- 1 Praca na wakacje 2024: oferty i zarobki (7 opinii)
- 2 Lewica chce walczyć o krótszy tydzień pracy (321 opinii)
- 3 Czy chorobowe, to to samo, co zdrowotne? (15 opinii)
- 4 Czy pracodawca może skrócić urlop? (16 opinii)
- 5 4500 zł dla każdego? Płaca minimalna będzie rosła (236 opinii)
Plaga problemów z wypłatami za pracę podczas Euro w Gdańsku
Pracownicy strefy kibica w Gdańsku, którzy nie dostali wszystkich pieniędzy za pracę podczas Euro to szczęściarze, w porównaniu z tymi, którzy pracowali na stadionie i nie dostali nic.
Z opisów naszych czytelników wynika, że w najgorszej sytuacji są pracownicy Agencji Ochrony Taurus, która zatrudniała stewardów na gdańskim stadionie.
- Podczas każdego z meczów na stadionie pracowało ok. 850 pracowników. Z moich informacji wynika, że nikt z nas nie dostał jeszcze wynagrodzenia - alarmuje nas mailem pan Wojciech.
Zgodnie z podpisaną umową zlecenie, pracownicy powinni dostać wynagrodzenie do 10. dnia następnego miesiąca, w tym wypadku do 10 lipca. Początkowo wypłata miała opóźnić się zaledwie o kilka dni.
- Pierwszy termin wypłaty - 10 lipca, drugi termin - 19, trzeci termin - 27 lipca. Informacje sms-owe o tym, że wypłaty są przesuwane, dostawaliśmy dzień wcześniej, na dziesięć minut przed godz. 16, by nikt nie zdążył do biura z awanturą - opisuje pan Maciej.
Taurus chętnie wykorzystuje sms-y do komunikacji z pracownikami. "Brak zapłaty do dnia dzisiejszego przez PZPN za Euro 2012 uniemożliwia wypłatę wynagrodzeń za euro i imprezy (żużel, pop flader, trening, eurocamp). Smsem poinformujemy o terminie ostatecznym" - taką ostatnią wiadomość dostali pracownicy firmy.
Informacje z sms-a wysłanego do pracowników postanowiliśmy potwierdzić w PZPN-ie. Niestety: rzecznik prasowa związku jest na urlopie, a jej zastępca nie może wypowiadać się mediom.
Ile firma może być dłużna za pracę swoich pracowników? Poszkodowani, którzy się do nas zgłosili, informowali o kwotach od 400 do 1000 zł. Gdybyśmy uśrednili i założyli, że 600 osób czeka na zapłatę po 600 zł, dałoby to kwotę ponad 360 tys. zaległości.
Wszystkie informacje, jakie dostaliśmy od naszych czytelników chcielismy potwierdzić w firmie Taurus, jednak jej telefon milczy, lub odbierają osoby, które tłumaczą się brakiem wiedzy na ten temat.
Problemy z wypłatą wynagrodzenia dotknęły też pracowników kiosków gastronomicznych, na terenie stadionu i w jego najbliższych okolicach.
- Pracowałem dla firmy Sports Hospitality, moje wynagrodzenie powinno być wypłacone do 10 lipca. Gdy po raz pierwszy kontaktowałem się z firmą trzy dni po terminie płatności, usłyszałem, że pieniądze będą za kilka dni. Czas mijał, pieniędzy nie było, obiecano mi kolejny termin. Kilka razy ja i moi znajomi słyszeliśmy, że przelewy są realizowane. Swoich pieniędzy nadal nie mam - relacjonuje nasz czytelnik. Zwraca uwagę, że ci, którzy dostali wynagrodzenie, często dostali mniej, niż zapowiadano: - Choć nie mieliśmy raportów fiskalnych poinformowano część z nas, że z powodu niezgodności stanu kasy wypłata będzie niższa o 300 zł- dodaje.
Władze Sports Hospitality potwierdzają, że część wynagrodzeń została wypłacona z opóźnieniem.
- Wynikało to z tego, że pracę porzucił koordynator, który miał rozliczyć ludzi. Niektóre osoby miały także źle wypełnione dokumenty, albo różnice w kasie, które musieliśmy odliczyć - przyznaje Adam Białk, dyrektor operacyjny Sports Hospitality. - W piątek wyszły od nas ostatnie przelewy, najpóźniej w poniedziałek wszyscy pracownicy dostaną swoje wynagrodzenia. W razie wątpliwości całą dokumentację mamy u siebie do wglądu. Pracownicy nie robili raportów fiskalnych, bo taki mamy system, gotówkę z kasy porównywaliśmy z raportami dobowymi. Możliwość robienia raportów fiskalnych dobowych przez pracowników mogłaby powodować nadużycia - dodaje.
Pracownicy firm, którzy nie dostali swoich wypłat, wiedzą, że ich siła tkwi w liczbie. Dlatego organizują się przez różnego rodzaju fora. Także w naszym portalu został założony wątek pracowników firmy Taurus.
Firmy, które nie wywiązały się ze swoich zobowiązań wobec pracowników - czyli np. Askar i Taurus - łączy kilka cech: wyłączone lub głuche telefony, kwitnący okres urlopowy lub kreatywne tłumaczenia. Natomiast ich pracowników zapewnienia, że nie poddadzą się w walce o niewypłacone wynagrodzenia.
- Być może gdyby sama praca była lżejsza, gdybyśmy byli traktowani po ludzku, a nie jak owczarki pozbawione potrzeb fizjologicznych i społecznych, mielibyśmy inne nastawienie. Ale w takiej sytuacji nie zamierzam się poddać - mówi twardo pani Anna, której firma Taurus zalega 400 zł.
Co mogą zrobić pracownicy jeśli faktycznie tak się stanie?
- W sytuacji, gdy naszym pracodawcą jest spółka prawa handlowego, jej adres jest wskazany w Krajowym Rejestrze Sądowym, do którego wgląd możemy uzyskać na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości. Gdy ustalimy już adres swojego pracodawcy, należy się do niego zwrócić z wezwaniem do zapłaty zaległego wynagrodzenia - doradza pracownikom Andrzej Fortuna, radca prawny. - Po bezskutecznym upływie terminu do zapłaty, należy wnieść do sądu powództwo o zapłatę zaległego wynagrodzenia. Należy pamiętać, że roszczenia z tytułu stosunku pracy przedawniają się z upływem trzech lat od dnia, w którym roszczenia stało się wymagalne.
Pracownicy Taurusa, obawiają się ogłoszenia upadłości przez agencję ochrony. Szczegóły dotyczące procesu upadłościowego i ochrony pracowników opiszemy w środę, w poradach eksperta
Miejsca
Opinie (355) 10 zablokowanych
-
2012-07-30 15:47
codziennie patrzę w TV i jakiś przekręt, jakaś firma pada, jakieś dziecko nie żyje, mam wrażenie że naszemu polskiemu Bielikowi rdzewieje korona.
- 6 1
-
2012-07-30 16:00
nie na Reja tylko przy hali AWF na Grunwaldzkiej..
się mieści Askar(na reja to ich fałszywy adres) i ok 3 lata temu zostali skazani prawomocnym wyrokiem sądu za okradanie pracowników z pieniędzy. prezio askaru to były koszykarz gks i były dyr gks słynny przekręciarz Miku......i jest jeszcze były prezes askaru jarek ofic...... skazany za przekręty w firmie adar
- 11 0
-
2012-07-30 16:07
A co z resztą firm?
Czemu nic nie jest wspomniane o firmie GASTRO HOUSE która współpracuje ze sport hospitality????? która owszem wypłaciła nam pieniądze ale każdemu o ponad 100 zł za mało, co średnio wiązało się z pracą w jednym dniu meczowym. Bez wyjaśnień, bez słowa Państwo właściciele wybrali się na 3 tygodniowy urlop. pomijam fakt że o tą wypłatę też się nie mogłam doprosić, a na dodatek dostałam jej o 160zł za mało. Wstyd i hańba to całe pieprzone Euro i te śmieszne firmy, Złodzieje i tyle!!!!!
Proszę, niech ktoś z redaktorów przeczyta ten komentarz i napisze coś i o tej firmie, bo ja nie jestem jedyna w takiej sytuacji nas zatrudnionych było ponad 100 osób i każdy zakończył pracę w tej firmie z takim problemem.- 6 0
-
2012-07-30 16:07
Polska to jedna wielka piramida finansowa
teraz zatrudniając się, pracując, zastanawiasz się czy dostaniesz wypłatę
wyjeżdżając na wczasy z firmy turystycznej, zastanawiasz się czy nie wyrzucą cię z hotelu, czy firma jeszcze istnieje...- 8 2
-
2012-07-30 16:14
no drodzy redaktorzy, robi się zadyma
jak już mówiłem, wrzucajcie nowe newsy że przykryć ten, buhahaha, mogą być o tym jak spada bezrobocie, albo o tym jak wręczyć łapówkę żeby nie było problemów, brakuje wam pomysłów ?? to proszę :
- jak ogłosić upadłość tak żeby nie trzeba było ludziom wypłacać pieniędzy
- w jakich kancelariach prawnych tuszują fałszywe bankructwa
- czyjego wujka trzeb znać żeby dostać pracę w urzędzie miasta gminy wioski, jeden ch... co za różnica.
- jak kłamać?, bijąc się jednocześnie w pierś, że mówi się najczystsza prawdę
- jak będąc prezydentem miasta, dorobić się czterech mieszkań, tak żeby nie było żadnej maniany w papierach?
- w którym urzędzie skarbowym można spotkać najbardziej skorumpowanych urzędników ?
- jak sprawnie i kreatywnie lać propagandową wodę na naiwne głowy polskich lemingów
do jutro wam starczy.- 7 1
-
2012-07-30 16:20
co na to gospodarz budyń ????
...ma w d*ppie on swoją premię za wydawanie naszego hajsu z haraczy podatkowych ma przelaną na konto i jak zwykle po polsku zastaw się a postaw się jeszcze długo będziemy dzwigać garba euro...
- 3 2
-
2012-07-30 16:27
"
a ja myślałem że to o nich chodziło hehe. Chyba grubym karkom się upiecze .Bo ta płotka ma już pozamiatane i pewnie syf w papierach.
- 3 0
-
2012-07-30 16:40
Sport Hospitality
Ostatnie przelewy wyszły w piątek i miały dzisiaj przyjść tak ? Nic nie ma. Pan wielki dyrektor Białk sam jest chodzącym nadużyciem. Gdy moja narzeczona zadzwoniła w sprawie zbyt małej wypłaty powiedział, że nie ma czasu i ochoty z nią rozmawiać, ma napisać maila do niego. 3 tygodnie czeka na obiecane marne 100 zł ( dostała ponad 160 zł mniej). Wzięli ją z ulicy postawili na kasie bez żadnego szkolenia stanowiskowego i bhp. Przysłana była osoba jej do pomocy, która bez jej zgody obsługiwała klientów, korzystała z kasy i ogólnie mieszała. Karty "void" do zerowania transakcji często nie działały. Śmie on się wypowiadać, że braki są w kasie w takich wypadkach ? Jak tam był chaos, tłok i tysiące klientów ? Brak 0,5-1 % powinien być wliczony w koszta przy cenie piwa 12 zł, a hot-doga niewiele mniej i przy takim wielkim obrocie i utargu (5-6k zł na jednej kasie, podczas jednego meczu ). Miej godność i odwagę i wypłać tym biednym uczniom i studentom te marne pieniądze które zarobili ciężką harówką.
- 12 0
-
2012-07-30 16:54
KASA
PEWNIE NA KONCIE I PROCENT ROSNIE,DOBRZE ZE NIE POSZEDLEM DO TAURUSA....NA EURO.....SZKODA SŁÓW
ECOLUDEK- 4 1
-
2012-07-30 16:57
Te pieniądze zostały wliczone w poczet spłaty długów jakie ma PGE Arena. Powinniście się cieszyć że wspomagacie ten cudownie zarządzany obiekt.
- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.