• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Thyssenkrupp szuka specjalistów od IT

9 czerwca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

Thyssenkrupp zamierza zatrudnić do końca roku 80 specjalistów z branży IT. Nowa powierzchnia biurowa na dziesiątym piętrze w biurowcu Olivia Six będzie przeznaczona dla specjalistów i menedżerów nowo utworzonego zespołu.



Thyssenkrupp jest światowym liderem zaawansowanych technologii przemysłowych. Gdańskie centrum działające od września 2014 roku świadczy usługi dla ponad 1,5 tysiąca spółek z grupy thyssenkrupp na całym świecie. Obecnie firma zatrudnia w Gdańsku już ponad 100 osób, które pracują głównie w pionach: IT, finansowo-księgowym, HR oraz zarządzania nieruchomościami. W gdańskim centrum kontynuowany jest rozwój działu usług. Nowe biura będą zajmowane przez administratorów systemów i aplikacji, specjalistów oprogramowania SAP, inżynierów infrastruktury IT, specjalistów wsparcia procesów IT oraz zespoły projektowe.

W ciągu najbliższych kilku lat thyssenkrupp planuje zatrudnić w Gdańsku 700 osób.

- Gdańsk staje się bardzo ważnym centrum usług IT dla grupy thyssenkrupp. Podobne centra powstają też w innych lokalizacjach na świecie, ale ta lokalizacja będzie wiodącą pod względem liczby zatrudnionych osób. Duża różnorodność charakteru działalności spółek z grupy daje okazję do zdobycia ciekawych doświadczeń i pracy z różnorodnymi technologiami. Stawiamy na rozwój pracowników i zachęcamy do współtworzenia przyjaznej atmosfery w biurze - mówi Robert Góra, prezes zarządu thyssenkrupp Group Services Gdańsk.
Thyssenkrupp szuka wykwalifikowanych specjalistów z wyżej wymienionych obszarów, jak również osób chcących udoskonalić swoje umiejętności oraz zdobyć nowe, atrakcyjne kwalifikacje. Warunkiem jest dobra znajomość języka angielskiego. Dodatkowym atutem jest znajomość języka niemieckiego. Firma oferuje też specjalistyczne kursy językowe dla zatrudnionych osób. Wspiera także rozwój pracowników oferując im szkolenia i zdobywanie certyfikatów, praktyczną naukę poprzez pracę z doświadczonymi specjalistami z Niemiec, USA i innych krajów. Przyszli pracownicy mogą spodziewać się także szkoleń z zakresu używanych technologii, procesów i rozwiązań informatycznych.

- Do najważniejszych planów rozwojowych centrum należy powiększenie obecnego zespołu specjalistów i konsultantów systemu SAP, we wszystkich obszarach, z 20-tu do 100 osób w ciągu najbliższego 1,5 roku. W związku z tym poszukujemy zarówno osób z dużym doświadczeniem, chcących rozwinąć swoją karierę w konsultingu SAP, liderów gotowych wziąć odpowiedzialność za tworzenie własnych zespołów, jak i osoby bez większego doświadczenia, ale z zapałem do nauki - podsumowuje Łukasz Narojczyk, szef departamentu wsparcia i rozwoju aplikacji.
- Nowo powstający zespół w Gdańsku jest pełen energii do pracy oraz aktywności, także poza godzinami pracy, takich jak udział w imprezach sportowych, dbania o środowisko, czy konferencjach branżowych - dodaje Rafał Grabowski, szef zespołu IT w thyssenkrupp Group Services Gdańsk.
Od samego początku inwestycja wspierana jest przez inicjatywę Invest in Pomerania, w szczególności przez Agencję Rozwoju Pomorza oraz Gdańską Agencję Rozwoju Gospodarczego.

Thyssenkrupp jest światowym liderem zaawansowanych technologii przemysłowych, dostarcza komponenty dla m.in przemysłu motoryzacyjnego, lotniczego i morskiego. Ponadto, produkuje dźwigi i windy oraz urządzenia przemysłowe specjalnego zastosowania. Łącznie firma zatrudnia ponad 155 tysięcy ludzi na całym świecie. Skupia ludzi z pasją i doświadczeniem, którzy pracują nad rozwojem nowych technologii produkcji oraz implementacją nowatorskich rozwiązań, dzięki czemu przyczyniają się do globalnego rozwoju koncernu i sprostania wyzwaniom przyszłości. W następnych latach thyssenkrupp pod przewodnictwem Larsa Hölzera będzie rozwijać Globalne Centra Usług Wspólnych na całym świecie - tworząc centra kompetencyjne z zakresu finansów, rachunkowości, HR, IT oraz nieruchomości.

Więcej informacji o ofertach pracy.

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Miejsca

Opinie (82) ponad 10 zablokowanych

  • Stawki, stawki proszę Państwa. Widełki chociaż. (9)

    Dynamiczne i międzynarodowe środowisko pracy nikomu nie robi. Karty do klubów fitness też już są mało chwytliwe.

    • 85 5

    • Pracuję w IT w jednej z korpo w trójmieście i ogólnie jest ok. (7)

      Może nie ma rewelacji typu pensja 12k netto ale jest stabilnie, pensja ok, sporo powyżej średniej krajowej i godziny pracy "ludzkie". Ale zacząłem rozglądać się za zmianą skoro nastąpił taki wysyp firm w trójmieście. Byłem na kilku rozmowach i wszędzie rzucałem kwotę +30% brutto do tego co aktualnie mam, aby był sens zmiany i pakowania się na niepewny grunt. Zero zainteresowania. Więc jak to jest z tym brakiem specjalistów IT. Są dwie opcje. Mało kto będzie ładował się w zmianę pracy jak nie musi, za podobną kasę. Firma, aby przekonać musi dać więcej niż konkurencja. Tak wygląda rynek IT w Polsce i na świecie aktualnie. Druga opcja jest taka, że rekruterzy mają mylne wyobrażenie o kandydatach. Preferują "mówców" i tych, którzy dobrze wypadają na testach psychologicznych. A te jak wiemy mają niewiele wspólnego z prawdziwą pracą.

      • 50 9

      • (6)

        Zanim wyjechalem z PL mialem oferte z Credit Suisse. Jako, ze bylem juz zdecydowany na wyjazd z PL, a ta robota byla we Wroclawiu, rzucilem im 9k na reke. Zgodzili sie i jeszcze powiedzieli, ze ta kwota miesci sie w widelkach. Podziekowalem i uslyszalem, ze jakto tak, ze to stanowisko to stanowisko, ktore zostalo zlikwidowane w Nowym Jorku i przeniesione do PL!
        Widac, ze cos sie zmienia na lepsze, ale faktycznie nie ma jeszcze co liczyc na pensje zachodnie typu 20k pln na reke za admninowanie systemami i siecia.

        • 12 0

        • Policz ile firma może mieć zysku z Twojej pracy (5)

          "adminowanie systemami i siecią" raczej nie pozwala wyciągać zysku pozwalającego na płacenie 20 tys zł. Ba, nawet na "zachodzie" na to już nie pozwala, firmy przenoszą się do nas, aby w dalszej kolejności udać się do indii czy innych państw. Niestety bańka już dawno pękła, eldorado się kończy. IT to nie jakieś nie wiadomo jak trudne zagadnienia, które wczoraj weszły na rynek. Kolejne tabuny młodzików walą do politechnik zwabieni pokusą łatwej kasy, co tylko przyspieszy ten proces

          • 9 17

          • (1)

            Widac, ze zachod to znasz bardziej z opowiesci. Wszystko zalezy od wielkosci firmy/sieci i ilosci jej oddzialow. Oczywiscie, ze sa takie w ktorych w przeliczeniu na PLN zarobisz 12k pln, ale to sa firmy w ktorych jestes panem informatykiem, ktory zmienia toner w drukarce i konfiguruje Skype pani w recepcji. Co do Indii, firmy z zachodu raczej sie z tamtad powoli wynosza ze wzgledu na dosc niska jakosc.

            • 9 2

            • "ilości oddziałów", "z tamtąd" ....proszę, nie próbuj więcej pisać.

              • 1 0

          • (1)

            Naucz sie klikac ladnie i dawaj do IT skoro tu tak rozowo

            • 4 0

            • Czasami mam okazję naprawiać "fachowo naprawione" sprzęty:-)

              Niechętnie się tego podejmuję bo mocno odbiega to od mojej specjalizacji w IT ale nie potrafię być asertywny dla kolegów i koleżanek z pracy, szczególnie tych ładnych koleżanek:-P Książkę mógłbym napisać o takich fachowcach:-)
              Krótko i na temat - chytry dwa razy traci. Chcesz mieć dobrych inżynierów? Płać im porządnie. Chcesz tanio? Zatrudnij tych co się godzą na głodowe stawki. Pamiętaj tylko, że do zrobienia tego porządnie wynajmniesz kolejnych ludzi ze stawkami 140zł w zwyż za 1h pracy.

              • 2 4

          • tak działa wolny ryneg!

            • 4 1

    • szpilek tam pracowal

      jego spytaj

      • 13 0

  • (1)

    NIE dziękuję.

    • 22 2

    • żeby kto miał grać w pasjansa

      • 0 0

  • 7k na reke i pomysle (3)

    inaczej zapomnijcie o mojej ofercie, wezcie sobie studenciaka, ktory o niczym nie ma pojecia.
    korporacyjny belkot sobie zostawcie, tylko kasa, tylko liczba na umowie sie liczy.
    bilety do kina i spotkanie intergacyjne mam gdzies. do kina pojde kiedy bede chcial i na co bede chcial, a spotkam sie ze swoimi znajomymi a nie szczurkami z pracy xd

    • 18 3

    • Według niektórych to i tak za 6 tyś pracuje tylko złodziej lub idiota ;)

      • 3 0

    • Nie jestes drogi, ja za 7 bym nie szedl. Przy tym
      Kursie euro kasjerka w Lidlu w Berlinie ma wiecej, z calym szacunkiem dla pracy kasjerki i potrzebie spolecznej tego zawodu.

      • 10 2

    • ale podobno tubka wazeliny miesięcznie gratis:-)

      • 3 0

  • Dobrze, że nie (2)

    od uzbrojenia...

    • 19 2

    • brakuje jeszcze BASF

      i zaraz można będzie w Gdańsku zrobić małe IG Farben

      • 5 0

    • Thyssen AG i Friedrich Krupp AG - dwie firmy z bogatą historią... jak Bayer...

      • 13 0

  • Jestem super specem

    SysOpem, programistą, Linux i Winda w paluszku, SQL, Java, języki skryptowe i praktyka od 85 roku ( jeszcze z ubiegłego stulecia) ale do korporacji nie pójdę, bo zabierze mi wolność, którą mam dzięki własnej pracy. Inne pseudo "prestiże" to tylko wielka korporacyjna ściema. A kasa? No cóż - korporacja nie zapłaci mi za wiedzę tyle, ile zarabiam jako freelancer

    • 4 3

  • Firma ma bogate doświadczenie w "zatrudnianiu" Polaków, więc aplikujcie, mentalni niewolnicy :D

    Pani prowadząca małą kwiaciarnię ma 100x lepszą pracę, niż szczury w korpo.

    • 6 5

  • A ja radze wszystkim zainteresowanym tego rodzaju praca (3)

    aplikowac tam. Bez wzgledu na poczatkowe zarobki. Nikt na swiecie nie narzeka kiedy podejmuje sie pierwszej lub drugiej a nawet trzeciej z koleji pracy i to jeszcze dla tak prestizowej kompanii jak Thyssen Krupp. Popracujecie ze trzy lata i nabierzecie doswiadczenia, plus "blyszczace" logo/imie takiej organizacji w waszym resume/CV otworzy wam droge do innych lukratywnych miejsc. To jest pierwsze. Druga rzecz, to ze zagraniczne kompanie operujace w nieswoich krajach maja prawo zatrudniac ludzi z trzecich krajow jesli nie moga znalezc specjalistow w jednym miejscu. A w takich przypadkach w sukurs przychodza im rozmaitego rodzaju hinduskie biura rekrutacyjne ktore maja chciwe oko na wolne pozycje do zatrudnienia hindusow. Leniwi Hindusi nic innego nie chca robic tylko bzykac po klawiaturze komputera. Chyba nie chcecie aby jakies hinduskie brudne i leniwe a do tego bezczelnie falszywe paskudztwo zaludnialo nasz kraj. Pracujac w roznych miejscach na swiecie to powiem ze zadnego hinduskiego swinstwa nigdy bym nie zatrudnil. Kazdego innego ale nie ich bo to po cichu rozwijajaca sie zlosliwa rakowa tkanka w kazdej sociecie w kazdym kraju.
    A teraz bez komentowania i zwlekania, tylko przygotowac porzadne CV (dwie strony maximum) oraz list motywacyjny (cover letter) a nastepnie natychmiast aplikowac tam o prace. Mozna osobiscie tam pojechac i aplikowac bezposrednio ale ja mysle ze oni przyjmuja tylko zgloszenia online. Oczywiscie nie dla wszystkich praca tam sie znajdzie ale bez szukania nic nie znajdziecie. Odwagi.... Bo jak nie to pozostaje wam nadal mieszkanie z rodzicami....

    • 3 20

    • (2)

      Nie lepiej isc do firmy gdzie mozna sie czegos nauczyc bo logo w cv moze wygladac niezle, ale zadna porzadna firma cie potem za logo w CV nie zatrudni.

      Zatrudnia cie jak sprawdza kompetencje i uznadza ze sie nadajesz. Pracujac w firmie ktora nie zatrudnia nikogo doswiadczonego tych kompetencji sie nie zdobedzie....tyle z punktu widzenia programisty bo nie wiem kogo oni tam szukaja

      • 4 1

      • Nie wiesz? Wiec idziesz i sie pytasz (1)

        o kogo im chodzi czy po prostu zbieraja roznego rodzaju CV tak na wszelki przypadek aby mieli skad natychmiast ludzi wybierac. Jak rozumiem jest to wstepna weryfikacja kandydatow a samo juz zatrudniania nastapi pozniej ale nie jest az takie dalekie. Firmy czasem same prowadza nabor a nie przez prywatne biura rekrutacyjne. Koniec jezyka za przewodnika.... Jezeli w tej chwili juz gdzies pracujesz to obowiazkowo swoje zamiary trzymaj w sekrecie i nie wywnetrzaj sie z nich nikomu ani nawet kolegom.....

        • 2 0

        • ja mam za dobra prace i za dobrego szefa, zeby ja zmieniac :)))

          • 0 0

  • prośba (1)

    Proszę mi przypomnieć, jakie to patriotyczne ugrupowanie z - haryzmatycznym człowiekiem na czele - sponsorował w Niemczech w 1939 Friedrich Krupp AG z którego wywodzi się ThyssenKrupp AG ? ;)

    • 27 0

    • użytkownik, przyszły podówczas - czołgów i armat od Thyssenkrupp?

      • 8 0

  • Za ile? 1200zl?

    • 3 2

  • (1)

    Thyssenkrupp, czy ta firma nie ma już przypadkiem historii z zatrudnianiem Polaków ? Jakie były warunki pracy ?

    Ja pracowałem w jednej niemieckiej firmie i było do Luftu, raczej się zastanowię zanim znów przyjdę do pracy do Niemca.

    • 20 1

    • w sensie Luftwaffe?

      Też słyszałem, że nie jest kolorowo.

      • 11 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane