• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zarobki nauczycieli wzrosną

opr. JW
30 sierpnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Według szacunków Ministerstwa Edukacji Narodowej, od września 2011 nauczyciel stażysta dostanie średnio 2.618 zł brutto. Według szacunków Ministerstwa Edukacji Narodowej, od września 2011 nauczyciel stażysta dostanie średnio 2.618 zł brutto.

Od września 2011 stawki wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli wzrosną o 7 proc. Jednocześnie rząd nie zgodził się na związkową propozycję zwiększenia udziału płacy zasadniczej w wynagrodzeniu całkowitym.



Podane na poniższym wykresie kwoty dotyczą pełnego etatu, który w tym przypadku wynosi 18 godzin zajęć lekcyjnych tygodniowo. Ponadto, do nauczycielskiej pensji podstawowej mogą zostać doliczone dodatki tj. za wysługę lat, motywacyjny, funkcyjny, za warunki pracy, godziny ponadwymiarowe, zastępstwa lub inne nagrody i świadczenia. W związku z tym, przeciętne całkowite wynagrodzenia kształtują się na wyższym poziomie.



Według szacunków Ministerstwa Edukacji Narodowej, od września 2011 roku nauczyciel stażysta dostanie średnio 2.618 zł brutto, a nauczyciel kontraktowy 2.906 zł brutto. Grupa nauczycieli mianowanych zarobi przeciętnie 3.770 zł brutto. Natomiast nauczyciel dyplomowany może oczekiwać średniego wynagrodzenia całkowitego w wysokości 4.817 zł brutto.
Wynagrodzenia.plopr. JW

Opinie (194) 6 zablokowanych

  • CI co uważają że to łatwa praca... (2)

    ... to niech sami spróbują KOGOŚ BACHORY uczyć ...

    • 17 7

    • brzmi jak frustracja osoby, ktora nigdy sie do tej pracy nie nadawala

      • 2 0

    • kogoś ?

      chyba czyjeś, lepiej nie ucz nikogo

      • 2 0

  • Kolesiostwo (3)

    za 18 godz. tygodniowo, 2 mce wakacji, ferie, długie przerwy świąteczne , płatne urlopy zdrowotne. Za tak krótki czas pracy powinni dostawać 1/3 tego co mają. I nieopodatkowane korepetycje, zniżki na przejazdy, darmowe wycieczki . I niech nie mydlą oczu że przygotowują się do zajęć w prywatnym wolnym czasie. Jakraz przygotują sobie zestaw konspektów to jadą na nim cały czas. I wiecznie chodzą na zwolnienia lekarskie. U większości z nas nadgodziny to norma i to dużo więcej niż te 2 godziny tych nierobów. A przez nich reszta budżetówki dawno nie widziała i nie zobaczy podwyżek. A dlaczedo? bo żony Tuska i Komorowskiego to nauczycielki.

    • 9 32

    • (1)

      ciekawe spostrzeżenie z tymi żonami :)

      • 2 2

      • bzdura

        błędne informacje

        • 3 1

    • Skoro nauczyciele mają tak mało pracy i tyle profitów, to czemu jeszcze nie pracujesz w szkole, zamiast się męczyć z resztą budżetówki?

      • 3 1

  • Po to już Titanik jeszcze muzyka propagandowa gra wszyscy już zgromadzili się na górnym pokładzie gonią gdzie się da i szukają dla siebie koła ratunkowego .Maże koła ratunkowe są jeszcze w TVN lub GW a może w sądzie .Tylko premier z Sekuła siedzą na kominie i czyści szmatą zachlapane logo PO chcąc wyczyścić wszystkie plamy bo może uda się jeszcze kiedyś wrócić pod zmieniony szyldem i po raz czwarty oszukać naród .

    • 4 4

  • DO PRACOWNIKA BUDŻETÓWKI

    Jestem nauczycielem wychowania przedszkolnego.Nie mam dwóch miesięcy wakacji, nie mam ferii zimowych, przerw świątecznych.Nie udzielam korepetycji, nie mam zniżki na przejazdy, nie jeżdżę na darmowe wycieczki. W ubiegłym roku szkolnym raz byłam na zwolnieniu- miałam zapalenie krtani, kompletnie straciłam głos.W domu godzinami samodzielnie przygotowuję pomoce dydaktyczne- materiały kupuję za własne pieniądze.Wieczorami wypełniam tony papierów: ankiet, raportów, sprawozdań, opinii. Z każdą grupą pracuje się inaczej, więc dla każdej powstają inne konspekty.Zmieniają się metody pracy.Dzieci pochodzą z różnych środowisk, różni są rodzice.Głupota i chamstwo niektórych z rodziców sprawia, że wieczorem płaczę w poduszkę.Ale wiesz co? Kocham dzieciaki i bez względu na to, ile bym nie zarobiła, nie zamieniłabym tej pracy na żadną inną... Nie wypisuj proszę bzdur, bo wygląda na to, że jesteś kompletnym ignorantem, wrzucającym wszystkich do jednego worka.

    • 28 3

  • (2)

    To ciężka i odpowiedzialna praca. Tylko człowiek z pasją może ją wykonywać dobrze. Nie rozumiem, dlaczego niektórzy uważają, że np. mechanik samochodowy, któremu powierzają swój samochód powinien zarobić więcej niż nauczyciel, któremu powierzają swoje dziecko?

    • 17 3

    • Bo mechanikowi powierzasz samochód, od sprawności którego zależy Twoje życie (1)

      a nauczyciela, który nie umie uczyć, wszyscy mają gdzieś, od doskonale to wyczuwających dzieci poczynając. Mechanik potrafi nauczyć swoje dziecko pisać, a czy nauczyciel potrafi naprawić swój samochód?

      • 3 1

      • 10/10

        • 1 0

  • Klasyka gatunku (7)

    Do postu z 19:46:Biedna wrażliwa nauczycieleczka szlochająca wieczorem w podusię po morderczym dniu pracy. Tylko skąd u niej określenia: głupota, chamstwo, kompletna ignorancja...?Znam kilka młodych nauczycielek - wszystkie są bezczelne, roszczeniowe do bólu, i całkowicie przekonane o swojej dominacji intelektualnej nad otoczeniem (czytaj: zawsze mają rację!). A założę się, że gdyby taka jedna z drugą poszła do pracy w statystycznej prywatniej firmie, byłaby w szoku poznawczym - jak to możliwe, że godzina ma 60 a nie 45 minut, że pracuje się 8 a nie 3 godziny dziennie, jak to możliwe, że pracuje się w lipcu, sierpniu i w ferie zimowe TEŻ!!! :) Wszyscy wiedzą, że etaty nauczycielskie są dziedziczone, i bronione przez zainteresowanych kłami i pazurami. Wszyscy wiedzą, że podwyżki dla nauczycieli są nieuczciwe wobec innych pracowników budżetówki, a - wybaczcie mi tą śmiałą teorię - praca strażaka czy policjanta jest dla mnie ważniejsza niż praca Pani z III e, którą może zastąpić pani z II c i nikt nawet nie zauważy. Wkurza mnie, że na miernych nauczycieli idą wspólne społeczne pieniądze, a ci nie mają nawet na tyle przyzwoitości, żeby za to uczyć dzieciaki BEZ POTRZEBY KOREPETYCJI!!!. Dlaczego u nas nie ma systemu weryfikacji nauczycieli???

    • 12 26

    • (1)

      :DSądzę, że, jak to byłeś łaskaw określić "wrażliwa nauczycieleczka" poradziłaby sobie równie dobrze w "statystycznej prywatnej firmie" równie dobrze, jak nasz ziejący frustracją "zły" przez 45 minut w 34-osobowej klasie gimnazjalnej :D

      • 6 3

      • A próbowałaś kiedyś?

        I dlaczego miałbym uczyć 34 gimnazjalistów? :)

        • 2 3

    • "Głupota, chamstwo, ignorancja" nie są słowami należącymi do kategorii "przekleństwa" i niestety najpełniej oddają sposób zachowania pewnych osób.Nie jestem taka młoda, swoja karierę zawodową zaczęłam w "statystycznej prywatnej firmie" i radziłam sobie doskonale pracując po 12-14 h na dobę. Marzenia, a nie "dziedziczony etat" sprawiły, że w tej chwili jestem nauczycielem. Nikt z mojej rodziny nigdy nie pracował w szkolnictwie.Ponadto napisałam wyraźnie: w przedszkolu nie ma ferii, przerw świątecznych. W wakacje też pracujemy-jest dyżur. Napisałam również, że kocham to, co robię i nie określiłam pracy jako "mordercza". Są dzieci, którym z różnych powodów chciałabym pomóc, a rodzice nie widzą problemu, bo są zajęci wyścigiem szczurów w "prywatnej statystycznej firmie".Mają pretensje o wszystko, nie wymagając od siebie niczego.To powoduje łzy bezsilności. Panie zły- życzę więcej spokoju i pozytywnych emocji.

      • 4 0

    • Czytanie ze zrozumieniem się kłania:) Przecież wyraźnie było napisane, że w przedszkolu nie ma wakacji i ferii. Kompletna ignorancja to bardzo dobre określenie na wszystkich, którzy nie wiedzą o zawodzie nauczyciela nic, ale piszą wszystko, co im podpowiada zawiść.

      • 6 0

    • (1)

      Dlatego szkoły NIE POWINNY być obowiązkowe, co więcej szkoły powinny być całkowicie odpłatne i prywatne. No bo po co takiemu "złemu" szkoła - ta państwowa nie przydała się do niczego.

      • 3 0

      • Naprawdę?

        Naprawdę myślicie, że wam czegoś zazdroszczę? Użerania się z wyrostkami w gimnazjum, czy brodzenia pośród przedszkolaków? Wybaczcie, ale wolę pracę z moimi studentami :) A jak już mówimy o czytaniu ze zrozumieniem, to powtórzę dla niektórych, że wkurza mnie marnotrawienie społecznych pieniędzy na miernych nauczycieli. Brak weryfikacji nauczycieli sprawia, że na studia trafiają osobniki nie skażone wiedzą w wieku lat 18-tu. Co ciekawe, nie dlatego, że nie chcieli się uczyć - mówią, że mieli słabych nauczycieli, którzy nie potrafili ich zainteresować przedmiotem...Ale to nie wasza wina - korzystajcie, póki rząd hojną ręką rozdaje. A czy to uczciwie zarobione pieniądze - niech każdy rozważy sam.

        • 1 1

    • Praca nauczyciela do jest doslownie mordercza praca. Przerzucanie papierkow na biurku przez te slynne 8 godzin,sluchanie radia i pogaduszki przy kawusi i obrabanie tylkow kolezankom- to jest dopiero fajna praca. Nauczyciel nie moze sie wylaczyc na 45 minut lekcji ani 15 minut przerwy. To nauczyciel ponosi konsekwencje prawne jesli uczniowi cos sie stanie. A jak pani w biurze lakier do paznokci sie wyleje to tylko biurko sie zabrudzi... Czlowieku zanim zaczniesz znowu obrazac pania nauczycielke z IIIe pomysl. Nikt tez Ci nie broni skonczyc studiow i isc uczyc. Po jednym dniu pracy zatesknisz za 60minutami w biurze..

      • 2 0

  • Sądząc po komentarzach powyżej zawód nauczyciela "zdziadział" w PRLu, a społeczeństwo ma nieźle zryte berety porównjąc tę (6)

    do dyżuru na taśmie w fabryce czy na poczcie... I tak będzie jeszcze przez lata, na szczęście kasa dla katechetów będzie i ciąg dalszy innych patologii... Jeśli chcesz zostać nauczycielem i godnie żyć, zacznij od stażu w jakimś kraju UE poprzez np. program Comenius i pracuj w bardziej cywilizowanym i niechamskim kraju. To samo dotyczy szkolnictwa wyższego.

    • 7 2

    • a kto wychowuje młodych na chamów i kombinatorów? (5)

      przypadkiem nie nauczyciele?

      • 2 1

      • Rodzice wychowuja a szkoła uczy (4)

        ale w PRLu szkołą uczyłą dziatki ludu pracującego

        • 1 0

        • ale konkretnie to co miałeś/aś na myśli? (3)

          Tak ze znakami diakrytycznymi, znakami przestankowymi i sensem... :)

          • 1 0

          • Szkoła ma efektywnie uczyć a opiekunowie/rodzice wychowywać - tylko tyle (2)

            Szkoła to nie żłobek ani super niania.

            • 1 0

            • dzieci nie gęsi ;) (1)

              Czy to oznacza, że już nie ma ocen ze sprawowania, ani godzin wychowawczych? Czy obecnie dzieci tuczy się tylko wiedzą, jak gęsi na wątróbki (czyli - bezrefleksyjnie)?Pamiętam inną szkołę.

              • 0 2

              • Tyle że w tej innej szkole panowała surowa dyscyplina, nauczyciel czasem przylał, a rodzic nie przyłaził z pretensjami "przecież mój Alanek/moja Vaneska jest grzeczny/grzeczna", tylko dokładał się do kary, i pilnował, żeby się uczeń w domu przygotowywał i lekcje odrabiał. I wtedy szkoła działała. Teraz? nastolatek śmieje się nauczycielowi w twarz, i można mu co najwyżej kolejną uwagę lub naganę napisać, co i tak ma za nic.

                • 0 0

  • może by tak w końcu rzetelnie podawać fakty, (6)

    a nie wytłuszczać kłamstwa. Pełny etat to nie 18 godzin zajęć lekcyjnych, tylko 40 godz, na które składa się M.IN. 18 lekcji i 2 zajęcia dodatkowe. Pracownik naukowy ma zdaje się w etacie 6 godz. zajęć ze studentami - czy wobec tego pracuje tylko 6 godz w tygodniu? Biblioteki są w środy zamknięte, to może i napisać, że bibliotekarze pracują tylko 4 dni w tygodniu?

    • 13 3

    • Wytłuszczać kłamstwa? :))) (5)

      Chyba tylko współczesna nauczycielka może wymyślić taki związek frazeologiczny :))) Dobrze, że je mamy (te nauczycielki), bo dotąd to kłamstwa tylko powielaliśmy, powtarzaliśmy, i inne czasowniki na "p"...A przedpiszczyni proponuję dotrzeć do raportu o rzeczywistym czasie pracy nauczycieli - był robiony w zeszłym roku, już nie pamiętam przez kogo, i dał bardzo ciekawe rezultaty. Zaskoczenie gwarantowane :)

      • 1 4

      • (4)

        To, że nauczyciel nie odsiaduje 8h w pracy nie oznacza, że jego praca jest mniej warta. Intensywność pracy jest duża, brak możliwości dysponowania własnym czasem w pracy choćby na wizyty w toalecie czy dłuższy rzut oka za okno. Stres ogromny, wielka odpowiedzialność. Przerzucanie się "argumentami" o godzinach pracy, feriach, wakacjach nie prowadzi do niczego, bo to porównywanie zupełnie różnych rodzajów pracy.

        • 3 1

        • (3)

          Odpowiedzialność za co? Spali Ci się wieżowiec, jak zluzujesz swą wytężoną uwagę? Pacjent Ci umrze na stole? Wypuścisz bandziora, który jeszcze tej nocy zgwałci kolejną ofiarę? Zaprojektujesz halę, która się zawali, i pójdziesz siedzieć za te 10 trupów, do których się przyczyniłeś? A może zrobisz manko na kilkanaście milionów? Za co odpowiadają nauczyciele? Co do sikania: sikasz częściej niż co 45 minut? Co do patrzenia: macie pozasłaniane okna. Co do porównywania: naprawdę CHCESZ dalej porównywać? :)))

          • 2 3

          • Ja odpowiadam za bezpieczeństwo 27 dzieci w wieku przedszkolnym.Jak "zluzuję uwagę" to może dojść do nieszczęścia.Mało? Nie wiesz w ogóle, o czym mówisz...

            • 3 2

          • brawo! mistrzostwo świata!

            a paniusia nauczycielka zamiast dalej się przekrzykiwać, powinna przyznać Ci rację i tym samym zamknąć dyskusję. Nic dodać, nic ująć. Twoja argumentacja jest trafna w 100%.

            • 0 2

          • jak się twojemu bachorowi na lekcji nożyczki w łapę wbiją to zrozumiesz o co chodzi z "odpowiedzialnością"

            • 1 0

  • pracuje w szkole wiele lat na stanowisku administracyjnym, które (1)

    wymaga sporej wiedzy i jeszcze parę lat temu moja pensja nie odbiegała zbytnio od stawki dyplomowanego.Dzisiaj mam pensję poniżej stażysty bo zamrożono w budżecie podwyżki.Czy nauczyciele to nie jest budżet ? Skąd w takim razie państwo stać na te podwyżki kiedy ta grupa nie tworzy przyrostu PKB a dzieci mamy coraz mniej.Pozatym boli bardzo kiedy taki młody nauczyciel ma niewielkie pojęcie o otaczającym go świecie a ma mieć taką pensję (niejeden z nich nie odróżnia PZU od ZUSu).

    • 2 8

    • nauczyciele to budżetówka

      tylko na jakichś dziwnych, specjalnych prawach. Może dlatego, że dużo z nich przeniosło się do polityki? A może dlatego, że jest ich cała kupa, potencjalnie cenna dla rządzących?

      • 2 0

  • naucyciele w LO w Elblagu zarabiaja 2-3 razy więcej niż podajecie

    że nauczyciel zarabia 2 tysiące to kłamstwo, zarabia dużo więcej a czy ma 18 godz tygodniowo czy tez inny wymiar to już inna beczka

    • 3 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane