciekawe jakie skoro pracownik zarabia na swoja miesięczną pensję w ciągu 7 dni, reszta to tzw. zarobek pracodawcy.

    Przecież większość ludzi pracuje jak Beduini, z********ają z jedna 15 min przerwą.

    • 0 0

  • Naprawdę myśleliście, że nas tzw kryzys nie dotknie ?
    Pamiętajcie, że raz jest up a raz down, niedługo bedzie lepiej

    • 0 0

  • jaki kryzys ?

    co za niepoprawnosc ,jak mozna pisac o bezrobociu i kryzysie. rzad nad wszystkim czuwa a my czekamy na cud gospodarczy

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane