• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wojskowy sposób na podwójną odprawę

Michał Sielski
14 marca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Pożegnanie odchodzących na emeryturę, w styczniu tego roku, oficerów Marynarki Wojennej. Pożegnanie odchodzących na emeryturę, w styczniu tego roku, oficerów Marynarki Wojennej.

Odchodzący na emeryturę oficerowie dowództwa Marynarki Wojennej otrzymali nie tylko odprawy, ale też sowite wynagrodzenia za zaległe urlopy. Wojsko twierdzi, że nie zawsze jest możliwość ich udzielenia. Wypłacony ekwiwalent urlopowy to corocznie setki tysięcy złotych z budżetu państwa.



Zdarzyło ci się naciągnąć pracodawcę na jakiekolwiek świadczenia?

Oficerowie z wysokim stażem mają 41 dni urlopu w roku. 26 jak każdy z pracowników, a dodatkowe 15 przysługuje im za wysługę - czyli lata spędzone w wojsku. To jeden z bonusów dla nie najlepiej zarabiających wojskowych, jak mundurówka, która z reguły nie jest przeznaczana na nowy mundur, bo nikt ich co roku nie zmienia.

Ten bonus bywa jednak nadużywany, o czym przekonał się nasz informator. - W ręce wpadła mi lista odchodzących do cywila oficerów. Były na niej informacje ile mają zaległych dni urlopu. Liczby mnie zszokowały. Byli tacy, którzy najwyraźniej nie chodzili na urlop przez ponad dwa lata i otrzymali za to ekwiwalent. A to oficerowie wysokich stopni, często zarabiający ok. 10 tys. zł miesięcznie. Łatwo policzyć ile dodatkowo pobierają z budżetu państwa na koniec służby - opowiada nasz rozmówca, który jest ściśle związany z dowództwem Marynarki Wojennej w Gdyni.

Wypłatę ekwiwalentu za urlop gwarantuje Ustawa o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych. Ale żołnierze, podobnie jak pracownicy cywilnych przedsiębiorstw, powinni wykorzystywać urlop z poprzedniego roku do końca września. Ale wielu tego nie robi, mimo że w żadnych działaniach wojennych nie biorą udziału.

Czytaj także: co daje prawo do emerytury wojskowej i cywilnej?

- Każdy dowódca jednostki wojskowej czyni starania, aby umożliwić żołnierzowi wykorzystanie urlopu. Nie zawsze jest to jednakże możliwe, ze względu na obowiązki służbowe, czy też przyczyny osobiste - wyjaśnia Piotr Adamczak z dowództwa Marynarki Wojennej.

Wojsko nie udzieliło nam jednak konkretnej odpowiedzi, ile dokładnie dni zaległego urlopu mieli odchodzący w tym roku na emeryturę oficerowie. Wysokich stopniem żołnierzy (wśród nich jeden admirał) uroczyście pożegnano w styczniu. Dostali sześciomiesięczne odprawy, przysługiwało im 5,6 tys. zł na przekwalifikowanie, czyli np. kursy językowe, a przez rok będą jeszcze otrzymywać pensje, dopiero potem emeryturę. Warto zaznaczyć, że pensję, która wypłacana jest de facto emerytom, były już żołnierz może pobrać jednorazowo - z góry za 12 miesięcy. A ekwiwalent za niewykorzystane urlopy wypłaca się za trzy ostatnie lata służby.

Według naszego informatora często jest to nadużywane. - 100 dni nie jest niczym szczególnym. Zdarzają się też rekordziści, którzy mają po 180 dni - podkreśla.

Do tych liczb wojsko także wprost odnieść się nie chce. Dowództwo MW informuje jedynie, że te liczby "w rzeczywistości są znacznie mniejsze". Trudno się jednak dziwić ogólnym odpowiedziom, bo odpowiedzialność za taki stan rzeczy ponoszą dowódcy.

- Pracodawca, który wbrew obowiązkowi nie udziela pracownikowi urlopu wypoczynkowego, albo bezpodstawnie obniża jego wymiar, podlega odpowiedzialności wykroczeniowej - informuje Katarzyna Ludwichowska, radca prawny z Kancelarii Prawniczej Koprowski Gąsior Gierzyńska & Partnerzy sc.

Miejsca

Opinie (322) 8 zablokowanych

  • PRZYWILEJE (1)

    Dzieci w Polsce głodują, młodzi za grosze na śmieciówkach pracują, a mój szwagier odchodząc z wojska dostał 321 tysięcy odprawy mieszkaniowej oraz 50 tys rocznej pensji oraz odprawę 32 tysiące złotych. To jest nieuczciwe i nie przyzwoite. Obecnie wojskowi dostają dobre pensje i duże pieniądze na mieszkanie(często 900 złotych) więc pensje są wysokie w porównaniu do innych Polaków.

    • 0 0

    • Re: przywileje

      Idź do armii. Z kim nie rozmawiam - wszędzie wakaty... Acha, nie licz na lukierkowe, tylko na takie gdzie życie ciężkim jest. Ja opuszczając rodzinę (rozkaz - rozformowanie jw) miałem dzieci - 7 i 9 lat. Gdy wróciłem córka (starsza) kończyła 30.akurat załapałem się na impre. Gdybym służył - nie dostalbym wolnego. He, he. Co to 35 lat służby i ponad 20 bez rodziny (ponad 300km separacji + praca po 12 h prawie dzień w dzień.) Prawda jak w cywilu ;żeby żyć - trza być dyrektorem, a w armii wysokim oficerem. Reszta to bagno, dno, muł i wodorosty. Lub też ch... nia z patatajnią. Zapraszam w kamasze na podoficerka.

      • 0 0

  • Dowódcy nie są temu winni (1)

    Od lat w wojsku wiadomo że jak ktoś chce i się uprze to nie wykorzysta tych urlopów i nikt nic mu nie zrobi. Prosta zasada:
    1. jeśli już wiesz że chcesz odejść to robisz wszystko żeby nie wziąć urlopu w roku poprzedzającym (zwolnienie lekarskie tj. L4)
    2. w następnym roku jeśli chcą Ciebie wysłać "na siłę" i wyznaczą termin to L4.
    3. jak dowódca wyznaczy Ci termin następny to znowu L4 a jak będzie dalej się z Tobą kopał to walisz L4 na pół roku albo dłużej i nie pracujesz a etat blokujesz do wyjścia na emeryturę i dowódca ma gorzej niż by Ciebie "nie zaczepiał" a zapłacić itak muszą.

    Tak są zrobione przepisy i nic nie zrobisz żołnierzowi który wychodzi na emeryturę bo on ma to już gdzieś i nic nie wskórasz a tylko inni będą się z Ciebie śmiać z Twoich nieudolnych prób. On już nie robi kariery tylko odchodzi i chce wziąć kasę. Przepisy i możliwości żołnierza żeby tak zrobić są w tym momencie większe niż dowódcy żeby temu zapobiec więc nikt mądry już się z tym nie walczy bo nie ma sensu. Dowódca nie jest ustawodawcą.

    Normalne pytanie kadrowca na odejście z wojska: "idziesz na urlop czy bierzesz kase?"

    Inna sytuacja jeśli dowódca nie da możliwości wybrania urlopu, wtedy kasa powinna się należeć bez wątpliwości.

    • 0 0

    • Re: Dowódcy nie są temu winni

      Normalne pytanie brzmi - jasne, że bierzesz kasę (bo zaraz będziesz na urlopie dosmiertnym), ale czy posluzysz do końca za 100% +ewentualna nagroda od d-cy (jeśli normalny) - czy masz wszystko gdzieś i idziesz na L-guattro za 80% i ustawiasz się w cywilu?

      • 0 0

  • Prawda

    Witam niezadowolonych nie do końca rozumiecie MON tak opisując podkręcę trochę temperaturę . Jak a tak ponad 120 generałów na tak małą armie to jest parodia a dramat to 500 tysięcy urzędników w takim państwie jak nasze to jest przesada nie wspominając o 460 posłach po co tylu no po co !!!! A wiecie ile dziennie pieniędzy z podatków wpływa do kasy państwowej ???? no właśnie piszecie o nieznaczących groszach SZANOWNI PAŃSTWO
    pozdrawiam K.

    • 1 2

  • To dlaczego taki trep jeden z drugim (1)

    zanim odejdzie na emeryturę nie jest wypchnięty na cały zaległu urlop?
    Bo to państwo w państwie.

    • 31 4

    • bo baraniak z n1 nie panuje nad tym

      albo jest to świadome działanie

      • 0 0

  • a po co nam marynarka na Bałtyku morzu zamkniętym, zlikwidować i 0.5 % przekazać na morską straż graniczną (2)

    jakie oszczędności będą !!!!!!!!!!!!!!

    • 30 9

    • to jedyne słuszne rozwiązanie w obecnej sytuacji

      MW na poziomie nie większym niż 4 tys. osób

      • 0 0

    • A PO CO MARYNARKA

      Popieram ! Zlikwidować podupadającą technicznie marynarkę a działkę z budżetu przekazać na rozbudowę i unowocześnienie straży granicznej.

      Z drugiej strony redukcja wojska - a nawet likwidacja. Przykład: Islandia. Chociaż niewielki kraj ale i bez wojska się w NATO trzymają. Bo mają w tym swój interes.

      Bo i tu prawda: w jakiekolwiek układy Polska się pakuje - to za nic nie pilnuje i nie broni w nich swojego interesu - w jakiejkolwiek skali.

      • 0 0

  • Takich odważnych redaktorków nam potrzeba

    aby walczyć z patologią w wojsku i kraju

    • 1 0

  • Pierdoły (2)

    Wszystko co ci panowie otrzymali jest zgodne z prawem.
    widać, że autor artykułu nie kocha armii i jest łowcą tanich sensacji. A jego informator to normalna świnia w czasie II wojny pewnie donosił by niemcom.

    • 17 18

    • ten który poinformował to bohater

      bo dzięki temu będzie można coś naprawić w tym chorym systemie

      • 0 0

    • zgodnie z prawem trzeba wykorzystywać urlopy

      czy się kocha armię czy nie

      • 5 4

  • Pytanie do autora artykułu. (3)

    Czy uzyskał Pan zgodę na opublikowanie zdjęcia będących na nich oficerów? O ile uwiecznienie kogoś na zdjęciu nie wymaga jego zgody, o tyle rozpowszechnianie takiej fotografii nie może mieć miejsca bez zgody fotografowanego. Mówi o tym wyraźnie Art. 81. UstPrAut:

    1. Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej. W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli osoba ta otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie.

    • 16 8

    • przecież tacy fotogeniczni

      i w tych mundurkach tak ładnie wyglądają

      • 0 0

    • ŻZ czyli co? (1)

      Jesteś na tym zdjęciu i nikt Ci nie zapłacił?
      Oj biedaku....

      • 3 11

      • Ano wiesz...

        Ciekawe jak byś się czuł, gdyby nad artykułem sugerującym nadużycia (prawdziwe lub wydumane) było Twoje zdjęcie. Wnioskuję, z bardzo dowcipnego pytania, że byłbyś zadowolony wraz z mamą i całą rodzinką.

        • 12 2

  • Wydział Koordynacji DMW był najlepszy

    Pracowałem w DMW 5 lat, na koniec służby trafił mi się przełożony komandor introligator Kowara, nygus i leń, który wywiesił sobie na ścianie motto "Z każdym dniem wzrasta liczba tych którzy mogą pocałować mnie w d-pę". Jak napisał tak działał. Emeryturę nabył i byle jeszcze pociągnąć do przodu rok, miesiąc, dzień.

    • 1 0

  • Trepy?

    Buuhaaaaa zakłamany kraik nad wisła utrzymuje bande nierobow.
    grecja nadciaga....

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane