• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Uważajcie na pracę przy zbiorach za granicą

Agnieszka Śladkowska
18 sierpnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Osoby, które w pracy sezonowej za granicą mają już doświadczenie, wolą szukać ofert bezpośrednio u pracodawców, omijając pośredników. Osoby, które w pracy sezonowej za granicą mają już doświadczenie, wolą szukać ofert bezpośrednio u pracodawców, omijając pośredników.

Zbieranie brokułów w Hiszpanii, szparagów w Niemczech, truskawek w Szwecji i świetne zarobki? Niestety czasem kończy się na nieistniejącym autokarze, plantacji, której nigdy nie było, a idealny kontakt z potencjalnym pracodawcą kończy się po wpłacie zaliczki na wyjazd lub zakwaterowanie. Decydując się na sezonową pracę za granicą warto zachować wzmożoną ostrożność.



Czy zostałe(a)ś kiedykolwiek oszukany(a) przez przyszłego pracodawcę?

Niestety problem oszukiwania osób, które chcą wyjechać do pracy za granicą systematycznie powraca, sięgając apogeum w sezonie letnim. Choć co roku media nagłaśniają pojedyncze przypadki, kolejnych oszukanych nie brakuje.

Sprawa najczęściej dotyczy ofert, które przez swój ogólny charakter i małe wymagania trafiają do szerokiego grona zainteresowanych. Dawniej podejrzane ogłoszenia można było rozpoznać po lakonicznej treści, gdzie w kilku zdaniach zachęcano do łatwej pracy za wysokie wynagrodzenie. Obecnie, żeby nie wzbudzać podejrzeń, oferty mają dokładne, bogate opisy, fikcyjne imiona i nazwiska pracodawców, poza adresami mailowymi pracodawcy podają też numer telefonu, a stawki nie odbiegają od innych za podobną pracę.

Przeglądając zgłoszenia od naszych czytelników, zauważamy kilka sposobów na nieuczciwy zarobek przy rekrutacji pracowników za granicą. Najczęściej wykorzystywany - "na zaliczkę", pieniądze pobierane są pod pretekstem opłacenia wyjazdu, zakwaterowania lub wyrobienia na miejscu dokumentów, przepustek, służbowych strojów. Zaliczkę trzeba przelać na konto zanim pracodawca przedstawi nam umowę, której już potem oczywiście nie ma. Drugi sposób, mniej bolesny finansowo dla poszkodowanych, to naciągnięcie na wysyłanie sms-ów na numery specjalne. Każda wiadomość to strata kilkunastu, kilkudziesięciu złotych. Ostatni polega na wyłudzeniu danych osobowych. W tym przypadku po wysłaniu CV od pracodawcy nie dostajemy już żadnej wiadomości,

- Schemat rekrutacji zawsze wygląda tak samo, czyli super kontakt o każdej porze, następnie wpłata pieniędzy na mieszkanie/bilety, a później głuchy telefon. I po kilku dniach kolejna oferta. Złapało się już wiele osób - pisze naszych czytelnik, który również padł ofiarą oszustwa.

- Obecnie grasuje tylu oszustów jeśli chodzi o pracę za granicą, że głowa boli. Jedni chcą kasę, drudzy żeby im jakieś formularze wypełniać, a inni żeby sms-y wysyłać. Jak tylko coś takiego słyszymy to wiadomo - oszustwo - potwierdza nasze spostrzeżenia majeczka358 w wątku praca za granicą przy zbiorach.

Dalej sprawy wyglądają podobnie. Kolejne oszukane osoby wylewają swój żal na forum, ale brakuje im motywacji do zgłoszenia sprawy na policję. A fałszywi pracodawcy działają bezkarnie, umieszczając kolejne ogłoszenia w Internecie.

- Oszuści celowo podają niskie kwoty, licząc, że poszkodowanym będzie szkoda czasu na zgłoszenie sprawy na policję. A te mniejsze kwoty też generują im spore zyski, jeśli 75 zł pomnożymy przez kilkanaście oszukanych w tygodniu osób - mówi Karina Kamińska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.

Policjanci przekonują, że oszustwa warto zgłaszać, bo w ten sposób chronimy nie tylko siebie, ale też innych.

- To od nas zależy czy ukrócimy działania przestępcze pseudopracodawcy. Każda kwota jest warta zachodu, zgłaszając swoją szkodę chronimy też innych. Zgłoszenie sprawy na komendzie trwa około 30 minut, do tego dochodzi czas oczekiwania na swoją kolej, najczęściej całość powinna zamknąć się w godzinie - przekonuje kom. Michał Rusak z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.

Opinie (95) ponad 10 zablokowanych

  • uwazajcie na dostosowania czasu pracy do potrzeb zakładu pracy juz od 1.o9

    • 10 1

  • A najlepiej niech Tatus zalatwi wam dobrze platna prace na lotnisku. (1)

    BY ZYLO SIE LEPIEJ !!!

    • 17 5

    • Ewentualnie jako blogger bloggerka

      za 30 tysi miesiecznie

      • 2 1

  • Dobre zarobki są w burdelu i w sejmie ! Tyle w temacie !

    • 19 0

  • błąd pisowni ("sięgając apogeum się w sezonie letnim.")

    "Niestety problem oszukiwania osób, które chcą wyjechać do pracy za granicą systematycznie powraca, sięgając apogeum się w sezonie letnim."

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.

    • 1 1

  • Nic dziwnego, że tak jest jeżeli III RP jest państwem biedy i bezrobocia, obłudy polityków i pazerności pracodawców. Ludzie chcąc żyć a nie wegetować jak zwierzęta muszą wyjeżdzać z tego kraju.

    • 8 0

  • stworzyć Polakom warunki do życia i pracy nie znaczy im coś dać.

    Jak można pracować nie mając ikładó nie jest wstanie zrozumiec tego co mu sie dobrze żyję. Na zasadach syty głodnego nie zrozumie ...tym co na stołkach i w układach życzę więcej człowieczeństwa w człowieku.

    • 6 1

  • (1)

    ja znam taka "firme" zaczyna sie na L........ :)

    • 2 0

    • tez znam taka firme, zaczyna się na P a konczy sie na O

      • 4 0

  • Tylko Polak Polaka tak dyma.

    Nigdy nie slyszalem by Czech czy nawet Rusek wlasnych rodakow tak dymal.
    Jedynie Polak wywozi wlasnych ludzi do obozu pracy, obiecuje 8000, a dostaja tyle co w kraju + musza za swoje wrocic.
    Jedynie Polacy rodaczki wywoza do berlinskich burdeli , klamiac ze jada robic jako hostessy / modelki.
    Ruskie to chociaz wiedza od poczatku ze do burdelu jada.
    Zaraz po cyganach to my jestesmy najgorszym narodem w Europie. Smutne ale prawdziwe.
    Drobne sprzedajne cwanaczki.

    Jak powiedzial Piłsudzki "Naród wspaniały tylko ludzie k***wy"

    • 17 1

  • Dla Polski nic nie ma nie

    nic nie ma nie

    • 6 0

  • Lepiej napiszcie o oszustach

    ktorzy obiecuja druga Japonie i Irlandie, a sprzedaja wlasny kraj sowieckim agentom.

    • 13 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane