Główny Urząd Statystyczny przedstawił ranking powiatów z najmniejszym i największym bezrobociem w Polsce. Dobra informacja jest taka, że Gdańsk i Sopot znalazły się wśród powiatów o najniższym bezrobociu. Z kolei trójmiejskich pracodawców zaciekawi pewnie fakt, że w niedalekim sąsiedztwie są powiaty, które mają problem z bezrobociem. Może tam warto poszukać pracowników.
nigdy nie dojeżdżam, wybieram pracę, tak żeby dojść na piechotę
6%
maksymalnie pół godziny
31%
nie brał(a)bym ofert oddalonych od domu dalej niż godzina drogi
48%
dłuższy dojazd niż godzina nie jest dla mnie problemem
15%
Zdecydowanym liderem rankingu powiatów z najmniejszym bezrobociem jest Poznań z wynikiem 2 proc., powiat kępiński z 2,2 proc., poznański z 2,4 proc., Wrocław i Warszawa po 2,8 proc.
Na szóstym miejscu uplasował się Sopot z 2,9 proc. bezrobociem. Taki sam wynik osiągnął też powiat wrocławski, wolsztyński i Katowice. Na kolejnych miejscach pojawił się powiat nowotomyski z 3,1 proc. bezrobociem, warszawski zachodni z 3,3 proc., Tychy z 3,4 proc., powiat grójecki 3,4 proc.
Na 14. miejscu z bezrobociem w wysokości 3,7 proc. uplasował się Gdańsk, za nim z 3,7 proc. Kraków, dalej Gorzów Wielkopolski z 3,9 proc., powiat kartuski z 4,3 proc., Zielona Góra z 4,7 proc., Krosno z 4,7 proc. i Bydgoszcz z 4,9 proc.
Dla pracodawców z Trójmiasta dużo ciekawsza wyda się pewnie lista powiatów, w których bezrobocie jest istotnym problemem dla mieszkańców. Coraz częściej lokalne firmy borykają się z mniejszą dostępnością pracowników. Częściowym rozwiązaniem problemów jest poszukiwanie pracowników poza metropolią - szczególnie że niektóre z tych miejsc są dobrze skomunikowane z Trójmiastem.
Wśród najbliższych lokalizacji z najwyższym bezrobociem w kraju jest powiat braniewski z bezrobociem w wysokości 24,5 proc. (drugie miejsce w Polsce), powiat bartoszycki z 22,9 proc. bezrobociem (czwarte miejsce), i powiat elbląski z bezrobociem na poziomie 20,7 proc. (dziesiąte miejsce). Przy niektórych lokalizacjach w grę wchodzi nawet codzienny dojazd do pracy, bo np. dojazd z Elbląga pociągiem to 52 minuty. Pozostaje też możliwość uruchomienia zakładowego autobusu lub kuszenie pracowników przeprowadzką do Trójmiasta.