- 1 Praca na wakacje 2024: oferty i zarobki (62 opinie)
- 2 Lewica chce walczyć o krótszy tydzień pracy (389 opinii)
- 3 Czy chorobowe, to to samo, co zdrowotne? (15 opinii)
- 4 Czy pracodawca może skrócić urlop? (16 opinii)
- 5 4500 zł dla każdego? Płaca minimalna będzie rosła (236 opinii)
Spółdzielnia Maćkowy znika, "by nie być ciężarem dla otoczenia"
Jak niedawno poinformowaliśmy, Spółdzielnia Mleczarska Polmlek - Maćkowy ma zostać zlikwidowana do końca 2017 roku, a na jej miejscu pozostanie jedynie skup mleka i hurtownia. Powody takiej decyzji były niejasne. Mówiono o nierentowności zakładu i zakusach deweloperów na tereny zajmowane przez spółdzielnię. Jak wyjaśnia zarząd Grupy Polmlek "Maćki" znikają bo... ich dalszy rozwój mógłby być uciążliwy dla otoczenia i mieszkańców.
Wygaszenie produkcji w Spółdzielni Mleczarskiej Polmlek-Maćkowy potrwa do 31 grudnia 2017 roku. W związku z tym pracę może stracić ponad 200 osób. Dlaczego podjęto decyzję o zamknięciu zakładu w Gdańsku?
- Grupa Polmlek rozwija i unowocześnia produkcję. Celem strategicznym Grupy jest prowadzenie działalności z poszanowaniem środowiska naturalnego, oraz w zgodnym współżyciu z lokalną społecznością - twierdzi Przemysław Mikołajczyk, prezes Grupy Polmlek. - Zakład w Gdańsku osiągnął swój maksymalny poziom rozwoju, jego dalszy rozwój w otoczeniu, w jaki się znajduje, tzn. miasto, sąsiedztwo osiedli mieszkaniowych mógłby być uciążliwy dla mieszkańców miasta - naszych sąsiadów. Mając na względzie interes ekonomiczny, konieczność rozwoju i zwiększenie produkcji, zarząd zdecydował o przeniesieniu produkcji z Gdańska. Grupa dysponuje zakładami, których rozwój może przebiegać bez uciążliwego oddziaływania na lokalną społeczność oraz środowisko naturalne.
Wygaszanie produkcji wiąże się z utratą pracy przez pracowników Spółdzielni. Jak zapewnia prezes Mikołajczyk, firma nie chce stracić cennych fachowców i oferuje pracownikom likwidowanych zakładów zatrudnienie w innych oddziałach Polmleku. Jak informowaliśmy część pracowników może otrzymać propozycję zatrudnienia w: Makowie Mazowieckiem, Grudziądzu czy Raciążu.
- Stworzyliśmy specjalny system pomocowy, który chętnym i otwartym na zmiany ułatwi przeprowadzkę, lub czasową zmianę miejsca zamieszkania. Takie osoby, które zdecydują się dojeżdżać z obecnego miejsca zamieszkania do naszych oddalonych od Trójmiasta zakładów będą miały zagwarantowaną pomoc - zapewnia Mikołajczyk - Żaden z ponad 200 pracowników, jeśli nie będzie to jego wolą, nie straci pracy.
W Gdańsku Polmlek nadal będzie skupował mleko. Będzie tu także prowadzona działalność handlowa - hurtowania i magazyn Grupy.
Opinie (271) ponad 10 zablokowanych
-
2017-09-14 17:12
kolejny bezkarny wałek - nieważne kto rządzi tu zawsze tak samo, a jedyny program jaki mają partie to koryto +
- 5 0
-
2017-09-14 17:31
Więc należało przenieść na przedmieścia a nie likwidować!
- 3 0
-
2017-09-14 17:33
Prezes
Co ten prezes kłamie? Kiedy ta gangsterka w Gdańsku się skończy? Obok tor motokrosowy jakoś nie jest uciążliwy, dojazd Starogardzką dobry więc co ZAMYKAMY bo DEWELOPER dobrze płaci. Liczę że towarzystwo PO na dobre pozamykają.
- 9 1
-
2017-09-14 18:11
patrzac na troske włodarzy o nasz region budzi sie we mnie cheć wskrzeszenie no cóż musze to napisać wmg na slasku tez o tym mówią ale niech nikt mnie od razu nie okresla jako popieracjącego tamten rezim chodzi mi o to żeby nasz region nie był zalezny od tych varsowiaków i inny cwaniaków jako odrebny region bylibyśmy niezalezni od pijawek powstałyby zakłady które pozwoliłyby na samowystarczalnosc no ale to mzonki bo nikt z waznych nie pozwoli na taka niezalezność bo nasz kraj uzalezniono od tych ważnych , spójzcie na Japonie maja wszystko swoje nawet garstki ryżu nie importują dlaczego bo szanuja swoich obywatekli swoje ziemie swój przemysł
- 6 1
-
2017-09-14 18:14
Dojna zmiana PiS-u
Dojna zmiana wykończyła jedyną w 3mieście mleczarnie. Podziękowania dla PiS-u. Tłumaczenie o uciążliwości dla mieszkańców jest absurdalne. W okolicy Maćkowów mieszka kilkanaście tysięcy ludzi . Tyle samo mniej więcej w Makowie Mazowieckim czy Raciążu albo Grudziądzu. Tam jednak żadnej uciążliwości jakoś nie ma. Z kolei Trójmiasto to olbrzymi rynek zbytu w zasięgu kilkunastu kilometrów od mleczarni.
- 5 12
-
2017-09-14 18:22
20 osób się przeniesie... 190 wyp...lą (1)
- 8 2
-
2017-09-14 20:36
Lotnisko
Zostanie też właściciel. Pewnie będzie mógł kupić nowy helikopter. Obecny jest już stary.
- 2 1
-
2017-09-14 18:27
(1)
Skoro to spółdzielnia to z założenia każdy z pracowników jest członkiem spółdzielni. Co powinni zrobić w tej sytuacji pracownicy? A no zebrać walne zgromadzenie członków i odwołać prezesów i zablokować likwidację.
- 6 5
-
2017-09-14 18:33
Członków....
*****bali 10 lat temu!
- 3 1
-
2017-09-14 18:30
Zarząd spółdzielni ,gieniufsze" (1)
Maćki sprzedały się .farsawiakom'-Polska dla Polaków !? dla zysku poszerzenia rynku i fałszywych obietnic zapominając o historii browaru gdańskiego-sprzedany Australijczykom, Holendrom-kasa zamiast na rozwój poszła na wirtualne doradztwo-maszyny sprzedane teraz osiedle!Ps jako spółdzielnia decyzję o przyłączeniu musiała podjąć cała spółdzielcza załoga.
- 3 2
-
2017-09-14 19:05
sr*ta ta tarata
- 0 0
-
2017-09-14 19:38
wg mnie rząd powinien interweniować
zanim zamkną, bo potem to tylko powołanie komisji śledczej zostanie
- 10 0
-
2017-09-14 20:34
Hevelius
Tą mleczarnię powinno wykupić miasto. Jest nas podobno 500 tysięcy i TYLKO TA JEDNA MLECZARNIA. Stadion będziemy jeszcze spłacać klika lat. Mleczarnię w dwa.
- 11 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.