• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy w upały możemy odmówić wykonywania pracy?

Wioletta Kakowska-Mehring
15 lipca 2023, godz. 10:00 
Opinie (86)

Jaka temperatura powinna panować w miejscu pracy? Okazuje się, że przepisy Kodeksu pracy określają minimalną temperaturę w zakładzie pracy, ale nie maksymalną. "Przez Polskę obecnie przetacza się fala upałów, które dają się we znaki pracownikom" - zauważyli posłowie Lewicy oraz związkowy i zaapelowali o wyraźne wskazanie w Kodeksie wysokich temperatur, które uniemożliwiają wykonywanie pracy.



Czy upał przeszkadza ci w wykonywaniu pracy?

Posłowie z partii Razem oraz związkowcy złożyli do minister rodziny i polityki społecznej Marleny Maląg interpelację, w której przekonują, że w upały czas pracy w firmach powinien być skrócony. Obecnie takich regulacji nie ma w polskim prawie.

- W prawie pracy uznaje się wysokie temperatury za czynnik niekorzystny dla zdrowia pracowników, ale przepisy w tej kwestii nie są klarowne. Brakuje na przykład jasnego określenia warunków odpoczynku pracowników w trakcie upału oraz wskazania, kiedy dokładnie należy skrócić dzień pracy - czytamy w komunikacie.

Jak zauważają autorzy interpelacji, w rozporządzeniach istnieją wymogi zapewnienia minimalnej temperatury w wypadku mrozów, jednak brakuje analogicznych przepisów dotyczących maksymalnych temperatur przy upałach.

A co dziś regulują przepisy? W biurze temperatura nie może spaść poniżej 18 stopni Celsjusza. Ciężką pracę fizyczną można wykonywać przy minimum 14 stopniach. W zakładowych szatniach, toaletach czy pomieszczeniach gospodarczych obowiązuje z kolei limit 24 stopni. Przewidziane restrykcje nie dotyczą jednak czynności służbowych wykonywanych na zewnątrz ani tych, które z przyczyn technologicznych muszą się odbywać w warunkach chłodniczych. W tym przypadku obowiązkiem pracodawcy jest zapewnienie pracownikom pomieszczenia, które będzie pełnić dla nich funkcję schronienia przed opadami atmosferycznymi i miejsca, gdzie będą mogli się ogrzać. W pomieszczeniu takim powinno być co najmniej 16 stopni Celsjusza.

Z pomocą przychodzą przepisy BHP



W Kodeksie pracy nie ma za to zapisów regulujących najwyższą dopuszczalną temperaturę. Są jednak przepisy BHP. Zgodnie z zasadami bezpieczeństwa i higieny pracy, czyli właśnie przepisami BHP, nie powinna ona przekraczać 30 stopni Celsjusza przy pracy biurowej. W przypadku pracy fizycznej w hali jest to 28 stopni i 26 stopni w warunkach szczególnych. Gdy pracujemy za zewnątrz, a z nieba leje się żar, pracodawca musi nam zapewnić częstsze przerwy z dostępem do miejsca zacienionego.


Pracodawca ma też obowiązek zapewnić swoim pracownikom wodę pitną bez ograniczeń. Jednak jeżeli temperatura przekroczy 25 stopni Celsjusza na zewnątrz lub 28 w budynku, pracodawca ma obowiązek zapewnić pracownikom nie tylko wodę, ale także napoje zawierające odpowiednią dawkę soli mineralnych i witamin. Miejsca do czerpania wody pitnej przez pracowników muszą znajdować się w promieniu 75 m od stanowisk pracy (zgodnie z paragrafem 112 rozporządzenia Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej z 26 września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy).

Aż 150 nowych miejsc pracy dla inżynierów Aż 150 nowych miejsc pracy dla inżynierów

Wracając jednak do pomieszczeń, a przede wszystkim do biur. Dziś bardzo często pracuje się w tzw. open space, czyli otwartej przestrzeni. Wówczas, zwłaszcza gdy zespół jest liczny, nie tak łatwo dostosować temperaturę. Jednym jest za zimno, drugim za ciepło. Postarajmy się wówczas znaleźć złoty środek, a mogą nim być temperatury zalecane przez ekspertów z Instytutu Medycyny Pracy.

Odpowiedni cyrkulacja powietrza, klimatyzacja czyszczona



To nie koniec. Pracodawca powinien także zadbać o odpowiednią cyrkulację powietrza w pomieszczeniach. O to, żeby regularnie czyścić i odgrzybiać klimatyzację, a także zainstalować w oknach rolety, które chronią przed nagrzewaniem i odbijaniem się promieni słonecznych w monitorach komputerów. Klimatyzacja i wentylacja w zakładach pracy nie powinna powodować przeciągów ani prowadzić do wyziębienia pomieszczeń. Niestety największym problemem jest jej czyszczenie i odgrzybianie, w praktyce nie wszystkie firmy tego pilnują.


Pracodawca, który zatrudnia osoby pracujące na otwartej przestrzeni, podczas upałów musi zapewnić im zacienione i zadaszone miejsce do odpoczynku. Jeśli to możliwe, warto umożliwić im pracę w godzinach, gdy temperatura jest niższa.

Czy możemy odmówić pracy?



Okazuje się, że w szczególnych przypadkach pracownik ma prawo odmówić wykonywania obowiązków służbowych. Dotyczy to pracowników młodocianych i kobiet w ciąży, ale nie tylko. Odmówić pracy może też osoba poważnie i przewlekle chora, dla której praca w upale może być zagrożeniem dla życia i zdrowia. Tu można się powołać na art. 210 § 1 Kodeksu pracy.


Poza tym każdy pracownik ma prawo do powstrzymania się od wykonywania pracy, gdy warunki nie odpowiadają przepisom bezpieczeństwa i higieny pracy. Jeżeli sprawa jest sporna, ostatecznie rozstrzyga ją sąd pracy. W każdym z tych przypadków wystarczy zawiadomić pracodawcę, że będziemy nieobecni, lub poinformować, że z powodu złych warunków i zagrożenia opuszczamy stanowisko pracy. Za czas nieobecności pracodawca nie może obniżyć nam wynagrodzenia.

Stefan ma 5 lat i pracuje Stefan ma 5 lat i pracuje "na etacie"

Co zrobić, aby poprawić efektywność, gdy żar leje się z nieba?
  • Trzeba być bardziej elastycznym. Czasem warto zmienić godziny pracy (nawet na wieczorne) czy pozwolić wyjść wcześniej (żeby uniknąć upałów w godzinach szczytu), aby poprawić atmosferę w pracy.
  • Trzeba zadbać o odpowiednią temperaturę w miejscu pracy. Co ważne, istnieje zauważalny wzrost zachorowań pracowników w miesiącach letnich, co może mieć związek z gwałtownymi zmianami temperatur i chorobami wynikającymi z nadmiernej ciepłoty.
  • Warto pomyśleć o rozluźnieniu zasad dotyczących ubioru. Praca w upale w stroju formalnym potrafi być sporą niedogodnością.
  • Należy zapewnić pracownikom wodę lub napoje chłodzące. Objawy odwodnienia, czyli zawroty i bóle głowy, mogą powodować wzrost zachorowań.
  • Warto pomyśleć o programach motywacyjnych. Istnieje mnóstwo sposobów angażowania pracowników (spotkania na łonie natury, wspólne ćwiczenia), a przy okazji zacieśniania wzajemnych relacji.
  • Szczególnie latem warto zachęcać do krótkich przerw, które pomogą "naładować baterie".

Opinie (86) ponad 10 zablokowanych

  • Szpilek

    Oczywiście,że możemy odmówić .
    Wiele firm stosuje zasadę jest ci gorąco ,to wróć zimą.

    • 17 5

  • (9)

    > istnieje zauważalny wzrost zachorowań pracowników w miesiącach letnich, co może mieć związek z gwałtownymi zmianami temperatur i chorobami wynikającymi z nadmiernej ciepłoty.

    Lub, co bardziej prawdopodobne, z sezonem urlopowo-remontowym

    • 19 10

    • A przede wszystkim niewłaściwym użytkowaniem klimatyzacji...

      • 9 1

    • W Stanach możesz zrezygnować z pracy w każdym momencie, bez konsekwencji. Działa też w drugą stronę. I świetnie sobie radzą (3)

      • 7 3

      • Tak świetnie, że muszą zakładać związki zawodowe żeby walczyć o podstawowe prawa pracownika.

        • 7 3

      • Tak sobie świetnie radzą, że na lekarzy ich nie stać na przykład...

        A nie ma tam państwowej opieki medycznej "za darmo"...

        • 7 1

      • Świetnie sobie radzą, że ludzi nie stać na insulinę

        • 3 0

    • (3)

      Po prostu w biurach temperatura klimatyzacji ustawiona jest domyslnie do gruboskórnych tłustych facetów, a cała reszta trzesie sie z zimna. W moich dwóch poprzednich pracach oraz obecnej niestety tak jest.

      • 5 5

      • Problemem raczej jest

        Syf w klimie.

        • 3 0

      • (1)

        Bo łatwiej ubrać na siebie coś czy schudnąć 20kg? No zastanów się kobieto co ty piszesz?

        • 1 1

        • Jak wieje prosto na głowę to mam w lato siedzieć w czapce?

          • 0 0

  • Zawsze możecie odmówić wykonywania pracy (12)

    Pokazują to nasi młodzi obywatele - nadzieja narodu. Generalnie mają pracę w depie, zyją na koszt rodziny i Państwa.
    A cała reszta może pójść na zasiłki. Kij z tym, ten kraj i tak zmierza ku rozpadowi.

    • 38 7

    • I mają racje. Za głodowe stawki nie ma co się napinać. Sami pracujcie sobie (7)

      • 7 12

      • No tak. Nie będę pracowal za malą stawkę (4)

        Więc niech inni pracuja za taką samą stawkę, zeby mnie utrzymac na socjalu?

        • 14 4

        • No i co? Utrzymanie na socjalu jest bardzo OK. Jakiś problem? (3)

          • 5 11

          • (2)

            jest! Że ktoś musi te pieniądze wypracować żeby jaśnie państwo mogło się obijać!

            • 6 3

            • A co mnie to obchodzi? (1)

              • 0 1

              • widzisz a co nas to obchodzi ze jestes jak krokodyl...wielka morda do zarcia i dwie króciótkie lapy do pracy...wiec co nas to obchodzi twoja sytuacja? kto nie pracuje ten nie je, amen

                • 0 0

      • Za głodowe stawki? (1)

        Dziecko, najpierw wykształcenie, a potem wynagrodzenie. A wy przychodząc bez wykształcenia do jakiejś giewnopracy żądacie absurdalnych stawek. Żebyście jeszcze się przykładali. A tu zero zaangażowania, więc zero kasy.

        • 8 6

        • Spadaj na drzewo

          Za głodowe pensje szukaj sobie pracowników na wschodzie, jak miałbym tu tylko takie opcje to bym pojechał do Holandii pracować za 4x więcej w jakimś magazynie

          • 1 2

    • poruszyles duzy temat. Bznadziejne roczniki lat 50'-60' doprowadzily polske do takiego stanu

      najblizsszy przyklad - Walesa - jezdzil nowiutka SKM'ka do pracy, zaklad dawal mu darmowwy bilet miesieczny, poniewwaz mial duzo dzieci - dostal mieszkanie a z wyplaty starczalo na niepracujaca zone. dzieciaki i tak nie blyszcza sukcessami ale nie o to chodzi. jego praca to stocznia, 10000 ludzi tworzylo prawwdziwy dochod panstwa. terac na postoczniowych terenach handluja mieszkaniami na wynajem pociotki typu adamowicze i reszta. Drugi przyklad miller, czlowiek pelnego spektrum od komunisty strzelajacego do ludzi i europejczyka z wolnoscia na ustach. wnusia to okaz taki ze, kibel w zatoce sztuki jest czystszy niz jej cer Y. zostawie tatusia bo po prostu szkoda czlowieka. nastepny Kwach i jego konstytucja pisana pod uklady tak ze 4 miliony polakow pakowalo sie za granice i w miesiac zarabialo tyle co prezydent polski komorowski ze swoimi frazesami nie mowiac o jkwacha corce co zaszczyca na tiktokowymi przemysleniami - trzeba nie miec wogole wstydu zeby walic takie farmazony. Tragiczne pokolenie tych ludzi nie potrafiacych zbudowac realna gospodarke ma swoje pietno do dnia dzisiejszego ich laczy jedno ta prostacka chciwosc ktora jest tak prostacka ze az do bolu obrzydzajaca na glosowanie na te indywidua dla kogos kto zrobil i osiagnal cos w zyciu uczciwie i samodzielnie.

      • 12 4

    • O, czyżby kogoś zabolało że nie może znaleźć frajerów do zasuwania 12 godzin za najniższą krajową?

      • 5 0

    • I dobrze, ciułaj sobie sam wąsaczu (1)

      Albo won do Holandii na zmywak

      • 1 1

      • Ty też kiedyś będziesz sam ciułał głąbie.

        • 2 2

  • (7)

    Umówmy się, że mieszkańcy Trójmiasta nie mają tego problemu, bo jeżeli faktycznie "żar leje się z nieba", to znaczy że są na wakacjach w Egipcie. Żar z nieba to tak powyżej 35 stopni. Lokalnie pogoda usprawiedliwiająca użycie tej frazy po prostu nie występuje.

    • 28 33

    • Bo co? Bo Ty tak mówisz? (6)

      W Polsce do niedawna temperatura rzędu 30 stopni praktycznie nie występowała a teraz zdarza się coraz częściej. Czemu narzucasz wszystkim dostosowanie się do temperatur afrykańskich i chcesz arbitralnie decydować kto ma problem a kto nie? Czy w przypadku -30C mrozu też powiesz, że to lekki chłodek, bo na Syberii bywa sporo mniej?

      • 22 11

      • (2)

        Co innego upał w Egipcie przy niskiej wilgotności powietrza. Pojeździjslcie po świecie i porównaj sobie 30 stopni w Singapurze a 30 Stopni w Polsce czy Egipcie. A potem dawaj rady.

        • 11 1

        • (1)

          Pojeździłem, porównałem, w Polsce nie ma upałów.

          • 4 8

          • pojeździłeś - chyba palcem po mapie albo zwyczajnie należysz do tych osób, które lubią gorąc, co nie oznacza, że każdy tak lubi

            • 2 2

      • Bo mi nie zabronisz. I tyle w temacie.

        • 0 4

      • coo (1)

        jak to 30 stopni nie występowało w Polsce? od kiedy pamiętam zawsze w lato dobijało do tych 30 stopni

        ja mam jakieś fałszywe wspomnienia czy co

        • 6 1

        • A ile masz lat?

          • 1 4

  • Odmówić wykonywania pracy możemy zawsze...

    Tylko różne mogą być tego konsekwencje.

    • 78 1

  • Poziom Januszy gwarantuje, że popracujesz nawet w 40 stopniach. Wystarczy pojechać na półwysep Helski - Polska stoi tam praca

    Od kasowania na kampingach *do 35 tys zł za sezon bez paragonu), po lodziarnie. Dziki rynek, to i zbójeckie zatrudnienie

    • 11 2

  • A jak deszcz pada czy śnieg to można nie pracować?

    • 8 6

  • + 26 stopni Celsjusza to jest upał? (8)

    Ja pracowałam przy +45 stopniach Celsjusza w cieniu. I nikt nawet nie stęknął. To tak samo jak z mrozem że -15 stopni to siarczysty mróz. A co powiecie na -52?

    • 14 23

    • co mam tobie napisac (1)

      jestes kozak jeszcze cos?

      • 5 2

      • Raczej kozaczek pl ;-)

        • 4 1

    • A ja w pracy żułem zardzewiałe gwoździe

      I kto jest lepszy?

      • 9 0

    • Markus (1)

      Podziwiam Ciebie, że nie postawiłeś szefowi twardego ultimatum. W takich warunkach szef powinien zapewnić znacznie krótszy tydzień pracy.
      Poza tym sam szef naraża się nawet na odpowiedzialność karną.
      Trzeba sobie było zadać tyle trudu i zgłosić to do Inspekcji Pracy celem nałożenia grzywny na tego pracodawcę, a nie godzić się na taką pracę, jak potulne ciele.
      Pozdrawiam

      • 0 0

      • OK! Następnym razem na statku polecę do kapitana o mu powiem, że nie będę pracował, bo w tropikach w maszynowni jest 50 stopni i niech sobie sam pracuję 12 godzin od 6 do 18.

        • 3 1

    • I chcesz, żeby Twoja mama pracowała w takich temperaturach?

      • 1 1

    • Bo jesteś strachliwym nieszanującym się kmiotem

      • 0 1

    • "pracowałam przy +45 stopniach Celsjusza w cieniu. I nikt nawet nie stęknął." chętnie proszę o jakiś dowód :) a co do granicy to wiadomo że im cieplejszy klimat ma państwo zagraniczne to tym bardziej ludzie się przyzwyczajają.

      • 0 0

  • Możemy

    Albo i nie.

    • 7 0

  • praca za miske ryzu i wody (2)

    800 plusy nieroby sie tylko smieja z tych co tu jeszcze pracuja

    • 28 6

    • (1)

      To już dają 800? Czy dopiero będą dawać?

      • 2 0

      • narazie dyja 500

        • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

  • Praca Ostatni post: 1 tydzień temu
    (1 post)

Najczęściej czytane