• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pracownicy Nordei pomogli przy fuzji i stracili pracę

Robert Kiewlicz
18 maja 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Gdynia. Nowy biurowiec przy Kieleckiej
W połowie czerwca 2013 skandynawska centrala Grupy Nordea postanowiła sprzedać wszystkie polskie spółki. Nordea Bank Polska został przejęty przez PKO Bank Polski, a w Gdyni powstał PKO Bank Hipoteczny. Na zdjęciu była siedziba banku Nordea w Gdyni. W połowie czerwca 2013 skandynawska centrala Grupy Nordea postanowiła sprzedać wszystkie polskie spółki. Nordea Bank Polska został przejęty przez PKO Bank Polski, a w Gdyni powstał PKO Bank Hipoteczny. Na zdjęciu była siedziba banku Nordea w Gdyni.

Byli pracownicy Nordea Bank Polska twierdzą, że czują się oszukani przez władze PKO Bank Polski. Pomagali przy fuzji operacyjnej banku, dostali zapewnienie utrzymania zatrudnienia, a zamiast tego wręczono im wypowiedzenia lub przeniesiono na gorsze stanowiska. PKO BP twierdzi, że pomoc przy fuzji była dobrowolna i nie miała wpływu na utrzymanie miejsc pracy w Trójmieście.



Co skłoniło cię do skorzystania z usług danego banku ?

W połowie czerwca 2013 skandynawska centrala Grupy Nordea postanowiła sprzedać wszystkie polskie spółki. Nordea Bank Polska trafił w ręce PKO Banku Polskiego. Proces przejmowania trwał kilka miesięcy. Fuzja prawna nastąpiła z dniem rejestracji połączenia w Krajowym Rejestrze Sądowym, czyli 31 października 2014 roku. Proces integracji zamknęła jednak dopiero fuzja operacyjna, która miała miejsce w połowie kwietnia 2015 roku.

Przed fuzją operacyjną banków PKO BP i Nordea, czyli 17 kwietnia 2015 roku, część pracowników Nordea Bank Polska została wysłana w delegację do Lublina, aby wspomagać obsługę telefoniczną klientów Nordea w czasie fuzji.

Czytaj też: Kredyt to nie dar od losu, ale raczej przymus ekonomiczny

- Wcześniej zostało zrobione zebranie, gdzie proszono ludzi, żeby się nie zwalniali, bo w Gdyni otwierają CRW (Centrum Restrukturyzacji i Windykacji). Oczywiście część ludzi się zwolniła, część została, czekając na jakąkolwiek ofertę. Nic się nie zadziało i nikt nie umiał odpowiedzieć pracownikom, czy będą mieli pracę - opowiada pani Anna, była już pracownica Nordea Bank Polska. - Z dniem 17 kwietnia 2015 roku większą część pracowników byłego banku Nordea wysłano w delegację do Lublina, żeby odbierali telefony od klientów. Chodziło głównie o to, że zmieniła się forma logowania do systemu. W związku z fuzją operacyjną cała część trójmiejska została odłączona od telefonów. Pojechaliśmy do Lublina wspomagać naszych ludzi. Po fuzji operacyjnej były nasilone telefony, szczególnie od klientów Nordea Bank Polska. Wszyscy wróciliśmy w sobotę 25 kwietnia - po to, żeby w poniedziałek rano dowiedzieć się, że nie mamy pracy. Ludzie albo nie dostali żadnych propozycji, albo dostali stanowiska w CRW z pensją rzędu 2 tys. zł brutto. Ludzie płakali z rozpaczy.

Co na to nowy właściciel - bank PKO BP? - W trosce o zapewnienie wysokiej jakości obsługi klientów, w czasie fuzji operacyjnej PKO Banku Polskiego i Nordea Bank Polska, część pracowników banku Nordea była skierowana do pracy w Lublinie, aby wspomóc obsługę telefoniczną klientów Nordea. Osoby te nie otrzymały zapewnienia, że jest to związane z utrzymaniem ich miejsc pracy w Trójmieście. Natomiast otrzymali oni propozycję pracy w banku. Część pracowników ją przyjęła, a pozostali zdecydowali się na skorzystanie ze specjalnie przygotowanych dla nich pakietów finansowych - odpowiada Magdalena Kopcińska, kierownik zespołu Biura Komunikacji i Odpowiedzialności Społecznej PKO Bank Polski.

Więcej: Nordea tworzy w Gdyni centrum operacyjne. Szuka specjalistów z branży IT

Pracownicy Nordea Bank Polska twierdzą jednak, że do czasu całkowitego połączenia obydwu banków byli traktowani zupełnie inaczej. Wszystko zmieniło się po fuzji operacyjnej, kiedy ich zaangażowanie przestało być potrzebne. - Wcześniej PKO Bank Polski nie liczył się zupełnie z kosztami. Obliczyliśmy, że pobyt w Lublinie grupy pracowników byłego banku Nordea od 17-24 kwietnia to koszt około 100 tys. zł - opowiada była pracownica banku. - Zakwaterowali nas w hotelu, gdzie koszt jednej nocy to 250 zł za jednoosobowy pokój. Do tego oczywiście należy doliczyć koszt podróży, która trwała osiem godzin. Kiedy przestaliśmy być potrzebni, to zostaliśmy "na lodzie", pomimo zapewnień ze strony PKO BP, że będziemy mieli pracę.

- PKO Bank Polski każdego roku prowadzi ok. 2,5 tys. rekrutacji na różne stanowiska w całej Polsce. W pierwszej kolejności są one kierowane do pracowników Grupy - twierdzi Kopcińska. - Również byli pracownicy Banku Nordea mogą brać udział we wszystkich prowadzonych rekrutacjach.

Nordea Bank Polska powstał w 1999 roku. Skandynawowie rozpoczęli działalność na bazie gdyńskiego Banku Komunalnego istniejącego od 1992 roku. W 2001 zakończono fuzję Banku Komunalnego oraz należącego również do grupy Nordea banku BWP-Unibank, a w 2003 nastąpiło formalno-prawne połączenie Nordea Bank Polska z LG-Petro Bankiem. Pomimo zmiany właścicielskiej, skandynawski bank przez lata kontynuował tradycję Banku Komunalnego, jeżeli chodzi o rolę i zaangażowanie w rozwój przedsiębiorstw oraz gospodarki Pomorza. Na pocieszenie Gdyni zostanie nowy bank - PKO Bank Hipoteczny.

Miejsca

Opinie (192) 5 zablokowanych

  • zaufanie władzom to objaw niekompetencji

    nic dziwnego, że ich zwolnili

    • 0 3

  • przejęcie...

    to normalne przy każdym przejęciu firmy :-(

    • 0 0

  • Szkoda, ,ze nie można zrobić fuzji w rzadzie

    Czy to bank czy hipermarket to przy zmianie właściciela tracą zawsze pracownicy, bo albo zgodzą się na najniższe wynagrodzenie albo dziękujemy państwu. Bankowcy siedzieli przy telefonach a ekspedientki szorowały ściany i agregaty chłodnicze-można było to "podziwiać" w REAL w Osowie i to miało być dla wygody klienta ha ,ha.a to fuzja Auchana. 3/4 społeczeństwa pracuje za najniższą krajową, więc wcale nie jest mi szkoda iż naciągacze obiecujące złote góry tracą pracę

    • 0 4

  • zamknalem konto w Nordei/PKO i przenioslem sie do ING

    w PKO chcieli 12 pln mies za prowadzenie konta a w ING 0 zl.

    • 4 0

  • Polska mentalność (1)

    Ludzie ten kto to napisał bazuje na jakiś plotkach sam tam pracowałem i PKOBP od początku mówiło działajcie szukajcie pracy a tutaj Polska mentalność siedzimy i czekamy co nam zaproponują. Pracownicy dobrze wiedzieli iż po fuzji operacyjnej nie będzie dla nas pracy jak ktoś był sprytny to poszukał sobie pracy nie przyjął propozycji przejścia zainkasował niezła odprawę i kolejne dnia mógł pójść do nowej roboty gdyż wszyscy w okresie rozwiązania umowy byli zwolnieni ze świadczenia pracy. Podsumowując Polska mentalność lepiej czekać na mannę z nieba niż wziąć swój los we własne ręce MASAKRA Polskie myślenie.

    • 10 3

    • Kto bazuje na plotkach ten bazuje

      jestem byłym pracownikiem nordea jak i obecnym już PKO, prawda jest taka, że do samego końca mydlono nam oczy, że wszyscy dostaniemy propozycje pracy i będziemy w crw. A co jest najlepsze? Osoby na zleceniu od początku były zapewniane przez "kierownictwo" Że jako pierwsi bedą brani pod uwagę jezeli chodzi o przekształcenie umów, mówiono wszystkim że mamy dawać z siebie wszystko i pokazać ze nadal można, po czym dosłownie chwile przed fuzja operacyjna nagle nie było "szansy za zatrzymanie zleceń " żałosne, a mimo wszystko ludzie pracowali do końca, a PKO potraktował wszystkich jak śmieci. Prawda w nordea nie było super swietnie ale tam byliśmy sobie pomocni uprzejmi i każdy mimo wieku mówił sobie na ty, a pko? Szkoda gadać, nikt nikomu nie pomoże nie pokaże, a broń Boże żebyś się nauczył czegoś bo zaraz starzy pracownicy bedą ci życie utrudniać, zazdrość, brAk wyróżnialności i ludzkich odruchów to normalne waszym zdaniem? W nordea każdy znał system, kaZdy pomagał usprawnić prace a PKO? Jak umiesz coś więcej to tylko się nie dziel wiedza z innymi bo jeszcze bedą robić szybciej od ciebie... Zdążyłam juz poznać PKO na tyle ze wiem, ze nie zostanę tu długo, na ten moment sytuacja zmusiła mnie do podpisania propozycji jaka dostałam ale jak tylko bedzie okazja to ucieknę w c.h..j za przeproszeniem

      • 6 0

  • Do Pani Kopcińskiej!

    Za kupno Nordei winien beknąć prezes Jagiełło z szefem KNF Jakubiakiem. Kupiono bank za 3 miliardy z kredytami frankowymi na 60 miliardów. Teraz Prezes Jakubiak wstrzymuje wypłatę dywidendy na pokrycie strat w kredytach frankowych. Te decyzje spowodowały drastyczny spadek ceny akcji banku PKO BP. Ponadto dawni klienci Nordei otrzymali w nowym banku PKO BP gorsze warunki w stosunku do dotychczasowych. Chodzi o większe opłaty za prowadzenie konta ROR, ekstra opłaty w wysokości 30 złotych za każdy wyciąg jednomiesięcznej historii rachunku, mało komunikatywną stronę do bankowości internetowej. Zabezpieczenie transakcji internetowych jest na poziomie niższym niż było w Nordei. Myślę, że w tej sytuacji trzeba zmienić bank.

    • 4 0

  • wraz z przejęciem poziom usług spadł o 90%

    Nas z mężem również przejęło PKO jako klientów Nordei.
    Nordea był dla nas bankiem idealnym. Posiadalismy bezpłatne konta w walucie polskiej, norweskiej i duńskiej. Poziom usług był na bardzo wysokim poziomie. Pełen profesjonalizm reprezentowany przez młode, eleganckie, schludnie ubrane, inteligentne osoby. Teraz trzeba za wszystko płacić, więc powoli wszystkie konta zamykamy. A z ludźmi którzy ewidentnie są starymi pracownikami PKO po prostu rozmawiać się nie chce. Pani która nie zna się na swojej dziedzinie kompletnie, nie uczesana, jedno oko na Maroko, drugie na Kaukaz, śmierdząca potem, świecąca swoim pożółkłym stanikiem i otyłością brzuszną przez wielkie szpary między guzikami w spranej, sztucznej koszuli z lat '90.
    O kolejkach i tym że pracownicy traktują klienta jak by to klient był dla nich a nie odwrotnie juz nawet rozpisywać się szkoda.
    Dosłownie powrót do przeszłości, co najmniej 20 lat wstecz.

    • 3 1

  • dla kogo jest PKO BP

    Jako klient Nordea zostałem wchłonięty przez PKO BP. Prowadzę działalność
    gospodarczą. Po fuzji napisałem 8 reklamacji w trybie " fuzyjnym" i cisza.
    Tydzień zajęło mi wykonanie jednego przelewu zagranicznego !!!!!!!!!!!
    Brak kompetencji na info linii. Ze wszystkim odsyłają do oddziału. A tam od samego rana tłum ludzi. Pracownicy nie otrzymali dostępu do pełnej obsługi.
    Jedynie dyrektor posiada uwierzytelniony komputer. Panie które tam pracują z trudem hamują frustrację.
    Góra urodziła mysz.

    Szukam innego banku. Wbrew pozorom na rynku bankowym jest lipa.
    Kilka kolejnych banków szykuje się do fuzji. Drugi raz tego nie zniosę.

    • 3 0

  • Potwierdzam - brak szacunku dla pracownika jako człowieka to norma w tej korporacji (1)

    • 1 0

    • Niestety, ale w każdej korporacji to norma. Chyba że ktoś ma pozytywne doświadczenia. Proszę się pochwalić, bo to rzadko spotykane

      • 0 0

  • Tak kończą Judasze

    Dobrze wam za to co zrobiliście. Ten bank z Polską nie ma nic wspólnego. Okradają ludzi w majestacie prawa..Moi rodzice po dwóch latach oszczędzania u nich dostali mniej niż wpłacili! A panienka z okienka odpowiedziała ,że to jest "Taki produkt"

    • 0 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane